Zolpidem jako recepta na życie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-06-16, 15:45   #1
zielonyogorek27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33

Zolpidem jako recepta na życie


Odkąd zaszłam w ciążę (w wieku 20 lat) przestałam spać. Wykańczałam się. Doraźnie brałam relanium 2 mg. Gdy mój syn miał 2 lata rozstałam się definitywnie z chłopakiem, byłam wykończona psychicznie i fizycznie. Trafiłam do lekarza, który zaczął mi wypisywać hurtowe dawki Zolpidemu. Początkowo miałam po nim stany euforyczne i niepamięć następczą, z czasem wykształciła się tolerancja. Później był Xanax, który po wielu miesiacach udało mi się odstawić. Znowu wróciłam do Zolpidemu. Niestety nie wywołuje już tak euforycznych stanów, lecz śpię po nim w miarę dobrze. Czy któraś w was na też jakieś doświadczenie z lekami nasennymi? Chciałabym poznać wasze historie. Na wszelkie pytania też chętnie odpowiem. Zapraszam do dyskusji
zielonyogorek27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-16, 16:27   #2
kotyksiazki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
Dot.: Zolpidem jako recepta na życie

Wszystkie te leki poprawiają samopoczucie i umożliwiają zasypianie, ale są koszmarnie uzależniające. Ja biorę xanax tylko w kryzysowych sytuacjach, jak np. nie śpię od kilku nocy. Na co dzień odradzam, znam ludzi na detoksach po tych lekach. Męczą się strasznie.
kotyksiazki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-16, 19:23   #3
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
Dot.: Zolpidem jako recepta na życie

Cytat:
Napisane przez kotyksiazki Pokaż wiadomość
Wszystkie te leki poprawiają samopoczucie i umożliwiają zasypianie, ale są koszmarnie uzależniające. Ja biorę xanax tylko w kryzysowych sytuacjach, jak np. nie śpię od kilku nocy. Na co dzień odradzam, znam ludzi na detoksach po tych lekach. Męczą się strasznie.

Zgadzam się.
Jeśli masz możliwość, to bardziej polecałabym Ci terapię, lub chociaż konsultację z psychologiem, niż trucie sie lekami, które nie leczą, tylko maskują na chwilę objawy.
Albo porozmawiaj z psychiatrą, żeby Ci przepisał inne leki, które można brać dłużej i nie uzależniają.
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-16, 21:45   #4
twiggz
demoralizator
 
Avatar twiggz
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 312
Dot.: Zolpidem jako recepta na życie

Cytat:
Napisane przez zielonyogorek27 Pokaż wiadomość
Odkąd zaszłam w ciążę (w wieku 20 lat) przestałam spać. Wykańczałam się. Doraźnie brałam relanium 2 mg. Gdy mój syn miał 2 lata rozstałam się definitywnie z chłopakiem, byłam wykończona psychicznie i fizycznie. Trafiłam do lekarza, który zaczął mi wypisywać hurtowe dawki Zolpidemu. Początkowo miałam po nim stany euforyczne i niepamięć następczą, z czasem wykształciła się tolerancja. Później był Xanax, który po wielu miesiacach udało mi się odstawić. Znowu wróciłam do Zolpidemu. Niestety nie wywołuje już tak euforycznych stanów, lecz śpię po nim w miarę dobrze. Czy któraś w was na też jakieś doświadczenie z lekami nasennymi? Chciałabym poznać wasze historie. Na wszelkie pytania też chętnie odpowiem. Zapraszam do dyskusji
Zolpidem (wśród tych, które wymieniłaś) jest akurat jednym z najmniej szkodliwych i czyniących spustoszenie w mózgu, układzie nerwowym, receptorach, jak i również w sferze emocjonalnej. Benzodiazepiny (relanium i xanax) póki są stosowane doraźnie, to pół biedy.

I tak jestem pod wrażeniem jeśli udało Ci się odstawić samodzielnie to drugie - sama byłam uzależniona od alprazolamu i odstawienie, po kilkutygodniowym ciągu ciągłego brania kilku mg na sen (sama wiesz jak szybko rośnie tolerancja), nie obyło się bez pomocy lekarza psychiatry - próba samodzielnego spania, przy jednoczesnej gonitwie myśli, przeszywającym lęku oraz powolnym formowaniu się myśli samobójczych (benzodiazepiny działają silnie depresyjnie) była po prostu niemożliwa. Zasnęłabym - może po tygodniu - gdybym z wycieńczenia wypier** się na plecy lub dostała zapaści (albo jedno i drugie).

Zadaj sobie pytanie czy w ogóle chcesz odstawić zolpidem, a jeśli tak to dlaczego? Chcesz spać samodzielnie czy chcesz zastąpienia tej substancji inną, która też z początku będzie wywoływała podobny, euforyczny stan?

Jeśli chcesz spać bez tabletek, to nasuwa się pytanie - co tak naprawdę powoduje, że nie możesz spać?

O ile zawirowania ciążowe w jakimś stopniu to tłumaczą, to twoja wypowiedź świadczy że było to jednak jakiś czas temu. Do jakiego lekarza poszłaś po wspomnianym rozstaniu? Rodzinnego?

Nieprzepracowane emocje, złe schematy, codzienny stres i bardzo różne okoliczności mogą popychać do pójścia na skróty, właśnie w postaci tabletek. Przemyśl sobie z czym sobie tak naprawdę nie radzisz. Ja po odstawieniu alprazolamu (xanaxu) przeszłam pod opiekę psychoterapeuty, zdając sobie sprawę że nie łykałam go przecież dla zabawy.
Jeśli obecnie zolpidem wypisuje Ci rodzinny, to zła droga. Tym musi zająć się psychiatra. Jeśli jednak od psychiatry dostajesz zolpidem zamiennie z benzodiazepinami - to serio, zmień lekarza, tym bardziej jeśli chcesz to odstawić.

Mnie po zejściu z alpry psychiatra zapisał leki przeciwdepresyjne - ale przede wszystkim poprosiłam o coś, co będzie wspomagało naturalny sen. Nie mam po tych lekach żadnego radosnego kopa, ale przynajmniej wróciły sny i wieczorna senność. Klucz to dobry psychiatra + terapeuta.
twiggz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-16, 22:15   #5
zielonyogorek27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 33
Dot.: Zolpidem jako recepta na życie

Tak, udało mi się benzodiazepiny odstawić samodzielnie, ale to był koszmar, myślałam że umrę. Po trzech tabletkach alprazolamu zasypiałam bez problemu, ale stwierdziłam, że to zbyt drogi biznes. 3 tygodnie byłam bez żadnych leków, ale myślałam że się wykończę - w ogóle nie sypiałam, aż wróciłam do Zolpidemu. Efektu euforycznego oczywiście nie ma, wzięłam pół godziny 3 tabletki nasenu ale nic nie czuję..Generalnie ja w ogóle nie odczuwam senności, mimo że jestem bardzo zmęczona i nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak jest. Dlatego biorę te leki. Brałam chyba ze 20 różnych antydepreaantow zarówno na noc jak i na dzień, i jedyne co mi pomagało to chlorprotixen w uwaga uwaga... Dawce 800 mg. Normalni ludzie odlatują po 15 mg. Ktoś ma pomysł skąd u mnie taka tolerancja na leki psychotropowe?
zielonyogorek27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-16, 22:23   #6
twiggz
demoralizator
 
Avatar twiggz
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 312
Dot.: Zolpidem jako recepta na życie

Cytat:
Napisane przez zielonyogorek27 Pokaż wiadomość
Tak, udało mi się benzodiazepiny odstawić samodzielnie, ale to był koszmar, myślałam że umrę. Po trzech tabletkach alprazolamu zasypiałam bez problemu, ale stwierdziłam, że to zbyt drogi biznes. 3 tygodnie byłam bez żadnych leków, ale myślałam że się wykończę - w ogóle nie sypiałam, aż wróciłam do Zolpidemu. Efektu euforycznego oczywiście nie ma, wzięłam pół godziny 3 tabletki nasenu ale nic nie czuję..Generalnie ja w ogóle nie odczuwam senności, mimo że jestem bardzo zmęczona i nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak jest. Dlatego biorę te leki. Brałam chyba ze 20 różnych antydepreaantow zarówno na noc jak i na dzień, i jedyne co mi pomagało to chlorprotixen w uwaga uwaga... Dawce 800 mg. Normalni ludzie odlatują po 15 mg. Ktoś ma pomysł skąd u mnie taka tolerancja na leki psychotropowe?

Zjechane receptory.
Widzę że żaden z Ciebie nowicjusz. Hyperreal już przejechany co cna, że szukasz odpowiedzi wśród cudownej gawiedzi brzydzącej się narkotyków jaką jest wizaż? Podziel się jakież to leki i kto Ci je wypisywał?
twiggz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-16 23:23:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.