Polecamy:

gosia261282 · 2019-12-14, 03:36

Cześć Hania

Jak dobrze, że zaraz mogę się położyć

U lekarza nic ciekawego, skoro tamto nie pomogło, to mam sobie żyć z bólem

Spróbuję jeszcze, żeby gp skierował mnie na ostrzykiwanie żył, bo tym chociaż trochę lepiej było. I chyba też zacznę brać pigułki anty, bo ból jest najgorszy, gdy mam @.

Beellina · 2019-12-14, 08:01

Dzień dobry

lenistwo łóżkowe i kawa na obudzenie w dużym kubanie

Screenshot_20191214-085852_Gallery.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2019-12-14, 08:25

Kawa, ciacho i w drogę!

Gosia współczuje Ci.
Ale sa rzeczy na które lekarze sa nieporadni. Niestety. Ja sie mecze z bólami stawow w kolanach. Lekarze rozkładali ręce. Tyle badań, pdzeswietlen. A ból i puchnięcie kolan jest. Jak nie przy zmianie pogody takiej nagłej to przy większym wysiłku. O dziwo mogę jeździć rowerem ale biegać juz nie.

Z tym upadkiem to sie uśmiałam bo u mnie jest tak samo

na prostej sie wywalę...

Ale na szczęście nic Ci nie ma

gwiazdeczka26 · 2019-12-14, 09:06

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Cześć Hania

Jak dobrze, że zaraz mogę się położyć

U lekarza nic ciekawego, skoro tamto nie pomogło, to mam sobie żyć z bólem

Spróbuję jeszcze, żeby gp skierował mnie na ostrzykiwanie żył, bo tym chociaż trochę lepiej było. I chyba też zacznę brać pigułki anty, bo ból jest najgorszy, gdy mam @.

Gosia ale anytkoncepcja oslabia zyly ogolnie i powoduje opuchlizne nog. To zdecydowanie nie jest dobry pomysl.

Dzien dobry! Weekendzik. Idziemy z cora zrobic sobie pazurki

Moze zaszaleje I zrobie jakis inny kolor niz rozowy

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2019-12-14, 09:35

Ja bede robic tez moze jakis inny kolor ale dopiero po weekendzie

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2019-12-14, 11:49

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87416315]Hej! Co u Ciebie Haniu? Pytałam o Ciebie bo jak tak znikasz to ja sie trochę martwię...

Jak tam zdrowie taty?[COLOR="Silver"]
[/QUOTE]

Cały dzień wczoraj myślałam jak odpowiedzieć na Twoje pytanie... w sumie zastanawiałam się czy wogóle odpowiedzieć.

Ale stwierdziłam, że skoro dzieliłam się tutaj na forum informacjami o chorobie taty, to o tym też wypada powiedzieć. Szczególnie, jeśli ktoś naprawdę o mnie myśli i się martwi. Wiem jak to jest, bo sama tak mam i nie chciałabym o sytuacji innych snuć domysłów (za co Ci bardzo dziękuję i doceniam, nie ma chyba nic gorszego niż obojętność innych osób).

Taty niestety już z nami nie ma. Przegrał walkę z chorobą. Ciężko mi o tym pisać. Wszystko co działo się ostatnio, jest dla mnie tak niewyobrażalnie trudne... nie wiem jak będą wyglądały te święta, nie wiem jak będzie wyglądał następny rok... pierwsze święta bez niego, pierwsze urodziny bez niego... trudno mi o tym mówić, pisać, bo aż wszystko mnie boli w środku gdy o tym myślę.

Wróciłam w poniedziałek pierwszy raz do pracy, po miesięcznej przerwie, bałam się, myślałam, że sobie nie poradzę emocjonalnie, ale... okazało się, że to najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji. Pierwsze dwa dni były bardzo, bardzo trudne, ale jestem zmuszona zajmować się czymś innym i pomimo tego, że i ta cały czas moje myśli krążą wokół tego wszystkiego co się działo i stało ostatnio to praca pomaga mi nie zwariować. I skoro praca jest taką odskocznią, to stwierdziłam, że spróbuję z Wizażem. Może to też będzie dodatkowym zajęciem, które pozwoli nie pogrążać się w żałobie.
Zobaczymy. Wiem, że to nie takie proste i minie sporo czasu, zanim złapię konkretną równowagę emocjonalną. Nie chcę też tutaj wprowadzać jakiś negatywnych i skrajnie smutnych emocji, dlatego postanowiłam to wyjaśnić, żeby też nie dochodziło do jakiś niezręcznych sytuacji na wątku.

brzydula_81 · 2019-12-14, 11:56

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;87419578]Cały dzień wczoraj myślałam jak odpowiedzieć na Twoje pytanie... w sumie zastanawiałam się czy wogóle odpowiedzieć.

Ale stwierdziłam, że skoro dzieliłam się tutaj na forum informacjami o chorobie taty, to o tym też wypada powiedzieć. Szczególnie, jeśli ktoś naprawdę o mnie myśli i się martwi. Wiem jak to jest, bo sama tak mam i nie chciałabym o sytuacji innych snuć domysłów (za co Ci bardzo dziękuję i doceniam, nie ma chyba nic gorszego niż obojętność innych osób).

Taty niestety już z nami nie ma. Przegrał walkę z chorobą. Ciężko mi o tym pisać. Wszystko co działo się ostatnio, jest dla mnie tak niewyobrażalnie trudne... nie wiem jak będą wyglądały te święta, nie wiem jak będzie wyglądał następny rok... pierwsze święta bez niego, pierwsze urodziny bez niego... trudno mi o tym mówić, pisać, bo aż wszystko mnie boli w środku gdy o tym myślę.

Wróciłam w poniedziałek pierwszy raz do pracy, po miesięcznej przerwie, bałam się, myślałam, że sobie nie poradzę emocjonalnie, ale... okazało się, że to najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji. Pierwsze dwa dni były bardzo, bardzo trudne, ale jestem zmuszona zajmować się czymś innym i pomimo tego, że i ta cały czas moje myśli krążą wokół tego wszystkiego co się działo i stało ostatnio to praca pomaga mi nie zwariować. I skoro praca jest taką odskocznią, to stwierdziłam, że spróbuję z Wizażem. Może to też będzie dodatkowym zajęciem, które pozwoli nie pogrążać się w żałobie.

Zobaczymy. Wiem, że to nie takie proste i minie sporo czasu, zanim złapię konkretną równowagę emocjonalną. Nie chcę też tutaj wprowadzać jakiś negatywnych i skrajnie smutnych emocji, dlatego postanowiłam to wyjaśnić, żeby też nie dochodziło do jakiś niezręcznych sytuacji na wątku.[/QUOTE]Hania witaj ponownie wśród nas

Niestety po takich bolesnych wydarzeniach człowiek długo wraca do równowagi emocjonalnej...mam nadzieję,że wszystko się ułoży... oczywiście nigdy już życie nie będzie takie samo...ale życzę Ci aby jak najszybciej wrócił spokój,a życie dało wiele okazji do radości i uśmiechu.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

magnolia79 · 2019-12-14, 13:20

Bry

Gosia oby jednak lekarze coś jeszcze wymyślili

Hania

Wróciłam z jarmarku świątecznego

Niby jest ciepło, ale niestety bardzo wieje. Brry... zmarzłam!!! Dokupiłam do choinki ozdoby retro, jaki to kolor? Akwamaryna?
Pierniczki, próbowałam i są przepyszne
Takie prawdziwe

I dostałam dwa cukierki od prawdziwego Mikołaja

I jakie dziś piękne gołębie spotkałam

IMG_20191214_140311.jpg IMG_20191214_140548.jpg IMG_20191214_100335.jpg

NibyNic · 2019-12-14, 13:54

Dzień dobry
Jestem przeziebiona i mam okres

Haniu - dobrze, że jesteś.
Gosiu - to faktycznie slabo, ale też slyszałam o negatywnym wpływie antykoncepcji na żyły.
Mag - piękne te serduszkowe bombki

Ledwie Hania wrociła na wątek a już gołebiami straszą

gwiazdeczka26 · 2019-12-14, 14:10

Jest Hania, sa i golebie

Mag, sliczne bombeczki

Kolor taki turkusik, no akwamaryna to strzal w dziesiatke.

Hania, pierwszy rok bedzie najtrudniejszy, glownie wlasnie dlatego, jak mowisz, pierwsze swieta bez taty, pierwsze urodziny bez taty... z czasem bedzie latwiej.
Oby chociaz praca i wizaz dostarczyly Ci troszke ‘normalnosci’ i zajely umysl na tyle, zeby nie myslec o smutku

Mam pazurki... rozowe

Ale za to ze Swiatecznym blyskiem.

No i nie moge wstawic fotki, bo niby za duza!

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2019-12-14, 16:26

Haniu strasznie mi przykro. Ale najgorszy jest pierwszy rok.

Beellina · 2019-12-14, 16:43

Umyłam okna i po pół godzinie zaczął padać deszcz...buuu.
Mag, piękne bombki. Ja zaraz idę do mamy pomagać jej ubierać choinkę, a ona ma tam tyle pięknych bombek różnych kształtów, będę podziwiać zamiast ubierać choine.
Złamałam dzis paznokcia

A dopiero w środę mam wizytę. Jakoś będę musiała się przemęczyć te parę dni bez jednego. Też myślę o jakimś świątecznym akcencie ☆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2019-12-14, 18:11

Cytat:

Napisane przez magnolia79

I jakie dziś piękne gołębie spotkałam

Cytat:

Napisane przez NibyNic

Ledwie Hania wrociła na wątek a już gołebiami straszą

Cytat:

Napisane przez gwiazdeczka26

Jest Hania, sa i golebie

Ej no jak to tak

Ja jeszcze nie sprzątam na święta. Czekam, żeby wywieźć graty na działkę. Domek już stoi, ale oprócz zdjęć go nie widziałam. Jeszcze tylko drzwi wejściowe trzeba zamontować, żeby można było się gratów z mieszkania pozbyć i reszta już w przyszłym roku.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2019-12-14, 18:23

Wracam z zakupow

biednie u mnie

Maz sie obkupil!

i młody

Haniu szybko Wam poszło z tym domkiem

magnolia79 · 2019-12-14, 18:48

Ależ jestem zmęczona i nie mam czasu

Zrobiłam dziś lasagne z tortilli. Pycha to jest

IMG_20191214_185650.jpg IMG_20191214_185554.jpg

gosia261282 · 2019-12-14, 18:54

Ja też jestem w mega niedoczasie, a kolejne tygodnie, to w ogóle będzie ciężko.
Mag, fajne bombki.
Hania

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2019-12-14, 19:02

Mag ja poproszę porcje bo dzisiaj jadłam tylko kawe...

magnolia79 · 2019-12-14, 19:27

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87420412]Mag ja poproszę porcje bo dzisiaj jadłam tylko kawe...[/QUOTE]Już Ci nakładam. To tez był mój pierwszy posiłek

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2019-12-14, 19:39

A co tam Mag dałaś do środka?

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2019-12-14, 19:42

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Już Ci nakładam. To tez był mój pierwszy posiłek

Dzieki

Ja właśnie robie spaghetti

Taki miał być plan, ze wrócimy szybko do domu a sie zeszło...

magnolia79 · 2019-12-14, 19:53

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;87420515]A co tam Mag dałaś do środka?[/QUOTE]Sos mięsny: mielone, cebula, czosnek, puszka pomidorów, kukurydza, oregano, zioła prowansalskie, papryka słodka.
Przekładałam wszystko tak: placek tortilli, sos, tarty żółty ser, tortilla, sos, ser... i na wierzch placek i do piekarnika. To jest bardzo smaczne i syte. Do mięsa można dać fasolę czerwoną i bedzie po meksykańsku.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2019-12-14, 20:18

Moje zakupy

i wymianka z lush

Kupiłam mydełko do twarzy. Miałam kiedyś probke i było rewelacyjne!

Załącznik 7700836
Oddałam 5 opakowań wiec maseczkę miałam za darmo

Załącznik 7700835

NibyNic · 2019-12-14, 20:52

U nas po bojach pierniczki upieczone. Może jutro dojdziemy do etapu zdobienia (co może nie być łatwe)

20191214_204904.jpeg

brzydula_81 · 2019-12-14, 20:55

Cytat:

Napisane przez NibyNic

U nas po bojach pierniczki upieczone. Może jutro dojdziemy do etapu zdobienia (co może nie być łatwe)

Załącznik 7700840

Śliczne te Twoje pierniczki

ja też właśnie zakończyłam pieczenie... zastanawiam się czy jutro nie lukrować..czy dopiero za tydzień...

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

magnolia79 · 2019-12-14, 21:19

Ja marzę o bigosie

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Cytat:

Napisane przez NibyNic

U nas po bojach pierniczki upieczone. Może jutro dojdziemy do etapu zdobienia (co może nie być łatwe)

Załącznik 7700840

Jakie idealne

evela28 · 2019-12-14, 21:23

Cytat:

Napisane przez NibyNic

U nas po bojach pierniczki upieczone. Może jutro dojdziemy do etapu zdobienia (co może nie być łatwe)

Załącznik 7700840

Ooo, ja to bym wolała nawet takie

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2019-12-14, 21:55

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Sos mięsny: mielone, cebula, czosnek, puszka pomidorów, kukurydza, oregano, zioła prowansalskie, papryka słodka.
Przekładałam wszystko tak: placek tortilli, sos, tarty żółty ser, tortilla, sos, ser... i na wierzch placek i do piekarnika. To jest bardzo smaczne i syte. Do mięsa można dać fasolę czerwoną i bedzie po meksykańsku.

Muszę spróbować w takim razie z tortillą.

A wiecie, że ja jeszcze nigdy pierniczków nie robiłam? Może kiedyś.

U mnie klimat zapachowy, zawsze robi kapusta i cytrusy z goździkami i cynamonem.

magnolia79 · 2019-12-14, 22:01

U mnie klimat też robi kapusta, uwielbiam jej zapach jak sie gotuje

Będziecie gotować bigos?
Ja chyba zacznę we wtorek, albo środę...

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2019-12-14, 22:04

U mnie bigos będzie, ale jak zawsze po świętach

.

Na święta to obowiązkowo groch z kapustą pure, pierogi z kapustą, krokiety, uszka z kapustą... no może te pierogi sobie odpuszczę w tym roku.

A bigosik najlepszy z tego co zostanie po świtach na Sylwestra

. Jakoś tak zawsze u nas było.

NibyNic · 2019-12-14, 22:11

Ja w sumie nie wiem co u mnie robi zapachowy klimat

chyba wszystko po trochę bo i pomarancze z goździkami zwykle mam i kapustę z grzybami i pierniczki (w moim domu rodzinnym nigdy nie piekliśmy pierniczków) i smażona ryba jest

. Świeże firanki też mają taki inny zapach kojarzący mi się ze swiętami

a i choinka ale tu tak szczerze to zawsze się zastanawiam czy ze mną jest coś nie tak bo ja nie czuję nigdy w domu tego zapachu żywego drzewka.

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Tak, bigos jako sprzątanie lodówki. U nas pewnie wujek przygotują tą zacną potrawę.

2019-12-14, 03:36	#3091
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 313	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Cześć Hania Jak dobrze, że zaraz mogę się położyć U lekarza nic ciekawego, skoro tamto nie pomogło, to mam sobie żyć z bólem Spróbuję jeszcze, żeby gp skierował mnie na ostrzykiwanie żył, bo tym chociaż trochę lepiej było. I chyba też zacznę brać pigułki anty, bo ból jest najgorszy, gdy mam @. __________________ We all find time to do what we really want to do...

2019-12-14, 08:01	#3092
Beellina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 6 189	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Dzień dobry lenistwo łóżkowe i kawa na obudzenie w dużym kubanie Screenshot_20191214-085852_Gallery.jpg Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-12-14, 08:25	#3093
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Kawa, ciacho i w drogę! Gosia współczuje Ci. Ale sa rzeczy na które lekarze sa nieporadni. Niestety. Ja sie mecze z bólami stawow w kolanach. Lekarze rozkładali ręce. Tyle badań, pdzeswietlen. A ból i puchnięcie kolan jest. Jak nie przy zmianie pogody takiej nagłej to przy większym wysiłku. O dziwo mogę jeździć rowerem ale biegać juz nie. Z tym upadkiem to sie uśmiałam bo u mnie jest tak samo na prostej sie wywalę... Ale na szczęście nic Ci nie ma

2019-12-14, 09:35	#3095
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Ja bede robic tez moze jakis inny kolor ale dopiero po weekendzie

2019-12-14, 11:49	#3096
d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 23 723	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87416315]Hej! Co u Ciebie Haniu? Pytałam o Ciebie bo jak tak znikasz to ja sie trochę martwię... Jak tam zdrowie taty?[COLOR="Silver"] [/QUOTE] Cały dzień wczoraj myślałam jak odpowiedzieć na Twoje pytanie... w sumie zastanawiałam się czy wogóle odpowiedzieć. Ale stwierdziłam, że skoro dzieliłam się tutaj na forum informacjami o chorobie taty, to o tym też wypada powiedzieć. Szczególnie, jeśli ktoś naprawdę o mnie myśli i się martwi. Wiem jak to jest, bo sama tak mam i nie chciałabym o sytuacji innych snuć domysłów (za co Ci bardzo dziękuję i doceniam, nie ma chyba nic gorszego niż obojętność innych osób). Taty niestety już z nami nie ma. Przegrał walkę z chorobą. Ciężko mi o tym pisać. Wszystko co działo się ostatnio, jest dla mnie tak niewyobrażalnie trudne... nie wiem jak będą wyglądały te święta, nie wiem jak będzie wyglądał następny rok... pierwsze święta bez niego, pierwsze urodziny bez niego... trudno mi o tym mówić, pisać, bo aż wszystko mnie boli w środku gdy o tym myślę. Wróciłam w poniedziałek pierwszy raz do pracy, po miesięcznej przerwie, bałam się, myślałam, że sobie nie poradzę emocjonalnie, ale... okazało się, że to najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji. Pierwsze dwa dni były bardzo, bardzo trudne, ale jestem zmuszona zajmować się czymś innym i pomimo tego, że i ta cały czas moje myśli krążą wokół tego wszystkiego co się działo i stało ostatnio to praca pomaga mi nie zwariować. I skoro praca jest taką odskocznią, to stwierdziłam, że spróbuję z Wizażem. Może to też będzie dodatkowym zajęciem, które pozwoli nie pogrążać się w żałobie. Zobaczymy. Wiem, że to nie takie proste i minie sporo czasu, zanim złapię konkretną równowagę emocjonalną. Nie chcę też tutaj wprowadzać jakiś negatywnych i skrajnie smutnych emocji, dlatego postanowiłam to wyjaśnić, żeby też nie dochodziło do jakiś niezręcznych sytuacji na wątku.

2019-12-14, 11:56	#3097
brzydula_81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 19 312	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;87419578]Cały dzień wczoraj myślałam jak odpowiedzieć na Twoje pytanie... w sumie zastanawiałam się czy wogóle odpowiedzieć. Ale stwierdziłam, że skoro dzieliłam się tutaj na forum informacjami o chorobie taty, to o tym też wypada powiedzieć. Szczególnie, jeśli ktoś naprawdę o mnie myśli i się martwi. Wiem jak to jest, bo sama tak mam i nie chciałabym o sytuacji innych snuć domysłów (za co Ci bardzo dziękuję i doceniam, nie ma chyba nic gorszego niż obojętność innych osób). Taty niestety już z nami nie ma. Przegrał walkę z chorobą. Ciężko mi o tym pisać. Wszystko co działo się ostatnio, jest dla mnie tak niewyobrażalnie trudne... nie wiem jak będą wyglądały te święta, nie wiem jak będzie wyglądał następny rok... pierwsze święta bez niego, pierwsze urodziny bez niego... trudno mi o tym mówić, pisać, bo aż wszystko mnie boli w środku gdy o tym myślę. Wróciłam w poniedziałek pierwszy raz do pracy, po miesięcznej przerwie, bałam się, myślałam, że sobie nie poradzę emocjonalnie, ale... okazało się, że to najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji. Pierwsze dwa dni były bardzo, bardzo trudne, ale jestem zmuszona zajmować się czymś innym i pomimo tego, że i ta cały czas moje myśli krążą wokół tego wszystkiego co się działo i stało ostatnio to praca pomaga mi nie zwariować. I skoro praca jest taką odskocznią, to stwierdziłam, że spróbuję z Wizażem. Może to też będzie dodatkowym zajęciem, które pozwoli nie pogrążać się w żałobie. Zobaczymy. Wiem, że to nie takie proste i minie sporo czasu, zanim złapię konkretną równowagę emocjonalną. Nie chcę też tutaj wprowadzać jakiś negatywnych i skrajnie smutnych emocji, dlatego postanowiłam to wyjaśnić, żeby też nie dochodziło do jakiś niezręcznych sytuacji na wątku.[/QUOTE]Hania witaj ponownie wśród nas Niestety po takich bolesnych wydarzeniach człowiek długo wraca do równowagi emocjonalnej...mam nadzieję,że wszystko się ułoży... oczywiście nigdy już życie nie będzie takie samo...ale życzę Ci aby jak najszybciej wrócił spokój,a życie dało wiele okazji do radości i uśmiechu. Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka __________________ We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life. J. Allen

2019-12-14, 13:20	#3098
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Bry Gosia oby jednak lekarze coś jeszcze wymyślili Hania Wróciłam z jarmarku świątecznego Niby jest ciepło, ale niestety bardzo wieje. Brry... zmarzłam!!! Dokupiłam do choinki ozdoby retro, jaki to kolor? Akwamaryna? Pierniczki, próbowałam i są przepyszne Takie prawdziwe I dostałam dwa cukierki od prawdziwego Mikołaja I jakie dziś piękne gołębie spotkałam IMG_20191214_140311.jpg IMG_20191214_140548.jpg IMG_20191214_100335.jpg __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2019-12-14, 13:54	#3099
NibyNic Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: III piętro Wiadomości: 17 137	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Dzień dobry Jestem przeziebiona i mam okres Haniu - dobrze, że jesteś. Gosiu - to faktycznie slabo, ale też slyszałam o negatywnym wpływie antykoncepcji na żyły. Mag - piękne te serduszkowe bombki Ledwie Hania wrociła na wątek a już gołebiami straszą __________________ Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

2019-12-14, 14:10	#3100
gwiazdeczka26 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: UK Wiadomości: 18 113	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Jest Hania, sa i golebie Mag, sliczne bombeczki Kolor taki turkusik, no akwamaryna to strzal w dziesiatke. Hania, pierwszy rok bedzie najtrudniejszy, glownie wlasnie dlatego, jak mowisz, pierwsze swieta bez taty, pierwsze urodziny bez taty... z czasem bedzie latwiej. Oby chociaz praca i wizaz dostarczyly Ci troszke ‘normalnosci’ i zajely umysl na tyle, zeby nie myslec o smutku Mam pazurki... rozowe Ale za to ze Swiatecznym blyskiem. No i nie moge wstawic fotki, bo niby za duza! __________________ Never stop trying. Never stop believing. Never give up.

2019-12-14, 16:26	#3101
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Haniu strasznie mi przykro. Ale najgorszy jest pierwszy rok.

2019-12-14, 16:43	#3102
Beellina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 6 189	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Umyłam okna i po pół godzinie zaczął padać deszcz...buuu. Mag, piękne bombki. Ja zaraz idę do mamy pomagać jej ubierać choinkę, a ona ma tam tyle pięknych bombek różnych kształtów, będę podziwiać zamiast ubierać choine. Złamałam dzis paznokcia A dopiero w środę mam wizytę. Jakoś będę musiała się przemęczyć te parę dni bez jednego. Też myślę o jakimś świątecznym akcencie ☆ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-12-14, 18:23	#3104
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Wracam z zakupow biednie u mnie Maz sie obkupil! i młody Haniu szybko Wam poszło z tym domkiem

2019-12-14, 18:48	#3105
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Ależ jestem zmęczona i nie mam czasu Zrobiłam dziś lasagne z tortilli. Pycha to jest IMG_20191214_185650.jpg IMG_20191214_185554.jpg __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2019-12-14, 18:54	#3106
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 313	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Ja też jestem w mega niedoczasie, a kolejne tygodnie, to w ogóle będzie ciężko. Mag, fajne bombki. Hania __________________ We all find time to do what we really want to do...

2019-12-14, 19:02	#3107
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Mag ja poproszę porcje bo dzisiaj jadłam tylko kawe...

2019-12-14, 19:27	#3108
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87420412]Mag ja poproszę porcje bo dzisiaj jadłam tylko kawe...[/QUOTE]Już Ci nakładam. To tez był mój pierwszy posiłek __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2019-12-14, 19:39	#3109
d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 23 723	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża A co tam Mag dałaś do środka?

2019-12-14, 19:53	#3111
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;87420515]A co tam Mag dałaś do środka?[/QUOTE]Sos mięsny: mielone, cebula, czosnek, puszka pomidorów, kukurydza, oregano, zioła prowansalskie, papryka słodka. Przekładałam wszystko tak: placek tortilli, sos, tarty żółty ser, tortilla, sos, ser... i na wierzch placek i do piekarnika. To jest bardzo smaczne i syte. Do mięsa można dać fasolę czerwoną i bedzie po meksykańsku. __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2019-12-14, 20:18	#3112
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliżają ~44 Moje zakupy i wymianka z lush Kupiłam mydełko do twarzy. Miałam kiedyś probke i było rewelacyjne! Załącznik 7700836 Oddałam 5 opakowań wiec maseczkę miałam za darmo Załącznik 7700835 Edytowane przez f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Czas edycji: 2019-12-14 o 20:19

2019-12-14, 20:52	#3113
NibyNic Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: III piętro Wiadomości: 17 137	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża U nas po bojach pierniczki upieczone. Może jutro dojdziemy do etapu zdobienia (co może nie być łatwe) 20191214_204904.jpeg __________________ Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

2019-12-14, 22:01	#3118
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża U mnie klimat też robi kapusta, uwielbiam jej zapach jak sie gotuje Będziecie gotować bigos? Ja chyba zacznę we wtorek, albo środę... __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2019-12-14, 22:04	#3119
d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 23 723	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża U mnie bigos będzie, ale jak zawsze po świętach . Na święta to obowiązkowo groch z kapustą pure, pierogi z kapustą, krokiety, uszka z kapustą... no może te pierogi sobie odpuszczę w tym roku. A bigosik najlepszy z tego co zostanie po świtach na Sylwestra . Jakoś tak zawsze u nas było.

2019-12-14, 22:11	#3120
NibyNic Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: III piętro Wiadomości: 17 137	Dot.: Miody, musztardy - Ireny ubierają, a tu już Święta Bożego Narodzenia się zbliża Ja w sumie nie wiem co u mnie robi zapachowy klimat chyba wszystko po trochę bo i pomarancze z goździkami zwykle mam i kapustę z grzybami i pierniczki (w moim domu rodzinnym nigdy nie piekliśmy pierniczków) i smażona ryba jest . Świeże firanki też mają taki inny zapach kojarzący mi się ze swiętami a i choinka ale tu tak szczerze to zawsze się zastanawiam czy ze mną jest coś nie tak bo ja nie czuję nigdy w domu tego zapachu żywego drzewka. ---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ---------- Tak, bigos jako sprzątanie lodówki. U nas pewnie wujek przygotują tą zacną potrawę. __________________ Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem