jak szybko pozbyc się tego wyprysku bez wyciskania ? (trądzik)

[ianiss]

jak wyżej i jeszcze jakbyscie napisaly czym to zamaskowac zeby sie nie pogorszylo ? ja mam w domu acnatac, aknemycin , wode utleniona , spirytus , jakis plyn micelarny z under 20 ,octenisept ,i 2 masci na poryszczke wiru_merz i herpex ?( wiem ze masc na opryszczke mi raczej nie pomoże )
MOGA BYC TEZ DOMOWE SPRAWDZONE SPOSOBY
albo po prostu cos z apteki

[mpt]

Napisane przez ianiss

jak wyżej i jeszcze jakbyscie napisaly czym to zamaskowac zeby sie nie pogorszylo ? ja mam w domu acnatac, aknemycin , wode utleniona , spirytus , jakis plyn micelarny z under 20 ,octenisept ,i 2 masci na poryszczke wiru_merz i herpex ?( wiem ze masc na opryszczke mi raczej nie pomoże )
MOGA BYC TEZ DOMOWE SPRAWDZONE SPOSOBY
albo po prostu cos z apteki

Maść ichtiolowa na takiego dziada. Aczkolwiek na moje oko nie obejdzie się bez wyciśnięcia, jak juz dojrzeje - podkręć maścią, potem zdezynfekuj i pozbądź się przez chusteczkę i jeszcze raz spirytem. Taki się nie wchłonie

[ianiss]

Napisane przez mpt

Maść ichtiolowa na takiego dziada. Aczkolwiek na moje oko nie obejdzie się bez wyciśnięcia, jak juz dojrzeje - podkręć maścią, potem zdezynfekuj i pozbądź się przez chusteczkę i jeszcze raz spirytem. Taki się nie wchłonie

dojrzeje czyli? az zniknie zaczerwienienie wokolo czy lekko przyschnie? a po posmarowaniu ta mascia ile czekac?

[mpt]

Napisane przez ianiss

dojrzeje czyli? az zniknie zaczerwienienie wokolo czy lekko przyschnie? a po posmarowaniu ta mascia ile czekac?

Mogę się założyć, że zobaczysz wielki biały albo biało-żółty czubek po kilku-kilkunastu godzinach od nałożenia maści. Wtedy można wycisnąć. Jak chcesz to suszyć, to benzacne/brevoxyl, ale moim zdaniem i tak ten pryszcz pęknie.

[52arotka]

ja.taka.masc.smaruje.siar kowa.moca,a.potem.woda.ut leniona.lub.naawilzam.der mogalem,A+E,
kiedys.mialam.takie.podsk orne.krosty,wyszly.same.a lepo.dluzszym.uzywaniu.ce taphilu,jak.uzywalam.masc i.z.atyiotykiem.takie.guz y.mi.sie.wchlaialy.same.a le.nie.wyciskalam.czekala m.teraz.rak.mi.cieprliwos ci
krosta.ta.wyglada,troche. jakby .cos,cie.ugryzlo

[hala83]

Maść cynkowa z apteki działa wysuszająco, warto ją mieć, nie kosztuje wiele. Z domowych i skutecznych sposobów mogę jeszcze polecić olejek z drzewa herbacianego (nakładany punktowo na pryszcze, wysusza i działa antybakteryjnie i antygrzybiczo) albo olejek pichtowy - do kupienia w aptece.
Daruj sobie mocno wysuszający arsenał, który posiadasz, bo to Ci nie pomoże, a zaszkodzi. Ja już od nastoletnich czasów walczę z przesuszoną skórą od takich specyfików, a wcale nie pomogły na trądzik.
Pozbyłam się go dopiero po zmianie diety (to podstawa) i eliminacji wszelkich żeli, pianek, mleczek i innego syfu, który na twarz nakładałam z nadzieją poprawy jej stanu.
Do mycia używam oleju lnianego z odrobiną pichtowego (kiedy nie mam makijażu) i robię sobie OCM albo myję mydłem Aleppo jak mam mniej czasu. Przecieram twarz tonikiem z octu jabłkowego i nakładam kilka kropli oleju arganowego albo kokosowego - to są 2 moje ulubione, ale do twarzy z wypryskami mogę polecić jeszcze olej konopny, bo on nie jest komedogenny (arganowy i szczególnie kokosowy na niektórych tak działają), rozrzedza sebum, dzięki czemu nie tworzą się takie zaczopowane wulkany.

Moja twarz od 15 lat nie wyglądała tak dobrze mimo stosowania różnych drogich specyfików do cery trądzikowej.

Aha i warto zaopatrzyć się w glinkę zieloną i brązową (na allegro bez problemu niedrogo kupisz) i robić od czasu do czasu. Jeśli nie uczulają Cię drożdże, to maseczka z drożdży z dodatkiem kurkumy też fajnie na taką skórę się sprawdza.

[rochelle_]

mpt dobrze mówi - nałóż na to trochę maści ichtiolowej. Ona "wyciąga" dziada na zewnątrz. Będziesz mogła się go łatwo pozbyć, ale pamiętaj, żeby delikatnie go wywalić i przed tym dokładnie umyć ręce i oczyścić twarz.
Jeśli chcesz czegoś delikatniejszego, to podziała też maść cynkowa. Ewentualnie benzacne, ale on ci to wysuszy - jak nałożysz za dużo lub na zbyt dużą partię skóry, może ci zejść w tym miejscu troszkę naskórek.

Taki pojedynczy ci wyskoczył? Czym zapchałaś sobie tak pory? Zerknij, czy przypadkiem nie używasz zbyt ciężkiego podkładu.

[ianiss]

Napisane przez hala83

Maść cynkowa z apteki działa wysuszająco, warto ją mieć, nie kosztuje wiele. Z domowych i skutecznych sposobów mogę jeszcze polecić olejek z drzewa herbacianego (nakładany punktowo na pryszcze, wysusza i działa antybakteryjnie i antygrzybiczo) albo olejek pichtowy - do kupienia w aptece.
Daruj sobie mocno wysuszający arsenał, który posiadasz, bo to Ci nie pomoże, a zaszkodzi. Ja już od nastoletnich czasów walczę z przesuszoną skórą od takich specyfików, a wcale nie pomogły na trądzik.
Pozbyłam się go dopiero po zmianie diety (to podstawa) i eliminacji wszelkich żeli, pianek, mleczek i innego syfu, który na twarz nakładałam z nadzieją poprawy jej stanu.
Do mycia używam oleju lnianego z odrobiną pichtowego (kiedy nie mam makijażu) i robię sobie OCM albo myję mydłem Aleppo jak mam mniej czasu. Przecieram twarz tonikiem z octu jabłkowego i nakładam kilka kropli oleju arganowego albo kokosowego - to są 2 moje ulubione, ale do twarzy z wypryskami mogę polecić jeszcze olej konopny, bo on nie jest komedogenny (arganowy i szczególnie kokosowy na niektórych tak działają), rozrzedza sebum, dzięki czemu nie tworzą się takie zaczopowane wulkany.

Moja twarz od 15 lat nie wyglądała tak dobrze mimo stosowania różnych drogich specyfików do cery trądzikowej.

Aha i warto zaopatrzyć się w glinkę zieloną i brązową (na allegro bez problemu niedrogo kupisz) i robić od czasu do czasu. Jeśli nie uczulają Cię drożdże, to maseczka z drożdży z dodatkiem kurkumy też fajnie na taką skórę się sprawdza.

hej , a napisałabyś coś więcej o swojej diecie ?

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez rochelle_

mpt dobrze mówi - nałóż na to trochę maści ichtiolowej. Ona "wyciąga" dziada na zewnątrz. Będziesz mogła się go łatwo pozbyć, ale pamiętaj, żeby delikatnie go wywalić i przed tym dokładnie umyć ręce i oczyścić twarz.
Jeśli chcesz czegoś delikatniejszego, to podziała też maść cynkowa. Ewentualnie benzacne, ale on ci to wysuszy - jak nałożysz za dużo lub na zbyt dużą partię skóry, może ci zejść w tym miejscu troszkę naskórek.

Taki pojedynczy ci wyskoczył? Czym zapchałaś sobie tak pory? Zerknij, czy przypadkiem nie używasz zbyt ciężkiego podkładu.

A poleciłabyś jakiś fajny podkład lub puder , który nie zapycha ? I jeszcze jakiś krem pod to taki żeby sie nie świecic i bez zapychnia oczywiście

[michalina911]

jeśli chodzi o krem to ja polecam z garniera takie nieduże tubki w różnych kolorach, u mnie najbardziej sprawidził się kolor różowy i niebieski. Nie kosztuja drogo, w rossmanie tak do 16zł bez promocji. Nakładam na dzień pod podkład i na noc, dla nawiżenia.

[rochelle_]

Nie wiem, jaką masz cerę i ile możesz wydać na krem, ale ja przy cerze mieszanej z tendencją do suchych skórek używam kremów marki Bandi. Pod makijaż fajnie sprawdza się krem kojący dla cery tłustej i mieszanej. A co do podkładu - niestety sama szukam ideału, który dobrze kryje, nie wysusza i nie zapycha. Do tej pory najbliżej jesy podkład maybelline affinitone, wersja w szklanej buteleczce. Cenowo wychodzi jakieś 40 złotych a krem (są w hebe lub na allegro) i 30 złotych za podkład.

Jak wygląda twoja dieta? Nie jesz przypadkiem zbyt dużo cukrów?

[Julie123]

Ja Ci polecam użycie olejku pichtowego, ja zawsze jak pojawi mi się jakiś nieładny pryszcz, robię taką mieszankę :

Trochę kremu nivea mieszam z doslownie 5 kroplami olejku pichotwego i juz po paru godzinach pryszczy jest o wiele mniejszy. Olejek można dostać w aptece za ok. 8 zł. Ma niestety trochę nieprzyjemny zapach, ale efekty daje niesamowite .

[ianiss]

dzięki za rady nie własnie nie wydaje mi sie zebym jadła zbyt duzo słodyczy .

[hala83]

Napisane przez ianiss

hej , a napisałabyś coś więcej o swojej diecie ?

Generalnie nie jem słodyczy (sporadycznie się skuszę na jakiejś imprezie i wtedy mam efekty niestety ), nie piekę ciast, nie kupuję gotowych dań, słodkich bułek, napojów itd. Staram się robić wszystko sama. Nie piję mleka (z nabiału to jedynie masło i czasami jakiś kefir do smoothie), nie jem wędlin ani innych syfiastych rzeczy. Dużo warzyw, owoców, kasze, orzechy, nasiona różne i pestki. Chleb piekę sama, makaronu prawie nie jem, cukru nie używam, herbaty czarnej nie piję ani kawy, tylko woda, herbatki ziołowe i owocowe, pokrzywa w głównej mierze. Żadnych gotowców w postaci zupek chińskich, kisieli, gorących kubków, pasztetów...

A co do pudrów/podkładów to przy takiej cerze trądzikowej fajnie sprawdzają się mineralne. Ponieważ mam cerę przesuszoną przez "walkę z trądzikiem" to muszę zabezpieczać cerę przed utratą wilgoci. Nakładam pod makijaż krem dla dzieci, taki na mróz (akurat taki mam w domu), na to primer matujący, a później podkład mineralny (taki sypki) z kolorówki. Całość spryskuję wodą, ale nie robię makijażu codziennie.
Zrezygnowałam z drogeryjnych podkładów, bo nie znalazłam takiego z fajnym składem, tak samo jak kremy, choć zastanawiam się ciągle nad zakupem jakiegos gotowego zestawu ze zrób sobie krem.