|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2021-01-03, 18:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 2
|
Orgazm pochwowy
Witam Wizażanki i Wizażanów!
Wiem, że taki wątek już gdzieś był, ale chciałam bardziej konkretnie. Nigdy jeszcze nie miałam orgazmu pochwowego z mężczyzną, od stymulacji mojej pochwy penisem mężczyzny. Chciałam się dowiedzieć, czy macie podobne doświadczenia i czy potraficie przeżywać orgazm pochwowy od stosunku z mężczyzną, czy tylko łechtaczkowy? Przeczytałam już na ten temat naprawdę dużo i wiem, że orgazm łechateczkowy nie jest postrzegany jako gorszy. Jednak w mojej przeszłości seksualnej trafiali się mężczyźni, którzy chyba mieli w swoim życiu kobiety potrafiące przeżywać orgazm pochwowy, bo byli tym typem orgazmu najbardziej zachwyceni. Dlatego stwierdziłam, że chciałabym dać mężczyźnie właśnie to ,,coś", orgazm pochwowy wydaje mi się najbardziej naturalny w seksie. Sama uwielbiam jak mężczyzna kończy we mnie albo na moich posladkach wyciągając penisa w ostatniej chwili i wiem, że to moja pochwa sprawiła mu taką przyjemność. Wiem, że męski orgazm od stosunku jest bardzo powszechny, ale czasem zastanawiam się, czy byłabym zadowolona gdyby mój mężczyzna notorycznie nie mógł we mnie dojść i musiałabym go np. zaspokajać ręką lub ustami. I wcale mi się to nie uśmiecha. Więc zastanawiam się, czy te dwa rodzaje orgazmu można w ogóle ze sobą porównać i czy mężczyźni nie myślą podobnie. Jak myślicie? Spotkałam się już nawet z sytuacją kiedy mężczyzna, z którym miałam stosunek nie skończył we mnie (mimo prezerwatywy) tłumacząc się, że skoro ja nie doszłam to on też nie dojdzie, bo mu nie wypada. Dodam, że wtedy ogólnie miałam problem również z łechataczkowym, więc to może dlatego. Więc jestem ciekawa jak to z Wami jest, jakie macie orgazmy - pochwowe podczas stosunku, czy łechataczkowe po stosunku? Jeśli macie tylko łechataczkowe to jak na brak pochwowego reagują Wasi mężczyźni? Czy kiedykolwiek był temat z ich strony orgazmu pochwowego, czy są przeszczęśliwi i w pełni wystarczą im łechatczkowe? Jeśli nauczyłyście się orgazmu pochwowego to w jaki sposób i czy długo Wam to zajęło? Jeśli są tutaj mężczyźni to chętnie również przeczytam ich wypowiedzi, na temat ich własnych doświadczeń z orgazmami partnerek. Jesli ktoś się wstydzi pisać publicznie to może do mnie napisać na priv. Pytam, ponieważ strasznie nurtuje mnie ten temat. Czuję się jakby trochę wybrakowana. Dużo czytałam jak nauczyć się orgazmu pochwowego i zamierzam wziąć się do pracy. Pozdrawiam |
2021-01-03, 21:37 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 420
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Mam wrażenie, ze wymyśliłaś sobie sama problem jakiś?
Może jestem niedoinformowana, sama nie wiem, nie byłam mocna z biologii, ale czytałam kiedyś, że orgazm pochwowy to mit - to stymulacja odnóg łechtaczki powoduje orgazm. Polecam poczytać na necie. |
2021-01-03, 22:20 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Też o tym słyszałam. Nie wiem jak jest naprawdę, ale nawet jeśli to prawda, to orgazm i tak w takim przypadku odbywa się poprzez stymulację penisem od wewnątrz.
|
2021-01-03, 22:53 | #4 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Cytat:
25% kobiet przyznaje się do udawania orgazmu, by mężczyzna dał im już spokój lub by nie czuł się gorszy. No i oczywiście brak edukacji seksualnej plus wychowanie na mainstreamowym porno rzeczonych panów Czemu miałby być najbardziej naturalny? Jak wyżej, to brak elementarnej edukacji - polecam apkę na telefon Katarzyny Koczułap, wspaniała seksuolożka, psycholożka i edukatorka. Jeśli dla jakiegoś meżczyzny orgazm osiągalny przez penetrację jest "bardziej prawdziwy", to jak wyżej wychowanie na mainstreamowym porno plus brak edukacji i problem jest jego, a nie Twój. Mężczyzna powinien zareagować normalnie - tak jest kobieta zbudowana i już. Jeśli są z tego powodu nieszczęśliwi - to ich problem EDIT: Autorko pisz w wątku, a nie do mnie na PW. Jeśli nie zgadzasz się z opinią obecnej nauki i posiłkujesz literaturą sprzed kiludziesięciu lat, to po co wątek? Naprawdę nie życzę sobie trollowych wiadomości prywatnych o tym, co wolą faceci, a nie powiedzą i jak masturbacja szkodzi Przyszłaś pytac, czy nawracać?
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2021-01-04 o 01:56 |
|
2021-01-04, 10:52 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Bo mamy patriarchalną kulturę i wszystko, co tyczy się mężczyzn, jest traktowane jako default, więc jeśli mężczyzna ma orgazm za każdym razem od penetracji, to i kobieta powinna tak mieć, inaczej jest dziwna
Autorko, polecam książkę Ona ma siłę Emily Nagoski, może pomoże ci z orgazmem, a przy okazji dokształci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-07, 19:17 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 163
|
Dot.: Orgazm pochwowy
@malykwiatek1 prawdopodobnie potrzebny Ci gruby penis byś doświadczyła tego rzekomo pochwowego orgazmu czyli podczas penetracji.
---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ---------- P.S. A i wtedy nie jest to pewne, nawet z bardzo grubym. |
2021-01-08, 13:58 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Nie ma podziału na orgazm łechtaczkowy i pochwowy, ten podział został obalony. W dodatku zdecydowana większość kobiet nie osiąga orgazmu bez zewnętrznej stymulacji łechtaczki, najwidoczniej do nich należysz. Sama sobie wymyśliłaś tak naprawdę problem, orgazm jest dla Ciebie, dlaczego chcesz coś 'dać' swojemu facetowi, bo sobie wymyśliłaś, że to dla niego problem, a on nawet Ci nie dał znać, że to dla niego problem, a sama czujesz się wybrakowana...
|
2021-01-08, 16:01 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 291
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Zaczęłam się śmiać czytając ten wątek bo jeszcze pare miesięcy temu uważałam tak jak wy.
Mialam 30 lat i nigdy nie Miałam orgazmu pochwowego, tez przeczytałam mase lektur wykonywałam mase ćwiczeń i czytałam takie właśnie teksty ze to mit i żeby się nie przejmować.. Poprzedni partner tez poczytał i uznał za normę mój brak orgazmu. Zajmował się najpierw moja łechtaczka do mojego orgazmu, a potem był seks i dochodził nie przejmując się moim orgazmem pochwowym. Seks Z penetracja lubiłam ale umiarkowanie bo momentami było mi mega przyjemnie ale dojść nie umiałam i wtedy seks mnie wręcz męczył psychicznie.. poprostu czasem czekałam aż skończy. Czegoś brakowało ale po przeczytaniu tylu mądrych lektur mających mnie pocieszyć - przyjęłam za fakt mój brak orgazmu pochwowego i się z tym pogodziłam . Czasem inicjowałam skomplikowane ćwiczenia palcami trwające godzinami i chyba raz udało się z tamtym partnerem osiągnąć orgazm. Poznałam nowego partnera. Gdy zaczynaliśmy współżycie powiedziałam mu zdolowana p mojej „przypsdlosci”.. był bardzo zdziwiony bo wcześniej się z tym nie spotkał (a partnerek miał dużo,,,) i jednocześnie absolutnie nie przyjął do wiadomości ze ja nie mam orgazmu pochwowego i ze ja mam złe się czuć , nie mieć przyjemności z penetracji i się męczyć .. Po kilku razach miałam już ten drugi rodzaj orgazmu a aktualnie mam wielokrotne .. Ostatnio nawet byłam bliska analnego I może pochodzenie Fizjologiczne każdego Z nich jest To samo ale jednak odczucie jest kompletnie inne i czasem mam ochotę na jednej a czasem na drugi .. Czy coś jeszcze muszę dodawać? |
2021-01-08, 17:22 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 163
|
Dot.: Orgazm pochwowy
[1=1c6bb63197ff1a395b05499 f561db3079819e20a_60ad818 4b6c32;88419966]
Czy coś jeszcze muszę dodawać?[/QUOTE] Tak, bo ja nie zrozumiałem. Znaczy technik dobry czy grubego ma? |
2021-01-08, 17:32 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 291
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Rozmiary podobne. Jest to kwestia podejścia moim zdaniem
|
2021-01-09, 00:08 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Orgazm pochwowy
[1=1c6bb63197ff1a395b05499 f561db3079819e20a_60ad818 4b6c32;88419966]
Poznałam nowego partnera. Gdy zaczynaliśmy współżycie powiedziałam mu zdolowana p mojej „przypsdlosci”.. był bardzo zdziwiony bo wcześniej się z tym nie spotkał (a partnerek miał dużo,,,) i jednocześnie absolutnie nie przyjął do wiadomości ze ja nie mam orgazmu pochwowego i ze ja mam złe się czuć , nie mieć przyjemności z penetracji i się męczyć .. Czy coś jeszcze muszę dodawać?[/QUOTE] Dodawać nie musisz, wystarczy, że przestaniesz powielać mity. Poza tym, wow, przecież każda z nas orgazm podczas penetracji może mieć, po prostu większość potrzebuje dodatkowo stymulacji łechtaczki. I nie rozumiem stwerdzenia, że jak podczas penetracji nie będzie się miało orgazmu to znaczy, że nie można czuć przyjemności. Chyba musisz przeczytać jeszcze więcej książek w temacie edukacji seksualnej |
2021-01-09, 01:12 | #12 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Orgazm pochwowy
No ja mam wrażenie, że autorka lub autor (po trollwiadomościach bardzo podobnej treści, które dostałam) pokusił się o drugie konto
Lipoliz następny piewca mitów
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2021-01-09, 08:47 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 163
|
Dot.: Orgazm pochwowy
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.