Majówki 2016 - część szósta

[biedronkadancer]

Napisane przez konsternacja

Stwierdziła, że po tak ciężkiej infekcji, hospitalizacji, gdzie lekarze podejrzewali zapalenie opon mózgowych i sepsę na dzień dobry (szczęśliwie nie było tego no ale przez 5 dób była praktycznie nieprzytomna na kroplówce i nie reagowała na leki), neutropenii, nie ryzykowałaby zdrowia dziecka, żeby posyłać ją do żłobka w sezonie jesienno-zimowym. Zasugerowała, spokojnie, na wiosnę. Sprawa pewnie wyglądałaby inaczej, gdybym zdecydowała się na nianię ale jakoś bardziej ufam żłobki. Z resztą, dopiero we wrześniu hematolog powie czy w ogóle może iść do żłobka, więc bardzo możliwe, że on też zaleciłby, żebym została z nią dłużej.



Właśnie nie wiem co robić, reakcja na mleko jest na granicy "uczulenie- brak uczulenia". Prawda jest taka, że codziennie, od zawsze faszeruję ją tym alergenem i nie wiem, czy to jest grożne.

Chodzimy do Anny Kachel w Warszawie.

Konsternacja nam ze starszą córką udało się trafić na nianię u innego dziecka w domu - ani to niania ani żłobek, a jednak poza domem. Miała 17 miesięcy jak tam poszła, chłopiec umiał zasypiać sam więc niania mogła nosić ją w chuście. Nie chorowała u nich w ogóle przez te kilka miesięcy. Jak miała niecałe 2 lata to poszła do przedszkola na 4godziny dziennie, chorować zaczęła, ale ew. wziewy, zioła załatwiły sprawę. Ona jest alergiczką, eliminowałam wszelkie potrawy wysokobiałkowe, jednak tak jak jej możemy jej nabiał w ograniczonych ilościach już podawać to np orzechów ziemnych (wyszla jej pierwsza klasa chyba jak miała rok) wciąż nie możemy wg alergolog. Sasiad dal jej ostatnio bajecznego cukierka (odrobiny fistaszkow w nim sa) i kupa obrzydliwa, skora gorsza a ma juz 3.5roku. Alergolog za to mowila, zeby nie panikowac i zeby miala kontakt z produktami typu "mogą zawierać orzeszki ziemne" czyli na jednej taśmie w fabryce cos z orzechami tymi jest robione

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

A i ogólnie najważniejsze wg specjalistów od alergii sa obserwacje mamy. Co ciekawe jak starszej robiliśmy testy w wieku niecałe 3 lata to na orzeszki nic nie wyszlo, lekarka powiedziala, ze to od braku kontaktu nie wytworzyły się przeciwciała a poł roju poznej kontakt byl i objawy tez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Nadrobilam...
Konsternacja ja tez bym odstawila te alergeny skoro mowisz ze sluz ma od zawsze to ewidentnie cos te jelitka ciagle podraznia i podraznia.
I tez bym brala ten wychowawczy. Ehem.
Kocie wiadomo nie potroi to nie potroi ale no martwie sie o tą moją kruszyneczkę. Pozniej i tak wolniej bedzie przybierac a nie chcialabym zeby AŻ tak mocno odbiegał od rowiesnikow i był w szkole taka malizną ktora mozna popychac.
Mia na szczescie zaczal wiecej jesc to moze jeszcze w tydzien potroi

[pluszowy_kot]

Iwonia, zapisz go od małego na jakieś judo albo inne karate, jak się odwinie i powali przeciwnika to go nikt nie ruszy

[Iwonia27]

Napisane przez pluszowy_kot

Iwonia, zapisz go od małego na jakieś judo albo inne karate, jak się odwinie i powali przeciwnika to go nikt nie ruszy

Na razie powala ale darciem sie jak sie bawimy np w lapanego i ktos go lapie to ten ucieka i drze sue jak gawron chyba zeby zniechecic przeciwnika

[no_doubt]

U nas też kiedyś były kupki ze sluzem. Mówiłam o tym lekarzom. Nie przejęła się, dała biogaie. Mówiła, że jak dziecko długo nie robi kupki, a później duży wysiłek to może być sluz. Odpukac - śluzu już dawno w kupie nie ma.

Iwonia Kot ma dobrego pomysla))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Gdzie sie podziali wszyscy?????????
Ja dzis przepadlam w kuchni no bo rosół byc musiał rzecz jasna i gołąbki ktore Jogurt tez je wysmienicie. Takze wysilek sie oplacil

[pluszowy_kot]

Nie wiem jak inni, my musieliśmy oblecieć dwie imprezy I w sumie dobrze, bo na pierwszej o ile z moją rodziną się świetnie bawię, o tyle miejsce było wyjątkowo kiepskie - za dużo ludzi i zdecydowanie za mało miejsca, sala na max połowę mniej osób, ciasno, duszno, sytuację ratowała dobra pogoda i ogród, więc całkiem chętnie zwinęliśmy się wcześniej. Jeszcze myślałam, że zabiję kelnerkę - ustawiła się z tacą, na której były talerze z gorącą zupą tuż nad głową Wojtka! Od razu ją objechałam, że ma zabrać tą tacę znad głowy dziecka, nad nikim nie powinno się stać w ten sposób, ale jak trzeba nie mieć wyobraźni, żeby ustawić się nad dzieckiem?! Aż mi zimno na myśl, że mógł ją ktoś np potrącić i cała ya gorąca zupa poleciałaby na Wojtka!

[anulus17]

My korzystamy z ładnej pogody😊 no i trochę robiliśmy w domu- pokój Lenki prawie gotowy brakuje łóżka no ale w sumie pi co jak ona śpi z nami😉 1494710207704.jpg1494710213601.jpg1494710219276.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzczyptaRadosci]

Napisane przez pluszowy_kot

Nie wiem jak inni, my musieliśmy oblecieć dwie imprezy I w sumie dobrze, bo na pierwszej o ile z moją rodziną się świetnie bawię, o tyle miejsce było wyjątkowo kiepskie - za dużo ludzi i zdecydowanie za mało miejsca, sala na max połowę mniej osób, ciasno, duszno, sytuację ratowała dobra pogoda i ogród, więc całkiem chętnie zwinęliśmy się wcześniej. Jeszcze myślałam, że zabiję kelnerkę - ustawiła się z tacą, na której były talerze z gorącą zupą tuż nad głową Wojtka! Od razu ją objechałam, że ma zabrać tą tacę znad głowy dziecka, nad nikim nie powinno się stać w ten sposób, ale jak trzeba nie mieć wyobraźni, żeby ustawić się nad dzieckiem?! Aż mi zimno na myśl, że mógł ją ktoś np potrącić i cała ya gorąca zupa poleciałaby na Wojtka!

Kelnerka faktycznie bez wyobraźni; aż mi się sytuacja z moją mamą przypomniała: zostawiła kubek z gorącą kawa na stole, na brzegu i przyszła do mnie do kuchni. Dobrze, że weszłam szybko do pokoju, bo oczywiście mikołaj już się za ten kubek zabierał. To już druga taka sytuacja z mamą

U nas dzisiaj trochę sprzątania, leniuchowania i duuuużo spacerów. Ogólnie miły dzień Jutro jedziemy na wystawę kwiatów.

[anulus17]

U nas niektórzy też stawiają kawę w zasięgu małej jak są u nas, albo jak my u kogos- jak są jakieś gorące napoje to zawsze pilnuje mała bez przerwy- niestety mam znajomych która dziewczynka sciagnela na siebie gorąca herbatę i jestem przewrazliwiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

U nas aktywna sobota. Przyjechała w piątek moja mama z Anglii robiąc nam totalna niespodziankę i wczoraj byliśmy w zoo a później był grill

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez anulus17

My korzystamy z ładnej pogody😊 no i trochę robiliśmy w domu- pokój Lenki prawie gotowy brakuje łóżka no ale w sumie pi co jak ona śpi z nami😉 Załącznik 7065471Załącznik 7065476Załącznik 7065481

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczny pokój 😍 jak z jakiegoś katalogu )) skąd ten domek na zabawki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:39 ---------- Poprzedni post napisano o 05:38 ----------

Rose samych wspaniałości dla Emi 💐🌹🍧🍬🎉🍰🍭🎊🎈🎂🍦🍨🎁🎀🍾❤🦄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika2736]

Emi samych słodkości!!!

[martunia_199]

Sto lat dla Emi 😙🌹🎂💞👏🍭🎉🦄🍬🎁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Emi, 100 lat!!!

[SzczyptaRadosci]

Wszystkiego co najlepsze dla Emilki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:31 ---------- Poprzedni post napisano o 05:29 ----------

Anulus cudny pokoik!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Dziękujemy😙 no_doubt zamówiłam ja z internetu, ale niestety nie dostępna w Polsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzczyptaRadosci]

Napisane przez no_doubt

Śliczny pokój 😍 jak z jakiegoś katalogu )) skąd ten domek na zabawki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:39 ---------- Poprzedni post napisano o 05:38 ----------

Rose samych wspaniałości dla Emi 💐🌹🍧🍬🎉🍰🍭🎊🎈🎂🍦🍨🎁🎀🍾❤🦄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana taki podobny domek ma A&W
Drewniane Art. Zobacz sobie na ich stronie na fb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Dziewczyny ja z prośba. Jakby któraś miała stikeez z Lidla ze smerfami i nie zbierała to moja Zuzia chętnie przyjmie. Oczywiście kw zwracam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klara_85]

Ja mam dwa jak coś to mogę wysłać

[no_doubt]

Napisane przez anulus17

Dziękujemy😙 no_doubt zamówiłam ja z internetu, ale niestety nie dostępna w Polsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez SzczyptaRadosci

Kochana taki podobny domek ma A&W
Drewniane Art. Zobacz sobie na ich stronie na fb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo super dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez Klara_85

Ja mam dwa jak coś to mogę wysłać

Z chęcią przyjmę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

U nas weekend jakoś szybko przeleciał. Wczoraj zawieźliśmy młodą do babci, sami poszliśmy do knajpy na obiad, potem spacerowaliśmy, a potem byliśmy na piwie na Rynku. Młoda spała u babci, więc trochę zabalowaliśmy, a dzisiaj spaliśmy prawie do południa. Na obiad jechaliśmy do teściowej, potem powrót do domku. Teraz Majka śpi od ok. 15 minut, P. w pracy, a ja siedzę przed kompem.

Przenieśliśmy dzisiaj Majki łóżeczko do innego pokoju. Z jednej strony się cieszę, że odzyskaliśmy sypialnię, z drugiej jakoś mi tak dziwnie:P Zobaczymy jak nocka będzie wyglądać.

Wszystkiego najlepszego dla jednej i drugiej Emilki Przepraszam, że w jednym przypadku trochę się z życzeniami spóźniłam.

anulus - pokój dla Lenki wygląda prześlicznie

[anulus17]

Kaylla dziękuję😙
Ja chyba nigdy małej nie oducze spać samej ale ja sama lubię z nią spać i wtulac się w to małe ciałko. Dzisiaj spakowalam torbę za małych ubrań, urosła chyba w ciągu tygodnia. Pralam wszytsko co mam na 86 i nawet kilka rzeczy 92 już pasują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez anulus17

Kaylla dziękuję��
Ja chyba nigdy małej nie oducze spać samej ale ja sama lubię z nią spać i wtulac się w to małe ciałko. Dzisiaj spakowalam torbę za małych ubrań, urosła chyba w ciągu tygodnia. Pralam wszytsko co mam na 86 i nawet kilka rzeczy 92 już pasują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Majka w swoim łóżeczku to już od dawna śpi. Ona akurat dużo lepiej śpi sama niż razem z nami w łóżku. Dzisiaj natomiast zmieniła pokój. Póki co śpi A że mnie się póki co spać nie chcę, to za chwilę położę się do łóżka z książką i może chwilę poczytam. Ostatnio w sypialni to chyba jeszcze w ciąży czytałam:P

[anulus17]

Napisane przez kaylla

Majka w swoim łóżeczku to już od dawna śpi. Ona akurat dużo lepiej śpi sama niż razem z nami w łóżku. Dzisiaj natomiast zmieniła pokój. Póki co śpi A że mnie się póki co spać nie chcę, to za chwilę położę się do łóżka z książką i może chwilę poczytam. Ostatnio w sypialni to chyba jeszcze w ciąży czytałam:P

Ja czytam w łóżku jak mała ma drzemki w dzień i jest jasno he he
Kiedyś i tak mnie to czeka a może u was pójdzie gładko od razu i będzieie przesypiac całe noce😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

U nas minęły czasy jak Misia zasypiala sama w łóżeczku i w nocy wystarczył smoczek by ją uspokoić...zasypia na rękach...W nocy jak się budzi to biorę ja do siebie...zanim zaśnie 3 godziny i pobudka po 5. KAWY!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BonaDea75]

Napisane przez no_doubt

U nas minęły czasy jak Misia zasypiala sama w łóżeczku i w nocy wystarczył smoczek by ją uspokoić...zasypia na rękach...W nocy jak się budzi to biorę ja do siebie...zanim zaśnie 3 godziny i pobudka po 5. KAWY!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas dzisiaj to samo, poziom marudy +milion. Zasypiam na stojąco. Jeżeli to jakiś skok, to sądząc po jego intensywności, powinna sama wstać iść do kuchni i zrobić wszystkim śniadanie.
Akurat dzisiaj mam spotkania służbowe a w oczach piaskownica.

Sent from my LG-K350 using Wizaz Forum mobile app

[SzczyptaRadosci]

Oh Kaylla z lekką zazdrością czytałam Twój post, szczególnie fragment "dzisiaj staliśmy prawie do południa" 😂

Byliśmy wczoraj na tej wystawie kwiatów, spacerowalismy po parku. Spotkałam zapłakanego chłopczyka na motorku, który zgubił się rodzicom, biedny taki przerażony na szczęście udało się ich znaleźć.
Chcielismy jeszcze iść na obiad do knajpy, ale wszędzie były komunie. Ostatecznie zamówiliśmy pizze i pojechaliśmy na działkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Maja już od jakiegoś czasu przesypia nocki, nie je już w nocy stąd też decyzja o przeniesieniu.

Pierwsza nocka w innym pokoju bez zmian w stosunku do nocek w sypialni. Koło 3 zapłakała, ale przez sen, bo zanim wstałam i doszłam do drzwi, to już była cisza. Przed 7 rano zaczęła popłakiwać przez sen, ale oczu nie otwierała, ostatecznie zarządziła pobudkę jakieś 10 minut po 7 Jak dla mnie ciut za wcześnie, no ale trudno:P

no_doubt, Bona - współczuję nocki...