Mamusie sierpniowe 2020 cz. III

[damgala]

Cześć.
Kornelek ma od wczoraj ponad 39 stopni temperatury, aż parzy, noc nieprzespana, jest nieodkładalny, po ibumie spada mu na trochę do 38,5... Ja zestresowana, bo dla mnie to pierwszy raz taka temperatura u dziecka. Właśnie próbuję dodzwonić się do lekarza. W nocy chciałam dzwonić po pogotowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez damgala

Cześć.
Kornelek ma od wczoraj ponad 39 stopni temperatury, aż parzy, noc nieprzespana, jest nieodkładalny, po ibumie spada mu na trochę do 38,5... Ja zestresowana, bo dla mnie to pierwszy raz taka temperatura u dziecka. Właśnie próbuję dodzwonić się do lekarza. W nocy chciałam dzwonić po pogotowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurde oby nic poważnego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Ojejku biedny Kornelek ! A moze to tzw trzydniowka ? Daj znac co lekarz powiedzial.
A my dzis jedzjemy na kontrole do chirurga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

Napisane przez damgala

Cześć.
Kornelek ma od wczoraj ponad 39 stopni temperatury, aż parzy, noc nieprzespana, jest nieodkładalny, po ibumie spada mu na trochę do 38,5... Ja zestresowana, bo dla mnie to pierwszy raz taka temperatura u dziecka. Właśnie próbuję dodzwonić się do lekarza. W nocy chciałam dzwonić po pogotowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej wspolczuje pracetamol na zmiane z ibuprofenem, zimne oklady tyle moge polecic


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[damgala]

Napisane przez Roselyn

Ojejku biedny Kornelek ! A moze to tzw trzydniowka ? Daj znac co lekarz powiedzial.
A my dzis jedzjemy na kontrole do chirurga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pojechałam z maluchami w niedzielę do teściowej a tam była bratowa zaziębiona. Niby tłumaczyła, że nic jej nie jest, że tylko czasami coś drapie w gardle. A wczoraj wieczorem teściowa przyznała się, że bratowa ledwo chodzi od tygodnia, bo taka chora. Mam stresa, bo bratowa w sklepie pracuje, więc ma dużą styczność z zarazkami i Covidem a nam nie na rękę iść na izolację/kwarantannę.
Lekarka powiedziała żeby podać podwójną dawkę przeciwgorączkowych skoro zwykła nie zbija i jutro zrobić morfologię i crp. Kornelek męczy się bardzo, ma dreszcze, malutki bidulek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez damgala

Pojechałam z maluchami w niedzielę do teściowej a tam była bratowa zaziębiona. Niby tłumaczyła, że nic jej nie jest, że tylko czasami coś drapie w gardle. A wczoraj wieczorem teściowa przyznała się, że bratowa ledwo chodzi od tygodnia, bo taka chora. Mam stresa, bo bratowa w sklepie pracuje, więc ma dużą styczność z zarazkami i Covidem a nam nie na rękę iść na izolację/kwarantannę.
Lekarka powiedziała żeby podać podwójną dawkę przeciwgorączkowych skoro zwykła nie zbija i jutro zrobić morfologię i crp. Kornelek męczy się bardzo, ma dreszcze, malutki bidulek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedactwo. Oby to tylko nie był covid, tylko jakieś "zwykłe" przeziębienie. Trzymam kciuki za Kornelka.

[akada]

Napisane przez damgala

Pojechałam z maluchami w niedzielę do teściowej a tam była bratowa zaziębiona. Niby tłumaczyła, że nic jej nie jest, że tylko czasami coś drapie w gardle. A wczoraj wieczorem teściowa przyznała się, że bratowa ledwo chodzi od tygodnia, bo taka chora. Mam stresa, bo bratowa w sklepie pracuje, więc ma dużą styczność z zarazkami i Covidem a nam nie na rękę iść na izolację/kwarantannę.
Lekarka powiedziała żeby podać podwójną dawkę przeciwgorączkowych skoro zwykła nie zbija i jutro zrobić morfologię i crp. Kornelek męczy się bardzo, ma dreszcze, malutki bidulek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej Jak tam Kornelek ? Udusiałabym taką bratową nie ważne czy COVID czy grypa... biedny maluszek :-(

[gr8ania]

Biedny Maluszek a bratową bym chyba utłukła... Dla takiego maluszka przecież zwykły katar to męczarnia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Damgala co u Was? Jak Kornel się ma?

Brawa dla wszystkich maluszków za postępy w rozwoju coś tylko te zęby za bardzo nie chcą wychodzić. My też od grudnia tylko dwa...

Nie odzywałam się z tydzień, bo nie mam siły-moje dziecko chyba testuje kiedy w końcu matka padnie. Ale widzę, że u większości nocki podobne tez pobudki co 1-2h, a w dzień turbodrzemki. Ida jutro kończy 9 miesięcy. Szok!

Dzis byłam z nia u fizjo, bo przy czworakowaniu i wstawaniu dziwnie układa prawa nóżkę, no i niestety to pozostałość po dysplazji. Ma prawa stronę silniejsza i dostaliśmy ćwiczenia na uaktywnienie większe lewej strony i na stopki ćwiczenia. Także dojdzie trochę obowiązków nam, ale trzeba to dopilnować.

Widzialam, że na tapecie zmiana fotelików. Ja w tym tygodniu podjęłam decyzję, że zmieniamy, bo nie da się jechać z nią, jest coraz gorzej. W łupinie pręzy sie, wykręca, krzyczy, ewidentnie jest jej niewygodnie, a jak zaśnie jakimś cudem to we śnie kilka razy zadławiła się slina i mialam mikrozawał. Na majówkę chcemy odwiedzić rodzinę 300km od nas, więc koniecznie zmieniamy fotelik. Chyba weźmiemy Lionelo Bastiaan Rwf obrotowy i na początku spróbuję jeszcze ją wozić tyłem do kierunku jazdy, zobaczymy czy przejdzie to w nowym foteliku. Spacerówkę tez kupilam Lionelo Emma i w sumie jestem zadowolona, taka do samochodu, trochę miejsca zajmuje w bagażniku, ale szybko się składa i rozkłada, na miasto wyskoczyć ok. Tu na swoje wiejskie tereny zostawiam tą Bebetto z zestawu. Latem pewnie jeszcze rowerek taki pchany kupimy, albo na roczek w prezencie zapragniemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

A więc tak: po porannej podwójnej dawce ibumu temperatura spadła do 37 i Kornelek od razu odżył, bawił się uśmiechał, zjadł trochę kaszki. Po około 2h znów ponad 39 stopni. O 16:00 byłam w przychodni. Osłuchowo czysto, w uszach ok, gardło zaczerwienione, trochę kataru, temperatura nadal wysoka. Pediatra zaleciła pedicetamol i Ibum co 4h w dawkach większych niż na opakowaniach jeśli temp nie będzie spadać. Dostał leki o 17:30, spadło z 39,4 na około 37,6-38,3. I tak do wieczora, trochę się bawił, ale też marudził, zjadł owoce. Poza tym średnio co 2h cyc i woda żeby się nie odwodnił. Niedawno zasnął, zmierzony 37,8. Jutro z rana morfologia, crp i mocz mamy zrobić. Pediatra po wynikach zobaczy czy to zwykły wirus, trzydniówka czy covid. W każdym razie dla niej to covid, bo podobno od świąt non stop do szpitala maluchy z takimi objawami trafiają z covidem. Jutro zdecyduje czy mamy zrobić wymaz. Oby już mu nie rosło. Wiecie, ja to z tych panikujących i przejmujących się bardzo😭 Sorry za dokładny opis
A bratowa obrażona... i mamy jej w sanepidzie nie zgłaszać, gdyby co, bo stwierdziła, że do pracy musi chodzić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez dreaming_9004

Brawa dla wszystkich maluszków za postępy w rozwoju coś tylko te zęby za bardzo nie chcą wychodzić. My też od grudnia tylko dwa...

Nie odzywałam się z tydzień, bo nie mam siły-moje dziecko chyba testuje kiedy w końcu matka padnie. Ale widzę, że u większości nocki podobne tez pobudki co 1-2h, a w dzień turbodrzemki. Ida jutro kończy 9 miesięcy. Szok!

Dzis byłam z nia u fizjo, bo przy czworakowaniu i wstawaniu dziwnie układa prawa nóżkę, no i niestety to pozostałość po dysplazji. Ma prawa stronę silniejsza i dostaliśmy ćwiczenia na uaktywnienie większe lewej strony i na stopki ćwiczenia. Także dojdzie trochę obowiązków nam, ale trzeba to dopilnować.

Widzialam, że na tapecie zmiana fotelików. Ja w tym tygodniu podjęłam decyzję, że zmieniamy, bo nie da się jechać z nią, jest coraz gorzej. W łupinie pręzy sie, wykręca, krzyczy, ewidentnie jest jej niewygodnie, a jak zaśnie jakimś cudem to we śnie kilka razy zadławiła się slina i mialam mikrozawał. Na majówkę chcemy odwiedzić rodzinę 300km od nas, więc koniecznie zmieniamy fotelik. Chyba weźmiemy Lionelo Bastiaan Rwf obrotowy i na początku spróbuję jeszcze ją wozić tyłem do kierunku jazdy, zobaczymy czy przejdzie to w nowym foteliku. Spacerówkę tez kupilam Lionelo Emma i w sumie jestem zadowolona, taka do samochodu, trochę miejsca zajmuje w bagażniku, ale szybko się składa i rozkłada, na miasto wyskoczyć ok. Tu na swoje wiejskie tereny zostawiam tą Bebetto z zestawu. Latem pewnie jeszcze rowerek taki pchany kupimy, albo na roczek w prezencie zapragniemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

myślałam, że to my mamy długą przerwę 2M w zębach ;-)
Dobrze, że się skonsultowałaś z fizjo, u nas bardzo powolne postępy więc chce naszą fizjo po 18 jak wróci z Wawy zaprosić bo w tym tempie to zacznie chodzić na święta Bożego Narodzenia ;-) a tak serio chciałabym żeby chodziła jak pójdzie we wrześniu do żłobka żeby mi jej nie zdeptali ;-)
A ten lionelo ma pozycje do spania, może to by pomogło ? Ja bym chciała żeby Oli jeździła tyłem jak Agata minimum do 3 r.z, mam nadzieje, że nie będzie buntować, że siostra może przodem ;-)

Napisane przez damgala

A więc tak: po porannej podwójnej dawce ibumu temperatura spadła do 37 i Kornelek od razu odżył, bawił się uśmiechał, zjadł trochę kaszki. Po około 2h znów ponad 39 stopni. O 16:00 byłam w przychodni. Osłuchowo czysto, w uszach ok, gardło zaczerwienione, trochę kataru, temperatura nadal wysoka. Pediatra zaleciła pedicetamol i Ibum co 4h w dawkach większych niż na opakowaniach jeśli temp nie będzie spadać. Dostał leki o 17:30, spadło z 39,4 na około 37,6-38,3. I tak do wieczora, trochę się bawił, ale też marudził, zjadł owoce. Poza tym średnio co 2h cyc i woda żeby się nie odwodnił. Niedawno zasnął, zmierzony 37,8. Jutro z rana morfologia, crp i mocz mamy zrobić. Pediatra po wynikach zobaczy czy to zwykły wirus, trzydniówka czy covid. W każdym razie dla niej to covid, bo podobno od świąt non stop do szpitala maluchy z takimi objawami trafiają z covidem. Jutro zdecyduje czy mamy zrobić wymaz. Oby już mu nie rosło. Wiecie, ja to z tych panikujących i przejmujących się bardzo😭 Sorry za dokładny opis
A bratowa obrażona... i mamy jej w sanepidzie nie zgłaszać, gdyby co, bo stwierdziła, że do pracy musi chodzić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany, ja też zawsze panikuje przy tak wysokiej temperaturze. Ten wymaz chyba nie przyjemny a wynik conajmniej dyskusyjny
A bratowa na co obrażona ? Nie czuje się winna, że zaraziła bo ja miałam kiedyś wyrzuty jak się spotkaliśmy z rodziną w sobotę a w niedziele zaczęliśmy się gorzej czuć ... gdybym miała najmniejsze podejrzenie choroby byśmy nie przyszli... a ona chce być ofiarą grypy czy covida najgorsze taka przechodzona grypa, mój chrzestny tak właśnie kilka lat temu umarł na powikłania pogrypowe bo chodził do pracy zamiast z tydzień wyleżeć :-(

Kciuki za nockę, oby to jakaś 3 dniówka Trzymajcie się

[Roselyn]

Napisane przez damgala

A więc tak: po porannej podwójnej dawce ibumu temperatura spadła do 37 i Kornelek od razu odżył, bawił się uśmiechał, zjadł trochę kaszki. Po około 2h znów ponad 39 stopni. O 16:00 byłam w przychodni. Osłuchowo czysto, w uszach ok, gardło zaczerwienione, trochę kataru, temperatura nadal wysoka. Pediatra zaleciła pedicetamol i Ibum co 4h w dawkach większych niż na opakowaniach jeśli temp nie będzie spadać. Dostał leki o 17:30, spadło z 39,4 na około 37,6-38,3. I tak do wieczora, trochę się bawił, ale też marudził, zjadł owoce. Poza tym średnio co 2h cyc i woda żeby się nie odwodnił. Niedawno zasnął, zmierzony 37,8. Jutro z rana morfologia, crp i mocz mamy zrobić. Pediatra po wynikach zobaczy czy to zwykły wirus, trzydniówka czy covid. W każdym razie dla niej to covid, bo podobno od świąt non stop do szpitala maluchy z takimi objawami trafiają z covidem. Jutro zdecyduje czy mamy zrobić wymaz. Oby już mu nie rosło. Wiecie, ja to z tych panikujących i przejmujących się bardzo Sorry za dokładny opis
A bratowa obrażona... i mamy jej w sanepidzie nie zgłaszać, gdyby co, bo stwierdziła, że do pracy musi chodzić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez z tych przejmujacych sie ,a zreszta chyba kazda z nas tutaj by sie w takiej sytuacji przejmowala.
Oby juz bylo lepiej 🤞 kurcze a niby dzieci latwo przechodza covida ...
A bratowa to przepraszam za co obrazona ?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Bratowa to chyba na głowę a nie na covid chora... Wk$#@ mnie coś takiego... Jak masz covid, grypę czy inną biegunkę to siedź w domu a nie w pracy zarazasz innych...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Damgala biedny ten Twój maluszek nameczy się mega silna tą gorączka jak tak szybko wraca. Daj znać jak wyniki. Trzymam kciuki żeby to nie był covid. Zachowania bratowej nie skomentuje. Przez takich ludzi mamy wieczny lockdown i 700 zgonów bo sami o siebie nie dbają.

Akada tak kilka pozycji ustawienia ma ten fotelik, mam nadzieje że uda się jeszcze jazda tyłem chociaż do roku, ale z tą nasza gwiazda to ciekawe... Męża siostrzenica poszła do żłobka i nie chodziła, a lepiej tam się ogarniała jak chodzące dzieci może fizjo Wam pokaże jak usprawnić malutka, Twoja Oliwka wczesniaczek nasz malutki to trzeba też troszkę brać poprawkę i dać jej czasu

Godzina 2.25 u nas już milionowa pobudka. Jak zacznie dzień o 5 na dobre to strzele sobie w łeb chyba. Rozważam pójście do psychiatry z okazji skończonych 9 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Nie poprawiło się 😭😭😭 o północy Kornel miał 38,8. Daliśmy lek, bo ciągle się budził. Od 04:30 leży na mnie, o 06:00 miał znów ponad 39. Panikuję i rozklejam się, bo śpi niespokojnie i trzęsie się co jakiś czas. Chcę mu pomóc a nie umiem 😭😭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez damgala

Nie poprawiło się o północy Kornel miał 38,8. Daliśmy lek, bo ciągle się budził. Od 04:30 leży na mnie, o 06:00 miał znów ponad 39. Panikuję i rozklejam się, bo śpi niespokojnie i trzęsie się co jakiś czas. Chcę mu pomóc a nie umiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedaczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez panna_felicjanna

A kiedy planujecie zmienić fotelik? Mój synuś już coraz częściej denerwuje się w łupinie i widzę, że robi się za mała... Muszę zgłębić temat i przejechać się do sklepów, popatrzeć czy są foteliki następne, które można pochylić, gdy dziecko zaśnie. Macie jakieś sprawdzone, godne polecenia?

My kupiliśmy axid minikid 2.0, ten sam co mamy dla starszej.
Ale jeszcze chwile wozimy Leo w lupinie, bo wciąż samodzielnie nie siada. Ale już naprawdę się nie mieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

A w temacie ząbków to u nas cztery na stanie, szybciej idą niż u siostry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez damgala

Nie poprawiło się o północy Kornel miał 38,8. Daliśmy lek, bo ciągle się budził. Od 04:30 leży na mnie, o 06:00 miał znów ponad 39. Panikuję i rozklejam się, bo śpi niespokojnie i trzęsie się co jakiś czas. Chcę mu pomóc a nie umiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro, zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Damgala, pewnie trzydniówka, jeśli nie ma innych objawów. Albo ZUM może... Daj znać, jak wyjdą wyniki, dużo zdrówka dla Kornelka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez dreaming_9004

Damgala biedny ten Twój maluszek nameczy się mega silna tą gorączka jak tak szybko wraca. Daj znać jak wyniki. Trzymam kciuki żeby to nie był covid. Zachowania bratowej nie skomentuje. Przez takich ludzi mamy wieczny lockdown i 700 zgonów bo sami o siebie nie dbają.

Akada tak kilka pozycji ustawienia ma ten fotelik, mam nadzieje że uda się jeszcze jazda tyłem chociaż do roku, ale z tą nasza gwiazda to ciekawe... Męża siostrzenica poszła do żłobka i nie chodziła, a lepiej tam się ogarniała jak chodzące dzieci może fizjo Wam pokaże jak usprawnić malutka, Twoja Oliwka wczesniaczek nasz malutki to trzeba też troszkę brać poprawkę i dać jej czasu

Godzina 2.25 u nas już milionowa pobudka. Jak zacznie dzień o 5 na dobre to strzele sobie w łeb chyba. Rozważam pójście do psychiatry z okazji skończonych 9 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm chyba zgonów dużo mniej niż 700 przez sam COVID a, że COVID tylko dokańcza życie nieuleczalnie chorych na raka to fakt, organizm nie ma już siły walczyć :-( Ale fakt ludzie zdrowi zachowują się bardziej odpowiedzialnie niż takie jednostki jak bratowa domgaly, staram się zrozumieć, że z pracą ciężko, ale trzeba znać granice cholerka

Z tym jeżdżeniem tyłem to dopóki się nie pokaże innej opcji to zazwyczaj jest ok, ale raz obrócisz i koniec ;-) ale fakt zdarzają się gwiazdy co ryczą tyłem a przodem jak ręką odjął, ja bym jednak walczyła żeby jak najdłużej dziecko jeździło jak najbezpieczniej, już wolałam na końcu się poddać i bajkę puścić ;-)

Biedna jesteś z tymi pobudkami, ja się dzisiaj właśnie ok 2 obudziłam mega nie wyspana. A mąż nie mógłby Cię jedną noc zmienić ?

Napisane przez damgala

Nie poprawiło się ������ o północy Kornel miał 38,8. Daliśmy lek, bo ciągle się budził. Od 04:30 leży na mnie, o 06:00 miał znów ponad 39. Panikuję i rozklejam się, bo śpi niespokojnie i trzęsie się co jakiś czas. Chcę mu pomóc a nie umiem ����

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na mamie najbezpieczniej, my też właśnie takie dreszcze mieliśmy przy dużo niższej temperaturze na początku marca. A reszta rodziny jak się czuje ?

Napisane przez fioleciasto

My kupiliśmy axid minikid 2.0, ten sam co mamy dla starszej.
Ale jeszcze chwile wozimy Leo w lupinie, bo wciąż samodzielnie nie siada. Ale już naprawdę się nie mieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ukrywam, że pocieszasz, że Leo też jeszcze nie siedzi, ale to pewnie jeszcze chwilkę. A ten fotelik nie ma ewentualnie jakiejś wkładki ? Wiadomo, że lepiej żeby siedział, ale ja w spacerówce z Oliwią która ciagle siedzi podparta jedną ręką czasem chwile jadę jak siedzi i czekam aż zaśnie i opuszczam, ciężko z takim dzieckiem co coraz mniej śpi a jeszcze nie siedzi :-(

[panna_felicjanna]

Napisane przez dreaming_9004

Damgala biedny ten Twój maluszek nameczy się mega silna tą gorączka jak tak szybko wraca. Daj znać jak wyniki. Trzymam kciuki żeby to nie był covid. Zachowania bratowej nie skomentuje. Przez takich ludzi mamy wieczny lockdown i 700 zgonów bo sami o siebie nie dbają.

Akada tak kilka pozycji ustawienia ma ten fotelik, mam nadzieje że uda się jeszcze jazda tyłem chociaż do roku, ale z tą nasza gwiazda to ciekawe... Męża siostrzenica poszła do żłobka i nie chodziła, a lepiej tam się ogarniała jak chodzące dzieci może fizjo Wam pokaże jak usprawnić malutka, Twoja Oliwka wczesniaczek nasz malutki to trzeba też troszkę brać poprawkę i dać jej czasu

Godzina 2.25 u nas już milionowa pobudka. Jak zacznie dzień o 5 na dobre to strzele sobie w łeb chyba. Rozważam pójście do psychiatry z okazji skończonych 9 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajny ten fotelik! Popatrzę na niego.
Tylko mam dylemat, bo niedługo będziemy zmieniać auto i chyba wstrzymamy się z zakupem fotelika do czasu, aż nie kupimy samochodu.

U was aż tak źle, że wysiadasz psychicznie? Może ktoś mógłby się zająć się chociaż kilka godzin maluszkiem, a Ty wyszłabyś gdzieś sama?

U nas też bez zmian, pobudki w nocy co 1.5-2 godziny. Chodzę na rzęsach i jak rano mamy pobudki o 5-6, to też mam ochotę nakryć się kołdrą na głowę i błagam syna, żeby jeszcze chwilę pospał albo pobawił się sam w łóżeczku. Oczywiście nie słucha moich próśb, jest ciągle "mamamama".
W ogóle ostatnio strasznie mu się nasilił lęk separacyjny. Nie mogę wyjść na chwilę sama do drugiego pokoju czy do łazienki, bo jest płacz.

Napisane przez damgala

Nie poprawiło się o północy Kornel miał 38,8. Daliśmy lek, bo ciągle się budził. Od 04:30 leży na mnie, o 06:00 miał znów ponad 39. Panikuję i rozklejam się, bo śpi niespokojnie i trzęsie się co jakiś czas. Chcę mu pomóc a nie umiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jej, szkoda maluszka, męczy się biedactwo. Trzymam kciuki za szybką poprawę stanu zdrowia.

[dreaming_9004]

Damgala wspolczuje Wam bardzo, przy takiej gorączce człowiek bezsilny. Ciekawe jak wyniki wyjdą u Kornelka. Biedulka mała

Akada niestety mąż na poligonie, a i tak w tygodniu nie mam serca go budzić po nocy jak musi do pracy iść. Zwykle w piątek i w sobotę on ma dyżur nocny, jeśli oczywiście jest w domu. Ale pójdę na kanape spać i, i tak słyszę jak ona płacze, jak się kręcą za ścianą musze chyba kupić zatyczki do uszu. Mieszkamy z moimi rodzicami, ale oni też są czynni zawodowo, wyjeżdżają kolo 6.30 i wracają po 16.00. Popołudniami jak coś musze załatwic, a męża nie ma, to zostaną bez problemu z dziecmi, ale wiadomo nie nadużywam tego. Dzis np. mam do dentysty, bo chyba mi się plomba wypłukała, ale nocą brak szans, sama musze dać radę.

Panna Felicjanna ja z natury jestem cholerykiem a jeszcze jak się nie wyspie, co trwa już 9 miesięcy to masakra. W dodatku starsza na tym zdalnym tez daje mi popalić. Pogoda do kitu to nawet dzieci wybiegać, wywietrzyć nie można. Wszystkie moje koleżanki dzieciate i w kółko jeden temat wałkowany mi już chyba zaczyna siadać na łeb. U nas też lek separacyjny, zejdę z oczu to jest mega dramat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

U nas też straszny lęk separacyjny :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

U nas odpukac nie (obym nie wykrakala ;p) Dzis mala zostala u babci ,skad odebral ja maz i zabral do domu. Wiec lacznie mnie z 3 h nie widziala i bylo super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez Roselyn

U nas odpukac nie (obym nie wykrakala ;p) Dzis mala zostala u babci ,skad odebral ja maz i zabral do domu. Wiec lacznie mnie z 3 h nie widziala i bylo super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jest dobrze, jak Młody zajmie się zabawą z kimś innym i nie widzi kiedy ja wychodzę. Wtedy mu nie przeszkadza, że mamy nie ma. Najgorzej jak widzi, to wtedy jest lament i mamaaa!

[gr8ania]

Napisane przez panna_felicjanna

U mnie jest dobrze, jak Młody zajmie się zabawą z kimś innym i nie widzi kiedy ja wychodzę. Wtedy mu nie przeszkadza, że mamy nie ma. Najgorzej jak widzi, to wtedy jest lament i mamaaa!

U nas dokładnie to samo. Jak ktoś ją zajmie zabawą, to nawet może widzieć że wychodzę... Gorzej jak jesteśmy same w domu... Nie ma opcji żeby została sama na macie nawet na chwilę.


Damgala jak Kornelek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez akada

Hmm chyba zgonów dużo mniej niż 700 przez sam COVID a, że COVID tylko dokańcza życie nieuleczalnie chorych na raka to fakt, organizm nie ma już siły walczyć :-( Ale fakt ludzie zdrowi zachowują się bardziej odpowiedzialnie niż takie jednostki jak bratowa domgaly, staram się zrozumieć, że z pracą ciężko, ale trzeba znać granice cholerka

Z tym jeżdżeniem tyłem to dopóki się nie pokaże innej opcji to zazwyczaj jest ok, ale raz obrócisz i koniec ;-) ale fakt zdarzają się gwiazdy co ryczą tyłem a przodem jak ręką odjął, ja bym jednak walczyła żeby jak najdłużej dziecko jeździło jak najbezpieczniej, już wolałam na końcu się poddać i bajkę puścić ;-)

Biedna jesteś z tymi pobudkami, ja się dzisiaj właśnie ok 2 obudziłam mega nie wyspana. A mąż nie mógłby Cię jedną noc zmienić ?



Na mamie najbezpieczniej, my też właśnie takie dreszcze mieliśmy przy dużo niższej temperaturze na początku marca. A reszta rodziny jak się czuje ?



Nie ukrywam, że pocieszasz, że Leo też jeszcze nie siedzi, ale to pewnie jeszcze chwilkę. A ten fotelik nie ma ewentualnie jakiejś wkładki ? Wiadomo, że lepiej żeby siedział, ale ja w spacerówce z Oliwią która ciagle siedzi podparta jedną ręką czasem chwile jadę jak siedzi i czekam aż zaśnie i opuszczam, ciężko z takim dzieckiem co coraz mniej śpi a jeszcze nie siedzi :-(

Ma wkładkę ale Leo jest na nią za duży
Ale spokojnie, my już też jeździmy w spacerówce od kilku dni (ponad 9 miesięcy w gondoli to chyba rekord!) i sadzam go w niej.
Z fotelikiem bardziej chodzi mi o to, że gdy jeżdżę gdzieś sama z dziećmi typu zawożę starsza do żłobka to w lupinie mogę go w szatni położyć i rozbierać Tosie, a wyjmując go z kolejnego fotelika nie wiem co bym miała zrobić.
Aczkolwiek on już mega mega dużo z łupiną waży więc i tak źle i tak niedobrze.

A co do siadania to za dwa dni mamy drugą wizytę fizjo bo jednak naprawdę opornie idzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Emi tez nie siedzi nawet nie widze jakis postepow od dawna w tym kierunku. Ale okienko na siad jest do 10 miesiaca , wiec spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez Roselyn

Emi tez nie siedzi nawet nie widze jakis postepow od dawna w tym kierunku. Ale okienko na siad jest do 10 miesiaca , wiec spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tak samo
Chyba na korzyść rozwoju mowy. I kombinowania jak coś otworzyć, odpiąć, wyjąć itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez Roselyn

Emi tez nie siedzi nawet nie widze jakis postepow od dawna w tym kierunku. Ale okienko na siad jest do 10 miesiaca , wiec spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Roselyn, nawet do 11, kiedyś mi fizjo mówiła (młoda fizjo, po szkoleniach, na bieżąco).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez baby blues

Roselyn, nawet do 11, kiedyś mi fizjo mówiła (młoda fizjo, po szkoleniach, na bieżąco).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo noo to jeszcze lepiej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz