Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

Ja też chyba nie krzyczę, nie przypominam sobie takiej sytuacji... Najbardziej "ostro" to mówię "nie wolno" szczególnie jak robi coś naprawdę niebezpiecznego, ale jest to bardziej ostrzegawczy, poważny ton niż krzyk. Za to dziś zawołałam męża z drugiego pokoju, a że wiem, że siedzi ze słuchawkami w uszach to krzyknęłam głośno, mały popatrzył na mnie wielkimi oczami i się rozpłakał

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

No to o takie cos dokladnie mi chodzi, zle sie wyrazilam z tym krzykiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

A jeszcze co do (ach te tematy gdy ma się dzieci ). Brałam to pod uwagę od dnia jego urodzenia, ale stało się to dziś. Mały skupkał się do wanienki Najlepsze, że mówię do TŻ: "On wygląda, jakby robił kupę" i 2 sekundy później słowo stało się ciałem

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

A jeszcze co do (ach te tematy gdy ma się dzieci ). Brałam to pod uwagę od dnia jego urodzenia, ale stało się to dziś. Mały skupkał się do wanienki Najlepsze, że mówię do TŻ: "On wygląda, jakby robił kupę" i 2 sekundy później słowo stało się ciałem

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Hahah Nie pamietam czy probowalas kp i na ile intensywnie, ale zdecydowanie lepiej teraz niz jak dziecko jest wylacznie na mleku matki

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

Hahah Nie pamietam czy probowalas kp i na ile intensywnie, ale zdecydowanie lepiej teraz niz jak dziecko jest wylacznie na mleku matki

4 miesiące kpi, wiem o czym piszesz

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Kasia2204]

My mamy już od jakiegoś czasu nocnik. Mały jak chce mu się kupę chowa się do łóżeczka turystycznego wstawiłam tam nocnik i jak robi kupę za niego trzyma ale nie bardzo daje się posadzić na niego.Wszystko wie w teorii jak zapytam gdzie jest nocnik i powiem słowo kupa to leci do niego i stęka. Co do krzyku to mój śmieje się w głos ze mnie i z męża. Jak powiem żeby przyniósł pampersa to leci na półkę i wyjmuje, w książkach pokazuje bardzo dużo, kręci głową jak czegoś nie chce albo zapytany o cos np czy jest kotek, na tak nie umie kiwać ale wydaje dźwięk który wiemy że jest twierdzący, jak zapytam gdzie ma siki maca sie za pieluchę, pokazuje gdzie ma spodenki,skarpetki, buty. Dziś założyłam mu nowe skarpety i jak tylko niania weszła to się jej chwalił. U nas w apteczce must have to laktoferyna i woda morska no i aspirator do odkurzacza ale najpierw ja i mąż musimy mu pokazać że go"używamy" żeby mały pozwolił sobie do nosa przytknąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez viva91

A jeszcze co do (ach te tematy gdy ma się dzieci ). Brałam to pod uwagę od dnia jego urodzenia, ale stało się to dziś. Mały skupkał się do wanienki Najlepsze, że mówię do TŻ: "On wygląda, jakby robił kupę" i 2 sekundy później słowo stało się ciałem

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

I plywalo miedzy nami

Sent from my I3312 using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Kasia2204

My mamy już od jakiegoś czasu nocnik. Mały jak chce mu się kupę chowa się do łóżeczka turystycznego wstawiłam tam nocnik i jak robi kupę za niego trzyma ale nie bardzo daje się posadzić na niego.Wszystko wie w teorii jak zapytam gdzie jest nocnik i powiem słowo kupa to leci do niego i stęka. Co do krzyku to mój śmieje się w głos ze mnie i z męża. Jak powiem żeby przyniósł pampersa to leci na półkę i wyjmuje, w książkach pokazuje bardzo dużo, kręci głową jak czegoś nie chce albo zapytany o cos np czy jest kotek, na tak nie umie kiwać ale wydaje dźwięk który wiemy że jest twierdzący, jak zapytam gdzie ma siki maca sie za pieluchę, pokazuje gdzie ma spodenki,skarpetki, buty. Dziś założyłam mu nowe skarpety i jak tylko niania weszła to się jej chwalił. U nas w apteczce must have to laktoferyna i woda morska no i aspirator do odkurzacza ale najpierw ja i mąż musimy mu pokazać że go"używamy" żeby mały pozwolił sobie do nosa przytknąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz bardzo madre dziecie

Moj nic z tych rzeczy nie czai a do nocnika u dziadkow wkladal figurki pepa pig

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez travis

I plywalo miedzy nami

Kasia podzielam zdanie travis, masz mądrale w domu

Mój chorus już lepiej, przez noc nie trzeba było dawać nic przeciwgorączkowego, katar też przestał płynąć strumieniem.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Moj byl dzis w zlobku. 5h. Bez zajakniecia. Nawet drzemnal sie

Tylko opiekunka stwierdzila ze ma smierdzace baki

A na lunch mieli curry, juz widze kupe jutro

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Wzorowe chlopaki!
Kamila, a Twoj jak dzisiaj?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

Napisane przez viva91

Kasia podzielam zdanie travis, masz mądrale w domu

Mój chorus już lepiej, przez noc nie trzeba było dawać nic przeciwgorączkowego, katar też przestał płynąć strumieniem.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Moja mama się śmieje że powinnam go zacząć uczyć czytać teraz przed snem czytaliśmy książki i jak go pytałam to pokazał około 30 różnych rzeczy. Ale charakterek ma ciężki wszystko ma być po jego myśli i natychmiast, szybko się nudzi, nie posiedzi chwili w jednym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Kasia2204

Moja mama się śmieje że powinnam go zacząć uczyć czytać teraz przed snem czytaliśmy książki i jak go pytałam to pokazał około 30 różnych rzeczy. Ale charakterek ma ciężki wszystko ma być po jego myśli i natychmiast, szybko się nudzi, nie posiedzi chwili w jednym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj tez! Ale tylko druga czesc wypowiedzi.... Ale charakterek ma ciężki wszystko ma być po jego myśli i natychmiast, szybko się nudzi, nie posiedzi chwili w jednym miejscu.

Sent from my I3312 using Tapatalk

[kamila1011]

Mój jutro idzie do żłobka.. Mam nadzieję.. Nie wyrabiam z tym dzieckiem. Szatan to przy nim anioł jest strasznie nerwowy, wkurza go każda drobnostka. Do tego zęby męczą i często ma ataki płaczu.. Noce koszmar. 20 pobudek jak nic i o 5 już książe wyspany. Ledwo żyję. Dziś do 16 zanim mąż wrócił zjadłam 1 kanapkę. Super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

A czy Wasze dzieci przejawiają już zazdrość o was czy o swoje zabawki ? Mój ma kolegę tydzień młodszego od siebie jak był u nas to mój zabierał mu każdą zabawkę którą kolega wziął do ręki i jak zbliżyłam się do tamtego małego to mój zaraz był u mnie na kolanach. Tamten chłopiec siedział grzecznie i się bawił a mój w czasie ich wizyty był dwa razy z ojcem w sklepie i raz na obchodzie na podwórku....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez travis

Moj tez! Ale tylko druga czesc wypowiedzi.... Ale charakterek ma ciężki wszystko ma być po jego myśli i natychmiast, szybko się nudzi, nie posiedzi chwili w jednym miejscu.

Sent from my I3312 using Tapatalk

Oj myślę że mój jest gorszym egzemlarzem od kiedy jest z nianią jak wracam do domu nie mogę nic z robić cały czas chce chodzić ze mną za rękę nie interesują go żadne zabawki. Nie wspomnę o tym że niania jest z nim 6.5 godziny i połowę tego czasu jej przesypia a pozostałe 3 godziny bawi się sam albo są na spacerze. Ale może w taki sposób odreagowuje moją nieobecność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

O przedmioty nie jest zazdrosny, a o mnie juz od bardzo dawna.
U nas jest tak, ze jak pojdzie na rece do jakiejs cioci, to zaraz sie wtula i zasypia, a jak ja sie nim zajmuje, to pajacuje jak dziki osiol, zeby go czyms zajac, a on patrzy na mnie tylko z mina "tylko na tyle cie stac?".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Nie zauwazylam zazdrosci

Dzies byl ryl jak wieczorem tz mial sie nim Zajac a ja chcialam isc kuchnie ogarmac. Wyl jak nigdy. Moze przez zlobek steskniony

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez Kasia2204

A czy Wasze dzieci przejawiają już zazdrość o was czy o swoje zabawki ? Mój ma kolegę tydzień młodszego od siebie jak był u nas to mój zabierał mu każdą zabawkę którą kolega wziął do ręki i jak zbliżyłam się do tamtego małego to mój zaraz był u mnie na kolanach. Tamten chłopiec siedział grzecznie i się bawił a mój w czasie ich wizyty był dwa razy z ojcem w sklepie i raz na obchodzie na podwórku....

Mój na razie nie, póki co był na miejscu opisywanego przez ciebie kolegi, to on chciał się bawić zabawkami kumpla, a tamten mu zabierał. Ale mój miał na to wyrąbane, sięgał po następną
Zazdrości też jeszcze nie widziałam, ale nie miał do niej specjalnej okazji.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Napisane przez viva91

Mój na razie nie, póki co był na miejscu opisywanego przez ciebie kolegi, to on chciał się bawić zabawkami kumpla, a tamten mu zabierał. Ale mój miał na to wyrąbane, sięgał po następną
Zazdrości też jeszcze nie widziałam, ale nie miał do niej specjalnej okazji.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Dzis mamy wizyte kumpla 3letniego a za tydzien widze sie z chlopcem dwa miesiace mlodszym niz moj lobuz to zdam relacje

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Juncia]

Julka w sumie też sporo pokazuje w książeczkach. Dużo czytamy, więc siłą rzeczy coś musi powoli zapamiętywać

Zazdrości o zabawki nie widziałam. Dziś byłyśmy w piaskownicy, dziwczynka obok dała Julce jakaś foremkę. Po minucie poprosiłam Julkę, żeby oddala foremkę i ta poszła i ładnie oddała. Szok

Ja często wychodzę i małą przejmuje mąż i u nas z tym problemu na szczęście nie ma. Na kuchenne problemy polecam kitchen helper.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Ile mniej wiecej godzin przed snem dajecie dzieciakom ostatni stały posilek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Juncia

Na kuchenne problemy polecam kitchen helper.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie on ma wymiary?

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Napisane przez schaboszczak

Ile mniej wiecej godzin przed snem dajecie dzieciakom ostatni stały posilek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mniej wiecej 1-2h zalezy jak wstanie z drzemki no ale moj to spioch jjest

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Juncia]

Napisane przez schaboszczak

Ile mniej wiecej godzin przed snem dajecie dzieciakom ostatni stały posilek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazwyczaj mniej niż 1h

Napisane przez viva91

Jakie on ma wymiary?

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Zaraz sprawdzę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Viva,
Wzięłam z opisu aukcji (allegro)
Wymiary:

wysokość: 92 cm

szerokość: 41 cm

głębokość: 44 cm



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Dzieki, uspokoilyscie mnie, bo ja tez ok 1h przed spaniem, max 2, a w sumie sama tak tuz przed snem nie jadam, wiec nie wiedzialam, czy tak jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila1011]

Mój zasypia przy cycku więc je tuż przed snem 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez kamila1011

Mój zasypia przy cycku więc je tuż przed snem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzilo o posilek staly

Sent from my I3312 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Moj ma kolacje a potem mleko ma sen ale czasem wypije 30a czasem 180ml

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

U nas też 1 lub 2 h przed. Ale mój wieczorem mało je, nie szykuję mu jakiegoś złożonego dania, bo po prostu tego nie zjada. Jego kolacja to najczęściej jogurt albo placki.

Hmm, to jakbym wstawiła kitchen helper u siebie w kuchni, to zostało by mi 40 cm blatu... Podobnie z podłogą, jej szerokość w mojej kuchni to 80 cm.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

U nas też 1 lub 2 h przed. Ale mój wieczorem mało je, nie szykuję mu jakiegoś złożonego dania, bo po prostu tego nie zjada. Jego kolacja to najczęściej jogurt albo placki.

Hmm, to jakbym wstawiła kitchen helper u siebie w kuchni, to zostało by mi 40 cm blatu... Podobnie z podłogą, jej szerokość w mojej kuchni to 80 cm.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Biorac pod uwage, ze jeszcze bedzie siegal lapkami na boki, to w ogole tego blatu z 5cm zostaje do uzytku. Kiedys wynajmowalismy kawalerke, gdzie bylo 30-40cm blatu, nie rob sobie tego.

[Juncia]

A, zajmowanie blatu przez dziecko w ogole mi nie przeszkadza. Przestawiam ją najwyżej w miejsce gdzie może być, np płyta indukcyjna. Nie robię też w kuchni nic skomplikowanego, więc nie korzystam z blatów jakoś specjalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

No ja w kuchni to przede wszystkim korzystam z blatu Płyty indukcyjnej nie mam, a ten wolny blat jest obok płyty gazowej, więc mały by mi jeszcze łapki na palniki i kurki kładł. Plus bokiem bym musiała nosić produkty z lodówki do blatu czy płyty przechodząc obok małego (lodówka jest w przeciwnym końcu kuchni do płyty gazowej). Mam wąziutką kuchnię

No i mam dziecko o zdecydowanie innym charakterze niż Julka

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[viva91]

Hah, z innej beczki Kupuję właśnie wspomniany wcześniej nocnik, tak brzmi jedno zdanie z jego opisu na stronie sklepu: "Wyjmowany wkład wygodny do opróżnienia i wyczyszczenia po każdym sukcesie." To teraz mamy ładniejsze słowo na brudne sprawki naszych maluchów