ochudzanie i cwiczenia

[patysia152]

Hej. postanowilam wziasc sie za siebie... zapisalam sie na silownie jakies 3-4 tyg temu i sporo cwicze... (staram sie byc na silowni prawie codziennie), przewaznie sa to jakies klasy typu aerobik zumba body combat... tez zrobilam kilka sesji na samej silowni z ciezarkami... biore chrom (plus cos tam jeszcze ale nie pamietam,,, najwiecej jest tm chromu) plus biore 2x2 tabletki 1000mg CLA. staram sie nie jesc slodyczy. raczej udaje mi sie. tez staram sie uwazac na to co jem... no ale problem jest w tym ze na wadze nic a nic nie spadlo moze z pol kg po przebudzeniu mniej ale w dzien skacze o te pol kg... no i troszke mnie to martwi ... bo jendak cokolwiek powinnam chyba juz widziec moze troszke widze po rekach ( przedramie) ale tez nie jestem pewna... co poradzicie? moze cos innego cwiczyc czy jesc co innego?

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez patysia152

Hej. postanowilam wziasc sie za siebie... zapisalam sie na silownie jakies 3-4 tyg temu i sporo cwicze... (staram sie byc na silowni prawie codziennie), przewaznie sa to jakies klasy typu aerobik zumba body combat... tez zrobilam kilka sesji na samej silowni z ciezarkami... biore chrom (plus cos tam jeszcze ale nie pamietam,,, najwiecej jest tm chromu) plus biore 2x2 tabletki 1000mg CLA. staram sie nie jesc slodyczy. raczej udaje mi sie. tez staram sie uwazac na to co jem... no ale problem jest w tym ze na wadze nic a nic nie spadlo moze z pol kg po przebudzeniu mniej ale w dzien skacze o te pol kg... no i troszke mnie to martwi ... bo jendak cokolwiek powinnam chyba juz widziec moze troszke widze po rekach ( przedramie) ale tez nie jestem pewna... co poradzicie? moze cos innego cwiczyc czy jesc co innego?

Dużo jesz? Daj przykładowy jadłospis, podaj swój wzrost, wagę. bo nic o tym nie piszesz. Przy dodatnim bilansie kalorycznym i ćwiczeniach siłowych zwiększa Ci się masa mięśniowa, dlatego może na wadze nic nie widać. Jeśli chcesz schudnąć, to musisz zmienić dietę, ale oczywiście nie jeść za mało - bo jak za mało to przemiana materii staje i prawie wszystko organizm magazynuje bo się boi

[PannaMigotkaa20]

Te tabletki, które bierzesz działają raczej jako placebo, bo korzyści innych chyba z nich nie ma. Bardzo dobrze, że chodzisz na siłownię Ja radziłabym Ci poświęcać więcej czasu na aeroby - rowerek, stepper, bieżnia(wszystko to masz na siłce). Aerobik służy raczej do wyrabiania sylwetki. Oczywiście nie twierdzę, że nic nie daje, ale na początku -moim zdaniem- lepiej zainwestować więcej czasu w aeroby.

[patysia152]

mam 165 i waze 75... ( chcialabym tak z 20 kg schudnac... a co do tego co jem to jest naprawde bardzo roznie... nie mam jakiegos takiego jadlospisu... ostatnio zaczelam jesc owsianke na sniadanie z mlekiem, czasem dokladam owoce jakies i pestki dynii, slonecznika i siemie lniane.( tak chyba sie pisze). jak juz jem chleb to brazowy, tak samo z ryzem i makaronem. staram sie jest jogurty naturalne beztluszczowe albo owocowe beztluszczowe. uzywam slodziku, pije wode ( mniej jak nie ide na silownie) no i jestem uczulona na rybe... wiec jem zazwyczaj kurczaka albo mieso mielone wieprzowe albo te drugie czerwone mielone. Wczoraj zrobilam miesko mielone z pomidorami z puszki i kukurydza. i to z brazowym ryzem na obiad. tez jem jaka. aa i czasem na przekaske jem takie cos: http://www.tesco.com/groceries/Produ.../?id=258468621. na niektore owoce tez jestem uczulona... tez sie zastanawialm czy moglabym jesc kilak owocow dziennie, czy to nie da mi za duzo cukru?

i wlasnie apropo jedzenia to ja nie wiem ile mam tego jesc zeby nie spowolnic metabolizmu...

a CLA naprawde nic nie daje?

a co do cwiczen? jakos jestem bardziej zmobilozowana idac na taka klase nic sama na rowerku czy tam biezni... a tez tam sie ruszamy non stop i tez sie poce. no ale jak to ma mi za duzo nie dac wiec chyba to powinnam zmienic

[zielonykotek]

Napisane przez patysia152

ostatnio zaczelam jesc owsianke na sniadanie z mlekiem, czasem dokladam owoce jakies i pestki dynii, slonecznika i siemie lniane.( tak chyba sie pisze) z pestkami dyni i słonecznikiem lepiej nie przesadzać bo to prawdziwa kopalnia kalorii lepiej dodaj owoc
jak juz jem chleb to brazowy, tak samo z ryzem i makaronem. staram sie jest jogurty naturalne beztluszczowe albo owocowe beztluszczowe. uzywam slodziku, pije wode ( mniej jak nie ide na silownie) no i jestem uczulona na rybe... wiec jem zazwyczaj kurczaka albo mieso mielone wieprzowe albo te drugie czerwone mielone. Wczoraj zrobilam miesko mielone z pomidorami z puszki i kukurydza. i to z brazowym ryzem na obiad. tez jem jaka. aa i czasem na przekaske jem takie cos: http://www.tesco.com/groceries/Produ.../?id=258468621. na niektore owoce tez jestem uczulona... tez sie zastanawialm czy moglabym jesc kilak owocow dziennie, czy to nie da mi za duzo cukru?

i wlasnie apropo jedzenia to ja nie wiem ile mam tego jesc zeby nie spowolnic metabolizmu...

a CLA naprawde nic nie daje?

a co do cwiczen? jakos jestem bardziej zmobilozowana idac na taka klase nic sama na rowerku czy tam biezni... a tez tam sie ruszamy non stop i tez sie poce. no ale jak to ma mi za duzo nie dac wiec chyba to powinnam zmienic

Uważam, że to co jesz ogólnie jest ok. Ważne żebyś spożywała ok 1200-1400 kcal dziennie, wtedy raczej metabolizm nie zwolni. Widzę dużo smutnych minek, więc rozchmurz się wg mnie dieta powinna być czymś przyjemnym, czymś co uczy nas jak dobierać posiłki aby nasza figura i samopoczucie były lepsze. Przy diecie postaw też na ruch - widzę, że wolisz ćwiczyć z kimś i nie ma w tym nic złego, a wręcz przeciwnie - jest to motywujące.

Zajrzyj tutaj jeśli masz wątpliwości co do posiłków na cały dzień: http://www.twojafigura.eu/jak-zaplan...na-caly-dzien/

[patysia152]

smutne minki bo chce schudnac a to nic a nic nie idzie... juz nawet praktycznie nie jem slodyczy ani czipsow... za ktorymi bardzo przepadam... a te pestki to jem po jednej lyzcze do owsianki. jak juz musze uzyc oleju to uzywam oliwy z oliwek extra virgin. no ale wydaje mi sie ze dalej jakis blad popelniam w tym odzywianiu moze za duzo... nie wiem... dzisiaj np zjadlam owsianke rano ok 9,30 pozniej poszlam polezec jeszczei tak ok 12 zjadlam 2 nalesniki ze szpinakiem kukurydza i plasterkiem sera na gorze... no i obiad bede miala ok 14,10 bo ide do pracy na 15... i w pracy pewnie zjem duzy jogurt naturalny bez tluszczowy i moze tego batonika zbozowego... nie za duzo? a cwiczyc staram sie jak najwiecej. teraz przez ten tydzien nie moge ze wzgledu na egzaminy w szkole... ale od nastepnego mam miesiac przerwy wiec postaram sie odwiedzac silownie codziennie a lepiej zrezygnowac z tego cla czy zostac przy nim? a moze lepsza bedzoe l-karnityna?

z gory dziekuje

[gothika]

chyba za dużo nie jesz (a ciuchy ci nie spadają? bo czasami na wadze sie nie rusza a po ciuchach widać) ale może za dużo tej siłowni - powinnas spalac kalorie a ty może za dużo budujesz mięśni a to waży.

[patysia152]

no walsnie moze i tak po ciuchach to troszke widze... chociaz teraz mam przerwe na silowni bo mam egzaminy i chora jestem ;/ ale od kwietnia zaczynam codziennie chodzic no moze z dzien gora 2 w tyg przerwy

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez patysia152

no walsnie moze i tak po ciuchach to troszke widze... chociaz teraz mam przerwe na silowni bo mam egzaminy i chora jestem ;/ ale od kwietnia zaczynam codziennie chodzic no moze z dzien gora 2 w tyg przerwy

ćwiczeń siłowych na te same partie ciała nie możesz robić pod rząd, więc zawsze zachowaj dzień przerwy. nie musisz całkowicie rezygnować z ruchu - po prostu nie ćwicz tych samych partii ciała dwa dni pod rząd

[aam]

Zmierz jakie masz obwody i sprawdź za 2 tyg czy coś ruszyło, wagą się nie sugeruj
Jedz więcej warzyw, dodawaj je do (prawie) każdego posiłku. Do tego moim zdaniem za mało jesz. Do pracy możesz brać owoce lub sałatkę, a co do jogurtów - patrz, czy nie ma za dużo węglowodanów, często tłuszcz jest obcinany a węglowodany nie - i w efekcie wpada kupa cukru. No i ograniczyłabym trochę te jogurty i batonika i zastąpiła zdrowszymi rzeczami (jogurty w nadmiarze mogą źle wpływać na dietę, a ten batonik - co wrzuciłaś linka - ma na drugim miejscu w składzie cukier). A jeszcze co do tych pestek słonecznika - jesz malutką ilość więc nie ma co ograniczać, tłuszcze są potrzebne - szczególnie te dobre. Trochę słonecznika czy kilka orzeszków dziennie nie zaszkodzą
Co do sportu - każda aktywność fizyczna jest twoim sprzymierzeńcem, póki nie przesadzisz z ilością Także rób to co lubisz i będzie dobrze.

[patysia152]

mi sie czasem wydaje ze za duzo jem a te jogurty owocowe to activie jadlam ale juz nie jem... tylko naturalny bez tluszczu jak juz cos ale ciezko tak o jest dbac o diete... czesto nie mam pojecia co na warzywka zjesc na obiad a jak sie smarzy czasem na oliwie z oliwek to jest zle czy raz dziennie mozna? w sumie to nie zawsze raz dziennie... tak w ogole to ostatnio mialam przerwe w cwiczeniach ale dalej mis ie wydawalo ze troszke mi w tali lecialo bo spodnie luzniejsze... ale co zauwazylam zrobilo mi sie kilka rozstepow na brzuszku ;/ co prawda juz mialam kilka ale to przybylo jeszcze ze 2-3.. a niby chudne

[I_love_shopping]

MOże coś nie tak z dietą?

[aam]

Napisane przez patysia152

mi sie czasem wydaje ze za duzo jem a te jogurty owocowe to activie jadlam ale juz nie jem... tylko naturalny bez tluszczu jak juz cos ale ciezko tak o jest dbac o diete... czesto nie mam pojecia co na warzywka zjesc na obiad a jak sie smarzy czasem na oliwie z oliwek to jest zle czy raz dziennie mozna? w sumie to nie zawsze raz dziennie... tak w ogole to ostatnio mialam przerwe w cwiczeniach ale dalej mis ie wydawalo ze troszke mi w tali lecialo bo spodnie luzniejsze... ale co zauwazylam zrobilo mi sie kilka rozstepow na brzuszku ;/ co prawda juz mialam kilka ale to przybylo jeszcze ze 2-3.. a niby chudne

Oliwa jest w porządku, jeśli nie lejesz jej litrami to spokojnie 1-2 razy dziennie można używać
Jak mi się nie chce myśleć nad obiadem to kupuję warzywa mrożone i dorzucam mięsko do tego + ryż brązowy lub makaron pełnoziarnisty,
poczytaj trochę podwieszonych artykułów na dietetyce, zobacz przykładowe jadłospisy dziewczyn na redukcji i próbuj dalej