Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631
|
bóle nóg, uczucie ciężkości, drętwienie...co robić?
Zacznę od tego, że mam 26 lat. Od dłuższego czasu odczuwam nieprzyjemne bóle nóg, uczucie ciężkości...Pojawia się to nie tylko po jakimś zwiększonym wysiłku fizycznym, tylko prawie codziennie pod koniec dnia, bez względu na to, czy spędziłam ten dzień za biurkiem, czy chodziłam po mieście, czy np. sprzątałam dom. Mam wrażenie, że moje stopy są jakby opuchnięte a łydki po prostu bolą, wydają się ciężkie, czasem nawet drętwieją, ale to już rzadziej.
Jakiś czas temu brałam tabletki antykoncepcyjne (przez prawie 3 lata) i wtedy te objawy były dużo silniejsze, wręcz wytrwanie do końca wykładu było dla mnie katorgą (na uczelni zajęcia i wykłady trwały zawsze po 1,5 godziny i musiałam non stop się wiercić, poruszać nogami, żeby jakoś wytrzymać do przerwy), a dłuższa podróż autobusem czy pociągiem to już w ogóle była masakra. Potem z tabletek zrezygnowałam i od prawie 5 lat w ogóle ich nie przyjmuję. Odczułam dużą ulgę, zapomniałam o problemie ale już od ponad roku znowu odczuwam te objawy, choć nie są aż tak nasilone jak wtedy. Na początku myślałam, że związane to było z pracą, w której przez większość czasu trzeba było stać, ale pracowałam w tamtym miejscu tylko pół roku i teraz już od pół roku mam pracę typowo siedzącą, a problem pozostał, czyli to nie była przyczyna.
Boję się, że może to być jakaś niewydolność krążenia czy ogólnie coś związanego z układem krążenia. Moja babcia i ciocia miały takie problemy, babcia zmarła z powodu zaawansowanej miażdżycy, u cioci teraz pojawiają się podobne objawy. Obawiam się, że mogę również mieć do tego skłonności i chciałabym w miarę możliwości zapobiegać pogorszeniu sytuacji.
Czy są jakieś badania, które mogą jednoznacznie stwierdzić, co jest nie tak z moim układem krążenia, jeśli pewnie na chwilę obecną nie jest to zaawansowany problem? Pytam, bo lekarze niestety nie są skłonni do dawania skierowań na badania, o ile nie wskaże się konkretnie, co się podejrzewa i jakie badania chciałoby się zrobić...
A we własnym zakresie - na co powinnam zwracać uwagę, czego unikać, co wprowadzić do swojego stylu życia, żeby poprawić ten stan? Dodam, że gdy regularnie ćwiczę, albo np. spędzę dzień na rowerze, czuję się znacznie lepiej, nogi czują się "lekkie". Niestety, poza latem nie jest to takie proste, a moja obecna praca to siedzenie przed komputerem.
Dodam jeszcze, że zauważam u siebie haluksy, co też na pewno ma wpływ na ból stóp, szybkie męczenie się przy dłuższych spacerach itd. Nie wyjaśnia to jednak ciągłego bólu łydek, tego uczucia ciężkości. Mój TŻ ma już serdecznie dość mojego ciągłego błagania o masaż, ale tylko to daje mi ulgę choć na chwilę
|