Dr. Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz. 9

[Ankamagda]

Dziewczyny, ktoś wie jak sytuacja na monitoringu w Tarnowie?

[Martakal20]

Napisane przez Asiontko1206

Ja w tym roku miałam 3 własne owulacje potwierdzone u Przybycienia na usg,w tym jedna zaraz po laparoskopii. Ale myślę,że to też zasługa inozytolu i witamin. Bo z tamtym roku bez żadnych leków,okres w terminie miałam tylko 2 razy,tak to cykle 33-40 dni, więc owulacji też pewnie nie było,a nie chodziłam jeszcze wtedy na monitoringi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja stałe się suplementuje pod tym kątem. Także chyba sprawdzę. Cykle mam 33 dni. Dzięki za info.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2019]

Hej dziewczyny jesli ktoras z Was jest tez przed wyborem lekarza do prowadzenia ciazy to napisze prosze na priv Nie chce zasmiecac forum A dzis dr juz nam zaczol mowic ze musimy kogos znalezc i zaproponowal nam dr Lozinskiego z Rzeszowa

[Calineczka81]

W styczniu robimy podejście na sztucznym cyklu. Jestem kompletnie zielona w tym temacie. Wszystkie wcześniejsze próby były na naturalnym. Przed ciążą pecherzyki pięknie pękały, a teraz po cc nie chcą.
Doktor mowi,że szanse na sztucznym sa znacznie mniejsze. Dużo z Was podchodziło do transferu ma sztucznym cyklu? Czy rzeczywiście szanse się zmniejszają?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2019]

Calineczka ja do wszytskich transferow podchodzilam na sztucznym cyklu i w 3 sie udało

[Calineczka81]

Napisane przez Lola2019

Calineczka ja do wszytskich transferow podchodzilam na sztucznym cyklu i w 3 sie udało

Stosowałaś jakieś metody na lepsze endometrium?Przy naturalnym cyklu w dniu transferu miałam 15 mm.
Który to już tc u Was?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tuska_87]

Dziewczyny czy któraś z Was czeka na telekonsultację z drem Sachą? Tydzień temu w poniedziałek, po potwierdzeniu z rejestracją wysłałam

miała do profesora z wszystkimi wynikami i potwierdzeniem przelewu. Doktor jeszcze nie oddzwonił. Czy to normalne, że tyle się czeka? Jak myślicie- kiedy mogę spodziewać się telefonu?

[Asiontko1206]

Dziewczyny orientuje się któraś z Was czy doktor będzie przyjmował 6 stycznia? Tak,wiem,że to święto,ale on zazwyczaj przyjmuje w takim dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika_k13]

Napisane przez Tuska_87

Dziewczyny czy któraś z Was czeka na telekonsultację z drem Sachą? Tydzień temu w poniedziałek, po potwierdzeniu z rejestracją wysłałam

miała do profesora z wszystkimi wynikami i potwierdzeniem przelewu. Doktor jeszcze nie oddzwonił. Czy to normalne, że tyle się czeka? Jak myślicie- kiedy mogę spodziewać się telefonu?

Ja wysłałam maila 12.11, dr odpisal 19.11 z propozycją terminu telekonsultacji na 23.11. W rejestracji pani mnie informowała ze okres oczekiwania na tel od dr to 2 tygodnie, tylko nie wiem czy 2 tyg na jakąkolwiek odp od dr czy na telekonsultacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Drobiazgowa2018]

Hej, czy któraś z Was robiła profil cytokin w Prokocimiu/Gyncentrum? Myślałam, że wyniki będą takie same jak wszędzie, a to jest totalnie inne niż to co widzę na forach i grupach na FB....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudia0555]

Mi tez dr polecil doktora Łozińskiego. Robiłam rozeznanie i jest bardzo polecamy. Prowadzi wiele pacjentek dr Przybycienia więc myślę że to będzie dobry wybór

[Lola2019]

Hej Klaudia a ty jestes teraz pod jego opieka? Jestes zadowolona ?

[Klaudia0555]

Jeszcze nie jestem, póki co robiłam tyllo rozeznanie. Jeśli sie uda chciałabym rodzić w pro familii, więc myślę ze go wybiore

[Aga202020]

Dziewczyny, potrzebuję Waszej rady ... Transfer drugiego zarodka przebadanego niestety nieudany. To bylo drugie podejście z accofilem, i po szczepieniach z mężem. Zdecydowałam się na transfer pomimo wyniku po szczepieniach z mężem allo mlr 0, a z obcym dawcą 35%.
Obecnie zalecenie od dr Sachy jest takie żeby zrobić pulowane szczepienia albo wlewy z immunoglobulin. Czy są w grupie dziewczyny z sukcesem w transferze po pulowanych i gdzie je zrobić u dr Sachy, czy ewentualnie się skonsultować i leczyć i prof. Malinowskiego?

[Lola2019]

Dzieki dziewczyny Mam nadzieje ze u dr Lozinskiego bedziemy w dobrych rekach

[titio87]

Cześć Dziewczyny

Jestem tu pierwszy raz, przeczytałam Wasze posty i jesteście naprawdę wszystkie mega dzielne!
Ja swoje starania o dziecko zaczęłam w 2018 r, od 2019 leczymy się u Dr. Przybycienia.
U nas niepłodność wynikła w związku z bardzo słabymi parametrami nasienia męża, jesteśmy po 3 nieudanych inseminacjach. Doktor sugeruje już nam pomału in vitro, na które po Nowym Roku raczej się zdecydujemy. W Macierzyństwie w Krakowie zapoznaliśmy się z listą badań, które trzeba zrobić przed zabiegiem. Większość z nich już mieliśmy robionych na początku diagnostyki w 2019. Mam do Was w związku z tym pytanie. Czy doktor kieruje na powtórzenie wszystkich badań przed in vitro, czy tylko może na część z nich, np te które nie były wykonywane? Ich ważność przed zabiegiem jest określona co prawda na 3 lub 6 misięcy, ale może nie trzymają się tego tak sztywno? Próbujemy się przygotować po prostu finansowo, może akurat tu będzie jakaś oszczędność

[foluna]

Przed rozpoczeciem procedury wszystkie wymagane badania musza byc swieze niestety. Czasami tydzien czy dwa to przymykaja oko ale raczej nie wiecej wiec tutaj sie nie oszczedzi za bardzo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Napisane przez titio87

Cześć Dziewczyny

Jestem tu pierwszy raz, przeczytałam Wasze posty i jesteście naprawdę wszystkie mega dzielne!
Ja swoje starania o dziecko zaczęłam w 2018 r, od 2019 leczymy się u Dr. Przybycienia.
U nas niepłodność wynikła w związku z bardzo słabymi parametrami nasienia męża, jesteśmy po 3 nieudanych inseminacjach. Doktor sugeruje już nam pomału in vitro, na które po Nowym Roku raczej się zdecydujemy. W Macierzyństwie w Krakowie zapoznaliśmy się z listą badań, które trzeba zrobić przed zabiegiem. Większość z nich już mieliśmy robionych na początku diagnostyki w 2019. Mam do Was w związku z tym pytanie. Czy doktor kieruje na powtórzenie wszystkich badań przed in vitro, czy tylko może na część z nich, np te które nie były wykonywane? Ich ważność przed zabiegiem jest określona co prawda na 3 lub 6 misięcy, ale może nie trzymają się tego tak sztywno? Próbujemy się przygotować po prostu finansowo, może akurat tu będzie jakaś oszczędność

Ja miałam kilka starych badań, tych które się nie zmieniają czyli np. Grupę krwi, różyczkę (jak masz przeciwciała to już nie powtarzasz) i jakąś cytologię z przed roku. Reszta musiała być aktualna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[foluna]

Tak tak, rozyczka wystarczy robic raz. Cytologia rok wazna, ale wymazy jyz 6 mcy a wirusy tylko 3 miesiace sa wazne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szkala]

Napisane przez Aga202020

Dziewczyny, potrzebuję Waszej rady ... Transfer drugiego zarodka przebadanego niestety nieudany. To bylo drugie podejście z accofilem, i po szczepieniach z mężem. Zdecydowałam się na transfer pomimo wyniku po szczepieniach z mężem allo mlr 0, a z obcym dawcą 35%.
Obecnie zalecenie od dr Sachy jest takie żeby zrobić pulowane szczepienia albo wlewy z immunoglobulin. Czy są w grupie dziewczyny z sukcesem w transferze po pulowanych i gdzie je zrobić u dr Sachy, czy ewentualnie się skonsultować i leczyć i prof. Malinowskiego?

U prof Malinowskiego na pewno łatwiej o szczepienia pulowane lub mąż plus pulowane, ale musisz się liczyć z koniecznością dorobienia sporej ilości badań.
U prof Sachy chyba trzeba szukać partnera do wymiany. I wtedy masz tak naprawdę szczepienia tylko od jednej innej osoby (co jak na nią nie zaskoczysz), a u prof są tzw zlewki, czyli limfocyty od męża i całej reszty mężczyzn z tego dnia, których partnerki maja w ten dzień szczepienia mieszane.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Betsy30]

Dziewczyny jeśli wynik ANA 2 wyszedł słabo dodatni, to mam robić ANA3? Miała, któraś taka sytuację. Proszę o informację z wszej strony

[Klaudia0555]

Hej dziewczyny, czy ktoras z Was mimo bardzo niskiego allo mlr nie zdscydowala sie na szczepienia i pochodziła do procedury?

[Calineczka81]

Napisane przez Klaudia0555

Hej dziewczyny, czy ktoras z Was mimo bardzo niskiego allo mlr nie zdscydowala sie na szczepienia i pochodziła do procedury?

Tak, ja. Allo mlr 6,7. Za sobą mialam wtedy 2 biochemy i 1 pozamaciczna.
Z takim allo 1 transfer nieudany, z 2 mam 1,5 rocznego Synka. Zarodki przebadane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anabella55]

Ja przy allo 11,4 podeszłam do transferu. Doktor nic nie wspomniał o szczepieniach, a tego się obawiałam. Mamy z mężem identyczne hlac, mimo tego jakims cudem pierwszy transfer się udał.

[Alpa123]

Annabella

A mialas jakies dodatkowe leki? Poza neoparin i progesteronem

[anabella55]

W zasadzie tylko Encortolon 4 dni przed transferem +zestaw progesteronów, magnez, nospa, acard. Neoparin odstawiłam bardzo szybko, bo dostałam plamień 7dpt, myślałam że już po wszystkim, ale dla spokoju zrobiłqm test i wyszła słaba kreska. Doktorek kazał odstawić neoparin i acard i udało się. A naprawdę przez allo i hlac miałam mieszane uczucia że się uda. Chyba nie ma na reguły

[UA_88]

Napisane przez Tuska_87

I ja również chciałabym dołączyć do grupy na Fb...

Cześć
Czy można również dołączyć się do grupy na FB
Komu podać moję imię i nazwisko
z góry dziękuję

[v9319]

Witam dziewczyny. Proszę o pomoc. Czy na początku ciąży ok 5 tydzien przy braniu heparyny i acardu mialyscie plamienia?? Co doktorek na to ?? Zasugerował mi odstawienie heparyny i acardu. Odstawiłam na 1 dzień potem plamienia ustały zaczelam brać (troszkę na własną rękę) i po kilku dniach to samo. Jutro jadę do doktorka to to popytam ale boje sie ze Bedzie kazal odstawic A bardzo sie boje jestem po 2 poronieniach (bez lekow), i biochemie tutaj mialam heparyne od bety... Ale niestety przy 300 zaczela spadac. Ostatnio na wizycie w piątek pecherzyk i dzidzi 1.2 mm ... co myślicie miala ktoras z was taka sytuację??? Ze musiala odstawic ?? Nie są to wielkie plamienia lekko zabarwiony sluz szczególnie w godzinach aplikowania cyclogestu. Mam mutacje vr2- hetero, pai - hetero i mthfr homo.... jedyne to mi wyszło w wynikach... biorę takze steryd 10 mm i accofil 1/2 ampułki co 2 dni. Pomóżcie co robic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Calineczka81]

Napisane przez v9319

Witam dziewczyny. Proszę o pomoc. Czy na początku ciąży ok 5 tydzien przy braniu heparyny i acardu mialyscie plamienia?? Co doktorek na to ?? Zasugerował mi odstawienie heparyny i acardu. Odstawiłam na 1 dzień potem plamienia ustały zaczelam brać (troszkę na własną rękę) i po kilku dniach to samo. Jutro jadę do doktorka to to popytam ale boje sie ze Bedzie kazal odstawic A bardzo sie boje jestem po 2 poronieniach (bez lekow), i biochemie tutaj mialam heparyne od bety... Ale niestety przy 300 zaczela spadac. Ostatnio na wizycie w piątek pecherzyk i dzidzi 1.2 mm ... co myślicie miala ktoras z was taka sytuację??? Ze musiala odstawic ?? Nie są to wielkie plamienia lekko zabarwiony sluz szczególnie w godzinach aplikowania cyclogestu. Mam mutacje vr2- hetero, pai - hetero i mthfr homo.... jedyne to mi wyszło w wynikach... biorę takze steryd 10 mm i accofil 1/2 ampułki co 2 dni. Pomóżcie co robic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zastosowałabym się do zalecen Jurka. Na początku ciazy przy heparybien i acardzie miałam krwotoki z nosa. Kazal odstawić acard l, ustalo. Mowil, ze jeśli nie odstawie acardu, bede miała murowane plamienia z dróg rodnych. Ktoś pisal tutaj na forum, ze również przy acardzie i heparynie miał plamienie. Po odstawieniu leków, ustąpiły. Heparyna i acard sa na rozrzedzenie krwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[v9319]

Wiem tylko kwestia tego ze boje sie zeby nie było kolejnego poronienia jak odstawie.... I jestem w kropce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

A któraś z was odstawila i bylo wszystko dobrze ?? Odstawilyscie na cały czas czy po jakimś czasie kazal wrócić do heparyny i acardu ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz