Praca na terenie Wielkiej Brytanii

[Anybodygirl00]

Cześć dziewczyny, mam temat - poszukuję koleżanki/nek do wyjazdu jak w temacie. Sama zaliczyłam 3 semestry anglistyki parę lat temu, ale ze względu na fakt posiadania znajmoych w Holandii pokierowałam się właśnie tam. Po 3 ciężkich latach spędzonych na pracy przez agencje pracy w Niderlandach, wróciłam do PL, by dać jej jeszcze jedną szansę. Pracuję sobie teraz na umowę o pracę na czas nieokreślony w korpo więc można by powiedzieć że udało się.. Standard "Polskiego Snu" nie do końca mi jednak odpowiada. Państwo ze swoimi zapomogami i świadczeniami ma mnie jako bezdzietną singielkę gdzieś, wynagrodzenia podnaszą się ale tylko minimalne, a cena życia pnie się w górę - wiadomo o co chodzi. Męczy mnie też usposobienie rodaków (jeśli tak to mogę w ogóle określić) tzn. brak otwartosci, życzliwości, pozytywnego nastawienia i zwykłego uśmiechu - chociaż trudno się dziwić że tak jest

Mam 26lat i jestem ze Śląska, chciałabym wyjechać do pracy w przeciągu 3-6 miesięcy ALE bez ingerencji agencji pracy. Wydaję mi się że sprytne osoby ze znajomością j. angielskiego na pozomie A2-B1 mogą spokojnie szukać pracy w ten sposób. Po odłożeniu kasy na wynajęcie jakiegoś kąta można szukać pracy na internecie (na stronach anglojęzycznych) albo pojechać i szukac na miejscu.. Ewentualnie można zrobi burzę mózgów co i jak. Jeśli jest ktoś zainteresowany, proszę o kontakt!
P.S. Jeżeli zdublowałam temat, to przepraszam.