Zmniejszenie piersi

[Kania76]

To super że już jesteś po, ja za 2 tygodnie i 4 dni będę w Łęcznej. Odliczam dni


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Mam pytanie do dziewczyn po operacji jeżeli zostały wam opatrunki Bactigras 15/20 to dajcie znać na priv.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Muzyk78]

A po przebudzeniu, jest szok tu nagle takie małe cudeńka, PS. Pochwalcie się nowymi malenstwami, dla odwagi dla niezdecydowanych , ja żałuję, że tak późno się zdecydowałam

[Toomuch]

Kania76, to będziesz w dobrych rękach

[iza_rut]

[QUOTE=Toomuch;79719821]70O? Na tym forum dowiaduję się o takiej rozmiarówce a całe życie myslałam że J to już gigant! To naprawdę ulga niesamowita. Jest się czym cieszyć

Muzyk78 ja też stwierdziłam że za późno, no ale jak to mówią lepiej późno niż wcale Zdjęcia na priv jeśli chcesz.

[Toomuch]

Iza_rut, wrzucę tu rozmiarówkę staników, to się zdziwisz. Jak kupowałam ten stanik, to cieszyłam się, że w razie czego są jeszcze większe miski: P i R. http://nessa.com.pl/dostepne-rozmiary/ Chociaz mie wiem, czy mogę tu wrzucić, ale może się przydać komuś

[Little Mia]

Toomuch Twoje zdrówko
piękny prezent na święta. Wstaw potem zdjęcia swoich cudeniek.

[iza_rut]

Napisane przez Toomuch

Iza_rut, wrzucę tu rozmiarówkę staników, to się zdziwisz. Jak kupowałam ten stanik, to cieszyłam się, że w razie czego są jeszcze większe miski: P i R. http://nessa.com.pl/dostepne-rozmiary/ Chociaz mie wiem, czy mogę tu wrzucić, ale może się przydać komuś

No no... Obciążenie genetyczne? U mnie dwie siostry i mama mają biusty naprawdę przeciętne. To juz pewnie niedługo do domu no i ... wymiana garderoby

[lisicapol]

No z tą wymianą garderoby to prawda na mnie wszystko wisi, jakbym miała ciuchy po starszej siostrze haha.

Ja już lekko ponad miesiac od operacji. Oprocz swedzenia blizn, wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Toomuch]

Lisicapol, na szczęście konieczność wymiany garderoby to nie zmartwienie

Izarut, dzięki za miłe słowa. Co do obciążenia genetycznego, to niekoniecznie. Jestem jedynym wybrykiem natury w rodzinie

[iza_rut]

Napisane przez lisicapol

No z tą wymianą garderoby to prawda na mnie wszystko wisi, jakbym miała ciuchy po starszej siostrze haha.

Ja już lekko ponad miesiac od operacji. Oprocz swedzenia blizn, wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A smarujesz czymś? Ja przez tydzień po odpadnięciu strupków smarowałam alantanem potem przeszłam na Dermatix i problem swędzenia szwów ominął mnie szerokim łukiem

[lisicapol]

Napisane przez iza_rut

A smarujesz czymś? Ja przez tydzień po odpadnięciu strupków smarowałam alantanem potem przeszłam na Dermatix i problem swędzenia szwów ominął mnie szerokim łukiem

Za namową również zakupiłam Dermatix mam nadzieję, że i mnie przestaną swędzieć xD a używałaś go 2 razy dziennie czy tylko raz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iza_rut]

Napisane przez lisicapol

Za namową również zakupiłam Dermatix mam nadzieję, że i mnie przestaną swędzieć xD a używałaś go 2 razy dziennie czy tylko raz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dwa razy co 12 godzin jak radził dr Mądry

[Megbi]

Witam. Podczytuję forum od dawna i od dawna nosiłam się z zamiarem zmniejszenia piersi. I to dzięki Wam podjęłam decyzję - jedną z najważniejszych w moim życiu. Jestem po zmniejszeniu piersi w Łęcznej, zabieg przeprowadzony przez dr Mądrego 28. 11.2017r. Zapamiętam tę datę na zawsze. Tego dnia zmieniło się moje życie, ale do tego nie muszę nikogo przekonywać. Jakby któraś z was miała pytania, to chętnie odpowiem, aczkolwiek wszystko, co ważne, było już tutaj powiedziane. Mam jedynie swoje osobiste uwagi co do biustonosza pooperacyjnego - może ktoś skorzysta. Jestem osobą niezbyt szczupłą, BMI przed zabiegiem prawie 3 1. Kupiłam 2 biustonosze. Pierwszy Silima Cara - świetny, ale przy większej tuszy guma pod piersiami ciągle zwinięta na pół. Drugi - Amoena Sarah - tańszy od pierwszego i ten dla mnie okazał się świetny- nic się nie zwija, nic nie gniecie, delikatny materiał, zapinany na haftki, co wbrew pozorom okazało się wygodniejsze, niż zamek z haftkami. Polecam jak najbardziej. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny "po" - to dzięki wam zdecydowałam się na zabieg i wszystkie"przed" - nie obawiajcie się, życie staje się lepsze i piękniejsze.

[iza_rut]

Napisane przez Megbi

Witam. Podczytuję forum od dawna i od dawna nosiłam się z zamiarem zmniejszenia piersi. I to dzięki Wam podjęłam decyzję - jedną z najważniejszych w moim życiu. Jestem po zmniejszeniu piersi w Łęcznej, zabieg przeprowadzony przez dr Mądrego 28. 11.2017r. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny "po" - to dzięki wam zdecydowałam się na zabieg i wszystkie"przed" - nie obawiajcie się, życie staje się lepsze i piękniejsze.

Witaj "w klubie" Z jakiego rozmiaru zeszłaś?

[dzidziakj]

A ja mam pytanie. Mieszkam niecale 400 km od lecznej operacje mam na maja niestety maz odemnie odchodzi. Obiecal ze mi pomoże zawiezie i wogole a teraz ze nie czy dam rwde po operacji wrocic sama i kierować samochod

[Kania76]

dzidziakj
To zależy jaką masz odporność na ból, była tutaj dziewczyna która sama przyjechała samochodem i sama wróciła ale to wszystko zależy. Ja mam operacje za dwa tygodnie, sama nie będę wracać ale mogę dać potem znać jak się czułam jako pasażer, bo słyszałam że trzeba uważać na dziury w jezdniach i nierówności.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzidziakj]

Ok byłabym wdzięczna

[duzybiust]

Napisane przez dzidziakj

A ja mam pytanie. Mieszkam niecale 400 km od lecznej operacje mam na maja niestety maz odemnie odchodzi. Obiecal ze mi pomoże zawiezie i wogole a teraz ze nie czy dam rwde po operacji wrocic sama i kierować samochod

Hejka,
dasz radę kobieto ..... weź pod uwagę plan B .. na pewno przywiezie Ciebie któraś z Twoich koleżanek

[Megbi]

Napisane przez iza_rut

Witaj "w klubie" Z jakiego rozmiaru zeszłaś?

Witaj. Startowałam z rozmiaru 85 I. Teraz mam śliczne C

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez dzidziakj

A ja mam pytanie. Mieszkam niecale 400 km od lecznej operacje mam na maja niestety maz odemnie odchodzi. Obiecal ze mi pomoże zawiezie i wogole a teraz ze nie czy dam rwde po operacji wrocic sama i kierować samochod

Ja jechałam do Łęcznej 320 km, ale wiozły mnie dzieciaki. Powrót, oczywiście jako pasażer, zniosłam tak sobie. Każda dziura, nierówność, mocniejsze hamowanie - odczuwalne. Osobiście nie ryzykowałabym jako kierowca. Jechałam dziś w trasę krótszą, tj 200 km i przyznam, że czułam dyskomfort, głównie podczas zmiany biegów. A jestem już 3 tygodnie po zabiegu. No i na pasy trzeba uważać. Poproś kogoś, by Cię zawiózł. Nie tylko mężowie są na świecie :-P

[martulenka234]

Dziewczyny które jesteście już po wrzućcie zdjęcia waszych metamorfoz. Potrzebuje motywacji aby wytrzymać do 2019

[iza_rut]

Napisane przez martulenka234

Dziewczyny które jesteście już po wrzućcie zdjęcia waszych metamorfoz. Potrzebuje motywacji aby wytrzymać do 2019

Nie umiem tu wstawiać zdjęć

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez dzidziakj

A ja mam pytanie. Mieszkam niecale 400 km od lecznej operacje mam na maja niestety maz odemnie odchodzi. Obiecal ze mi pomoże zawiezie i wogole a teraz ze nie czy dam rwde po operacji wrocic sama i kierować samochod

Przyjemniaczek Może rozważ powrót pociągiem to wbrew pozorom naprawdę dobre rozwiązanie. Prowadzenie auta to za duże obciążenie fizyczne i psychiczne. Ja wracałam obłożona poduszkami żeby było wygodniej a i tak nocowaliśmy w trasie bo miałam serdecznie dosyć każdej dziury na drodze. Stresujesz się też pasem, dla własnego bezpieczeństwa rozważ jakiś wariant b.

[Toomuch]

Dzidziakj, myślę, że izarut ma rację doradzając transport publiczny. Możesz być jeszcze osłabiona, mieć zawroty głowy. Myślę, że Twoja koncentracja za kierownicą będzie odbiegać od normy. W maju problemem może być nawet zapięcie pasów. Ja cieszyłam się, że mam na sobie grube ubranie i puchową kurtkę, której nie zdjęłam przez całą drogę. Inaczej nie byłabym w stanie zapiąć pasów. I bałam się nagłego hamowania, żeby pas się nie wbił. Natomiast dziury i nierówności przez ponad 700 km jazdy w ogóle mi nie przeszkadzały.

[Mary68]

Napisane przez Megbi

Witam. Podczytuję forum od dawna i od dawna nosiłam się z zamiarem zmniejszenia piersi. I to dzięki Wam podjęłam decyzję - jedną z najważniejszych w moim życiu. Jestem po zmniejszeniu piersi w Łęcznej, zabieg przeprowadzony przez dr Mądrego 28. 11.2017r. Zapamiętam tę datę na zawsze. Tego dnia zmieniło się moje życie, ale do tego nie muszę nikogo przekonywać. Jakby któraś z was miała pytania, to chętnie odpowiem, aczkolwiek wszystko, co ważne, było już tutaj powiedziane. Mam jedynie swoje osobiste uwagi co do biustonosza pooperacyjnego - może ktoś skorzysta. Jestem osobą niezbyt szczupłą, BMI przed zabiegiem prawie 3 1. Kupiłam 2 biustonosze. Pierwszy Silima Cara - świetny, ale przy większej tuszy guma pod piersiami ciągle zwinięta na pół. Drugi - Amoena Sarah - tańszy od pierwszego i ten dla mnie okazał się świetny- nic się nie zwija, nic nie gniecie, delikatny materiał, zapinany na haftki, co wbrew pozorom okazało się wygodniejsze, niż zamek z haftkami. Polecam jak najbardziej. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny "po" - to dzięki wam zdecydowałam się na zabieg i wszystkie"przed" - nie obawiajcie się, życie staje się lepsze i piękniejsze.

Witam, mam do Ciebie pytanie, jakie dokumenty miałaś przy przyjęciu do szpitala oprócz tej karty z konsultacji. Do szpitala w Łęcznej mam się stawić 22,01.2018r. Byłaś operowana niedawno, więc jesteś na bieżąco. Wiem, że mammografia napewno i co jeszcze ? Bardzoproszę o odpis. Pozdrawiam

[Kania76]

Ja stawiam się za dwa tygodnie i mam mieć kartkę którą dostałam od lekarza z datą przyjęcia do szpitala i mammografie ale wezmę jeszcze szczepienie na żółtaczkę bo to też powinno być


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mary68]

Napisane przez Kania76

Ja stawiam się za dwa tygodnie i mam mieć kartkę którą dostałam od lekarza z datą przyjęcia do szpitala i mammografie ale wezmę jeszcze szczepienie na żółtaczkę bo to też powinno być


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję Ci za odpowiedź Mammografię wezmę (mam dopiero zrobić aktualną 5 stycznia) zaświadczenie o szczepieniu przeciw wzw i tą kartkę z konsultacji z datą stawienia się w szpitalu. Doktor Mądry nic nie mówił o skierowaniu do szpitala. Ciągle mnie to jednak nurtuje, bo jedna dziewczyna , która była operowana w Łęcznej pisała, że musi być skierowanie do szpitala wystawione przez lekarza rodzinnego z datą przyjęcia. Prześwietlenie klatki piersiowej chyba też jest potrzebne, ale jeśli nie ma to robią na miejscu.

[Muzyk78]

Lepiej samemu nie prowadzić, sam ruch rękami sprawia problem a trzeba uważać, żeby nowym cycuszkom nie stała się krzywda, ja dopiero po dwóch tygodniach zaczęłam prowadzić i tak to wyglądało trochę komicznie przy zmianie biegów, uważałam żeby gwałtownych ruchów nie robić , też do miesiąca jeżdżąc samochodem górny pas ściągałam na brzuch.


PS, dziewczyny można założyć katalog ze zdjęciami i tylko widzą je znajomi , to działajcie nie zostanie coś dla potomnych

[iza_rut]

Łatwo powiedzieć załóż katalog Ale jak?

[Megbi]

Miałam ze sobą kartkę od doktora z terminem zabiegu, zaświadczenie od neurologa o tym, że wskazana jest redukcja piersi, aktualne USG (ja miałam z września)lub mammografię i zaświadczenie o szczepieniach p/WZW. RTG płuc miałam ze sobą, ale nikt nie pytał, więc nie pokazywałam. Skierowania do szpitala również nie miałam, jak doktor wyznacza termin zabiegu, to skierowanie jest już w dokumentach na Izbie Przyjęć. Wprawdzie na Izbie pytali, ale ja powiedziałam, że dostałam od doktora tylko kartkę z terminem. Tak naprawdę to najważniejsze jest badanie USG lub mammografia i zaświadczenie od specjalisty, jak ktoś wcześniej nie zostawił.

[Muzyk78]

Napisane przez iza_rut

Łatwo powiedzieć załóż katalog Ale jak?

Wchodzisz w swój profil, jest zakładka dodaj katalog że zdjęciami i wybierasz dodaj, jakoś go nazwać i gotowe, zobacz u mnie, tylko dodaj mnie do kontaktów

[iza_rut]

Dzięki Megbi, dzięki Tobie stałam się kobietą oświeconą Zdjęcia wrzucone