Scent Bat LXII

[Corii]

Napisane przez melkmeisje

Wiesz, ja tez bym mogla napisac, ze onanizowanie sie tym mitycznym zapachem papieru to "pitolenie", bo w ksiazce liczy sie przede wszystkim jej tresc, ale jakos nikomu tak wprost nie mowie Jednak z inna kultura dyskusji kojarzy mi sie ten watek. Tyle z mojej strony.

Idac tym tropem, to powinnas sie od wszelakich forum trzymac z daleka, bo patrzac na zawartosc duskusji na wiazazowych watkach to nie Twoj poziom
Dziekuje za uwage pozdrawiam i duzo dystansu zycze

[melkmeisje]

Ja nic nie wspominalam o swoim poziomie, tylko o poziomie tego watku, bo nawet nie forum, ktore juz dawno zeszlo na psy. No wybacz, ze uwazam nazywanie czyichs argumentow w dyskusji "pitoleniem" za brak kultury. Moze troche refleksji na ten temat zamiast agresji slownej i wyszczerzonych emotek?

[Corii]

Jak sie jasnie pani nie podoba, to nikt nie Cie nie zmusza do czytania ani tym bardziej odpowiadania ode mnie EOT.

[Parabelka]

Napisane przez melkmeisje

Kwestia przyzwyczajenia. Dla mnie zalety czytnika zdecydowanie przewyzszaja zalety papierowej ksiazki, bez dwoch zdan. A najwieksza zaleta jest taka, ze moge miec setki ksiazek w jednym miejscu, zawsze przy sobie, moge sciagnac kazda ksiazke, jaka mi akurat przyjdzie do glowy, jednym kliknieciem. Kindle i abonament na legimi to zycie. Nigdy nie czytalam tyle ksiazek, co teraz.

Mnie po prostu bolą oczy od czytania z ekranu to raz, niezależnie od jego jakości, dwa - jest mi po prostu niewygodnie bez przewracania kartek, oraz bez możliwości przelecenia całej książki w ciągu paru sekund, żeby wyłapać obrazki albo ciekawsze miejsca , poza tym większości tego co lubię i czytam nie ma w formie e-booków .

[Redhaired Witch]

Ja chciałam zdradzić książki na rzecz czytnika, ale ostatecznie wciąż siedzę na zdalnej, więc nie mam chwilowo takiej potrzeby. Zakup czytnika rozważałam jako opcję, która ułatwi mi noszenie się z knigą.
Pewnie kiedyś kupię, pewnie Kindla.
Ostatnio eksperymentowałam z audiobookami i niestety jestem w stanie słuchać tylko książek niewymagających większego skupienia, albo takich, które już znam (więc się nie zgubię w treści). Tracę wątek. Strasznie to wkurzające bo liczyłam, że uda mi się "czytać" np. podczas prac domowych. Miałyście taki problem, kwestia wytrenowania koncentracji? Znowu "leżenie" żeby się niczym nie rozpraszać i słuchanie to dla mnie trochę strata czasu, wolę normalnie poczytać we własnym (szybszym) tempie.

[Parabelka]

U mnie audio w ogóle odpada, bo jak nie widzę tekstu to nic nie pamiętam , więc mija się całkowicie z celem. Poza tym czytanie na głos jest wielokrotnie wolniejsze od własnego czytania i się fqrviam czemu to tak wolno

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja chciałam zdradzić książki na rzecz czytnika, ale ostatecznie wciąż siedzę na zdalnej, więc nie mam chwilowo takiej potrzeby. Zakup czytnika rozważałam jako opcję, która ułatwi mi noszenie się z knigą.
Pewnie kiedyś kupię, pewnie Kindla.
Ostatnio eksperymentowałam z audiobookami i niestety jestem w stanie słuchać tylko książek niewymagających większego skupienia, albo takich, które już znam (więc się nie zgubię w treści). Tracę wątek. Strasznie to wkurzające bo liczyłam, że uda mi się "czytać" np. podczas prac domowych. Miałyście taki problem, kwestia wytrenowania koncentracji? Znowu "leżenie" żeby się niczym nie rozpraszać i słuchanie to dla mnie trochę strata czasu, wolę normalnie poczytać we własnym (szybszym) tempie.

jakby co, to kindle polecam, pół roku temu robiłam rozeznanie i ten miał najlepsze opinie wśród różnych marek
Kocham papierowe książki, ale lekkość czytnika (czytam często leżąc na kanapie i trzymanie cegły męczyło ręce) i podświetlany ekran (super na zimowe wieczory i miejsca słabo oświetlone) sprawiły, że czytam więcej, niż w przypadku papierowych.

Napisane przez Parabelka

U mnie audio w ogóle odpada, bo jak nie widzę tekstu to nic nie pamiętam , więc mija się całkowicie z celem.

wzrokowiec się wita

[aileenn]

Napisane przez Parabelka

Mnie po prostu bolą oczy od czytania z ekranu to raz, niezależnie od jego jakości, dwa - jest mi po prostu niewygodnie bez przewracania kartek, oraz bez możliwości przelecenia całej książki w ciągu paru sekund, żeby wyłapać obrazki albo ciekawsze miejsca , poza tym większości tego co lubię i czytam nie ma w formie e-booków .

Parabelko, ale od e-papieru z wyłączonym podświetleniem też cię bolą? Bo że od zwykłej tabletowej matrycy, to rozumiem, więc nie drążę.

Napisane przez Redhaired Witch

Ostatnio eksperymentowałam z audiobookami i niestety jestem w stanie słuchać tylko książek niewymagających większego skupienia, albo takich, które już znam (więc się nie zgubię w treści). Tracę wątek. Strasznie to wkurzające bo liczyłam, że uda mi się "czytać" np. podczas prac domowych. Miałyście taki problem, kwestia wytrenowania koncentracji? Znowu "leżenie" żeby się niczym nie rozpraszać i słuchanie to dla mnie trochę strata czasu, wolę normalnie poczytać we własnym (szybszym) tempie.

Mam podobnie Przy pracach domowych uciekają mi fragmenty tekstu, bo się koncentruję na czymś innym, albo się nie da słuchać, np. przy odkurzaniu. Z kolei nic nie robić, tylko słuchać - trafia mnie, wolę pooglądać czy poczytać we własnym tempie (też szybszym). W sumie słucham jedynie w sytuacjach, kiedy fizycznie jestem unieruchomiona - np. wczoraj spędziłam "uroczy" wieczór, leżąc plackiem na podłodze i jęcząc, bo plecy odmówiły mi współpracy - i w takiej sytuacji słuchanie audiobooka było dobre, książki czy nawet kundelka nie byłabym w stanie trzymać. Ale też w grę wchodzi tylko lekka literatura, bo żeby przyswoić coś ambitniejszego muszę widzieć tekst.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez Maja102

jakby co, to kindle polecam, pół roku temu robiłam rozeznanie i ten miał najlepsze opinie wśród różnych marek

Też polecam kindle'a. Mam od kilku lat, sprawuje się świetnie.
W najnowszym (jednym z najnowszych?) modelu (Oasis3) dodali regulację barwy oświetlenia - świetna sprawa.

[Parabelka]

Napisane przez aileenn

Parabelko, ale od e-papieru z wyłączonym podświetleniem też cię bolą? Bo że od zwykłej tabletowej matrycy, to rozumiem, więc nie drążę.

od każdego monitora , nie wiem o co chodzi ale nie mogę . Może z powodu dużej wady wzroku .

[aileenn]

Napisane przez Parabelka

od każdego monitora , nie wiem o co chodzi ale nie mogę . Może z powodu dużej wady wzroku .

O kurczaki! Przechlapane

[Parabelka]

Napisane przez aileenn

O kurczaki! Przechlapane

ale nie martwi mnie to , czytnik nie ma okładek ani obrazków do przeglądania i nie pachnie co prawda teraz zapach papieru i farby jest zupełnie inny niż kiedyś, ale nic nie zastąpi tego uczucia, kiedy się bierze do ręki nową książkę i ma się zamiar ją otworzyć

[aileenn]

Maja, Red, biegacie może za potworami w nowym Wiedźminie na komórkę i chciałybyście paczki? Bo chętnie oddam

[Redhaired Witch]

Dzięki Aileenn, ja akurat nie grywam

[Maja102]

Napisane przez aileenn

Maja, Red, biegacie może za potworami w nowym Wiedźminie na komórkę i chciałybyście paczki? Bo chętnie oddam

za potworami "biegam" tylko na ekranie kompa

[aileenn]

Baru miły,
gdziekolwiek teraz bywacie, życzę Wam tego, co dobre i miłe, w tym zdrowia, spokoju i smacznych rzeczy na te stole. Trzymajcie się ciepło

[Kattarina]

Zwiedzam stare kąty i pomyślałam, że machnę, a nuż ktoś tu zajrzy

[gryx82]

Napisane przez Kattarina

Zwiedzam stare kąty i pomyślałam, że machnę, a nuż ktoś tu zajrzy

Tu już nikogo nie ma, chyba...

[SzatAnka71]

Napisane przez gryx82

Tu już nikogo nie ma, chyba...

Jest ale rzadko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aileenn]

Napisane przez SzatAnka71

Jest ale rzadko

Tak właśnie

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez gryx82

Tu już nikogo nie ma, chyba...

Może się rozkręci ?

[aileenn]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Może się rozkręci ?

Cieszyłabym się
Sama wstałam dziś równo ze słoneczkiem, skończyłam zleconko, które miało wylądować w redakcji do ósmej, po czym poszłam dalej spać. A teraz - po odespaniu - sama nie mogę się rozkręcić
Czas na mocną

[Lapis_Lazuli]

Napisane przez aileenn

Cieszyłabym się
Sama wstałam dziś równo ze słoneczkiem, skończyłam zleconko, które miało wylądować w redakcji do ósmej, po czym poszłam dalej spać. A teraz - po odespaniu - sama nie mogę się rozkręcić
Czas na mocną

Ja wypiłam kawę i było super, bo się rozbudziłam, ale potem dostałam cukru i automatycznie mi organizm osłabł. Spać mi się na nowo zachciało. Mi ten cukier odwrotnie działa.

[Kattarina]

Napisane przez gryx82

Tu już nikogo nie ma, chyba...

Ktoś pewnie jest, ale raczej nie za bardzo lubi samotnie barować

U mnie już wakacje i postaram się zaglądać raz na kilka dni. Choć przyznam, że się odzwyczaiłam od wizażu. Facebook jest łatwiejszy w obsłudze i bardziej dyskretny.

[aileenn]

Napisane przez Kattarina

Ktoś pewnie jest, ale raczej nie za bardzo lubi samotnie barować

Samotne barowanie jest do kitu

Napisane przez Kattarina

U mnie już wakacje i postaram się zaglądać raz na kilka dni. Choć przyznam, że się odzwyczaiłam od wizażu. Facebook jest łatwiejszy w obsłudze i bardziej dyskretny.

Ad zaglądania:

Mam dokładnie odwrotnie z przeglądaniem wizażu i FB. Na FB się męczę, śledząc rozmowy, tutaj wszystko wydaje się takie w sam raz, klarowne i na miejscu. Co człowiek to obyczaj

[kaledonia]

Napisane przez Kattarina

Ktoś pewnie jest, ale raczej nie za bardzo lubi samotnie barować

U mnie już wakacje i postaram się zaglądać raz na kilka dni. Choć przyznam, że się odzwyczaiłam od wizażu. Facebook jest łatwiejszy w obsłudze i bardziej dyskretny.

Tak, zwłaszcza jak się podpisujesz swoim imieniem i nazwiskiem, to taki dyskretny jest

Trudności w obsłudze na forum zgłasza się tu
https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=17

[Maja102]

[aileenn]

Napisane przez Maja102

[Maja102]

żyję (ale co to za życie )

[Kattarina]

Napisane przez kaledonia

Tak, zwłaszcza jak się podpisujesz swoim imieniem i nazwiskiem, to taki dyskretny jest

Trudności w obsłudze na forum zgłasza się tu
https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=17

Ale masz kontrolę nad tym, kto widzi twoje wpisy. A tutaj może czytać caly internet, bez zalogowania. Wystarczy, że ktoś zna nicka.

[kaledonia]

Napisane przez Kattarina

Ale masz kontrolę nad tym, kto widzi twoje wpisy. A tutaj może czytać caly internet, bez zalogowania. Wystarczy, że ktoś zna nicka.

Chyba nikt normalny nie pisze czegoś w internetach, na forum co byłoby jakimś mega sekretem.
Nie polecam tego robić na facebooku, choćbyś wiedziała kto czyta.


Pytanko, gdzie można na żywca powąchać/ potestować w Polsce perfumy Lalique czy Lanvin ?
Poznałam nowe marki w internecie, nigdy o nich nie słyszałam na żywca.
Nie kojarzę tych marek z Rossmanna czy Douglasa, Lanvin taki fioletowy bywał chyba w Drogerii Natura, ale tylko to. Gdzie jest szeroki wybór

edit
Teraz widzę, że się pojawiły w D. jakieś nowości
https://www.douglas.pl/pl/b/lalique/b9590
ale to są strasznie drogie, szukam tych tańszych perfum do 100 zł np perły i inne