dieta bento -jedzenie mi się uśmiecha;)

[bento_girl]

hej, dołącze do grona chcących zrzucić co nieco-w moim przypadku trochę tego jest, z 10kg conajmniej;( no ale może nie jestem jedyna która sobie pofolgowała;p

strasznie się wkręciłam w japońskie jedzenie a zwłaszcza w bento.

"Bentō – rodzaj posiłku kuchni japońskiej, mający postać pojedynczej porcji na wynos, kupowanej w punktach gastronomicznych lub przygotowywanej w domu.

Tradycyjne bentō składa się z ryżu, ryby lub mięsa, a także z pikli i gotowanych warzyw. Posiłek pakowany jest w odpowiednie pudełko – może to być zwykłe plastikowe, produkowane masowo opakowanie, bądź specjalne, wykonane z drewna i lakierowane. Gotowe bentō jest dostępne w wielu miejscach w Japonii, takich jak sklepy spożywcze, stacje kolejowe, stacje benzynowe, kioski, domy towarowe czy specjalne sklepy z bentō.

Pomimo dużego wyboru wśród gotowych rodzajów bentō, wielu Japończyków do tej pory przygotowuje własne posiłki w domu, aby spożyć je potem podczas przerwy w szkole czy pracy."

Do wglądu parę przykładów, tych bardziej standardowych jak i małych "dzieł sztuki". Wbrew pozorom takie jedzonko nie robi się długo, ja przygotowuję swoje wieczorkiem poprzedniego dnia i rano biorę gotowe do pracy.


Więc jeśli któraś byłaby chętna to zapraszam do wspólnego bentowania;D wklejania fotek, wymieniania się pomysłami itp.

więcej informacji o bento diet na: http://justbento.com/handbook/gettin...et-bento-rules :są tam też super przepisy i inne ciekawostki

a to moje dzisiejsze bento:

na śniadanie:
kanapki z serkiem, ogórkiem i pomidorkiem oraz winogrona =350 kcal
a na obiad:
makaron chow mein wersja z sezamem i druga z curry, marchewka, kukurydza, ogórek, pomidorki i kotlet schabowy =600 kcal

pozostałe kalorie pozostają na jakąś lekką kolacyjkę do wyboru co kto tam lubi-byle nie słodycze;p ja mam limit 1200kcal ale to już jak kto woli;p

zapraszam!

[macerata]

ogólnie to menu jest dość beznadziejne, bo dostarcza bardzo mało wartościowych składników(zawierających witaminy, minerały, enzymy) a większość to "zapychacze", czyli tzw.puste kalorie

nie rozumiem po co w diecie, szczególnie redukcyjnej, bezwartościowe produkty, jak:kanapki z serkiem, kukurydza(pewnie z puszki), kotlet schabowy(panierka!!!)
surowe szklarniowe pomidory i ogórki-też są bardzo jałowe
brak wartościowych warzyw
chyba jedyne warte uwagi elementy, to ta marchewka i winogrona
z tym, że owoce lepiej spożyć oddzielnie, na pusty żołądek, a nie jako dodatek do posiłku
pomijając, że winogrona to owoc dość kaloryczny w porównaniu z rzeczywistą ich wartością,
chyba że zmiksowany lub rozgryzasz pestki(bo tam głównie się znajdują cenne substancje, no i w skórce )

[morphine88]

nie dołączę się, bo nie mam takiej potrzeby, ale polecę bloga (również nie swojego ) z przepisami na bento:
www.bentopopolsku.blogspo t.com
pozdrawiam i życzę powodzenia

[bento_girl]

Napisane przez morphine88

nie dołączę się, bo nie mam takiej potrzeby, ale polecę bloga (również nie swojego ) z przepisami na bento:
www.bentopopolsku.blogspo t.com
pozdrawiam i życzę powodzenia

heh no szkoda że nie ma żadnego chętnego ale dzięki z chęcia przeczytam nowe przepisy!

[macerata]

blog, który podała Morphine-skłonił mnie do takich przemyśleń:
dania nie są złe, bo są bardzo kolorowe i dużo w nich warzyw, w tym surowych
myślę, że tamto menu jest bogatsze od przykładowego podanego przez autorkę(ale po tym jednym jadłospisie też pewnie nie można sądzić o całości)
dużo sałaty i innej surowizny w sałatkach-to duży plus

co mi się nie podoba:
-wprowadzanie nabiału-nie ma związku z kuchnią japońską, tam jest wszędobylski tofu i inne fermentowane sojowe pomysły, twarożki naprawdę nie wzbogacą tego jadłospisu
-nadużywanie makaronu-w kuchni japońskiej głównym tego typu składnikiem jest ryż, jesli użyjemy ryżu pełnoziarnistego(dziki, czerwony, basmanti czy jaki tam jeszcze)-posiłki wiele zyskają,
na użyciu oczyszczonego białego ryżu czy makaronu-tracą
-kasza jaglana to taki w sumie staropolski akcent, ale myślę że bardzo dobry pomysł(pełne i bardzo wartościowe ziarno)

-kuchnia japońska to posiłki w większości surowe/półsurowe, poddawane minimalnej lub żadnej obrobce termicznej
-duży udział warzyw i wodorostów(owoce raczej znacznie rzadziej, więc są tu chyba nadużywane)
-produkty fermentowane(tofu, warzywa, sos sojowy), pikle
-ryby i owoce morza, zwykle surowe,czasem po obróbce, rzadko mięso
(ten schabowy to jakieś totalne nieporozumienie)
-wszędobylski chrzan wasabi

-nie rozumiem skąd pomysł dodawania pieczywa? tam się tego nie stosuje
-kluseczki wszelkie to też bardziej chiński niż japoński styl odżywiania

podsumowując-jeśli nada się tej diecie bardziej japońską charakterystykę-może być ona niezłym rozwiązaniem
jeśli jej forma będzie tak naciągana pod zachodnie wzorce-to jest to duża niekorzyść

[garden_d]

Zafascynowałam się nieco tym bento, głównie podoba mi się sposób podawania posiłków, ładne układanie itd. Idę właśnie na studia, będę codziennie dojeżdżała do miasta obok więc przydałoby mi się coś fajnego do jedzenia. Akurat studiować będę dietetykę, odżywiam się zdrowo więc na pewno w moim pudełku będą dominowały owoce i warzywa, nasiona, jakieś pełnoziarniste cuda. Jestem podekscytowana i jednocześnie zaszokowana ceną za ''profesjonalne'' pudełka do prawdziwego bento. Jutro jadę na poszukiwania czegoś tańczego(może jakieś pudełko do żywności prostokątne? - bo nie łudzę się, że znajdę jakieś z przegrudkami :P).

[d666666]

hej tak z ciekawosci zajrzalam na google, zeby zobaczyc co kryje sie pod tym bento i patrzcie co znalazlam-

http://www.google.ie/search?tbm=isch...l822l0.2.2l4l0

[garden_d]

Właśnie o to chodzi! To jest tak urocze, że nie mogę. ^^

[nosferatku]

Napisane przez garden_d

Jestem podekscytowana i jednocześnie zaszokowana ceną za ''profesjonalne'' pudełka do prawdziwego bento. Jutro jadę na poszukiwania czegoś tańczego(może jakieś pudełko do żywności prostokątne? - bo nie łudzę się, że znajdę jakieś z przegrudkami :P).

O, jaki uroczy wątek. Tak, pudełko jest drogie, ale to dlatego, że importowane z Japonii, niekoniecznie hurtowo, więc cena musi wzrosnąć. Za to jednak za ceną idzie jakość.
Eksploatuję moje pudełko codziennie i praktycznie w ogóle tego po nim nie widać, a jeździ w torebce bez żadnych zabezpieczeń (dodatkowy WIELKI plus za szczelność).

[Agniesia666]

śliczne są te potrawy szukałam pudełeczka i na allegro ceny są straszn, podobnie w sklepach internetowych. Chyba zdecyduję się na zamówienie z ebaya, można znaleźć pudełko już za 15zł. Co prawde trzeba doliczyć na wysyłkę co najmniej drugie tyle, ale to i tak o połowę taniej niż w PL