Coś jest nie tak... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zamknięte > Fora sponsorowane > Forum eksperta Therm Line

Notka

Forum eksperta Therm Line Zapraszamy na forum Eksperta Therm Line. Na Wasze pytania czekają specjaliści z zakresu biochemii, technologii żywności i żywienia oraz dietetyki i zdrowego stylu życia.

 
 
Narzędzia
Stary 2013-04-04, 11:18   #1
koksikx3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1

Coś jest nie tak...


Cześć,

Dnia 2.01.13 zaczęłam swoje odchudzanie i w ciągu miesiąca schudłam 6 kg ćwicząc a6w i trzymając sie diety. Przestałam jeść słodycze (chociaż ciężko bez nich życ ), praktycznie nie używam patelni, a jak już na na oleju/oliwie bardzo małej ilości oczywiście i to rano, co najwyżej po południu, ale bardzo rzadko. W kolejnym miesiącu dalej ćwiczyłam i trzymałam dietę i widziałam efekty, bo 6 kg to jest jednak dużo. Potem postanowiłam kupić sobie rowerek stacjonarny magnetyczny, kupiłam go i przestałam ćwiczyć a6w, a zamiast tego robiłam sobie po 20 km dziennie, a czasem nawet więcej. I tak sobie jeżdziłam i jeździłam a moja waga stanęła w miejscu... Dietę dalej trzymam bo to oczywiste tak samo jak to, ze czasem odpuszczam sobie pewne sprawy, pozwalam sobie na małe co nieco ale nie przesadzam, to pewne, a moja waga od tamtej pory jak stała tak stoi... Nie chciała bym by ta kasa z rowerka się zmarnowała, bo jakby nie było kosztował on sporo kasy i duuużo mojego czasu i wylanych potów, a mimo to przestałam widzieć egekty. Nie chce wracac do a6w bo te ćwiczenia są co prawda skuteczne, ale jak dochodzi do dnia chyba 20/21 zaczyna się robić z lekka masakra, to nie są ćwiczenia dla ludzi z moją kondycją... Rowerek jest w sam raz, bo włączam sobie np jakis film i cisne sobie pomału. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ta waga potrafi mi nawet IŚĆ DO GÓRY !!! Nie mam pojęcia dlaczego, ale nie jest to motywujące jeśli męczę się, tracę czas i nie widzę efektów, a nawet wręcz przeciwnie... Też mam troche przerypane, bo potrzebuje mocnych kopów motywujących mnie, bo to jest tak naprawdę 1 raz kiedy tak całkiem serio do tego podeszłam i w sumie zaliczyłam glebę, bo waga idzie w górę albo stoi w miejscu. Juz prawie 3 miesiące waga stoi mi w miejscu... Mam prawie 18 lat, warzę jakoś 85kg i mam 159cm wzrostu ( ) bardzo dołujące, wiem. Od razu powiem wam tyle, ze sytuacja u mnie w domu nie pozwala mi na to żeby chodzic i co 3 dzien kupować sobie jakieś np owoce czy jogurciki, musze jeść to co jest i wybierac sobie to, co ma mniej kalorii i co jet dla mnie lepsze, a niestety nie ma mi kto dac na to, żebym mogła sobie na to pozwolić, od małego wyglądałam podobnie tak jak wyglądam teraz, cała rodzina w sumie jest taka, geny :d dlatego też jest mi może ciężej schudnąć. Od razu mowię, ze nie mam czasu na regularne jedzenie, ale staram się mniej więcej trzymać tych godzin, jem tez maksymalnie do 18-19... A też nie wpierdalam nie wiem ile, małe porcje. Moja waga jest załamująca ! i musze coś z tym zrobić nie tylko dla siebie, ale tez dla mojego faceta (chce mu się bardziej podobać ). A tak poza tym to naczytałam się duużo w necie o tarczycy, tym bardziej że z tego co mi mama mowiła to jest sporo bliższej rodziny która ma tarczycę, a od tego podobno też nie można schudnać, więc dzisiaj poszłam do lekarza po skierowanie i jutro pójde zrobić wyniki na TSH, może to mi coś powie. Najgorsze jest to, że nie mogę do końca zdrowo się odżywiać, bo nie mam takiej możliwość... Może powiecie mi jakieś rady, może powiecie co mogę zmienić lub moze jakieś wskazówki, żeby coś mi sie ruszyło ? Bardzo was proszę o pomoc !!
koksikx3 jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Forum eksperta Therm Line


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:49.