Czy to rozjaśni włosy?

[wiktoriaa9]

Cześć wszystkim

Ostatnio pofarbowałam włosy na brązowo. Ale wyszły kruczo czarne. Myślałam ze przez tydzień choć troszeczkę się rozjaśnia jeśli będę je myła dzień na dzień. Niestety nadal pozostały czarne. Nie chce używać dekoloryzacji wole jakieś naturalne sposoby. Dużo na ten temat czytałam. I mam takie pytanko
Czy jeśli np. będę co drugi dzień płukać włosy rumiankiem lub woda z cytryna lub odzywka z proszkiem rozjaśniającym ( niebieskim) na zmianę i co chwila będę dawać na prawdę bardzo mocne odzywki. To czy do czerwca włosy się rozjaśnią do brązu? Czy muszę czekać na swoje naturalne aż odrosną? I czy to bardzo zniszczy mi włosy? W czerwcu wyjeżdżam i chciałabym aby zeszły do brązu

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez wiktoriaa9

Cześć wszystkim

Ostatnio pofarbowałam włosy na brązowo. Ale wyszły kruczo czarne. Myślałam ze przez tydzień choć troszeczkę się rozjaśnia jeśli będę je myła dzień na dzień. Niestety nadal pozostały czarne. Nie chce używać dekoloryzacji wole jakieś naturalne sposoby. Dużo na ten temat czytałam. I mam takie pytanko
Czy jeśli np. będę co drugi dzień płukać włosy rumiankiem lub woda z cytryna lub odzywka z proszkiem rozjaśniającym ( niebieskim) na zmianę i co chwila będę dawać na prawdę bardzo mocne odzywki. To czy do czerwca włosy się rozjaśnią do brązu? Czy muszę czekać na swoje naturalne aż odrosną? I czy to bardzo zniszczy mi włosy? W czerwcu wyjeżdżam i chciałabym aby zeszły do brązu

kup szampon przeciwlupiezowy i szoruj.
Troche powinno sie splukać

[moniczka_90]

też polecam spróbowac z szamponem przeciwłupiezowym, możesz też spróbowac dodawac troszkę sody oczyszczonej do szamponu i myć tym włosy. Cytryna raczej nic nie da na czarne włosy.

[patrycja350]

rozjasniacza bym Ci nie proponowała używać bo będziesz mieć brazowo-czerwono-pomarańczowe-blond włosy łaciate delikatnie mówiac o ile sama będziesz sie tego podejmować ;p;p

[wiktoriaa9]

Czy Nizoral rozjaśni mi włosy? A szampony dla blondynek?

[fryz5]

rozjaśniają, bo te dla blond włosów mają naturalne ekstrakty dodające jasnych refleksów

[patrycja350]

Nizoral to szampon przeciwłupieżowy wiec wypłukuje farbę.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Tak, Nizoral bardzo wypłukuje farby. Sprawdziłam na sobie.

[moniczka_90]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;25755029]Tak, Nizoral bardzo wypłukuje farby. Sprawdziłam na sobie.[/QUOTE]

Po ilu użyciach Nizorala farba puściła kolor ? Bo nie wiem czy jest sens kupowac cała butelkę kiedy kilka saszetek może dac radę ? (Head&Shoulders już nic nie daje w moim przypadku, choć muszę złuzyć duża butlę do końca)

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Przy pierwszym użyciu z włosów leciała brązowa woda. Odkryłam to gdy miałam włosy pofarbowane którymś z ciemnych szamponów Palette do 28myć. Bardzo się zdziwiłam, bo kolor po farbowaniu był prawie czarny z czerwonawym połyskiem, a po próbach zmywania wypłowiał niemalże do poziomu mojego naturalnego blondu. Przy innych szamponach przeciwłupieżowych nie było aż takiego efektu.
Potem zmywałam Nizoralem szamponetkobalsamy z ekstraktami z henny, wtedy głównie tym farbowałam włosy.
Moim zdaniem nie warto inwestować w całą butelkę, chyba, że szampon ma służyć do pozbycia się łupieżu Efekt wypłukujący po kilku użyciach zwalnia albo zanika. Przynajmniej u mnie tak było.

[moniczka_90]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;25756962]Przy pierwszym użyciu z włosów leciała brązowa woda. Odkryłam to gdy miałam włosy pofarbowane którymś z ciemnych szamponów Palette do 28myć. Bardzo się zdziwiłam, bo kolor po farbowaniu był prawie czarny z czerwonawym połyskiem, a po próbach zmywania wypłowiał niemalże do poziomu mojego naturalnego blondu. Przy innych szamponach przeciwłupieżowych nie było aż takiego efektu.
Potem zmywałam Nizoralem szamponetkobalsamy z ekstraktami z henny, wtedy głównie tym farbowałam włosy.
Moim zdaniem nie warto inwestować w całą butelkę, chyba, że szampon ma służyć do pozbycia się łupieżu Efekt wypłukujący po kilku użyciach zwalnia albo zanika. Przynajmniej u mnie tak było.[/QUOTE]

No to nieźle, ja mam właśnie łupież tylkow kilku miejscach na głowie także Nizoral na pewno nie zaszkodzi, tylko, ze ja też mam na wlosach Palette tylko trwałą farbę farbowana ostatnio w październiku tamtego roku. Niby nie widac aż tak bardzo odrostów ale jednak chciałabym się pozbyć chociaż jeszcze troszkę tej farby. Head&Shoulders już nic nie daje no a Nizoral jest jednak mocniejszy.

[Evaniesama]

Słyszałam, że Nizoral pomaga. Mojej koleżance starczyło kilka saszetek, ale to pewnie kwestia indywidualna, trwałości farby itp.

[moniczka_90]

Napisane przez Evaniesama

Słyszałam, że Nizoral pomaga. Mojej koleżance starczyło kilka saszetek, ale to pewnie kwestia indywidualna, trwałości farby itp.

No własnie wszytsko zalezy od farby, cóż spróbuję z Nizoralem a w zależności od ostępnych funduszy kupię butelkę lub kilka saszetek.

[wiktoriaa9]

Myję nizoralem i nic
Zaczęłam myć w szamponie pokrzywowym. I jak spłukuje włosy to zaczęła lecieć szaro brązowa woda. Czy on choć troszkę zmyje farbę? Rozjaśni ją?

[crawik15]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;25756962]Przy pierwszym użyciu z włosów leciała brązowa woda. Odkryłam to gdy miałam włosy pofarbowane którymś z ciemnych szamponów Palette do 28myć. Bardzo się zdziwiłam, bo kolor po farbowaniu był prawie czarny z czerwonawym połyskiem, a po próbach zmywania wypłowiał niemalże do poziomu mojego naturalnego blondu. Przy innych szamponach przeciwłupieżowych nie było aż takiego efektu.
Potem zmywałam Nizoralem szamponetkobalsamy z ekstraktami z henny, wtedy głównie tym farbowałam włosy.
Moim zdaniem nie warto inwestować w całą butelkę, chyba, że szampon ma służyć do pozbycia się łupieżu Efekt wypłukujący po kilku użyciach zwalnia albo zanika. Przynajmniej u mnie tak było.[/QUOTE]

A orientujesz się może,czy jak ok. 2 tyg temu farbowałam się właśnie takim balsamem koloryzującym z ekstraktem z henny (venita) to czy jak za tydzień rozjaśniłabym włosy rozjaśniaczem to mi to równo złapie..? bo słyszałam,że henna zostaje długo na włosach i ciężko ją pokryć ale właśnie nie wiem,jak to jest z rozjaśnianiem

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez crawik15

A orientujesz się może,czy jak ok. 2 tyg temu farbowałam się właśnie takim balsamem koloryzującym z ekstraktem z henny (venita) to czy jak za tydzień rozjaśniłabym włosy rozjaśniaczem to mi to równo złapie..? bo słyszałam,że henna zostaje długo na włosach i ciężko ją pokryć ale właśnie nie wiem,jak to jest z rozjaśnianiem

Orientuję się
Venita to produkt chemiczny i nie ma co porównywać go z henną. Taka prawdziwa roślinna farba działa w zupełnie inny sposób. Koloru po hennie niełatwo się pozbyć, bo barwnik z niej łączy się trwale z keratyną.
Venita ma tylko ekstrakt z henny, czyli właściwie trudno powiedzieć co to jest. Efekt barwiący tego balsamu opiera się na sztucznych barwnikach - przeczytaj skład, a sama zobaczysz. Te barwniki zmywają się całkowicie, ale nie potrafię powiedzieć po jakim czasie zmyją się tobie. Kiedyś bardzo często farbowałam włosy Venitą i przy niektórych kolorach po 2tyg. nie było już żadnego śladu, a po innych było coś jeszcze widać.
Jeśli u ciebie wypada odstęp 3 tygodni między farbowaniem a rozjaśnianiem, to nie powinno być problemu, chyba, że widzisz jeszcze na włosach pozostałości koloru. Wtedy najlepiej zrobić próbę rozjaśniania na pasemku.


A jeszcze odnośnie zmywania kolorów. Przypomniałam sobie, że ten efekt występowal u mnie przy zmianie szamponu, tzn. jeśli przez jakiś czas używałam jednego, a potem zmieniałam go na inny, to przy pierwszych użyciach tego nowego kolor trochę puszczał.

[tennyo4]

Napisane przez wiktoriaa9

Myję nizoralem i nic
Zaczęłam myć w szamponie pokrzywowym. I jak spłukuje włosy to zaczęła lecieć szaro brązowa woda. Czy on choć troszkę zmyje farbę? Rozjaśni ją?

Wszystko zależy od Twoich włosów.
Są takie, z których wszystkie farby szybko się spierają a są i takie, z których kolor już bez rozjaśniania nie zejdzie.