Luteina - wątek zbiorczy!

[IzzieSt]

Napisane przez miska02241

ale jeśli odstawie luteine to wtedy może być większy chaos w organizmie? bo nie do końca rozumiem

luteina nie ma działania antykoncepcyjnego. Pisałam, że wg moich lekarzy luteina może wyregulować cykle. O antykoncepcji pisałam w nawiązaniu do postu Devon_rose

[Devon_rose]

Napisane przez IzzieSt

luteina nie ma działania antykoncepcyjnego. Pisałam, że wg moich lekarzy luteina może wyregulować cykle. O antykoncepcji pisałam w nawiązaniu do postu Devon_rose

U mnie luteina okresu nie wyregulowała.

A jeden z lekarzy twierdził, że tabletki anty brane przez 3 mce sprawią, że będę mieć znów regularny okres
Jak nie podziałało to na wywołanie luteinę dostałam.

[miska02241]

Napisane przez IzzieSt

luteina nie ma działania antykoncepcyjnego. Pisałam, że wg moich lekarzy luteina może wyregulować cykle. O antykoncepcji pisałam w nawiązaniu do postu Devon_rose

aaa no to ok dzięki za informacje czyli jeśli biorę luteine to mogę normalnie współżyć? czy przeczekać aż skończę ją brać ? o tabletkach anty nie mam mowy żebym znów brała

[IzzieSt]

Napisane przez miska02241

aaa no to ok dzięki za informacje czyli jeśli biorę luteine to mogę normalnie współżyć? czy przeczekać aż skończę ją brać ? o tabletkach anty nie mam mowy żebym znów brała

możesz współżyć chociaż mim zdaniem ten cykl już stracony skoro jest problem z okresem Nie wiem ile dni masz brać luteinę w kolejnych cyklach ale uważaj bo jeśli zajdziesz w ciążę i nagle dostawisz luteinę bo lekarz np powiedział że do 25 d.c masz brać to może dojść do poronienia.
Lekarze często dają luteinę albo duphaston na podtrzymanie ciąży w początkowej fazie, więc jeśli dojdzie do nagłego odstawienia to różnie może być

[miska02241]

Napisane przez IzzieSt

możesz współżyć chociaż mim zdaniem ten cykl już stracony skoro jest problem z okresem Nie wiem ile dni masz brać luteinę w kolejnych cyklach ale uważaj bo jeśli zajdziesz w ciążę i nagle dostawisz luteinę bo lekarz np powiedział że do 25 d.c masz brać to może dojść do poronienia.
Lekarze często dają luteinę albo duphaston na podtrzymanie ciąży w początkowej fazie, więc jeśli dojdzie do nagłego odstawienia to różnie może być

ginekolog mi kazała 3 razy dziennie przez 7 dni brać tą luteine i potem do 5 dni ma sie pojawić okres

[Martirybka]

Jeśli byłaś na wizycie i lekarz dał ci luteinę to pewnie zrobił USG, albo ty robiłaś test i wiesz ze w ciąży nie jesteś.
W naturalnym cyklu spadek progesteronu wywołuje krwawienie miesięcznie wiec luteina ma tak waśnie zadziałać, oznacza to ze przyjmujesz duże dawki aby oszukać organizm a potem nagle odstawiasz i pojawia sie miesiączka. W następnym cyklu bierzesz luteinę od16 dnia prez 10 dni i ten zabieg polega na suplementacji progesteronu który naturalnie powinien byc produkowany u Ciebie a potem spaść i wtedy dostajesz okresu. Taki zabieg powtarza sie przez 5 do 6 cykli aby organizm sie tego nauczył. Jeśli w trakcie brania luteiny zajdziesz w ciąże to profesorom bedzie produkowany ciagle przez lozysko do podtrzymania ciazy.
Dlatego ważne jest aby robić testy ciążowe w okolicach 26-28 dnia.

Niestety luteina nie wszystkim pomaga, ja miałam po niej cyrki, plamienia i dalej nieregularny okres, ale ja mam PCOS.

Luteina nie jest wiec antykoncepcja. Dziwie się ze lekarz nie wytłumaczył Ci na czym polega jej działanie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miska02241]

Napisane przez Martirybka

Jeśli byłaś na wizycie i lekarz dał ci luteinę to pewnie zrobił USG, albo ty robiłaś test i wiesz ze w ciąży nie jesteś.
W naturalnym cyklu spadek progesteronu wywołuje krwawienie miesięcznie wiec luteina ma tak waśnie zadziałać, oznacza to ze przyjmujesz duże dawki aby oszukać organizm a potem nagle odstawiasz i pojawia sie miesiączka. W następnym cyklu bierzesz luteinę od16 dnia prez 10 dni i ten zabieg polega na suplementacji progesteronu który naturalnie powinien byc produkowany u Ciebie a potem spaść i wtedy dostajesz okresu. Taki zabieg powtarza sie przez 5 do 6 cykli aby organizm sie tego nauczył. Jeśli w trakcie brania luteiny zajdziesz w ciąże to profesorom bedzie produkowany ciagle przez lozysko do podtrzymania ciazy.
Dlatego ważne jest aby robić testy ciążowe w okolicach 26-28 dnia.

Niestety luteina nie wszystkim pomaga, ja miałam po niej cyrki, plamienia i dalej nieregularny okres, ale ja mam PCOS.

Luteina nie jest wiec antykoncepcja. Dziwie się ze lekarz nie wytłumaczył Ci na czym polega jej działanie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No lekarz mi tak dokładnie nie wytłumaczył tylko powiedziała że to jest na wywołanie miesiączki i tyle. Bardzo dziękuję za szczegółowe wytłumaczenie

[Kruszonika]

Witam. Ginekolog przepisała mi luteine dopochwowo 2x po 2 przez 5dni albo do rozpoczęcia okresu , 100mg (chodzi tu o spóźniającą się miesiączkę). Byłabym wdzięczna gdyby któraś z was wypowiedziała się na temat dawki, bo wydaje mi się że jest zbyt duża, a może dobra, może ginekolog się pomyliła? Sama nie wiem... Z góry dziękuję

[wild_horse]

Skoro tak przepisała to pewnie tak jest - luteina to dość często przepisywany preparat więc wątpię, żeby się pomyliła. Dla pewności zadzwoń zapytać. Ja brałam 2 razy po 50mg doustnie.

I proszę o przeniesienie wątku - powinien znaleźć się w dziale "Ginekologia"

[Paprotka_]

Ja przyjmuję 2x100, ale jestem w ciąży.

[miska02241]

Witam mam takie pytanie a mianowicie ginekolog mi przepisała luteine pod język na wywołanie okresu no i chciałam się zapytać czy podczas brania tej luteiny mogę zajść w ciąże czy nie? Jak to z tą luteina jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magnes_szczescia]

Hej kobitki Od ok. 5 cykli biorę duphaston ( wcześniej brałam luttagen ale źle po nim się czulam więc został on zmieniony ). Biorę duphaston od 16-25 d.c po 2 tabl. Aktualnie mam 36 d.c, a @ nie widać...
Odczuwam kłucie, ból jajników, podbrzusza i piersi -tylko od strony pach, są opuchnięte... Test zrobiłam dziś z rana ( vitam ) i wyszedł negatywny. Nie mam pojęcia co to może być i od czego tak mam... bo nigdy tak nie miałam biorąc te leki (zarówno luttagen jak i duphaston ) . Zaczynam sie martwić. Wizytę u ginekologa mam we środę.
Czy któraś z Was miała podobnie? Czy jest możliwość, że test się pomylił ?

[IzzieSt]

Napisane przez miska02241

Witam mam takie pytanie a mianowicie ginekolog mi przepisała luteine pod język na wywołanie okresu no i chciałam się zapytać czy podczas brania tej luteiny mogę zajść w ciąże czy nie? Jak to z tą luteina jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oczywiście że tak. Luteina nie ma absolutnie żadnego działania antykoncepcyjnego. Wręcz przeciwnie - często lekarze przepisują ją na podtrzymanie ciąży

[miska02241]

Napisane przez IzzieSt

oczywiście że tak. Luteina nie ma absolutnie żadnego działania antykoncepcyjnego. Wręcz przeciwnie - często lekarze przepisują ją na podtrzymanie ciąży

Czyli jeśli się staram o dziecko to jest może większa szansa przy braniu jej? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miska02241]

Mam takie jeszcze jedno pytanie a mianowicie po braniu luteiny gdy pojawi mi się okres ginekolog mi kazała brać od 14dc znowu ta luteine tylko nie powiedziała przez ile mam ją brać. Jak myślicie brać ją bez żadnych przerw? Zapomniałam się jej właśnie dopytać..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awgusta]

Napisane przez miska02241

Mam takie jeszcze jedno pytanie a mianowicie po braniu luteiny gdy pojawi mi się okres ginekolog mi kazała brać od 14dc znowu ta luteine tylko nie powiedziała przez ile mam ją brać. Jak myślicie brać ją bez żadnych przerw? Zapomniałam się jej właśnie dopytać..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jezeli dobrze pamietam to przez 7 dni powinnaś brac i koniec. Po okresie od nowa.

[miska02241]

Napisane przez awgusta

Jezeli dobrze pamietam to przez 7 dni powinnaś brac i koniec. Po okresie od nowa.

Ale ja teraz brałam 10 dni to od 14dc też mam brać przez 10 dni i potem przestać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IzzieSt]

Napisane przez miska02241

Mam takie jeszcze jedno pytanie a mianowicie po braniu luteiny gdy pojawi mi się okres ginekolog mi kazała brać od 14dc znowu ta luteine tylko nie powiedziała przez ile mam ją brać. Jak myślicie brać ją bez żadnych przerw? Zapomniałam się jej właśnie dopytać..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

10 dni bierzesz, odstawiasz, czekasz na okres, dostajesz miesiączkę i zaczynasz liczenie od początku.

[miska02241]

Napisane przez IzzieSt

10 dni bierzesz, odstawiasz, czekasz na okres, dostajesz miesiączkę i zaczynasz liczenie od początku.

Ok dzięki już rozumiem 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IzzieSt]

To teraz ja mam pytanie
Luteinę biorę w związku z plamieniami. Mam brać na drugą fazę czyli od 16 do 25 dnia cyklu. Jestem dziś w 11 dniu cyklu i wydaje mi się że jestem już po owulacji, a dziś zaczęłam plamić, rano niewiele a teraz się rozkręciło (wielka czerwona plama na majtkach ) Podejrzewam, że jutro będzie gorzej. Mogę już teraz zacząć brać luteinę mimo, że nie ma jeszcze tego 16 dnia cyklu?

[miska02241]

Dziewczyny mam pewne pytanie a mianowicie zazywam luteine pod jezyk 2x1 przez 10 dni na wywolanie okresu wczoraj wypilam drinka i nie wiem czy to nie spowoduje jakis skutkow jak myslicie? A i jak skoncze brac ja to zrobic wtedy test ciazowy czy spokojnie czekac na @? Dodam ze staramy sie o dzidziusia ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[innaodmienna]

Cześć dziewczyny!
Moja ginekolog zapisała mi luteinę na wywołanie okresu (nie miałam 3 miesiące). Zapisała mi dopochwową 100mg i kazała brać jedną rano i jedną wieczorem. W ulotce przeczytałam, żeby stosować wg zaleceń lekarza, ale dalej było ciągle tylko o 2x50mg dziennie. Trochę niepokoi mnie ta dawka 200mg... Co sądzicie?
No i kazała mi brać ją 10 dni, potem poczekać na okres, a w tym wątku czytałam, że większość z Was dostawała miesiączkę niemal od razu...

[IzzieSt]

Napisane przez innaodmienna

Cześć dziewczyny!
Moja ginekolog zapisała mi luteinę na wywołanie okresu (nie miałam 3 miesiące). Zapisała mi dopochwową 100mg i kazała brać jedną rano i jedną wieczorem. W ulotce przeczytałam, żeby stosować wg zaleceń lekarza, ale dalej było ciągle tylko o 2x50mg dziennie. Trochę niepokoi mnie ta dawka 200mg... Co sądzicie?
No i kazała mi brać ją 10 dni, potem poczekać na okres, a w tym wątku czytałam, że większość z Was dostawała miesiączkę niemal od razu...

Z tego co pamiętam to w ulotce jest dawkowanie na różne przyczyny. Na Twoim miejscu słuchałabym się lekarza - Ty długo okresu nie miałaś.
Okres przychodzi gdy następuje gwałtowny spadek progesteronu czyli w momencie gdy odstawisz luteine po 10 dniach. Jak komuś przyszedł okres w trakcie brania luteiny to przyszedłby też bez niej.

[innaodmienna]

Napisane przez IzzieSt

Z tego co pamiętam to w ulotce jest dawkowanie na różne przyczyny. Na Twoim miejscu słuchałabym się lekarza - Ty długo okresu nie miałaś.
Okres przychodzi gdy następuje gwałtowny spadek progesteronu czyli w momencie gdy odstawisz luteine po 10 dniach. Jak komuś przyszedł okres w trakcie brania luteiny to przyszedłby też bez niej.

No właśnie przeczytałam ulotkę, ale w sumie teraz zauważyłam, że tam mowa o kuracji 6 miesięcznej z taką dawką, a ja w sumie wrócę na anty, więc wszystko powinno wrócić do normy. Masz rację, posłucham lekarza.

Ok, słuszna uwaga. Dziękuję .

[innaodmienna]

Dziewczyny, a czy bolała was głowa?

Dzisiaj rano wzięłam pierwsza 100mg dopochwowo i tam strasznie boli mnie głowa, że już nie daje rady...

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Dziewczyny, dostałam luteinę podjęzykową na wywołanie okresu. Miałam brać 10 dni po 1 tabletce. Zostały mi jeszcze 3 dni a ja czuję się jak balon, brzuch wydęty, boli okropnie, to samo kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Czuję się jakby mi coś tam miało zaraz pęknąć i że poleje się jak z kranu.
Staram się brać tą luteinę ok 17:00-18:00.
Czy mogę sobie ulżyć w cierpieniu biorąc nospę?

[IzzieSt]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;81412371]Dziewczyny, dostałam luteinę podjęzykową na wywołanie okresu. Miałam brać 10 dni po 1 tabletce. Zostały mi jeszcze 3 dni a ja czuję się jak balon, brzuch wydęty, boli okropnie, to samo kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Czuję się jakby mi coś tam miało zaraz pęknąć i że poleje się jak z kranu.
Staram się brać tą luteinę ok 17:00-18:00.
Czy mogę sobie ulżyć w cierpieniu biorąc nospę?[/QUOTE]
Ja bym brała. Nie wiem jak długo czekasz na okres ale mój pierwszy okres wywoływany luteiną to był dramat pod względem bólu i obfitości.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez IzzieSt

Ja bym brała. Nie wiem jak długo czekasz na okres ale mój pierwszy okres wywoływany luteiną to był dramat pod względem bólu i obfitości.

Wzięłam już luteinę i na szczęście przeszło... To była jakaś masakra Mam nadzieję, że jak przyjdzie okres to już nie będzie tak bolało. Następnym razem wezmę nospę zwyczajnie i nie będę cierpieć Tylko tu się obawiałam, że się poleje przed moją godziną brania Niby nie trzeba co do godziny jak z anty, ale jakoś łatwiej o tym pamiętać jak jest mniej więcej o tej samej porze dnia

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

No i masz ci babo placek. Właśnie zaczął mi się chyba okres. Luteinę miałam wziąć jeszcze dzisiaj i jutro. Czytam na różnych forach czy odstawić czy brać, ale same sprzeczne informacje a do ginki dzisiaj się nie dostanę. Większość pisze żeby odstawić Ostatnią tabletkę wzięłam wczoraj ok 17:30.

[IzzieSt]

Odstawić
Luteina to progesteron, powinno go być dużo w II fazie cyklu, nagły spadek powoduje okres (stąd przyjmowanie luteiny i nagłe jej odstawienie wywołuje okres). W I fazie już znów powinno go być mało w organizmie