Blizny po depilacji - wątek zbiorczy

[destiny666]

Napisane przez esinka

a ja wydepilowalam nogi woskiem, moge teraz pokombinowac, poki nosze dlugie spodnie,
teraz sa ladne gladkie, bez kropek czarnych, blizny zostaly 3 ale juz lato sie skonczylo to sie nimi nie przejmuje,

obawiam sie troche tego co sie stanie jak beda odrastac i beda sie przebijac przez skore albo i nie, bede robic peelingi i oliwka smarowac nogi bo po niej skora jest mieciutka,
dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki

Esinko i jak tam nóżki? Ja zauważyłam, że włoski mi potwornie wrastają po maszynce więc chyba raz w zimę zrobie sobie wosk Narazie powrócę do pasty cynkowej

[kłapoucha]

uwaga,dziewczyny.2 lub 3 tygodnie jak kupiłam ta Venus(w rosmanie była promocja 29pln).nie zacinam się,idzie gładko,tylko do bikini używam 'zwykłej' bo ta wydaje mi się za delikatna,no i ostrze oszczędzam ;p i widzę naprawdę dużą różnice,stare ślady jeszcze gnieniegdzie są,ale nogi wyglądają o niebo lepiej.a co najlepsze,to pozwalam się dotykać po łydkach,bo sa naprawdę gładkie i miłe w dotyku,co wcześniej było nie do przyjęcia. aczkolwiek,też trochę kropkowo wygladają,nie wiem,może to dlatego,że te włosy rosną tak jak ktos tu mądrze napisał prawie równolegle do skóry.depilatora nie wyrzuciłam-do rąk go zostawiam,tu mi się nic nie dzieje. na razie mi lepiej-poczułam powiew wolności.ściskam i pozdrawiam. 8*

[rudenka]

Napisane przez kłapoucha

uwaga,dziewczyny.2 lub 3 tygodnie jak kupiłam ta Venus(w rosmanie była promocja 29pln).nie zacinam się,idzie gładko,tylko do bikini używam 'zwykłej' bo ta wydaje mi się za delikatna,no i ostrze oszczędzam ;p i widzę naprawdę dużą różnice,stare ślady jeszcze gnieniegdzie są,ale nogi wyglądają o niebo lepiej.a co najlepsze,to pozwalam się dotykać po łydkach,bo sa naprawdę gładkie i miłe w dotyku,co wcześniej było nie do przyjęcia. aczkolwiek,też trochę kropkowo wygladają,nie wiem,może to dlatego,że te włosy rosną tak jak ktos tu mądrze napisał prawie równolegle do skóry.depilatora nie wyrzuciłam-do rąk go zostawiam,tu mi się nic nie dzieje. na razie mi lepiej-poczułam powiew wolności.ściskam i pozdrawiam. 8*

No to na wiosnę może też zaiwestuję w ten sprzęt, bo teraz i tak nóziów nikomu nie pokażę

[olasia]

ale ty cicho sie zrobilo chyba juz wszsytko mozliwe wyprobowalysmy co? ;-) ja na razie nic nie smaruje...ale zauwazylam, ze znowu mi wrata po goleniu pod wlos...chwile byl spokoj i znowusz. nie jest tak zle jak kiedys bo i wloski nie sa az tak grube ale jednak....wiec laser tez jest do bani. chyba, ze 10 zabiegow od razu

[metamorfoza]

Hej hej a nie mówiłam laser to jedna wielka przereklamowana lipa!!! Ja już się pogodziłam z faktem wydania niezłej sumki na zabiegi, które i tak nie przyniosły jakiś spektakularnych efektów , ale pamiętam co czułam z poczatku...jedna wielką złośc bo czułam sie oszukana . Po laserze 4 zabiegach mam nadal włosy i to sporo i ciemne czarne nadal wrastaja nawet nie wiem czy nie bardziej i jakies plamki mi powychodziły od lasera choc uwazłama na słonko w tym okresie . Wiec oprcz blizn starych po wrostach mam jakies ine plamy których za zdane skarby nie moge sie pozbyc i nadal kilka głęboko wrosnietych kłaczków i tez ich nie idzie wyjac za zadne skarby załamka kompletna niesttey. Przed laserem ostzregam - drogi jak nie wiem co a w ogole nie pomaga bynajmniej mi.
Z kolei jesli chodiz o masyznke Venus to móiłam dziewczyny to wielka rewelacja gładziutkie nózki ( no blin to ona nie likwiduje i rosnietych włsoów) ale wczesniej po zwykłej maszynce nogi i tak były jakby pocharatne a po Venus jest gładko i miło.
Zakup faktycznie nie najtańszy ale naprawde warto
Jak macie jakies newsu odnośnie leczenia blizn i wyjecia wrostów prosze o odpowiedzi..Wydaje mi sie jednak ze tu nadal tak cicho bo wszytskie juz sobie wyleczyłyscie problem z nogami i bliznami i zostałam sama jak palec "niedoleczona" alle jesli Wy tez jeszcze nie do końca macie nózki wyleczone to odzywajcie sie czasem bo tak to sie czuje samiutka z moim problemepozdrówka dla Was papasie

[esinka]

Napisane przez destiny666

Esinko i jak tam nóżki? Ja zauważyłam, że włoski mi potwornie wrastają po maszynce więc chyba raz w zimę zrobie sobie wosk Narazie powrócę do pasty cynkowej

no tak, wloski juz odrosly niektore tzn chyba polowa z nich,mialo trudnosci z przedostaniem sie przez skore, ale tylko tak powierzchownie, balasamowalam je, peelingi uzywalam i naskorek sie zdarl i wloski sa na wierzchu, ogladalam swoje nozki czy aby zaden wlosek nie wrosl mi tak gleboko jak po depilatorze, ale nic nie zauwazylam,

wiec bede sie woskowac jak na razie, chyba ze potem bede tak slabe wloski ze sie nie przedostana ?? hmmmm

zobaczymy,

mam 3 stare takie wieksze blizny i one nie chca zejsc, bo te inne drobne zeszly,

ale sie zastanawiam czy w tych bliznach moze znow urosly wloski i nie moga sie przebic dlatego ze blizna to skora grubsza jest zrogowaciala,,

ale mimo wszystko jestem dobrze nastawiona,

najwazniesze to trzymac rece jak najdalej od nog , nie dziubac

[esinka]

NO I OCZYWIśCIE BUżKI DLA WSZYSTKICH WIZAżANEK


wydaje mi sie ze troche i tak tu pobedziemy na tym forum z tymi bliznami bo one tak szybko nam nie dadza spokoju ...

[rudenka]

Esinka gdzieś Ty była, jak Cię nie było?
U mnie po staremu +krosty na udach + 3 nowe ślady po wyciskaniu na łydkach (na jesieni zawsze mam słabą wolę). A tak generalnie to mi włosy z głowy wypadają, smarkam, kaszlę i chrypię, a tu rok akademicki lada moment

[esinka]

oj RUDENKA jak mnie nie bylo, to po prostu patrzylam jak mi wloski na tych nozkach rosna po tym wosku, pozatym komp mi sie zepsul i nie pamietalam adresu na wizaz, ale juz wszystko gra

[magda*M]

Ja melduję, że nadal uczestniczę w tym wątku, tylko tak po cichu, bo już nie mam siły tak ciągle pisać o tych moich nogach. Co prawda krost już tyle nie mam, bo na zmianę depiluję, dwa miesiące golę i znowu depiluję. No jedynie czym mogę się pochwalić, to odzwyczaiłam się od wyciskania (bo w sumie już nie mam aż tak czego wyciskać).
Pozdrawiam was wszystkie

[destiny666]

Napisane przez esinka

no tak, wloski juz odrosly niektore tzn chyba polowa z nich,mialo trudnosci z przedostaniem sie przez skore, ale tylko tak powierzchownie, balasamowalam je, peelingi uzywalam i naskorek sie zdarl i wloski sa na wierzchu, ogladalam swoje nozki czy aby zaden wlosek nie wrosl mi tak gleboko jak po depilatorze, ale nic nie zauwazylam,

wiec bede sie woskowac jak na razie, chyba ze potem bede tak slabe wloski ze sie nie przedostana ?? hmmmm

zobaczymy,

mam 3 stare takie wieksze blizny i one nie chca zejsc, bo te inne drobne zeszly,

ale sie zastanawiam czy w tych bliznach moze znow urosly wloski i nie moga sie przebic dlatego ze blizna to skora grubsza jest zrogowaciala,,

ale mimo wszystko jestem dobrze nastawiona,

najwazniesze to trzymac rece jak najdalej od nog , nie dziubac

dodałaś mi otuchy

Dziewczyny jaka jest dokładna nazwa tej maszynki Venus? Bo tak czytam i czytam, zastanawiam się tylko nazwa mi się gdzieś zapodziała

[metamorfoza]

Maszynka Venus to jest jej nazwa firma Gillette nazwa Venus - specjalnie dla kobiet jak dla mnie rewelacja

[Błękitnooka]

Ja też zakupiłam Venus i chyba jest lepsza od zwykłej - piszę chyba, bo moje nogi i tak pozostawiają wiele do życzenia... Zastanawiam się, czy takie włoski na nogach to normalne czy, jestem jakimś mutantem Nie wiem, co najlepiej z tym wszystkim zrobić. Może znowu zaatakować dermatologa, ale to chyba nie daje zbyt wiele, prawda? Nie robię nóżkom obecnie nic złego - tak myślę, ale nie wiem, czy samo czekanie wystarczy, by kiedyś mi się w pełni podobały, jeżeli to w ogóle możliwe? Piszę teraz rzadko, bo rozpoczęłam studia. To chyba dobra terapia na psychozę nóżkową, bo jakoś nie myślę tyle o moim wyglądzie, co w domu. Napiszcie, czy dermatolog kiedykolwiek komuś w tym pomógł. Może powinnam mieć więcej cierpliwości. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Błękitnooka

Ja też zakupiłam Venus i chyba jest lepsza od zwykłej - piszę chyba, bo moje nogi i tak pozostawiają wiele do życzenia... Zastanawiam się, czy takie włoski na nogach to normalne czy, jestem jakimś mutantem Nie wiem, co najlepiej z tym wszystkim zrobić. Może znowu zaatakować dermatologa, ale to chyba nie daje zbyt wiele, prawda? Nie robię nóżkom obecnie nic złego - tak myślę, ale nie wiem, czy samo czekanie wystarczy, by kiedyś mi się w pełni podobały, jeżeli to w ogóle możliwe? Piszę teraz rzadko, bo rozpoczęłam studia. To chyba dobra terapia na psychozę nóżkową, bo jakoś nie myślę tyle o moim wyglądzie, co w domu. Napiszcie, czy dermatolog kiedykolwiek komuś w tym pomógł. Może powinnam mieć więcej cierpliwości. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

moja wspaniała dermotolog powiedziala ze to zwyczajne podraznienie po goleniu i dała mi maśc przeciwtradzikowa, taka jak do twarzy od tego czasu nie byłam u żadnego dermatologa i nie zamierzam, wolę sama eksperymentowac, własnie zaczelam studiowac kosmetologie, wiec moze dowiem sie wielu przydanych rzeczy, ktorymi sie z Wami rzecz jasna podziele

[YOUdith]

Czasem na wrosniete wloski pomaga masc ichtiolowa...o ile nie sa wrosniete zbyt gleboko... Naklada sie gruba warstwe masci, zakleja na kilka godzin plasterek i masc sama powinna wyciagnac wlosek blizej powierzchni skory, tak zeby latwiej bylo go wyciagnac. . . Jednak nie zawsze to dziala

[simsa]

-

[maxi82]

Ostatnio oglądałam jakis kolejny program "urodowy" i była w nim mowa m.in. na temat deplacji i wrastania włosków. Oczywiście mówino, że nalezy się golić z włosem, a dopiero potem pod włos i masować skórę okrężnym ruchami. Babka wspominła że dobrze używać tzw. maszynki wibrującej, gdyż dobrze napina skórę i głębiej goli. Tyle, ze to był program zagraniczny i tak się zastanawim czy u nas są już takie cud-maszynki , bo ja nie spotkałam. To była zwykła maszynka do golenia tyle, że wibrująca.

[olasia]

mi ciocia mowila o tych ziolach ale o szwedzkich nie bitnera. bo podobno sa jeszcze lepsze. kupuje sie pasczuszke suszonej mieszanki ziol i zalewa alkoholem. ale chyba juz takie cos nie jest dostepne bo ja dlugo szukalam. kuplam mala buteleczke bitnera i nic nie zauwazylam zeby mnie wybielilo. moze za krotko stosowalam, no i juz to bylo dawno...
jej ile na juz tych mazidel mialam na swojej skorze, ze ona sie jeszcze trzyma

[Błękitnooka]

Mam tą maszynkę Venus i rzeczywiście jest mniej drażniąca, ale mam wrażenie, że nie mogę się dokładnie nią ogolić. Już po "zabiegu" nogi nie są idealnie gładkie, a co dopiero po dniu. Mam ją od dwóch tygodni, więc przecież nie jest stępiona. Jakoś szybko odrastają te włoski, choć może nie są strasznie kłujące. Może ja w ogóle nie umiem się golić, bo jak czytałam, że Wam to zajmuje chwilę, to się dziwiłam - mi niezależnie od maszynki zajmuje to co najmniej z kwadrans, a i tak nie jest dokładnie. Czasem używam pianki Venus, czasem po prostu żelu pod prysznic. Wydaje mi się, że dokładniej jest golić się na balsam, ale nigdy mi się nie chce. Może dokładność mojego golenia jest mniejsza, bo po przeżyciach depilacyjnych mam taką jakby chropowatą skórę. Ale Was zanudzam...

[olasia]

błękitnooka a co to znaczy "golic sie na balsam"?

[Błękitnooka]

Napisane przez olasia

błękitnooka a co to znaczy "golic sie na balsam"?

No, po prostu nakładasz zamiast pianki balsam. Właściwie tak, jak normalnie smarujesz się balsamem, tylko tak nie wcierasz bardzo, a następnie golisz. Maszynka może być zwilżona. To tyle

[Błękitnooka]

Co Was tak zatkało, dziewczyny???

[aaliyah]

Pewnie Ameryki nie odkrylam, ale na te slady/blizny pomaga jedynie calkowite zarzucenie depilacji, regularne pilingi, nawilzanie i zostawienie nog w spokoju. Trzeba troche czasu ale wszystko poznika.

[rudenka]

Napisane przez aaliyah

Pewnie Ameryki nie odkrylam, ale na te slady/blizny pomaga jedynie calkowite zarzucenie depilacji, regularne pilingi, nawilzanie i zostawienie nog w spokoju. Trzeba troche czasu ale wszystko poznika.

Zgadzam się z tym całkowicie. Ja rok temu przestałam się depilowac, dzięki czemu skóra powoli się zagoiła, zniknęły krostki i nie było nowych podrażnień(oduczyłam się też dłubac przy nogach, bo dłubanie wśród bujnych włosów jest odstręczające i nie wygodne). Pozostały jedynie te koszmarne blizny.Dopiero tego lata zaczęłam się golic raz w tygodniu i bawic się z maściami na odciski. Obecnie nogi nadal golę raz na tydzień, raz na tydzień je pillinguję i co jakiś czas posmaruję je balsamem. I muszę przyznac, że dzięki tej taktyce, istnieje spore prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, iż na wiosnę moje nogi ujrzą po raz pierwszy od wielu lat coś więcej niż wewnętrzną stronę spodni. Już teraz patrzenie na moje nóżki nie sprawia mi "bólu", jak jeszcze miało to miejsce pare miesięcy temu. Problemem pozostają u mnie uda, które w niektórych miejscach źle znoszą golenie, ale to w porównaniu z tym, co miałam na nogach rok temu to mały pikuś. Zresztą zakrywanie ud nie jest odbierane jako coś nienormalnego, nawet przy 30 stopniowym upale, czego nie można było powiedziec o noszeniu non-stop długich spodni. Tak więc dziewczyny jeśli nadal się depilujecie to przestańcie i dajcie skórze się zagoic, dopiero jak to nastąpi wróccie, ale do golarki a nie depilatora. Trzymam kciuki za wasze nóżki

[destiny666]

Napisane przez metamorfoza

Maszynka Venus to jest jej nazwa firma Gillette nazwa Venus - specjalnie dla kobiet jak dla mnie rewelacja

Dziękuje w najbliższym czasie z racji, że jestem przy kasie wybiorę się po nią

Napisane przez Błękitnooka

Ja też zakupiłam Venus i chyba jest lepsza od zwykłej - piszę chyba, bo moje nogi i tak pozostawiają wiele do życzenia... Zastanawiam się, czy takie włoski na nogach to normalne czy, jestem jakimś mutantem Nie wiem, co najlepiej z tym wszystkim zrobić. Może znowu zaatakować dermatologa, ale to chyba nie daje zbyt wiele, prawda? Nie robię nóżkom obecnie nic złego - tak myślę, ale nie wiem, czy samo czekanie wystarczy, by kiedyś mi się w pełni podobały, jeżeli to w ogóle możliwe? Piszę teraz rzadko, bo rozpoczęłam studia. To chyba dobra terapia na psychozę nóżkową, bo jakoś nie myślę tyle o moim wyglądzie, co w domu. Napiszcie, czy dermatolog kiedykolwiek komuś w tym pomógł. Może powinnam mieć więcej cierpliwości. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

Mi dermatolog (PAN) powiedział, że to zwykłe podrażnienie po goleniu, nawet nie powiedział żeby to czymś smarować...Zawiodłam się strasznie bo buzie mi elegancko wyleczył a tu zonk Ale wkońcu to facet

Napisane przez simsa

Witam,
Kilka miesięcy temu byłam u dermatologa. Lekarka powiedziała że na blizny na nogach mam stosować maść PILARIX. Można ją kupić w aptece bez recepty.Kosztuje ok.15zł. Kilka dni później w aptece pani farmaceutka poleciła mi,że stare blizny dobrze jest też przecierać skórę codziennie zwykłymi ziołami Bittnera,ponieważ zawierają one jakis składnik który działa wybielająco na stare blizny. Więc codziennie wieczorem przez ok.3 miesiące przecierałam blizny ziołami Bittnera i smarowałam Pilarixem. Teraz stan mojej skóry poprawił się o ok.90%.Blizny które były najciemniejsze są teraz o wiele jasniejsze i mniej widoczne,a mniejsze blizny znikły poprostu bez śladu.Naprawdę polecam te kurację,moje nogi wyglądają teraz o niebo lepiej.Aby był efekt, trzeba stosowac to systematycznie.Pozdrawiam was serdecznie i życzę powodzenia w walce z bliznami.

Chyba spróbuje tej kuracji. Do wesela i studniówki coraz mniej czasu Smarowałaś Bittnerem i tą maścią tylko blizny czy całe nóżki?

Napisane przez rudenka

Zgadzam się z tym całkowicie. Ja rok temu przestałam się depilowac, dzięki czemu skóra powoli się zagoiła, zniknęły krostki i nie było nowych podrażnień(oduczyłam się też dłubac przy nogach, bo dłubanie wśród bujnych włosów jest odstręczające i nie wygodne). Pozostały jedynie te koszmarne blizny.Dopiero tego lata zaczęłam się golic raz w tygodniu i bawic się z maściami na odciski. Obecnie nogi nadal golę raz na tydzień, raz na tydzień je pillinguję i co jakiś czas posmaruję je balsamem. I muszę przyznac, że dzięki tej taktyce, istnieje spore prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, iż na wiosnę moje nogi ujrzą po raz pierwszy od wielu lat coś więcej niż wewnętrzną stronę spodni. Już teraz patrzenie na moje nóżki nie sprawia mi "bólu", jak jeszcze miało to miejsce pare miesięcy temu. Problemem pozostają u mnie uda, które w niektórych miejscach źle znoszą golenie, ale to w porównaniu z tym, co miałam na nogach rok temu to mały pikuś. Zresztą zakrywanie ud nie jest odbierane jako coś nienormalnego, nawet przy 30 stopniowym upale, czego nie można było powiedziec o noszeniu non-stop długich spodni. Tak więc dziewczyny jeśli nadal się depilujecie to przestańcie i dajcie skórze się zagoic, dopiero jak to nastąpi wróccie, ale do golarki a nie depilatora. Trzymam kciuki za wasze nóżki

Ja odstawiłam depilator półtora roku temu. Teraz z przyczyn zdrowotnych ćwiczę 2 x dziennie tak po 20 minut. Głównie mięśnie nóg i krążenie się poprawiło - rzadziej widuje sine cętki na nogach. Pozostała mi jedynie zmora przebarwień (które jak na złość najsilniej są widoczne na zewn. stronie jednej łydki) no i chyba w ferie zimowe przejde się na wosk Mam nadzieje, że moje wrażliwe naczynia krwionośne jakoś to zniosą.
Aha no i zauważyłam, że na udach po zwykłej maszynce zaczeły mi wrastać włoski (po wewn. stronie) Jak używałam depilatora to żadnych wrostów nie miałam, w przeciwieństwie do obecnej sytuacji, ale to, że nie wrócę do depilatora jest najpewniejszą rzeczą na świecie

[kłapoucha]

Błękitnooka,ja tez mam wrażenie,że ta Venus goli jakos tak niedokładnie,przejeżdzam golarką nogi wielokrotnie,ale i tak nie jestem zadowolona.Nogi po użyciu balsamu są gładkie,ale wcale nie wygladają idealnie.To nie są te kropki,które można by wycisnąć, tylko tak jakby włoski przebijające się przez skórę,buu.Więc jak się przyjrzeć,to nogi nie wyglądają gładko,mimo,że w dotyku są nieodstraszające.To samo mam z pachami.Gole je kilkakrotnie podczas kąpieli,ale też nie są idealnie gładkie!W którymś poście zaznaczałam,że jestem ciemną blondynką(haha),owłosieni e mam ciemne,ale standardowe,nie małpie,więc nie wiem skąd te kłopoty i wyzierające włosy.Jeden plus-nigdy się venus nie zacięłam,a fujara ze mnie,że aż strach!Ale golić na balsam?przeciez to zapcha maszynkę i chyba tłusta emulsja stępi ostrze?ja golę jak chłopka-na mydło antybakteryjne,którym szoruję całe ciało.Jak wy to robicie,że golicie sie na przykład raz w tygodniu?ja żeby być gładką muszę codziennie,nie wyobrażam sobie,żeby mnie partner smyrnął po szczecince.No i świadomość,że jak siędzę wygięta w pracy albo gdzieś i będzie widać kawałek niedogolonej nogi między skarpetką a spodniami...Może ta obsesja wynika z kompleksów albo to nerwica natręctw?nie wiem,ale już dobę po goleniu te nogi są fuj.pachy zresztą też.

[YOUdith]

Ja nie gole sie za czesto z lenistwa. Czaesm uzywam depilatora i mam spokoj na jakis tydzien może dwa... Nogi gole raz w tygodniu chyba ze musze czesciej np. latem, ale teraz zazwyczaj nosze dzinsy a moj chlopak juz nie przywiazuje do tego tak duzej uwagi Nogi nie sa gladkie, nie jestem zadowolona, kropki na nogach to moja zmora, zauwazylam ze troszczke pomaga oliwka dla dzieci...

[rudenka]

Napisane przez kłapoucha

Błękitnooka,ja tez mam wrażenie,że ta Venus goli jakos tak niedokładnie,przejeżdzam golarką nogi wielokrotnie,ale i tak nie jestem zadowolona.Nogi po użyciu balsamu są gładkie,ale wcale nie wygladają idealnie.To nie są te kropki,które można by wycisnąć, tylko tak jakby włoski przebijające się przez skórę,buu.Więc jak się przyjrzeć,to nogi nie wyglądają gładko,mimo,że w dotyku są nieodstraszające.To samo mam z pachami.Gole je kilkakrotnie podczas kąpieli,ale też nie są idealnie gładkie!W którymś poście zaznaczałam,że jestem ciemną blondynką(haha),owłosieni e mam ciemne,ale standardowe,nie małpie,więc nie wiem skąd te kłopoty i wyzierające włosy.Jeden plus-nigdy się venus nie zacięłam,a fujara ze mnie,że aż strach!Ale golić na balsam?przeciez to zapcha maszynkę i chyba tłusta emulsja stępi ostrze?ja golę jak chłopka-na mydło antybakteryjne,którym szoruję całe ciało.Jak wy to robicie,że golicie sie na przykład raz w tygodniu?ja żeby być gładką muszę codziennie,nie wyobrażam sobie,żeby mnie partner smyrnął po szczecince.No i świadomość,że jak siędzę wygięta w pracy albo gdzieś i będzie widać kawałek niedogolonej nogi między skarpetką a spodniami...Może ta obsesja wynika z kompleksów albo to nerwica natręctw?nie wiem,ale już dobę po goleniu te nogi są fuj.pachy zresztą też.

To, że się golę raz na tydzień nie oznacza, że przez cały tydzień jestem gładka. Golę się rzadko, bo tak czy tak nikt moich nóg nie ogląda(mam nadzieję, że niedługo się to zmieni), a poza tym codzienne golenie nie jest najlepszym rozwiązaniem dla problemowej skóry. Jak doprowadzę skórę do normalności i zacznę ją pokazywać otoczeniu, wówczas będę się bawić maszynką codziennie, bo niestety moje owłosienie nie dość , że niestandardowe to jeszcze odrasta w błyskawicznym tempie, a skóra zaraz po goleniu wcale nie pozostaje gładka

[Błękitnooka]

Napisane przez kłapoucha

Błękitnooka,ja tez mam wrażenie,że ta Venus goli jakos tak niedokładnie,przejeżdzam golarką nogi wielokrotnie,ale i tak nie jestem zadowolona.Nogi po użyciu balsamu są gładkie,ale wcale nie wygladają idealnie.To nie są te kropki,które można by wycisnąć, tylko tak jakby włoski przebijające się przez skórę,buu.Więc jak się przyjrzeć,to nogi nie wyglądają gładko,mimo,że w dotyku są nieodstraszające.To samo mam z pachami.Gole je kilkakrotnie podczas kąpieli,ale też nie są idealnie gładkie!W którymś poście zaznaczałam,że jestem ciemną blondynką(haha),owłosieni e mam ciemne,ale standardowe,nie małpie,więc nie wiem skąd te kłopoty i wyzierające włosy.Jeden plus-nigdy się venus nie zacięłam,a fujara ze mnie,że aż strach!Ale golić na balsam?przeciez to zapcha maszynkę i chyba tłusta emulsja stępi ostrze?ja golę jak chłopka-na mydło antybakteryjne,którym szoruję całe ciało.Jak wy to robicie,że golicie sie na przykład raz w tygodniu?ja żeby być gładką muszę codziennie,nie wyobrażam sobie,żeby mnie partner smyrnął po szczecince.No i świadomość,że jak siędzę wygięta w pracy albo gdzieś i będzie widać kawałek niedogolonej nogi między skarpetką a spodniami...Może ta obsesja wynika z kompleksów albo to nerwica natręctw?nie wiem,ale już dobę po goleniu te nogi są fuj.pachy zresztą też.

Myślę, że nie tępi, bo przecież zmniejsza tarcie.
Znów się zastanawiam, czy jednak nie spróbować depilatora. Denerwuje mnie to, że chociaż golę, to wcale nie jest ładnie. Skóra zdrowiej wygląda z włoskami niż po goleniuA po depilatorze, na początku, wygląda ładnie - oczywiście, gdy znikną kropeczki... Eh... Nie wiem, czy moim problemom tak do końca winny jest depilator, czy ja sama... Naprawdę macie wrażenie, że po wosku albo paście cukrowej nie wrastają? Wiem, to w zasadzie indywidualna sprawa. Ja pamiętam, że zanim miałam depilator, robiłam czasem plastrami i wtedy zauważyłam te śmieszne wrastające włoski. Wyciskałam je dla zabawy, bo to takie przyjemne uczucie. Gdyby ta "zabawa" nie przerodziła się w obsesję, może nic by mi nie było. Pamiętam, że nie drażnił mnie widok tych wrośniętych włosków. Widziałam, że jest taka dziwna dziurka, ale nie wyglądało to brzydko. Brzydkie są zaczerwienienia po wyciskaniu. Czy któraś z Was jeszcze używa depilatora, a zaprzestała grzebania w skórze i dba o nią? Są jakieś efekty? Ja już nie wiem, co zrobić... Może gdyby skóra była podleczona, to warto spróbować jeszcze raz, może reakcja będzie inna... Tylko strach zmarnować swoje starania...

[Gonia1]

Niektóre z Was pisały kiedyś, że blondynki maja lepiej, bo nie mają ciemnych włosków. Otóz to nieprawda. Ja jestem blondynką, ale włoski na nogach mam ciemne, gdy uzywam kremu do dep. lub maszynki. Dlatego też jedynym ratunkiem dla mnie jest wosk - wtedy włoski nie są urywane tuż przy nasadzie, a więc nie mam czarnej szczeciny, tylko odrasta miękki, jasny puszek. Oczywiście włoski wrastają, a ja lubię je wygrzebywać i potem długo goją się po tym ślady. Też doszłam do wniosku, że to wyciskanie to jakaś obsesja. Gdy tego nie robię przez tydzień, skóra wygląda dobrze, ale potem ja sama musze popsuć ten efekt... Mimo to z wosku chyba nie zrezygnuję.