2011-10-01, 18:50 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Facet dalej powtarza swoją mantrę i żąda pieniędzy? Przecież to dupek nad dupkami.
Kretyn. I tyle. Niech pożyczy od kogoś z rodziny dalszej i odda z przyszłych wypłat.
__________________
|
2011-10-01, 18:53 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Jej chłopak rozumie jaką ma sytuację, nie raz był świadkiem (ja również) tego jak bardzo "kochają" ją rodzice, kiedy miala problemy po prostu się od niej odwracali i kazali radzić sobie samemu. Chłopaka ma natomiast wyrozumiałego, zakochanego i wiem że nie pozwoli jej zginąc
|
2011-10-01, 18:57 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
Nie on nie pozwoli jej zginąc, tylko JEGO RODZICE, bo on taki sam gołodupiec jak i ona. I sorry, ale według mnie fajny chłopak nie podejmuje decyzji o wspólnym zamieszkaniu nie pytając dziewczyny o zdanie i stawiając ją przed faktem dokonanym, zwłaszcza w takiej sytuacji, jakiej ta dziewczyna jest. To JEGO (i też JEJ wina, bo się na to godzi), że wyszło tak a nie inaczej i bardzo irytujące jest jęczenie, zę ona miała "tak mało czasu" by się przygotować, śmiech na sali.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2011-10-01, 19:01 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Pożyczki nie wezmie bo ma za małe dochody. Generalnie to nie ma już pomysłu skad wziac te pieniądze. Zostają rodzice chłopaka tylko... a co za tym idzie wstyd że jest na ich utrzymaniu no i niechęć i żal do swoich rodziców że się po raz kolejny od niej odwrócili... Innego wyjścia nie ma
|
2011-10-01, 19:04 | #65 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
|
|
2011-10-01, 19:19 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
Na litość, przepraszam, ale czemu wy obie nie myślicie? Przecież to jest banalne rozwiązanie, skoro jej wstyd. Wstyd, że jest na utrzymaniu rodziców chłopaka ma NA WŁASNE ŻYCZENIE, bo, jak już pisałam, zabrała się za tę sprawę od dupy strony, zamiast poważnie to załatwić. Mieszkanie z chłopakiem to jest poważna sprawa, a oni to wszystko zrobili totalnie na opak, bez pomyślunku. A rodzice nie odwrócili się po raz kolejny, tylko po prostu są tacy, jak zwykle. Nie wiem, ona się spodziewała, że oni nagle po takim czasie staną się cudowni i wspaniali, pomogą jej? Co trzeba mieć w głowie, by tak głupio myśleć?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2011-10-01, 23:24 | #67 | ||||
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
Niestety w niektórych małych miastach znalezienie pracy graniczy z cudem, a jak się ją już znajdzie to pensja jest głodowa i naprawdę nie da rady odłożyć. Może ona właśnie taka pracę miała i wszystko szło na studia, dojazdy, utrzymanie się w weekendy w innym mieście. Nie było dla niej problemem znalezienie dobrze płatnej pracy - ALE w innym mieście, do którego przeprowadza się z chłopakiem. Jeśli chciałaby tam pracować musiałaby tak samo wynająć mieszkanie/pokój. Więc co za różnica. Może ona właśnie w takiej sytuacji była. Z resztą się zgadzam ---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ---------- Cytat:
Jednak współczuję braku zrozumienia u chłopaka. ---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ---------- Cytat:
Cytat:
Po drugie - to w końcu dobrze płatna praca czy za małe dochody?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
||||
2011-10-01, 23:33 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
I byłaby niezależna od rodziców, odcięta, byłoby jej dobrze... Ona po prostu NIE POMYŚLAŁA. Tak samo jak nie myślała teraz. Dlatego wydaje mi się, że ona po prostu nie ma w zwyczaju zbytnio myśleć nad tym, co robi.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2011-10-02, 00:17 | #69 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-10-02, 00:26 | #70 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
Poza tym może ma pracę, której by nie dostała bez tej szkoły policealnej... Równie dobrze może teraz wziąć tą pożyczkę, żaden wstyd. Moim zdaniem teraz jest lepszy moment do przeprowadzania się niż był 3 lata temu.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
2011-10-02, 00:34 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
|
|
2011-10-02, 00:38 | #72 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Hmmm tylko że pracując tam musi gdzieś mieszkać...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
2011-10-02, 01:27 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
i facet powinien to zrozumiec a nie żądać od razu konkretnej kwoty
Przecież może mu oddac po wypłacie Dla mnie nie do pomyslenia, jesli 2 osoby się kochaja to nie powinno być tego typu niejasności |
2011-10-02, 01:33 | #74 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Oczywiście.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
2011-10-02, 01:40 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
dlatego mając takiego faceta to tak jak nie mieć żadnego , więc lepiej byc zupełnie niezależną-no bo kto jej pomoże? Przecież nie koleś, który oczekuje wsparcia od jej rodziców
|
2011-10-02, 02:15 | #76 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Ja go tak od razu po jednej sytuacji nie będę oceniać. W każdym razie - wyrozumiały nie jest.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
2011-10-02, 03:10 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
więc jeśli to tak wygląda to ja dziękuje |
|
2011-10-02, 10:17 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
Po prostu odniosłam się do tylu wypowiedzi Autorki, że tej dziewczynie tak źle w domu, że jest chłodno traktowana, że na nią skąpią i zawsze skąpili... w takiej sytuacji normalny człowiek robi wszystko, by się z tego domu wyrwać. A największa hipokryzja, jaka mnie tutaj razi, to taka, że owszem, narzekanie na rodziców, jacy to oni źli, jacy niedobrzy, jak ją chłodno traktowali, jak na nią skąpili, że musiała sobie - o zgrozo! - na własne potrzeby zarabiać... ale po pieniążki to się ręce wyciąga i oburza, że nie dają.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2011-10-02, 12:33 | #79 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Problem przyjaciółki, proszę o rady
Cytat:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:24.