Jak najszybsze chudnięcie...

[Nawalony]

Witam. Jestem mężczyzną przed 18 rokiem życia... Chodzę do gimnazjum.
Mam 183 cm wzrostu i ważę 87 kg...
Moim celem jest schudnąć 10-15 kg, chciałbym ważyć ok. 75kg
W jak najszybszym czasie...
W maju kupuję karnet na basen i będę pływał 2 razy w tygodniu...
Tę wagę chciałbym osiągnąć do Lipca albo września
Piszcie najlepsze sposoby.

[zosiasa]

Nie ma nic lepszego niż normalna dieta (4 posiłki) w równych odstępach i poranne bieganie, ewentualnie wieczorne ale wtedy zazwyczaj chce się jeść. Do tego pas, przyśpieszający spalanie i jest super

[dodi20]

Mniej jedzenia, więcej ruchu = sukces

Postaw na warzywa, chude mięso, chleb z mąki z pełnego przemiału (razowy), zdrowe kasze;eliminuj tłuste sosy i tuczące przekąsk, zwróć uwagę na kaloryczność posiłków.

[jagusia15]

no i oczywiście dużo wody! woda na prawdę działa cuda , bynajmniej u mnie!

[zielonykotek]

Tak jak wcześniej moje poprzedniczki pisały: więcej ruchu i mniej niezdrowego jedzenia. Myślę że spokojnie możesz uprawiać sport więcej niż 2 razy w tygodniu np: 4-5 razy, jeśli zależy Ci na szybkiej utracie wagi. Pamiętaj tylko, że jeśli chudniesz więcej niż 1 kg na tydzień, to potem waga szybko wróci, jeśli Ty powrócisz do starych nawyków żywieniowych i braku ruchu. Także im wolniej chudniesz, tym dłużej utrzyma się efekt oczywiście życzę Ci zeby utrzymał się na zawsze ;-)

[hauuu]

Napisane przez Nawalony

Witam. Jestem mężczyzną przed 18 rokiem życia... Chodzę do gimnazjum.
Mam 183 cm wzrostu i ważę 87 kg...
Moim celem jest schudnąć 10-15 kg, chciałbym ważyć ok. 75kg
W jak najszybszym czasie...
W maju kupuję karnet na basen i będę pływał 2 razy w tygodniu...
Tę wagę chciałbym osiągnąć do Lipca albo września
Piszcie najlepsze sposoby.

Zacznij od lektury wątków podwieszonych.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez jagusia15

no i oczywiście dużo wody! woda na prawdę działa cuda , bynajmniej u mnie!

To w końcu działa na ciebie czy nie działa?

Woda jest ważna ale tylko przy prawidłowej diecie

[jagusia15]

Napisane przez hauuu

Zacznij od lektury wątków podwieszonych.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------



To w końcu działa na ciebie czy nie działa?

Woda jest ważna ale tylko przy prawidłowej diecie

działa dzięki niej czuję się lepiej no i skóra jest inna , lepsza

[joanna_ba]

Szybko schudnąć ? Zrezygnuj całkowicie z pieczywa. Nieważne jakie ono jest, czarne czy białe, efekt tak samo negatywny..

A jaki jest Twój jadłospis ?

[EdytaPrzybysz]

Nawalony
Niech Twoim celem nie będzie chudnięcie, tylko zbudowanie tkanki mięśniowej, odchudzanie przyjdzie potem samoistnie. Po basenie polcam przeąski białkowe.

[hauuu]

Napisane przez EdytaPrzybysz

Nawalony
Niech Twoim celem nie będzie chudnięcie, tylko zbudowanie tkanki mięśniowej, odchudzanie przyjdzie potem samoistnie. Po basenie polcam przeąski białkowe.

Tylko jak zbuduje mięsnie to będzie większy i cięższy. Dalej będzie otłuszczony a chyba zależy mu na tym, żeby było go mniej.

[EdytaPrzybysz]

hauuu

Nie będzie otłuszczony, bo tkanka mięśniowa szybciej spala tłuszcz. Może być cięższy, ale dlatego, że będzie miał mięśnie, a one są cięższe od tłuszczu.

[hauuu]

Napisane przez EdytaPrzybysz

hauuu

Nie będzie otłuszczony, bo tkanka mięśniowa szybciej spala tłuszcz. Może być cięższy, ale dlatego, że będzie miał mięśnie, a one są cięższe od tłuszczu.

Będzie otluszczony bo nie spali tłuszczu budując mięsnie. To dwa różne procesy. Jeden wymaga dodatniego bilansu a drugi ujemnego więc nie da się tego zrobić jednoczesnie. Owszem, mając więcej mięsni będzie więcej spalał ale to w dłuższej perspektywie czasowej a autorowi chodzi o to żeby szybko schudnąć

[EdytaPrzybysz]

No tak, nie doczytałam, że Nawalony chce schudnąć jak najszybciej

Basen wyrzeźbi sylewtkę. Spokojnie i ładnie schudnie.

Można połączyć budowanie tkanki mięśniowej na siłowni z basenem, co da również dobry efekt. Rozwinięta tkanka mięśniowa daje większe prawdopodobieństwo tego, że się potem nie przytyje.

Nawalony, chcesz schudnąć zdrowo, czy szybko?Na zawsze, czy na chwilę?

[macerata]

autor pisze, że efekt chciałby osiągnąć do lipca czy też września, więc nie jest to aż tak ekspresowy zamiar

myślę, że warto by było poświęcić na początku właśnie trochę czasu i energii by odbudować kondycję i przyzwyczaić mięśnie do pracy, a potem ruszyć z solidną redukcją
rozruszane ciało, ożywione mięśnie i rozbujany metabolizm pozwolą następnie na znacznie szybszą, efektywniejszą redukcję
dieta wartościowa, w miarę możliwości wolna od produktów przetworzonych, białko, warzywa, zdrowe tłuszcze, rozsądne źródła węgli
unikanie produktów oczyszczonych(biała mąka, biały chleb), rafinowanych, przetworzonych tłuszczów i cukru
o jedzeniu "smieciowym", czyli wszelkich fast-foodach, słodyczach przy byle okazji, chipsach, słodzonych napojach i czym tam jeszcze-chyba pisać nie trzeba..

w międzyczasie warto czytać, poszerzać wiedzę, świadomość, by mieć pojęcie o zdrowym odżywianiu, dietach redukcyjnych etc.
potem będzie już z górki

[EdytaPrzybysz]

Napisane przez macerata

autor pisze, że efekt chciałby osiągnąć do lipca czy też września, więc nie jest to aż tak ekspresowy zamiar....

I tak i nie. Średnio musiałby chudnąć 5 kg /miesiąc. To nie jest zbyt zdrowe. 3kg/miesiąc - ok. Zważywszy, że jest to młody człowiek to da się zrobić. Chociaż trzeba pamiętać, że waga może się zatrzymać na jakiś czas. Nie zapominajmy , że jest to człowiek ciągle rozwijający się.

Autorze, uwagi modeatora weź sobie do serca, szczególnie te o śmieciowym jedzeniu. Działaj i chudnij

[macerata]

ale to jest mężczyzna, do tego słusznego wzrosu, więc sprawy mają się inaczej
oni nie mają PMS-ów czy hormonów powodujący spore zatrzymania wody w związku z kolejnymi dniami cyklu,
do tego inny skład ciała i naturalnie przeciętnie mniejszy udział tkanki tłuszczowej

zresztą, myślę że te kg to kwestia wyobrażeń,
to nie nastolatka średniego wzrostu która dąży do nienaturalnego dla siebie rozmiaru 34, bo tak się jej uwidziało
sądzę, że chodzi o ładną sylwetkę i to bardziej będzie docelowym wyznacznikiem
więc równie dobrze może się okazać, że wcale aż tyle kg nie będzie potrzebne

sama jestem kobietą więc wszystko co napisałam, to takie "wydaje mi się",
ale zawsze miałam wrażenie że jednak mężczyźni mają bardziej rzeczowe podejście do odchudzania,
zresztą wg badań robią to zwykle znacznie skuteczniej i w szybszym czasie niż kobiety, jak i łatwiej utrzymują wagę
co jest wynikiem głównie innego podejścia do tematu, takiego bardziej zadaniowego
na zasadzie: zakłada się cel, realizuje się cel
a nie: dziś miałam zły dzień/ ach, dziś kusiła czekoladka etc.

no i -jeśli się biorą za ćwiczenia to teoretycznie powinni to robić efektywniej, za względu na większą masę ciała, większy udział mięśni, większą siłę itd.

no ale- czasy się zmieniają i bywa różnie, więc niczego nie można uznać za pewnik w tym zakresie
zakładam optymistycznie że jest to w miarę rzeczowy młody facet z krwi i kości i podejdzie rozsądnie do tematu

w ogóle to nie wiem, czy autor nadal tu zagląda?
bo coś "nie czuć" jego obecności

[EdytaPrzybysz]

macerata

Zgadzam się z Tobą i pod tym względem, że mężczyźni szybciej chudną i również pod tym względem, że autor zwyczajnie CHYBA nas podpuścił
do dyskusji???

Pozdrawiam Cię macerata

[macerata]

pozdrawiam również, Edyto

[Nawalony]

Nie. Przepraszam bardzo, za moją nieaktywność, ale było to spowodowane tym, że nie było mnie jakiś czas w domu i przy komputerze...
Chciałbym dodać, że od tygodnia robię 100 brzuszków dziennie, nie wiem czy dużo, czy mało...
Od jakiś 3 tygodni piję tylko wodę... W szczególności gazowaną... Staram się jeść mniej o połowę... Ale nie zawsze to wychodzi, ponieważ jeszcze jestem nastolatkiem i dorastam...
Mój jadłospis nie jest jakiś szczególny... W jednym dniu jem to w drugim tamto.
Ale zazwyczaj tak :
6:30 - Śniadanie - jajecznica
Nie jadam drugie śniadania... Od 7:35 do 13:35 jest w szkole...
14:00 - Obiad - Ziemniaki, surówka, mięso pieczone
18/19:00 - kolacja - kanapki z szynką/serem
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za nieaktywność

[macerata]

nie staraj się głodzić, za to więcej ruszać

brzuszki to takie nic, rób pompki, przysiady (najlepiej z obciążeniem), podciągaj się na drążku, ogólnie ćwiczenia wymagające siły-zbudujesz mięśnie i pobudzisz metabolizm
do tego dołóż aktywność aerobową (basen, bieganie etc.)-wspomaga spalanie tłuszczu

woda-raczej lepsza niegazowana
posiłków nie masz dużo, więc nie ma co tu ograniczać
w szczególności nie ograniczaj białka(mięso, jaja), bo ono sprzyja redukcji, regeneracji mięsni, jest budulcem
warzyw też nie ograniczaj, bo przecież potrzebujesz witamin

wystarczy, że zminimalizujesz to, co bezwartościowe (cukier, zbędne dodatki) na korzyść tego, co wartościowe/zdrowe, a zaczniesz się więcej ruszać
jeśli będziesz mało jadł, to ani nie będziesz miał wystarczająco dużo siły do ćwiczeń, ani budulca do regeneracji, a może jeszcze dorobisz się niedoborów

moim zdaniem jesz bardzo mało jak na młodego, dorastającego męzczyznę
ale z drugiej strony nie podałeś ilości, ani tego jak jadłeś do tej pory, no i jak wyglądała dotąd Twoja aktywność fizyczna

a drugie śniadanie wcale by nie było złym pomysłem

tu nie chodzi o to, aby mało jeść(szczególnie że się jeszcze rozwijasz)
po prostu-jeść mądrze, zdrowo, regularnie, wartościowo

[EdytaPrzybysz]

Weż do szkoły po prostu kanapkę, owoce lub sok. Nie będziesz miał wtedy tak dużej przerwy pomiędzy posiłkami głównymi.