Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-18, 04:53   #3601
_Selina_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
Ja tu was czytam a wody mi zaczęły cieknąć więc już prysznic wzięłam jako że podbarwione krwią pewnie czop ale Spakowałam torbę i jedziemy do szpitala nawet koleżanka dała radę w godzinę dojechać z pń delikatne skurcze czuję więc się rozkręca
Smutno mi bo córeczkę zostawiłam bez pożegnania bo kurczę tak jakoś niespokojnie śpi dziś chyba coś przeczuwa ciekawa jestem jak rano zareaguje ale ciocia będzie to pewnie jej zrekompensuje
powodzenia 😘😘😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_Selina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 07:21   #3602
punamama
Rozeznanie
 
Avatar punamama
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
Ja tu was czytam a wody mi zaczęły cieknąć więc już prysznic wzięłam jako że podbarwione krwią pewnie czop ale Spakowałam torbę i jedziemy do szpitala nawet koleżanka dała radę w godzinę dojechać z pń delikatne skurcze czuję więc się rozkręca
Smutno mi bo córeczkę zostawiłam bez pożegnania bo kurczę tak jakoś niespokojnie śpi dziś chyba coś przeczuwa ciekawa jestem jak rano zareaguje ale ciocia będzie to pewnie jej zrekompensuje





Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014
punamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 08:27   #3603
lelowa
Zakorzenienie
 
Avatar lelowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Nicole Oliwka kciuki
lelowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 08:41   #3604
Nicole`_
Zakorzenienie
 
Avatar Nicole`_
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

U mnie sie wyciszylo...

Oliwka kciuki trzymam!

Ja dopiero sie obudzilam, zasnelam mocno i noc przespalam. Corcia nadal spi stad takie szalenstwo godzinowe (normalnie wstaje przed 8 ).
__________________
2+2
Nicole`_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 08:49   #3605
punamama
Rozeznanie
 
Avatar punamama
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
U mnie sie wyciszylo...



Oliwka kciuki trzymam!



Ja dopiero sie obudzilam, zasnelam mocno i noc przespalam. Corcia nadal spi stad takie szalenstwo godzinowe (normalnie wstaje przed 8 ).


U mnie ostatnio tak seksy zadzialaly na skurcze, ze pol nocy nie przespal a nic z tego nie wyniklo


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014
punamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 09:09   #3606
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry
Oliwka ✊✊✊✊✊
Nicole szkoda że sie wyciszylo
Dzis jade na ktg.
Spokojnej niedzieli życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 09:46   #3607
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzien dobry dzisiaj z rana maz ogarnal mlodego, dal mu odciagniete mleko zebym ja mogla sie wyspac ale za to pierwszy raz dzis obudzily mnie przepelnione cycki- nie moglam sie na lewym boku polozyc bo mnie bolalo wiec jak tylko wstalam to polecialam po laktator zeby sobie ulzyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-18, 10:42   #3608
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 823
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

No i leżę w szpitalu skurczy brak wody są wychodzi na to że gdzieś tak jakby od góry pękło i trochę wody pociekło i się teraz sączą z krwią przy przyjęciu miałam 3 cm o 7 rano 4 ale skurczy póki co jakiś znaczących brak takie 20-30 czyli nic choć na kręgosłupie je czułam najbardziej po badaniu dopochwowym l
Troszkę się przespałam bo cała nic nie spałam ale coś tam się powolutku zaczyna ruszać bo pobolewa

Śniadanie szpitalne to hit chleb kawałek masła i gruba parówa nie ma co żyć nie umierać

Dziecko od rana szczęśliwe że ciocia jest tak za nią tęskniła że to że mamy nie ma nawet ja nie obeszło póki co pewnie jak długo by mnie nie było będzie tęsknić ale póki co szczęśliwa
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 10:55   #3609
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Robinsonka gratulacje !

Oliwka, No rozkręcaj się 4 cm to już dobrze
A co do Ktg, dla mnie kolejny raz można je o kant dupy potłuc. Ktg do 40, a ja urodziłam. Dziwne mamy XXI wiek a położne nadal patrzą na wykresy nie biorąc pod uwagę boli krzyżowych i okresowych. Skupiają się tylko na bólach dna macicy.
U mnie tym razem do 4 cm były bóle i z krzyża i okresowe, a do samego porodu (czyli jakieś 15 minut od tych 4 cm) były same okresowe, czyli "wkręcamy żaróweczki" na jajnikach

Nicole, ja jak już miałam takie silne skurcze to stwierdziłam, że w sumie mi w tej ciąży nie jest tak źle i mogę jeszcze pochodzić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 12:18   #3610
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Robinsonka 👏👏👏
Oliwka ✊✊ za szybkie rozkrecenie akcji. 4 cm to juz cos!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 13:36   #3611
parapet
Zadomowienie
 
Avatar parapet
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Oliwka, Chyba już cię wezmą w obroty skoro takie rozwarcie i wody uciekają 🙄
parapet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-18, 13:44   #3612
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

My po obiedzie
Mąż chyba pójdzie w końcu malować łóżeczko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 14:40   #3613
czaro_dziejkaa
Zadomowienie
 
Avatar czaro_dziejkaa
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 528
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Oliwka, trzymam kciuki za szybkie rozkręcenie akcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czaro_dziejkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 15:50   #3614
xxxJuanaxxx
Wtajemniczenie
 
Avatar xxxJuanaxxx
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 482
GG do xxxJuanaxxx
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Oliwka - mocne kciuki! U mnie przy 4 cm po 1.5 godziny Mała była na świecie

Robinsonka - gratuluje!!!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxJuanaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 17:13   #3615
punamama
Rozeznanie
 
Avatar punamama
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Oliwka - oby jak najszybciej poszlo


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014
punamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 18:06   #3616
parapet
Zadomowienie
 
Avatar parapet
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Kiwi18 Pokaż wiadomość
Mąż chyba pójdzie w końcu malować łóżeczko
dla męża za stoicki spokój Zawsze może pomalować jak będziecie w szpitalu

Minęły nam dzisiaj dwa tygodnie razem. Ciągle się oswajamy z nową rzeczywistością. Rodzicielstwo to jednak jest taka mieszanka uczuć
Rytm nam się zmienił. Teraz matka znajduje czas na umycie siebie około 12 A i tak dziś był ryk i mąż ją w tym czasie zabawiał. Prawdopodobnie ostatni tydzień będzie z nami, więc potem będę chodziła brudna chyba do 15 lub 17 jak mąż wróci Dentysta się ucieszy, będzie miał sporo roboty
parapet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 18:19   #3617
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 823
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dziewczyny siedzę i się relaksuję stresując stoi wsio w miejscu podpaski dość mokre zmieniam na ktg skurcze delikatne max 40 jak do rana nie urodzę sama to mnie wezmą i będą działać bo ja dopiero 38+4 rozwarcia od rana nikt mi nie sprawdzał więcej więc nie wiem czy większe czy nie
Lekarz stwierdził że wody na USG są ok i zasugerował mi że się posikałam leżąc w łóżku raczej mocz był by żółty to było białe zabarwione krwi i zalało mi całe majty dosłownie od góry z przodu po sam tył i od tamtej pory ciągle mam mokre podpaski bo wkładki nie mam sensu zakładać bo to nic nie daje i ciągle jest zabarwione krwią ....
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 18:39   #3618
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Hej dziewczyny, gratuluje wszystkim rozpakowanym 😊
U nas roznie, rytmu jakiegos ciezko mi sie dopatrzec. Mala jedna noc przesypia po 3-4h a druga do 2lub3 w nocy nie spi, albo spi tylko na rekach.
Moje samopoczucie jest super, druga cc to luzik w porównaniu z pierwsza, tzn rekonwalescencja.
Corcia ogolnie grzeczna ale bardzo rączkowa niestety. Poki co jej nie odmawialam, ale po malutku bedziemy starali sie delikatnie ją przeciagac zanim wezmiemy na ręce. Jak juz usnie twardo to ladnie spi godzinke, dwie 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 18:50   #3619
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez parapet Pokaż wiadomość
dla męża za stoicki spokój Zawsze może pomalować jak będziecie w szpitalu

Minęły nam dzisiaj dwa tygodnie razem. Ciągle się oswajamy z nową rzeczywistością. Rodzicielstwo to jednak jest taka mieszanka uczuć
Rytm nam się zmienił. Teraz matka znajduje czas na umycie siebie około 12 A i tak dziś był ryk i mąż ją w tym czasie zabawiał. Prawdopodobnie ostatni tydzień będzie z nami, więc potem będę chodziła brudna chyba do 15 lub 17 jak mąż wróci Dentysta się ucieszy, będzie miał sporo roboty
U nas też dwa tygodnie razem i niby jakiś rytm mamy (albo raczej chcemy mieć) ale młody i tak rządzi się swoimi prawami Ogólnie widzę że z dnia na dzień ta współpraca jest coraz lepsza i łatwiejsza. Noce są coraz łagodniejsze- dzisiaj było jedno karmienie 15-minutowe (od obudzenia do zaśnięcia), potem po dwóch godzinach trochę dłuższe ale i tak w granicach rozsądku.

Dzisiaj odpadł nam kikut Zaliczyliśmy kupę pod ciśnieniem na przewijaku (patrzyliśmy potem z mężem czy na podłodze nie wylądowała bo kolor deski jest podobny do koloru kupy ), obsikiwanie podczas przewijania to norma i przestałam to przeżywać.

Kąpiel to dramat i największa kara ale na szczęście młody daje się przekupić kropelkami z wit. D- smakują mu i się trochę uspokaja

Przybiera na wadze- nie wiem ile ale mąż zastosował prymitywną metodę wejścia na wagę samemu i z małym i pokazuje niby że ma już 4300g (z, jak się okazało, baaardzo pełną pieluchą i po jedzeniu)- obstawiam że ok. 4kg może mieć chociaż i tak to wydaje mi się dużo skoro na wyjście ze szpitala miał 3660. Ale wolę by przybierał więcej niż nie przybierał w ogóle.

Moja laktacja się ciągle rozkręca- dzisiaj rano obudziły mnie cycki i pierwsze co to poszłam ściągnąć pokarm bo mały nawet by nie chwycił a myślałam że wybuchnę. Na jednym ściągnięciu do butelki wleciało 120ml co jest sukcesem olbrzymim biorąc pod uwagę że dwa czy trzy dni temu ściągałam ledwo 30ml. Mega się sprawdza Femaltiker i metoda 7-5-3. Mleko aż tryska w laktatorze

Młody zaczyna obserwować- widać że próbuje coś oczami rejestrować, wzrok zaczyna się skupiać w jednym miejscu.

Otulacz naszym przyjacielem jest- nie rożek, nie inne tego typu a otulacz-kondom. Ręce zdecydowanie młodemu przeszkadzają, wyciągają mu smoczek, walą po twarzy a on się denerwuje i wybudza

Jedyne do czego bym się przyczepiła to mój nastrój i samopoczucie związane z hormonami. Czuję się ogólnie ok ale zdecydowanie nie przeżywam Bóg wie jakiego uniesienia i euforii. Czasami łapię się nawet na tym że przytłacza mnie to wszystko co związane z dzieckiem. Zdaję sobie sprawę że moje życie przez najbliższe kilka lat będzie totalnie podporządkowane małemu i tak mnie to... dołuje. Raz czy dwa razy poczułam taki jakby.... żal że zdecydowałam się na dziecko. Ale biorę na przeczekanie bo to hormony

I nie sądziłam że to powiem ale jest jeden pozytyw w pobycie w szpitalu- to że dziecko było non stop przy mnie. Jak wróciliśmy do domu to latałam do sypialni średnio co pięć minut bo się bałam małego zostawić tam samego. Teraz latam już co jakieś 15 minut więc jest progres :P

Aha, liczba pieluch jaką zużywamy jest kosmiczna, mąż wczoraj gnał po kolejne paczki bo zabrakłoby na dziś i jutro. Tak samo chusteczki- kliknęłam właśnie dostawę kolejnych, chociaż powoli próbuję się przerzucić na zwykłą przegotowaną wodę.

I zamówiłam też pojemnik na pieluchy bo jednak walą trochę. Myślałam że nie będą zajeżdżały ale jednak...

Edytowane przez asiula1306
Czas edycji: 2018-03-18 o 18:56
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-18, 19:39   #3620
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Parapet mąż jeszcze raz będzie malował
Oliwka niech skurcze sie zaczną ✊
Asiula też miewalam takie myśli jak urodziłam młoda. Super że waga rośnie 👏

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 20:12   #3621
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ja tez się dziś ważyłam sama i z mała to wychodzi, że wazy Ok 3,2 kg No ale to w ubranku i pieluszce. Ale widać, że pućki nabiera...

Za to laktacja kiepsko, femaltiker i 7-5-3 nie bardzo pomaga i ściągam ledwo 10-20 ml, mała ssie ale nie powoduje to zbyt dużej produkcji ...

Chyba mam problem z rwą, choc nie miałam z tym wcześniej problemu. Do tego zaczęła bolec mnie łydka, a od operacji żołądka mam obsesję nt bólu nóg i zakrzepicy. Wiec jutro robimy same we 3 chyba mały spacer i przymusowo odwiedzę laboratorium by zrobić D-dimery bo nie będę mogła spać ....


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 20:59   #3622
Ojoanna29
Zakorzenienie
 
Avatar Ojoanna29
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

A u nas zaraz 3 wspólna noc na swoim 😉
Mała ma pokrzywke, pediatra w szpitalu mówiła, żeby nie stosować żadnych kosmetyków, ale uzylismy do kąpieli troszkę emolientu i jest o niebo lepiej. Wczoraj jej nie kapalismy i plamki wróciły, więc już nie wiem co robić. Jutro będziemy zapisywać małą do przychodni, kompletnie nie wiem jakiego wybrać lekarza, nie znam ich, a opinie w internecie nieciekawe.
Mieliśmy jeszcze mały problem z kupą, ale odkąd dostaje tylko moje mleko kupy wróciły 😀

Teraz znowu będziemy walczyć z karmieniem. Nie mam już problemu z ilością mleka, na laktatorze leci pięknie, ale mała w ogóle nie chce jeść z piersi, w szpitalu ładnie ssała, a tu kapturki trzeba jej wciskać na siłę i oblewać ściągniętym mlekiem żeby chwilę pociumkala. Gołej piersi jeszcze nie mogę jej dać, bo zostały resztki strupow - może w nocy się naprawię i jutro będziemy próbować. To odciaganie jest strasznie męczące, boję się też że jakoś źle ściągnę, złym rytmem czy coś i wszystko zepsuję 😆 albo że właśnie zacznę produkować jak szalona, kupiłam femaltiker, ale jednak boję się użyć póki mała sama się nie karmi 😉
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości."
Nasza Niunia 13.03
41/2018
Ojoanna29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 21:19   #3623
julietta83
Zakorzenienie
 
Avatar julietta83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

u nas nieco lepiej z karmieniem, mały czasem pociągnie kilka minut, wiem już, na co zwracać uwagę, ale jednak z laktatorem jakoś pewniej, bo wiem, ile mały zjada
pokarmu też coraz więcej, na jedno posiedzenie ściągam około 70 ml, więc powoli robią się zapasy
wagi urodzeniowej jeszcze nie mamy, ale powstrzymuję się przed codziennym ważeniem
mały nadal dużo śpi, więc ogarniamy sprzątanie, prasowanie, jedzenie i inne

też czasem przytłacza mnie macierzyństwo i cała ta odpowiedzialność, a czasem nie mogę uwierzyć, że teraz jesteśmy już w trójkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julietta83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 21:50   #3624
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dobranoc :-* spokojnej nocy życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 22:46   #3625
lelowa
Zakorzenienie
 
Avatar lelowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Asiula a jaki masz otulacz?
lelowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-18, 23:59   #3626
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 823
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

W telegraficznym skrócie 22:55 waga 3730, 56 długi chłopak Leoś poród i bóle masakra parte wszystkich zaskoczyły pierwszy party z odejściem wód wskakiwałam szybko na łóżko w drodze majtki mi sciagali, łóżko rozkładali kolejny i były pękłam nie zdążyli naciąć zszywanie tragedia i teraz wszystko boli tak że przeciwbólowe wzięłam przy córce nic nie musieli mi podawać tu błagałam wręcz
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-19, 00:20   #3627
xxxJuanaxxx
Wtajemniczenie
 
Avatar xxxJuanaxxx
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 482
GG do xxxJuanaxxx
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Asiula - super opis! Fajnie że tak szybko przybiera na wadze Jaki otulacz uzywacie? Zastanawiam się czy nie przetestować na Malej. Mamy taki problem że nie chce spac odłożona do łóżeczka. U nas za to w łóżku przesypia pięknie 3 godziny w nocy. Pieluch rzeczywiście idzie masa. U nas na szczęście jeszcze mamy mały zapas 1. My kupilismy 2 opakowania dady i dostaliśmy jedno pampersa z rossmana. Dodatkowo dostaliśmy dwie paczki pampersa po 43 sztuki. Ale jesteśmy w połowie naszych zapasów Many też 80 pampersow "2". Na razie nie dokupuje, zobaczymy czy po zuzyciu zapasów nie przeniesiemy się od razu na "2".
Co do myśli - ja nie mogę się doczekać aż będzie ładna pogoda i wyjdziemy na spacer. Na razie siedzimy w mieszkaniu i mnie to trochę dobija
W dzień Mała je bardzo nieregularnie, jest tylko na cycu wiec jestem trochę uziemiona.
Trzymam za Was mocno kciuki i pozdrawiam z pierwszego nocnego karmienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxJuanaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-19, 01:00   #3628
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

U nas "1" są sporo za duże więc zrobiłam mały zapas, choc "2" tez mam sporo

Oliwka, gratulacje dobrze, że chociaż zdążyłaś na ten fotel, mnie niestety ominęła ta przyjemność
A co Cię konkretnie boli i jak pękłaś?
Mnie też nie nacieli, Pękłam w środku w dwóch miejscach, nie na zewnątrz. Jak położna to nazwała przy szyciu :"kosmetyka".
Mnie masakrycznie bolało obkurczanie przez pierwsze 4 dni, skurcze jak porodowe przed odejściem wód (aż gwiazdy widziałam ) teraz już jest Ok, nawet krwawienie już niewielkie.
Najgorzej chyba wspominam rodzenie łożyska bo nie chciało wyjść i lekarz mi uciskał pięścią z całej siły brzuch a potem lyżeczkowal. Nie bolało ale było mega nieprzyjemne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-19, 02:28   #3629
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez lelowa Pokaż wiadomość
Asiula a jaki masz otulacz?
Kurczę, chyba jakis no name bo na metce nic nie jest napisane a dostalam go w spadku. Jest zapinany na rzepy. Poszukam moze jakiegos zdjecia w necie i ci wrzuce
Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx Pokaż wiadomość
Asiula - super opis! Fajnie że tak szybko przybiera na wadze Jaki otulacz uzywacie? Zastanawiam się czy nie przetestować na Malej. Mamy taki problem że nie chce spac odłożona do łóżeczka. U nas za to w łóżku przesypia pięknie 3 godziny w nocy. Pieluch rzeczywiście idzie masa. U nas na szczęście jeszcze mamy mały zapas 1. My kupilismy 2 opakowania dady i dostaliśmy jedno pampersa z rossmana. Dodatkowo dostaliśmy dwie paczki pampersa po 43 sztuki. Ale jesteśmy w połowie naszych zapasów Many też 80 pampersow "2". Na razie nie dokupuje, zobaczymy czy po zuzyciu zapasów nie przeniesiemy się od razu na "2".
Co do myśli - ja nie mogę się doczekać aż będzie ładna pogoda i wyjdziemy na spacer. Na razie siedzimy w mieszkaniu i mnie to trochę dobija
W dzień Mała je bardzo nieregularnie, jest tylko na cycu wiec jestem trochę uziemiona.
Trzymam za Was mocno kciuki i pozdrawiam z pierwszego nocnego karmienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas ciagle w uzyciu 1, wydaje mi sie ze mialam 3 opakowania duze i to jedno z rossmana. Testowalam dade bo mialam probke ale cos mi nie podpasowaly, mialam wrazenie ze gorzej izoluja zapach. Ale sprobuje jeszcze raz z nimi, poi co, 2 tez mam pampersa.

Co do otulacza, to tak jak napisalam Lelowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-19, 02:32   #3630
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

O, taki dokladnie mam 521658712_2_644x461_otulacz-na-rzepy-jak-woombie-dodaj-zdjecia.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-23 23:44:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:36.