okłady z folii

[popiec]

Moja koleżanka okłada swoje uda i pupę na noc folią, pod którą nakłada krem wyszczuplający. Czy to jest bezpieczne? Czy może powodować odparzenia? Jak to prawidłowo stosować, by nie zaszkodzić a cellulitis rzeczywiście się zredukowal? Dziękuję za odp.

[rmiecia]

Ha, owijałam się folią spożywczą przy cwiczeniach na bieżni, pod folię smarowałam sie żelem antycellulitowym, ale folia po paru minutach pod wpływem potu zwijała się i było to beznadziejne. szybko przestałam. A na noc? Nie wiem, nie próbowałam, ale raz czy dwa chyba nie zaszkodzi. Tylko czy da sie tak wyspac?

[popiec]

Moim zdaniem to przede wszytskim strasznie niewygodne. Wytrzymałam godzinę i nie wiem jak można w tym spac, ale fakt skóra jest jędrniutka. Moze ktos stosował ten sposób i warto się poswiecic przed latem. Tłuszczyk się spala jak w piecyku. Taka minisauna, ale cała noc to chyba serio przesada.

[schaetzchen]

O, znam ten patent też się "mumifikowałam", ale to była istna katorga: chodziło o to, żeby zafoliowane miejsca bardzo wygrzać, więc siedziałam pod kocem i kołdrą, posmarowana oliwką z dodatkiem olejków eterycznych (kiedyś przesadziłam z cynamonowym i miałam paskudne poparzenie). Próbowałam w tym ćwiczyć, ale też wszystko mi się zsuwało... Skóra rzeczywiście jędrniejsza i wygładzona, ale to strasznie nudny sposób.