Immigration: The Inconvenient Truth ogladalyscie??

[traci]

A wiecie kto mnie wkurza najbardziej jesli chodzi o takie "plucie" na Polakow?
Tylko mnie nie bijcie.
A wiec najbardziej mnie wkurzaja Polacy ktorzy siedza tu z 20 ,30 lat bo oni czuja sie lepsi.
Kiedys slyszalam taka kobiete w polskim sklepie jak na pytanie sprzedawczni (bardzo milutkiej) "jak czesto pani jezdzi do Polski" a ona na to wrednym tonem "ale ja nie jestem z tej nowej emigracji ja juz tu siedze wiele lat ,ja nie przyjechalam do pracy" myslam ,ze wpadne w regal ze smiechu ,czy to jest az takie wazne kto kiedy przyjechal?

[cerisecerise]

wiesz co wydaje mi sie ze kobiecie wydaje sie ze jak ktos przyjechal za pieniadzem to dorobkiewicz. a to zle sie kojarzy
bo my nie uciekalismy przed komunizmem, no akurat ja zwialam przed kaczyzmem a teraz ciezko mi wrocic, nikt nam paszportow nie dawal bo lezaly w szufladzie itp

moze jej zal? ze teraz hop w samolot i w polsce jestem szybciej niz moja mama jedzie odwiedzic swoja mame na trasie katowice - lublin?

bardzo mi sie podoba, ktoras z was napisala wczesniej ze ciekawe jak polacy wroca do kraju - bo zlotowka silnijesza, bo sie dorobimy, bo zatesknimy. kto wtedy bedzie pracowal na angielskie dziadki, na ich rozdety system socjalny i biurokracje. i na tych co koncza edukacje w wieku lat 15...

[ania19733]

Co do tego bycia nomadem : no jestem tu prawie 3 lata, caly czas niby 'nie na stale', pierwsze kroki to wynamowanie pokoju (3 pokojowe mieszkanie na 5 osob) i przyjazd z jedna ogromna waliza. Teraz zeby sie stad gdzie mieszkam wyniesc potrzebujemy tira chyba (mielismy nieumeblowane mieszkanie).
Nie wiem co bedzie dalej - za czym ja tu przyjechalam: za kasa czy za zyciem na dobre? Moze za odrobina normalnosci, ktora poki co mam, a co bedzie za rok czy dwa- moze nam sie odmieni.
Jesli chodzi o nasze wady pokazane w tym programie: no NIE MOWIMY PO ANGIELSKU albo sie strasznie wstydzimy (moze???), zapieprzamy jak glupki, gniezdzimy sie po domach jak cyganie (choc ktos tam powiedzial o 20-30 ludziach w domu co jest chyba lekka przesada?). Wszystko to jest po czesci prawda ale chyba nie az takie to jest wstretne czy przynoszace nam wstyd (ale brak jezyka jednak jest...).
AAAA to co boli wszystkich najbardziej- jest nas cala masa- ALE -tak jak napisala ktoras z was wczesniej- cala masa jest w domu a to duzy kraj. Dla porownania w Bulgari populacja o ile dobrze pamietam to niecale 6 milionow - nie bojcie sie Brytyjczycy- za Chiny Ludowe nie zjedzie Wam tu szosta czesc tego ladnego ale bidnego kraju.
Przypomnialo mi sie jeszcze - srasznie spodobala mi sie dziennikarka Aleksandra- fajnie mowila i byla sliczna ale wkurzylam sie na dziewczyne, ktora mowila po polsku, ze oni teraz maja ciasne mieszkanie ale jak dostanie BENEFITY to bedzie sie mogla wyprowadzic do wiekszego : taka niefortunna wypowiedz... ale z drugiej strony byly tez inne jej slowa: pracujemy legalnie i placimy podatki.
I jeszcze w sprawie bezrobocia: polski chlopak pytany 'Masz prace?', Odpowiedz 'Mam'. 'Jak dlugo tu jestes?', 'Miesiac'!!!

[iwONKA595]

podsumowuja program - podobal mi sie ten chlopak od IT co do polski wracal, madrze sie wypowiedzial. poza tym budowlance na poczatku ze pracowici.
za to nie myslalam ze padne jak powiedzieli ze im labedzie zjadami i rozbroila mnie tak polka co mieszka z jeszcze inna rodzina i czatuje na zasilek na dzieci zeby sie wyprowadzic. nie wierze ze jesli ona i maz pracuja to ich nie stac cos wynajac - paranoja!!!
ogolnie nie bylo tak zle jak myslalam

[traci]

Napisane przez iwONKA595

za to nie myslalam ze padne jak powiedzieli ze im labedzie zjadami

No wlasnie kurcze o co chodzi z tymi labedziami.Juz gdzies to kiedys slyszalam.
Ale przeviez w Polsce jest pelno labedzi i jakos ich nikt nie zjada.
Co brytyjskie lepsze?

[sylwunia3009]

Tez to gdzies slyszalam, ale myslalam, ze sie komus cos pomylilo. moze lepsze, nie wiem. sprobuje

[traci]

Napisane przez sylwunia3009

Tez to gdzies slyszalam, ale myslalam, ze sie komus cos pomylilo. moze lepsze, nie wiem. sprobuje

Chyba tez sie pokusze...
Chociaz niewiem jak smakuja w Polsce ,jak pojade na wakacje to musze jakiegos skosztowac.
Tylko jak go zlapac ,one sa troche niebezpieczne ,nie?
Pamietam jak mnie taki jeden gonil po plazy ,balam sie strasznie

[ania19733]

To nie na czasie jestescie- ja o labedziach slyszlam juz dawno : Metro i Sun przoduja w tych sensacjach. a czytalam gdzies, ze onio sami kiedys labedzie jadali ale potem Kolowa wziela je pod swoje skrzydla.
Nie wiem czy wiecie ale Brytyjczykow strasznie tez dziwi jedzenie karpia- karp jest ryba ozdodna do ogrodow i poza tym ma niezadobre mieso ich zdaniem- tu sie nie bede klocic...

[traci]

Napisane przez ania19733

To nie na czasie jestescie- ja o labedziach slyszlam juz dawno : Metro i Sun przoduja w tych sensacjach. a czytalam gdzies, ze onio sami kiedys labedzie jadali ale potem Kolowa wziela je pod swoje skrzydla.
Nie wiem czy wiecie ale Brytyjczykow strasznie tez dziwi jedzenie karpia- karp jest ryba ozdodna do ogrodow i poza tym ma niezadobre mieso ich zdaniem- tu sie nie bede klocic...

Tak karpie sa ozdoba.
Ciekawa jestem jak smakuja labedzie.
Chociaz niewiem czy bym chciala je jesc ona tak ladnie wygladaja.

[pani z herbata]

spiesze doniesc ze gazeta Limerick Post ze 2 lata temu tez donosila ze polacy i litwini zjadaja labedzie z rzeki Shannon

jedzenie krolikow tez jest dla nich obrzydliwe

[ania19733]

No to dobra-powiem prawde-jak bylam mniejsza dziadek chodowal nie tylko kroliki ale nutrie i golebie (nie te ozdobne)- ja dziecko czasow polek z octem (moj brat i cala reszta rodziny) to wszystko jedlismy. Smacznego zycze Brytyjczykom.

[traci]

Napisane przez ania19733

No to dobra-powiem prawde-jak bylam mniejsza dziadek chodowal nie tylko kroliki ale nutrie i golebie (nie te ozdobne)- ja dziecko czasow polek z octem (moj brat i cala reszta rodziny) to wszystko jedlismy. Smacznego zycze Brytyjczykom.

Wyszlo na jaw!!!!!!!!

A tak powaznie to przeciez w Polsce nutrie sie normalnie je no kroliki to napewno .golebie tez slyszalam.

Co kraj to obyczaj.

Moj az mi mowil ,ze w Afryce je sie malpy i mieso jest bardzo dobre tyle ,ze drogie.

[Zmijka]

hmm, ciekawe. Dzieki za podanie linka do youtuba, kiedys mysle, ze wszytko obejrze.
Myślałam, że dziennikarze powinni byc obiektywni, a nie trzymac jedna strone

A nie tylko my robimy sobie tutaj w UK mała Polske, ale inne narody też. Ale oczywiście nie każdy tak robi.
I akurat potrafie zrozumiec, ze kots kto sie w UK urodził, a jego rodzice nie, moze się za Brytyjczyka uważać

[traci]

Napisane przez Zmijka

hmm, ciekawe. Dzieki za podanie linka do youtuba, kiedys mysle, ze wszytko obejrze.
Myślałam, że dziennikarze powinni byc obiektywni, a nie trzymac jedna strone

A nie tylko my robimy sobie tutaj w UK mała Polske, ale inne narody też. Ale oczywiście nie każdy tak robi.
I akurat potrafie zrozumiec, ze kots kto sie w UK urodził, a jego rodzice nie, moze się za Brytyjczyka uważać

Zmijka a Ty jesz tez labedzie?
Potrzebuje od kogos info jak zlapac ,bo mam zamiar wyruszyc na polowanie.

[Zmijka]

labedzie to ja jedynie karmie, ale jak je złapać
chyba najlepiej z jakiejś broni palnej je zestrzelić

[architekt80]

A japończycy jedzą żywe ryby .Miałam bardzo nieprzyjemną sytuacje w knajpce. Siedzimy z mężem na przeciwko akwarium , podchodzi kelner i pyta się co chcielibyśmy zjeść. Nie znamy japońskiego więc pokazaliśmy na rybkę w akwarium dając do zrozumienia że chcemy rybe. I dostaliśmy ....żywą na sałacie dokładnie tą którą pokazaliśmy