Świadkowie - dylematy

[monia503]

Napisane przez ridja devojka

Dwie pary swiadkow? Plus starosci, w sumie 6 osob zamiast 2? Jaka jest ich rola?


Sent from my Windows Phone 8S

Każdy mnie o to pyta bo jest to wręcz śmieczne
Starsza świadkowa pomaga Młodej a młodsza świadkowa pomaga starszej świadkowej.
A starostowie rzucają cukierkami pod kościołem-ot to ich cała rola
Kiedyś to była pilnowała taka tradycja a dziś to tak.
Myslimy jak zawężeniem tej ilości do jednych świadków i jednych startostów.

Poważnie o tym myślimy

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez zdabro

Ja też będę miała dwóch mężczyzn i również mojego brata i przyjaciela Ksiądz powiedział, że aby nikt się nie czepiał fajnie by było gdyby stanęli za nami ze swoimi partnerkami Jejku cieszę się, że nie jestem jedyna

Moja koleżanka miała dosłownie siostre i siostre Młodego bez partnerów-śmieszno to wyglądało i nawet niektórzy co nie wiedzieli kim są pytali czy to lesbijki

ale jestem jak najbardziej za wyborem osób które każdemu pasują

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez haneczka28

Świadkowie towarzyszą przez cały okres przygotowan oraz już w trakcie ślubu. Do obowiązkow swiadkowej należy bezwzględnie pomoc w wyborze sukni butow i dodatkow oraz organizacja wieczoru panienskiego

Bezwzględnie?
Nie uważam,że ma pomagać na siłe,wiadoma sprawe za świadkową bierze sie z reguły jakbliższą osobę wieć zapewne będzie pomagać ale na siłe nie ma co.
Świadkowa mojej przyjaciółki zorganizowała wieczór panieński bardzo nietypowy.
Nie było striptizera czy imprezki tylko zabrała ją na weekend do Włoch(spędziły super dni wspólnie podrózując i odpoczywając)
Żeby nie było że świadkowa wszystko fundowała Kasia(moja przyjaciółka)sama zapłaciła za przelot i jedenie ale nocleg zafundowała jej świadkowa.

Jak dla mnie super pomysł tym bardziej ze Młoda nie miała 20 lat

A Wy co sądzicie o takich wypadach?

[no_doubt]

Napisane przez monia503

Bezwzględnie?
Nie uważam,że ma pomagać na siłe,wiadoma sprawe za świadkową bierze sie z reguły jakbliższą osobę wieć zapewne będzie pomagać ale na siłe nie ma co.
Świadkowa mojej przyjaciółki zorganizowała wieczór panieński bardzo nietypowy.
Nie było striptizera czy imprezki tylko zabrała ją na weekend do Włoch(spędziły super dni wspólnie podrózując i odpoczywając)
Żeby nie było że świadkowa wszystko fundowała Kasia(moja przyjaciółka)sama zapłaciła za przelot i jedenie ale nocleg zafundowała jej świadkowa.

Jak dla mnie super pomysł tym bardziej ze Młoda nie miała 20 lat

A Wy co sądzicie o takich wypadach?

Może i fajny pomysł, ale moim zdaniem mija się z ideą wieczoru panieńskiego (oczywiście moim zdaniem). Dla mnie wieczór panieński to takie symboliczne pożegnanie się ze stanem panny, ale w gronie najbliższych koleżanek. I nie mam tu na myśli dzikich orgi w klubie ze striptizerem. Sama rezygnuję z wypadu do stolicy na weekend z koleżankami, bo część koleżanek, by nie przyjechała, ze względu na dzieci. Na miejscu też będzie fajnie, a wyjedziemy gdzieś lokalnie Nieważne gdzie, ale z kim

[epox]

u mnie była świadkowa i u mojego męża też świadkowa jedyne co "musiały" to przybyć i podpisać papiery,a potem hmm...miały dobrze się bawić i tyle noo jeszcze pomagały w odbieraniu kwiatów i kopert,oraz prezentów przy składaniu życzeń

panieńskiego nie miałam,mój mąż też nie chciał kawalerskiego,wiec...

[Avarra]

ja wybrałam na świadkową moją przyjaciółkę, mój narzeczony przyjaciela.
w sumie trochę tam rodzice gadali że czemu nie rodzeństwo ale co tam. nasza sprawa mam nadzieję że się spiszą

[pati0090]

ja będę mieć druhenki. GŁÓWNĄ (świadkową)- moja siostra, a u tż jego brat.
I dwie które będą za nami szły moje przyjaciółki najbliższe

[PannaAgnieszka]

Witajcie
No to ja mam duuuzy dylemat ze świadkami. Nie wiem, co zrobić, bo mam siostę i 2 przyjaciółki. Moja siostra, u której też świadkowałam jest genialna, ale ma malutką córkę i mieszka w Londynie, więc jej ewentualna pomoc na różnych etapach byłaby trudna do ogarniecia. Ale wiem, że bardzo na to liczy. A z przyjaciolkami tez jest jazda, bo kazda by chciala. No i w sumie gdyby nie fakt, ze bierzemy slub cywilny, to pewnie posadzilabym w kosciole za Nami 3 pary krzesel i byloby z glowy.
A tak to NIE MAM pojecia co robic????

[shonyen]

Napisane przez PannaAgnieszka

Witajcie
No to ja mam duuuzy dylemat ze świadkami. Nie wiem, co zrobić, bo mam siostę i 2 przyjaciółki. Moja siostra, u której też świadkowałam jest genialna, ale ma malutką córkę i mieszka w Londynie, więc jej ewentualna pomoc na różnych etapach byłaby trudna do ogarniecia. Ale wiem, że bardzo na to liczy. A z przyjaciolkami tez jest jazda, bo kazda by chciala. No i w sumie gdyby nie fakt, ze bierzemy slub cywilny, to pewnie posadzilabym w kosciole za Nami 3 pary krzesel i byloby z glowy.
A tak to NIE MAM pojecia co robic????

ja w takim wypadku poprosiłabym o świadkowanie siostrę
a przyjaciółki, jeśli są prawdziwymi przyjaciółkami, pomogą Ci chętnie w przygotowaniach bez wyznaczania im funkcji świadkowej, przy okazji unikniesz nieporozumień wybierając jedną z nich

[zmotywowanaja]

Witam Was!
chociaż do 2015 roku jest jeszcze trochę czasu, to już teraz mam poważny problem z wyborem świadkowej. Jestem jedynaczką, nie mam niestety żadnej prawdziwej przyjacióły nad czym ubolewam.. jest kilka koleżanek, z którymi jestem bliżej, ale nie wiem czy aż tak bardzo.. jak tu wybrać świadkową? zastanawiam się czy nie lepiej w moim przypadku wybrać kuzyna na świadka? Co radzicie?

[Must]

Napisane przez zmotywowanaja

Witam Was!
chociaż do 2015 roku jest jeszcze trochę czasu, to już teraz mam poważny problem z wyborem świadkowej. Jestem jedynaczką, nie mam niestety żadnej prawdziwej przyjacióły nad czym ubolewam.. jest kilka koleżanek, z którymi jestem bliżej, ale nie wiem czy aż tak bardzo.. jak tu wybrać świadkową? zastanawiam się czy nie lepiej w moim przypadku wybrać kuzyna na świadka? Co radzicie?

Miałam ten sam dylemat. Bliżej byłam z pewną koleżankom i ją wybrałam.
Ona się zgodziła etc. Potem z zazdrości zrobiła mi dużo przykrości i przestała się odzywać.

Miałam okropny dylemat kogo wybrać.
Chciała moją i mojego TŻta znajomą. Do czasu, aż pożaliła mi się, że jest zmuszona świadkowac u koleżanki i że musi sie zmuszać.

Ostatecznie wybrałam koleżankę z pracy - fajną, uśmiechniętą, elegancką i wiem, że mogę na nią liczyć. Zgodziła się z radością. Jestem spokojna i ciesze się, że się stało, jak się stało, bo dzięki temu mam super świadkową.

I mimo, że jakoś nie jestem tradycjonalistom, to chciałam panienkę na świadkową.

[VinVinara]

Cześć dziewczyny
Chciałabym, żeby moją świadkową została moja siostra. Problem jest taki, że nie będzie miała osiemnastu lat w chwili ślubu. Braknie jej dwóch miesięcy Myślicie, że da się to jakoś ominąć czy nie bardzo?

[lipstick89]

Napisane przez VinVinara

Cześć dziewczyny
Chciałabym, żeby moją świadkową została moja siostra. Problem jest taki, że nie będzie miała osiemnastu lat w chwili ślubu. Braknie jej dwóch miesięcy Myślicie, że da się to jakoś ominąć czy nie bardzo?

nie da rady. świadek musi mieć dowód osobisty i ukończone 18 lat (to przy ślubie cywilnym lub konkordatowym). przy samym kościelnym (gdy już cywilny macie) to nie wiem, ale chyba też

[VinVinara]

Napisane przez lipstick89

nie da rady. świadek musi mieć dowód osobisty i ukończone 18 lat (to przy ślubie cywilnym lub konkordatowym). przy samym kościelnym (gdy już cywilny macie) to nie wiem, ale chyba też

Dowód osobisty to teraz nie problem... no szkoda, że tych dwóch miesięcy braknie. Dzięki za pomoc

[Lusiaaaaa]

ło naszymi świadkami będzie nasze rodzeństwo. Moj brat i siostra narzeczonego chociaz nie chciałam najpierw zeby to ona była swiadkowa bo nie zyjemy w jakiś szczegolnych relacjach a moim zdaniem swiadkowa powinna zyc bardzo dobrze z panna młoda bo teoretycznie bedzie jej prawa reka, ale ja jestem traka, ze sama sobie poradze bo to moje wesele wiec ona bedzie robic to co bedzie do niej należało a zakres jej obowiazkow już ja wyznacze;D