2020-11-09, 21:03 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
Cytat:
Jak będziesz sie z nim wyprowadzac to wtedy sie zaczniecie skladac na oplaty itp Wszystko co kupisz za swoje wrazie rozstania będziesz mogla zabrac ze soba np TV albo microwave Wiem ze to brzmi zle ale i na takie wyjscie trzeba byc przygotowanym |
|
2020-11-09, 21:13 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88273922]Nie idz w to .oszczedzaj na swoim koncie
Jak będziesz sie z nim wyprowadzac to wtedy sie zaczniecie skladac na oplaty itp Wszystko co kupisz za swoje wrazie rozstania będziesz mogla zabrac ze soba np TV albo microwave Wiem ze to brzmi zle ale i na takie wyjscie trzeba byc przygotowanym[/QUOTE] Teraz absolutnie nie myślimy o wspólnym koncie, musiała Pani źle doczytać, a może ja coś źle napisałam... To wspólne konto JAK JUŻ, to właśnie po zamieszkaniu razem. Zamieszkamy, zobaczymy jak się wydaje kasę z dwóch kont. Jeśli będzie problem w stylu "oddaj mi połowę kasy bo coś tam" wtedy założymy wspólne (bo to według nas dobre wyjście). Na razie absolutnie nie mamy potrzeby posiadania wspólnego konta Ale bardzo dziękuję za opinię. Na pewno jest Pani bardziej doświadczona i jest to dla mnie cenny komentarz |
2020-11-09, 22:05 | #33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
Cytat:
Nie mow mi na pani bo tu na forum wszyscy jestesmy na ty ;-) Moge sobie wyobrazic ze takie przedsięwzięcia jak wyprowadzka wydaje sie byc trudne do ogarniecia ale miliony ludzi codziennie sie wyprowadza czasami nawet na druga półkulę i daja rade to i ty dasz |
|
2020-11-09, 22:26 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
Nie ma co się martwić na zapas tak naprawdę Masz dużo czasu i spokojnie możesz sobie zaplanować, co potrzebujesz do codziennego życia. Jak pierwszy raz się wyprowadzałam do akademika to miałam wrażenie, że muszę wziąć WSZYSTKO, bo przecież "z wszystkiego korzystam". Ta Warto siebie poobserwować i w zależności od możliwości zminimalizować przynajmniej na wstępie rzeczy, które będą potrzebne. Zwykle na wynajmowanych mieszkaniach jest praktycznie wszystko. Nie trzeba się martwić o zakup odkurzacza, mikrofalówki, żelazka, czajnika, czy deski do prasowania. (Ale to nie wszędzie!). Jak będziecie szukać mieszkania to po prostu będziecie rozważać, czy np chcecie wziąć tańsze mieszkanie, ale np bez tv, czy droższe ale z tv. Ale to wszystko wyjdzie w tzw. "praniu".
Na 100% musicie wziąć własną pościel i ręczniki. Ulubione kubeczki. Suszarkę do włosów/prostownicę/lokówkę, jeśli ktoś używa. Wszystko inne może być na mieszkaniu No i wiadomo że po pewnym czasie wyjdzie, że np. potrzebujecie nie wiem, igly i nitki która zwykle w domu pewnie była, ale trzeba teraz dokupić. Czy np. wyciskarki do czosnku. Albo blendera, którego nie ma na mieszkaniu. Czy lepszego mopa (albo w ogóle mopa!). Czy ściereczek do kuchni. Czy czegokolwiek. Dla mnie i mojego chłopaka wspólne konto sprawdza się w 100%. Przelewamy na nie część naszych zarobków i z niego kupujemy jedzenie/rozrywki i wszystko do mieszkania. Ale my zdecydowaliśmy się na to po czasie, dopiero jak zauważyliśmy, że oboje się jakby hamujemy z kupowaniem czegoś, gdy to drugie płaci i czuliśmy się oboje z tym źle. Edytowane przez 835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50 Czas edycji: 2020-11-09 o 22:28 |
2020-11-09, 22:27 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
Cytat:
W wynajmowanym mieszkaniu kuchnia powinna być wyposażona, więc ten problem odejdzie. Wiem, że to dla Ciebie ekscytujące, ale z perspektywy czasu idzie to dość gładko. Pewnie większym wyzwaniem będzie znalezienie lokum i późniejsze ogarnianie całego życia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-09, 23:16 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-11-10, 01:38 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88273816]
Ps.musze to dodac mysle ze wspolne konto to nie jest zbyt dobry pomysl na takim etapie zwiazku jakim jestescie teraz[/QUOTE] A ja uważam, że wspólne konto to wyborny pomysł. Bardzo to wygodne, a nie ma praktycznie żadnych wad. Zakładając, że każdy ma swoje, a na to wspólne przelewają pieniądze na wynajem i spożywkę.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-11-10, 05:50 | #38 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
Cytat:
Ja myślałam ze oni chca teraz otworzyc wspolne konto i tam wplacac kase na poczet ich wspolnej wyprowadzki i zakupu tych wszystkich niezbednych rzeczy .ale to już zostało wyjasnione przez autorkę to ja zle zinterpretowalam jej wypowiedź |
|
2020-11-10, 08:23 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88274197]Tak to jest ok, tez takie mamy w moim zwiazku
Ja myślałam ze oni chca teraz otworzyc wspolne konto i tam wplacac kase na poczet ich wspolnej wyprowadzki i zakupu tych wszystkich niezbednych rzeczy .ale to już zostało wyjasnione przez autorkę to ja zle zinterpretowalam jej wypowiedź[/QUOTE] Doczytałam, ale mi się nie chciało poprawiać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-11-10, 12:26 | #40 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88274024]myslalam ze chcecie zalozyc wspolne konto i na nim oszczędzać na ta wspolna wyprowadzke ale juz widze ze źle to przeczytalam,dzieki za sprostowanie
Nie mow mi na pani bo tu na forum wszyscy jestesmy na ty ;-) Moge sobie wyobrazic ze takie przedsięwzięcia jak wyprowadzka wydaje sie byc trudne do ogarniecia ale miliony ludzi codziennie sie wyprowadza czasami nawet na druga półkulę i daja rade to i ty dasz[/QUOTE] Dzięki wielkie za wsparcie ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ---------- [1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;88274047]Dla mnie i mojego chłopaka wspólne konto sprawdza się w 100%. Przelewamy na nie część naszych zarobków i z niego kupujemy jedzenie/rozrywki i wszystko do mieszkania. Ale my zdecydowaliśmy się na to po czasie, dopiero jak zauważyliśmy, że oboje się jakby hamujemy z kupowaniem czegoś, gdy to drugie płaci i czuliśmy się oboje z tym źle.[/QUOTE] Ooo dobrze wiedzieć, że komuś się ta metoda sprawdza Dzięki! ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ---------- Cytat:
Dokładnie dlatego myślimy o wspólnym. Aby wydawać z niego na opłaty i jedzenie. A jak będę chciała sobie kupić buty czy iść z koleżanką na kawę to płacę ze swojego konta i każdy wydaje na co chce |
|
2020-11-11, 16:52 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 87
|
Dot.: Pierwsza wyprowadzka z chłopakiem
Mialam 20 lat jak przeprowadzalismy sie z chlopakiem razem.
Ja zarabialam najnizsza krajowa, on studiowal dziennie i mial jakies oszczednosci. Ogolnie mielismy bardzo malo pieniedzy. Wprawdzie nie bylo to w Polsce, ale sens ten sam. Mieszkanie, ktore wynajmowalismy bylo zupelnie puste oprocz wbudowanej szafy i mebli kuchennych (tez wbudowanych), na poczatku kupilismy najpotrzebniejsze rzeczy, talerze itp. Nie moglismy za bardzo nic zabrac z domu, ale pamietam, ze mama wysylala mi poczta garnki, a przyjaciolka na urodziny kupila mi zelazko (ktore notabene zostalo przez te 8 lat uzyte 3 razy xD), a z czasem, kiedy ja mialam lepsza prace, a luby skoczyl studia dokupowalismy lub wymienialismy stare rzeczy na nowe, lepsze. Do wszytskiego dochodzi sie powoli. Tez od poczatku mamy takie wspolne konto na rachunki, jedzenie itp. Moim zdaniem swietny pomysl, zadnych niedomowien i kazde ma wlasne pieniadze. Przede wszystkim trzeba chciec i sie nie bac Edytowane przez Akacja123456 Czas edycji: 2020-11-11 o 16:56 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:33.