|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2008-03-18, 20:31 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 535
|
Dot.: Czy o was też mówią "maniaczki" ?
Określenie maniaczka to i tak delikatnie powiedziane jesli chodzi o mnie Mam totalnego fioła na punkcie perfum, generalnie na punkcie zapachów. Gdyby nie było mi wstyd pań expedientek i gdyby nie denerowali mnie ochroniarze w perfumeriach mogłabym stać tam i testowac zapachy 2godziny Niestety, zeby to było raz na jakis czas. Moge wchodzic codziennie i testowac poraz setny te same znane mi doskonale perfumy, ktore nawet często mam juz w domku. Poprostu uwielbiam chocby dotykać flakoników perfum i patrzec na ich cudowna ilosc na pólce perfumeryjnej
Na czszęscie jestem dośc wybredna jesli chodzi o zapachy i takich, ktore naprawde w 100%mi pasują nie jest wiele więc na perfumy nie wydaje majtku ukochanych zapachów mam tylko kilka więc ilosc moich flakoników jest dośc rozsądna i nie budząca (chyba) zdziwienia Mój mężczyna twierdzi, ze powinnam isc na jakies badania bo mój nos jest naprawde nieprzecietnie wrazliwy. Byc moze stąd tez bierze sie ta obsesja na punkcie zapachów...bo choćbym czasem nie chciała toi tak czuje takie wonie z odległosci,ktorych inni nawet nie wyczuwaja z bliska.
__________________
"Pokusa to perfumy, które wdycha się tak długo, az człowiek zapragnie mieć flakon" Jean-Paul Belmondo Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43332094 #post43332094 |
2008-03-18, 21:08 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Czy o was też mówią "maniaczki" ?
Ja jestem początkująca w tym dziale, ale perfum mam jak na mój gust dosc sporona razie nikt mnie nie nazwal maniaczką, bo tez nikt nie wie ile mam perfum, ale za niedlugo jade do domu z moja kolekcją i az sie boje co będzie, jak sie bede rozpakowywac nawet nie liczę na zrozumienie mojej mamy, ktora zawsze miala manie kupowania dolnopolkowych pefrum. Podoba mi sie teoria mojego znajomego, ktory twierdzi, ze jesli ktos ma slaby wzrok, to wyostrzają mu sie inne zmysly i u mnie tak jest....
|
2008-03-18, 23:11 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
|
Dot.: Czy o was też mówią "maniaczki" ?
Może niedokładnie "maniaczka", ale... tak, mówią coś w ten deseń. Znaczy, mówi mama. Tylko mama i TŻ mają - powiedzmy - pewne pojęcie o moim stanie magazynów. TŻ ma przy tym bardziej wyrozumiałe podejście (np. kiedy robię czystki: "Eeee, tego nie sprzedawaj, fajne jest..." )
Znajomym i reszcie rodziny się nie przyznaję. (Brat zna mój nick allegrowy, ale jak znam jego charakter, to nie sądzę żeby sprawdzał moje aukcje.) Kiedyś byłam u znajomych, powiedzmy - zupełnie nieubogich, zeszła rozmowa na kosmetyki i słyszę: "mnie się bardzo podoba ta nowa Puma, ale nie kupię sobie, bo taka droga". Hm. Dla mnie - mały szok. I po takim wyznaniu ja mam komuś mówić że u mnie n flakonów dioroszaneli się kisi... NO WAY.
__________________
|
2008-03-19, 09:21 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy o was też mówią "maniaczki" ?
Zawartości moich półek nie zna nikt, oprócz Was, wklejałam jakiś czas temu zdjęcia, na początku kwietnia musze zrobić nowe fotki.
Mama wie owszem że jest ich sporo, jednak nie wie dokładnie ile, sama nie zagląda do szafki, mimo iż nakłaniam ją, aby mi podkradała wszystko na co tylko ma ochotę. Zazwyczaj jednak kiedy wchodzi do pokoju podczas mojego dumania nad zapachami, zamykam szafkę, im mniej wie tym lepiej. Ostatniej niedzieli zapytała z politowaniem że chyba nie mam czym pachnieć bo tak dumam co wybrać na odwiedziny u Babci. Bliżsi znajomi wiedzą że bardzo istotne są dla mnie perfumy, jednak stanu posiadania nie znają, chociaż to niewielka garstka, ledwo ze 3 osoby.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2008-03-19, 09:35 | #35 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Czy o was też mówią "maniaczki" ?
No właśnie - ja się nie afiszuję ze swoim stanem posiadania, mieszkam sama, więc tłumaczyć się z nowych flaszek nikomu nie muszę Raz spróbowałam pochwalić się nowym nabytkiem przyjaciółce, i jedyny komentarz był "ale po co Ci kolejna wersja tego zapachu, skoro jedną już masz?" (chodziło o Theoremy).
Tylko w pracy już wiedzą, ze jak przyjdzie jakaś nietypowa przesyłka (na przykład z fioletową kokardką ) to wiadomo - o, M. nowe perfumy kupiła
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2008-03-19, 09:51 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Czy o was też mówią "maniaczki" ?
Ja też się raczej nie afiszuję Znajomi którzy widzieli gablotkę podeszli do tego bardzo normalnie, sami mają często dziwniejsze manie
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:10.