2021-03-03, 19:05 | #121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
A wizytę u internistki temu ze myślałam ze da jakieś skierowanie do psychiatry czy coś ale powiedziała ze nie widzi potrzeby . Nie temu ze chciałam się nadal nakręcać .
|
2021-03-03, 19:11 | #122 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
No właśnie widzę...a byłam przekonana, że jednak o to chodzi. Autorko, jak grochem o ścianę, masakra. Tłumaczymy Ci wszystkie, staramy się, a Ty swoje. Ty masz wgląd w swoją przypadłość, możesz zadecydować o leczeniu, a wolisz latać po kolejnych lekarzach konsultując wciąż i wciąż te same dolegliwości, gdzie widać jak na dłoni co Ci dolega. Nie wiem z jakiego jesteś miasta, ale wzięłam i wpisałam sobie psychiatra Katowice i Krakow i wizytę można zamówić nawet na jutro. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ---------- Cytat:
Ale powiedziałaś jej co Ci dolega, ze masz ogromny lęk, który Cię paraliżuje i wręcz uniemożliwia normalne funkcjonowanie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-03-03, 19:30 | #123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
No powiedziałam bo po to miałam wizytę , to chyba się umówię na telewizyte do psychiatry z poza mojego miasta - bo moje małe i ciężko . Jak taka wizyta wyglada ? Coś jak u psychologa ? Da się to tak ogarnąć ? Możecie kogoś polecić ? Rozumiem ze to wyglada tak ze psychiatra ustala leki i równocześnie biorąc je co tydzień chodzę na wizyty do pani psycholog
---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ---------- Straszne są takie leki nie sadzilam ze mnie takie coś dopadnie . Tzn cieszę się ze to leki w nie coś gorszego ale chodzi o sam fakt ze strasznie to wykańcza . |
2021-03-03, 19:37 | #124 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Nie kręć, bo do psychiatry nie trzeba mieć skierowania i dlaczego akurat miałby je internista wystawić. Edytowane przez patusiaa23 Czas edycji: 2021-03-03 o 19:39 |
|
2021-03-03, 20:40 | #125 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Temu ze mam za 1,5 mc wizytę prywatna i myślałyśmy ze może uda się załatwić szybciej przez internistę . Nie muszę się tłumaczyć nie ukrywam moich schiz ale akurat nawet w największej histerii logiczne ze internista przez telefon nas nie zdiagnozuje wiec wogole nie o to chodziło . Zreszta uważam ze pani od usg czy pani neurolog trochę więcej są w stanie pow na temat powiększonego węzła chłonnego albo zawrotow głowy.
Naprawę nie mam siły ani nastroju żeby tłumaczyć . Proszę o odp dziewczyn które są bardziej w temacie czy wizytę u psychiatry da się załatwić teleporada czy to się mija z celem |
2021-03-03, 21:41 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Dla mnie to ty cały czas stoisz w miejscu. Gdybyś chciała, to siadłabyś przy komputerze, poszukała psychiatrów, wykonała kilkanaście telefonów i na bank znalazłabyś kogoś, kto przyjąłby cię szybciej. I niby umówiłaś się na teleporadę u internistki, żeby dostać skierowanie do psychiatry (chociaż ono nie jest potrzebne), to i tak nadal szukałaś potwierdzenia, że te zawroty to nie guz. Trochę obawiam się, że przez twój brak chęci leczenia i zmiany swojego zachowania, twoi najbliżsi będą mieli powoli tego wszystkiego dosyć, bo co innego, jak ktoś mierzy się z problemem, a co innego jak biernie czeka i wkręca sobie coraz to nowe przypadłości. 1,5 miesiąca to bardzo dużo czasu i przez ten czas zdiagnozujesz u siebie jeszcze z kilkanaście nowotworów i odwiedzisz kilku specjalistów, którzy uspokoją ciebie tylko na kilka godzin. Znalezienie jak najszybszej wizyty u psychiatry, to powinien być teraz twój priorytet.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow Edytowane przez j_fly Czas edycji: 2021-03-03 o 21:45 |
2021-03-04, 12:46 | #127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
W pon mam wizytę zwolnił się termin
A później w czw psychologa Narazie jest dużo lepiej psychicznie nawet włosy umylam i pomalowałam paznokcie 😉 i fizyczne objawy tez dużo lepiej - ale za pewne to kwestia leków |
2021-03-04, 12:47 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
|
2021-03-04, 14:20 | #129 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Świetnie! Bierz leki od neurologa do czasu wizyty u psychiatry i nie rezygnuj. Jak pisałam, alprazolam działa fajnie przeciwlękowo, będzie Ci się lepiej funkcjonowało, do poniedziałku się nie uzależnisz. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-03-04, 19:51 | #130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Mam podobną przypadłość do autorki i mnie internistka bardzo pomogła. Trafiłam na taką, która cierpliwie mi tłumaczyła przyczyny objawów, zlecała badania żeby wykluczyć poważne choroby, nie kwitowała wszystkiego "to tylko nerwica" tylko mówiła "owszem, to może być nerwica ale sprawdźmy to". Jednocześnie co 2 tygodnie miałam (nadal mam) spotkania z psychologiem. Dzięki temu wyszłam trochę na prostą. Nie jest idealnie, ale widzę znaczącą poprawę. No i mnie pomaga świadomość, że jeśli jakiś objaw nie będzie mi dawał spokoju to mogę się z tym zwrócić do lekarza. Nie siedzę w domu i nie zastanawiam się czy właśnie nie mam guza/raka/zawału czy czegoś tam (typowa nakrętka) tylko najpierw sie zastanawiam czy coś stresującego się ostatnio u mnie działo, odczekuję jakiś czas i jeśli nie przechodzi, to mówię jej o tym podczas następnego kontaktu.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
|
2021-03-04, 20:01 | #131 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
|
2021-03-04, 20:17 | #132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
A wiecie co mnie pomaga i to
Mnie poprostu trochę uspokoiło, ze nie tylko ja tak mam. Poważnie Chyba ze to te leki ale jest dużo lepiej psychicznie bo fizycznie zawroty mam nadal . Ale czekam cierpliwie Najważniejsze ze nie mam już tych strasznych histerii i już mnie nie korci żeby czytać . ( ale wiem ze to jest chwilowe bo nie ma cudów żeby takie coś minęło samo). |
2021-03-04, 20:18 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
No bez tego to wiadomo - nie uda się. Ale warto też wykluczyć dolegliwości związane z nerwicą. U mnie np. stres podnosił puls, puls nakręcał głowę, dostałam lek na obniżenie i skończyły się bóle w piersiach i bóle głowy. Skończył się powód do nakrętki na tym polu.
Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
2021-03-04, 20:47 | #134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Jestem przekonana, ze to leki pomogły Ci się wyciszyć. I bardzo dobrze. Po to są leki żeby z nich korzystać. Zadziwia mnie niezmiernie jak ludzie się wzbraniają przed farmakoterapia jeśli chodzi o problemy psychiatryczne, podczas gdy z braniem leków na inne przypadłości nie maja problemów. Nerwica jest podstępna autorko, symuluje milion chorób. Paprotka - fajnie, ze jakoś Twoim zdaniem się ogarniasz, ja Ciebie osobiście nie znam, ale, nie odbierz mnie źle, sama masz dość ostra postać nerwicy. Trafiłaś po prostu na bardzo wyrozumiałego lekarza internistę, ale wielu odesłałoby Cię z kwitkiem. Nie ma co kolejek zajmować z każda pierdoła, bo jedyny lekarz jaki tu jest potrzeby to psychiatra. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-03-05, 10:04 | #135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 141
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Ja nie musiałam mieć stwierdzonej nerwicy by widzieć jak takie nerwy siały mi na zdrowie. Jeżeli się ktoś zmaga z tym długo i cały czas jest zdenerwowanym to ja sobie muszę wyobrażać, ale organizm mu musi szaleć, także leki są tutaj mega rozwiązaniem.
|
2021-03-05, 19:41 | #136 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Hej nie pisałam bo staram się nie siedzieć na necie żeby nie korciło już coraz mniej korci żeby czytać o chorobach . Oczywiście ciagle w głowie jest mysl ze coś mi tam rośnie temu zawroty ale jak to stwierdził mój mąż jest mega sukces bo nie płaczesz ze umrzesz za miesiąc tylko mówisz ze nawet jakby coś było to się da wyleczyć . Oczywiście to tak pół żartem .
Byłam na rehabilitacji szyja fajnie popuściła , za tydzień znów . Narazie dostałam ćwiczenia pare takich na ta szyje . Wiec oby do przodu . Zobaczymy co w pon się dowiem. Dziś tez już tak na spokojne z mama pogadałam bo wcześniej nie bardzo się dało ze mną gadać i mówiła ze ona jak miała swoje leki, wiele mamy wspólnego Mam nadzieje ze będę się nadal trzymać , trzymajcie kciuki i dziękuje wam za pomoc |
2021-03-05, 21:01 | #137 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Znajdź sobie dużo zajęć na weekend żeby nie dać się negatywnym myślom. Zrób coś fajnego dla siebie. Trzymam kciuki żebyś w spokoju wytrwała do poniedziałku. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-03-06, 20:49 | #138 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Idź do psychiatry, bo sie zamęczysz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2021-03-11, 20:39 | #139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Hej wiec jestem po wizycie poniedziałkowej - pan dr kazał nadal brać zomiren na dzień i na noc oraz dodał tabletki coaxil tez rano i wieczorem . Ten zomiren będziemy pomału odstawiać ale narazie po nim zaczęłam
Wkoncu spać w nocy , oraz się wyciszylam w dzień . Ogólnie powiem wam ze wizyta średnia . Mama mnie umówiła do dobrego psychiatry w większej miejscowości ale dopiero na koniec marca terminy wiec mysle ze będę musiała zmienić . Co dalej pan dr dał mi skierowanie na rezonans głowy ze wzg na zburzenia lekowe i objawy somatyczne - dziś byłam zrobić ( swoją droga byłam spokojna ) na badaniu była pani dr która poprosiłam żeby zerknęła nim będą wyniki - pow ze nic poza mózgiem nie ma i żeby spokojnie czekać . Nie chce już drążyć tematów objawów itd , jutro mam Panią psycholog - mam nadzieje ze systematyczne wizyty z nią mi pomogą bo branie cały czas tabletek to tez nie jest rozwiazanie. |
2021-03-11, 21:09 | #140 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
I super, konsultacja z innym psychiatra nie zaszkodzi. Widzisz, leki działają, jest lepiej, prawda? Aczkolwiek mnie ten wybór leku nieco dziwi, to jest zdaje się typowy lek na depresje, a u Ciebie są głównie silne stany lękowe. Zazwyczaj lekiem pierwszego rzutu, o najlepszych opiniach i najlepszym działaniu jest jakiś ssri typu escitalopram na przykład. Nie jestem psychiatra, wiadomo, ale idź tez do tego drugiego specjalisty. Do tego czasu bierz co zalecił. Pozdrawiam ciepło. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-03-12, 09:55 | #141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 141
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
U mnie było podobnie, albo miałam a już na testach nic nie wyszło, bo tak długo czekałam na skierowanie ;/
|
2021-03-12, 19:10 | #142 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 97
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
W czasie pandemii też miałam 2 przeziębienia. Cieszę się, że już jesteś zdrowa. I też zwrócę się do Autorki: dziewczyny dobrze tutaj piszą. Jak się ma bardziej pozytywne nastawienie, to wszelkie choroby przechodzi się lżej. Moja siostra miała covida, ale cały czas tryskała humorem miała objawy przeziębieniowe + uczucie "piasku" w płucach. |
|
2021-03-12, 20:38 | #143 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
|
2021-03-13, 09:34 | #144 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 97
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Miałam na myśli choroby mniej przewlekłe i nie na tle psychicznym. A teraz doczytałam to, co napisała autorka. Faktycznie, zaburzenia lękowe to jest straszne okropieństwo. Wiem, sama jechałam na hydroksyzynie, by móc normalnie funkcjonować. Także przesyłam ogromne wsparcie dla Autorki. |
|
2021-03-14, 13:02 | #145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Przeczytałam wątek i, o rany, mam to samo. Tylko akurat swoim zdrowiem się nie przejmuje, a swoich bliskich. Przez ostatnie, dość traumatyczne dla mnie wydarzenia (śmierć bliskiej osoby), czuję że totalnie mi odwaliło. Non stop jestem spięta, nie mogę spać, boli mnie brzuch, cały czas jestem gotowa na wypadek, gdyby się coś nie wydarzyło. Stan ten trwa u mnie już parę miesięcy, ale ostatnie 3 tygodnie to apogeum. Bliscy już mają mnie dosyć.
Zdaje sobie sprawę, że tylko specjalista może mi pomóc. |
2021-03-14, 13:10 | #146 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Hej
Musisz iść do specjalisty, sama nie dasz rady... mnie leki mega wyciszyły poważnie . Teraz psycholog wiem ze dużo pracy przedemna - ale tak sie nie da żyć ! Nawet jak masz dobry dzień i myślisz ze już jest ok to znów to wróci . Ogarnij to szybko zupełnie inna jakość życia . Dziewczyny co tu pisały maja racje |
2021-03-14, 13:19 | #147 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Nie wiem czemu cały czas sobie wmawiam, że sama sobie z tym poradzę albo że moja psychika mnie wcale nie oszukuje i zagrożenie jest jak najbardziej realne :/ |
|
2021-03-14, 14:12 | #148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Bo to wszystko co sobie myślisz wydaje ci się prawda
|
2021-03-14, 14:24 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Treść usunięta
|
2021-03-14, 14:28 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Dziękuję, rzeczywiście to już zaszło za daleko i nie mogę czekać.
Po prostu moja głowa cały czas mówi mi, że nie mogę odpuścić, bo przecież tyle złych rzeczy może się wydarzyć. ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- Kogo radzicie - psychologa, psychoterapeutę czy psychiatrę? |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.