Singielki 25+ cz. XIV - Strona 69 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-08-14, 21:18   #2041
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kasiaml91 Pokaż wiadomość
. Ja jak na razie na nikogo sensownego nie trafiłam tam, tak żeby chociaż na jakieś piwo pójść czy coś. Niby tak ale jakieś tam uczucie zazdrości jest, że kolejne osoby robią krok do przodu, a Ty nadal w miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja też nie ale mam dobry horoskop na ten miesiąc, nie tracę nadziei

A to co - bycie singielką to stanie w miejscu? Może tak być, ale nie musi. Tak samo ślub nie sprawia, że ktoś jest "dalej".
Po pierwsze życie to nie wyścigi, a po drugie to nie wolno uzależniać swojego spełnienia od drugiej osoby, bo nigdy nie ma pewnności, że ktoś z nami będzie na zawsze. Myślę, że dobrze o tym wiesz, ale masz po prostu gorszy dzień.

Dziś w pracy gadałam z kolegą i mówił, że jedzie z żoną na długi weekend gdzieś tam... Pewnie, lekka zazdrość się pojawiła. Minęła godzina i zaczęliśmy rozmawiać o tym, że przeprowadziłam się za pracą do innego miasta, a on na to "zazdroszczę, ja już tak nie mogę".

Nie możemy traktować bycia samej jako zmarnowany czas. To czas na zbieranie doświadczeń, popełnianie błędów i tyle egoizmu na ile mamy ochotę
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-14, 23:08   #2042
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87082924]ja też nie ale mam dobry horoskop na ten miesiąc, nie tracę nadziei

A to co - bycie singielką to stanie w miejscu? Może tak być, ale nie musi. Tak samo ślub nie sprawia, że ktoś jest "dalej".
Po pierwsze życie to nie wyścigi, a po drugie to nie wolno uzależniać swojego spełnienia od drugiej osoby, bo nigdy nie ma pewnności, że ktoś z nami będzie na zawsze. Myślę, że dobrze o tym wiesz, ale masz po prostu gorszy dzień.

Dziś w pracy gadałam z kolegą i mówił, że jedzie z żoną na długi weekend gdzieś tam... Pewnie, lekka zazdrość się pojawiła. Minęła godzina i zaczęliśmy rozmawiać o tym, że przeprowadziłam się za pracą do innego miasta, a on na to "zazdroszczę, ja już tak nie mogę".

Nie możemy traktować bycia samej jako zmarnowany czas. To czas na zbieranie doświadczeń, popełnianie błędów i tyle egoizmu na ile mamy ochotę [/QUOTE]Niestety, prawda jest taka, że często same sobie to robimy - uzależniamy nasze być albo nie być od obecności mężczyzny w naszym życiu. Sama nieraz miałam takie myśli. Dziś to już za mną Wiadomo, fajnie jest mieć do kogo się przytulić lub z kim spędzić czas. Życie jest wtedy łatwiejsze i przyjemniejsze. Ale nie powinno to determiniwać naszego życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2019-08-14 o 23:11
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-15, 00:52   #2043
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87082924]ja też nie ale mam dobry horoskop na ten miesiąc, nie tracę nadziei

A to co - bycie singielką to stanie w miejscu? Może tak być, ale nie musi. Tak samo ślub nie sprawia, że ktoś jest "dalej".
Po pierwsze życie to nie wyścigi, a po drugie to nie wolno uzależniać swojego spełnienia od drugiej osoby, bo nigdy nie ma pewnności, że ktoś z nami będzie na zawsze. Myślę, że dobrze o tym wiesz, ale masz po prostu gorszy dzień.

Dziś w pracy gadałam z kolegą i mówił, że jedzie z żoną na długi weekend gdzieś tam... Pewnie, lekka zazdrość się pojawiła. Minęła godzina i zaczęliśmy rozmawiać o tym, że przeprowadziłam się za pracą do innego miasta, a on na to "zazdroszczę, ja już tak nie mogę".

Nie możemy traktować bycia samej jako zmarnowany czas. To czas na zbieranie doświadczeń, popełnianie błędów i tyle egoizmu na ile mamy ochotę
[/QUOTE]

Dokładnie!


Zabawne, bo ja będąc w związku bałam się nowych ludzi. Jestem sama z siebie dumna, że spotkałam się z kimś poznanym w internecie. Ale ogólnie było naprawdę spoko. Normalny chłopak z południa Polski, ale non stop o czymś tam rozmowa się kręciła. Co prawda poszliśmy na wódkę i sam też dał do zrozumienia, ze od alkoholu nie stroni, ale samo takie wyjście z kimś nowym, z kim się dobrze gada to już coś.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-15, 07:57   #2044
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Wiem, wiem to wszystko. Tylko jakoś tak wczoraj ciężko mi było. Jakiś taki gorszy dzień miałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-15, 10:21   #2045
kotyksiazki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Kasiaml91

Powiem Wam, że ja znowu jestem zmęczona tymi randkami, odmówiłam ostatnio dwóm facetom. Jutro idę z tym od listu, ale ogólnie kiepsko się czuję, jestem przed okresem. Mam jakieś obawy, że może być dziwnie.

Ostatnio nie mogę też spać, być może własnie przez to, że dużo się dzieje w trakcie urlopu. A dzisiejsze święto spędzę na pracy zdalnej, dorabiam jako copywriterka.


Czekoladowoo, w takim razie coś pomieszałam. Życzę szczęścia
kotyksiazki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-15, 11:31   #2046
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kotyksiazki Pokaż wiadomość
Kasiaml91

Powiem Wam, że ja znowu jestem zmęczona tymi randkami, odmówiłam ostatnio dwóm facetom. Jutro idę z tym od listu, ale ogólnie kiepsko się czuję, jestem przed okresem. Mam jakieś obawy, że może być dziwnie.

Ostatnio nie mogę też spać, być może własnie przez to, że dużo się dzieje w trakcie urlopu. A dzisiejsze święto spędzę na pracy zdalnej, dorabiam jako copywriterka.


Czekoladowoo, w takim razie coś pomieszałam. Życzę szczęścia
Mi się praca ostatnio śni, jestem przed urlopem i obawiam się czy wszystko ogarnę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-15, 11:32   #2047
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kotyksiazki Pokaż wiadomość
Kasiaml91

Powiem Wam, że ja znowu jestem zmęczona tymi randkami, odmówiłam ostatnio dwóm facetom. Jutro idę z tym od listu, ale ogólnie kiepsko się czuję, jestem przed okresem. Mam jakieś obawy, że może być dziwnie.

Ostatnio nie mogę też spać, być może własnie przez to, że dużo się dzieje w trakcie urlopu. A dzisiejsze święto spędzę na pracy zdalnej, dorabiam jako copywriterka.


Czekoladowoo, w takim razie coś pomieszałam. Życzę szczęścia
Ooooo, powiesz coś więcej? Jak to ogarnęłaś?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-08-15, 11:33   #2048
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87083937]Ooooo, powiesz coś więcej? Jak to ogarnęłaś?[/QUOTE]

właśnie ja też jestem ciekawa
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-15, 19:32   #2049
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kasiaml91 Pokaż wiadomość
W piątek do pracy idę i to ostatni mój dzień przed urlopem. Mam nadzieję że ogarnę najważniejsze rzeczy przed wolnym.
Teraz koleżanka u mnie była to się chwilę zajęłam innymi myślami. Fajnie . Ja jak na razie na nikogo sensownego nie trafiłam tam, tak żeby chociaż na jakieś piwo pójść czy coś.



Niby tak ale jakieś tam uczucie zazdrości jest, że kolejne osoby robią krok do przodu, a Ty nadal w miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam nie uwazam tego za stanie w miejscu, to po prostu inne etapy w zyciu. Zreszta ja nie zazdroszcze ludziom faktu oswiadczyn/wyjscia za maz i to dla mnie niczego nie oznacza. Za to wrazenie na mnie robi, jezeli ludzie po ilus tam latach trwania zwiazku potrafia byc ze soba szczesliwi.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-15, 19:42   #2050
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87082924]ja też nie ale mam dobry horoskop na ten miesiąc, nie tracę nadziei

A to co - bycie singielką to stanie w miejscu? Może tak być, ale nie musi. Tak samo ślub nie sprawia, że ktoś jest "dalej".
Po pierwsze życie to nie wyścigi, a po drugie to nie wolno uzależniać swojego spełnienia od drugiej osoby, bo nigdy nie ma pewnności, że ktoś z nami będzie na zawsze. Myślę, że dobrze o tym wiesz, ale masz po prostu gorszy dzień.

Dziś w pracy gadałam z kolegą i mówił, że jedzie z żoną na długi weekend gdzieś tam... Pewnie, lekka zazdrość się pojawiła. Minęła godzina i zaczęliśmy rozmawiać o tym, że przeprowadziłam się za pracą do innego miasta, a on na to "zazdroszczę, ja już tak nie mogę".

Nie możemy traktować bycia samej jako zmarnowany czas. To czas na zbieranie doświadczeń, popełnianie błędów i tyle egoizmu na ile mamy ochotę [/QUOTE]


Dokladnie ! KIlku moich znajomych , ktorzy brali slub na studiach, dzisiaj sa po rozwodzie, wiec to ze sie wzielo slub, niczego nie oznacza. Za to utrzymac relacje na w miare fajnym poziomie to juz wyczyn.



Mysle, ze kazdy z nas po prostu chce kochac i byc kochanym , tylko ze trudno trafic na osobe dopasowana do nas i ktora bylaby gotowac na zwiazek, my tez mamy w sobie rozne zachowania, ktore czasami uniemozliwiaja stworzenie satysfkacjonujacej relacji.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-15, 22:40   #2051
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

No to może i ja wrócę.



[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87071439]

Czy któraś z was ma za sobą taką przeprowadzkę?[/QUOTE]
Ja, 9 lat temu.
Z tym, że nie do końca tak było, jak u Ciebie. Znałam ze 2 osoby. Teraz się tak zaaklimatyzowałam, że źle się czuję w mieście rodzinnym, a tutaj, jak u siebie.
Tak więc trzymam kciuki i powodzenia!

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
Zacytuję najpierw sama siebie:



i ten oto przypadek, że akurat na tego chłopaka na spotted popadło... Wesele było fantastyczne. Spędził wtedy dodatkowo u mnie kolejny cały dzień. Jest słodki, miły, bardzo polubił się z moją rodziną, jest mną szczerze zachwycony, bardzo otwarty i ma serce na dłoni. Miał łzy w oczach, gdy rozstawaliśmy się w poniedziałek, cały czas do mnie pisał z uwielbieniem i wczoraj znów przyjechał, niedawno pojechał.

On po prostu ma te cechy, których oczekiwałam od mężczyzny. Stawia miłość na pierwszym miejscu, jest romantyczny, kochany, ciepły. On mnie nosi na rękach DOSŁOWNIE, uwielbia mnie otwarcie, czuję się przy nim dobrze, spokojnie (!!!), bezpiecznie; myśli o nas naprawdę poważnie i sporo rozmawialiśmy...

Wiem, to bardzo szybko, ekspresem, ale walić to. Częśc z Was wie, w jakiej toksycznej znajomośći trwałam przez 1,5 roku, jak bardzo facet stosował wobec mnie przemoc emocjonalną i psychiczną, w jaką depresję wpadłam... i minął już prawie rok, nie wychylałam się, nie miałam żadnych tinderów, zaplanowałam już nawet sylwestra tylko z przyjaciółką. A tu pojawił się ktoś taki! Nie będę się bawić w konwenanse, chcę go i już, a że on chce mnie jeszcze bardziej no to

Z danych technicznych jest ode mnie rok młodszy, ma ponad 180 cm, z tygodniowym zarostem wygląda tak hot, że nie mogłam się wczoraj od niego odkleić.

Uwielbiam go!
O kurczę, jak miło się to czyta. Trzymam za Was kciuki i mam nadzieję, że tak już u Ciebie zostanie.



U mnie bez zmian. Spotykam się dalej z tym panem bez deklaracji i rozglądam się za kimś wartym zainteresowania. Chociaż on jakiś czas temu zaczął przebąkiwać coś o związku. Tylko ja chyba nie widzę tego jakoś... Jest trochę przeciwwskazań. Chciałabym, ale i mam obawy.

Poza tym, ostatnio wysłuchałam od siostry jaka to jestem beznadziejna, skoro lekko przed trzydziestką jestem sama i nie mam męża oraz nikogo na stałe. Zostałam posądzona o przebieranie w mężczyznach oraz zbyt wysoko zawieszoną poprzeczkę. Co oczywiście jest kompletną bzdurą.
Najgorzej boli mnie fakt, że powiedziała mi to jedna z najbliższych osób, która zawsze miała stać za mną murem. Cóż, widocznie jestem już starą panną.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-16, 07:11   #2052
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
No to może i ja wrócę.




Ja, 9 lat temu.
Z tym, że nie do końca tak było, jak u Ciebie. Znałam ze 2 osoby. Teraz się tak zaaklimatyzowałam, że źle się czuję w mieście rodzinnym, a tutaj, jak u siebie.
Tak więc trzymam kciuki i powodzenia!

U mnie bez zmian. Spotykam się dalej z tym panem bez deklaracji i rozglądam się za kimś wartym zainteresowania. Chociaż on jakiś czas temu zaczął przebąkiwać coś o związku. Tylko ja chyba nie widzę tego jakoś... Jest trochę przeciwwskazań. Chciałabym, ale i mam obawy.

Poza tym, ostatnio wysłuchałam od siostry jaka to jestem beznadziejna, skoro lekko przed trzydziestką jestem sama i nie mam męża oraz nikogo na stałe. Zostałam posądzona o przebieranie w mężczyznach oraz zbyt wysoko zawieszoną poprzeczkę. Co oczywiście jest kompletną bzdurą.
Najgorzej boli mnie fakt, że powiedziała mi to jedna z najbliższych osób, która zawsze miała stać za mną murem. Cóż, widocznie jestem już starą panną.
dzięki póki co jest fajnie. dużo mi już dała ta zmiana, czuję, że nabieram siły, odwagi to na pewno zaprocentuje na przyszłość

Myślę, że ta mieszanka relacji bez deklaracji plus denne teksty tej dziewczyny może cię nieźle podkopywać, przykro mi.

Nie miałaś wpływu na to, co ta dziewczyna powiedziała, teraz w twoich rękach, co zrobisz z tymi myślami i emocjami. Dobrze wiesz, że nie jesteś starą panną! Ciekawe jak cudowne życie ma ta twoja siostra? Aż tak jej dobrze w małżeństwie, że musi podbijac sobie ego kosztem innych? Aż jestem w szoku, że młoda dziewczyna mogła ci powiedzieć, że masz za duże wymagania... Nawet moja babcia rozumie, że trudno jest kogoś znaleźć kogo się KOCHA naprawdę I zawsze mi mówi żebym po prostu była szczęśliwa. Trzeba sobie to wziąć do serca, dziewczyny. Rok temu byłam beznadziejnie zakochana w pewnym facecie. Dopiero niedawno zupełnie się z niego wyleczyłam. To był trudny czas, ale naprawdę starałam się nauczyć dawać sobie samej szczęście - da się i jest cudownie! Ja wierzę, że prawdziwe szczęście przyjdzie do każdej z nas.

a jakie to przeciwwskazania co do tego faceta? długo się już spotykacie?
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 07:57   #2053
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
No to może i ja wrócę.




Ja, 9 lat temu.
Z tym, że nie do końca tak było, jak u Ciebie. Znałam ze 2 osoby. Teraz się tak zaaklimatyzowałam, że źle się czuję w mieście rodzinnym, a tutaj, jak u siebie.
Tak więc trzymam kciuki i powodzenia!


O kurczę, jak miło się to czyta. Trzymam za Was kciuki i mam nadzieję, że tak już u Ciebie zostanie.



U mnie bez zmian. Spotykam się dalej z tym panem bez deklaracji i rozglądam się za kimś wartym zainteresowania. Chociaż on jakiś czas temu zaczął przebąkiwać coś o związku. Tylko ja chyba nie widzę tego jakoś... Jest trochę przeciwwskazań. Chciałabym, ale i mam obawy.

Poza tym, ostatnio wysłuchałam od siostry jaka to jestem beznadziejna, skoro lekko przed trzydziestką jestem sama i nie mam męża oraz nikogo na stałe. Zostałam posądzona o przebieranie w mężczyznach oraz zbyt wysoko zawieszoną poprzeczkę. Co oczywiście jest kompletną bzdurą.
Najgorzej boli mnie fakt, że powiedziała mi to jedna z najbliższych osób, która zawsze miała stać za mną murem. Cóż, widocznie jestem już starą panną.
Moi rodzice i inne bliskie osoby non stop mi to wypominają. Plus jeszcze słowa "no na prawdę nikogo nie możesz sobie znaleźć w takim dużym mieście."
Wczoraj byłam na imprezie rodzinnej i też kilka razy słyszałam "no na prawdę nie miałaś żadnego kolegi aby przywieść?" no kurde jaki jest sens ciągnąc jakichś kolegów na kameralną imprezę rodzinną... Na imprezie był jeszcze jeden chłopak sam więc jeden geniusz postanowił nas od razu zeswatać bo "tak pięknie byście razem wyglądali" no... zmienił zdanie jak się okazało, że koleś jest 8 lat młodszy odemnie
Miałam ochotę wyjść i już nie wracać...
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 08:07   #2054
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Moi rodzice i inne bliskie osoby non stop mi to wypominają. Plus jeszcze słowa "no na prawdę nikogo nie możesz sobie znaleźć w takim dużym mieście."
Wczoraj byłam na imprezie rodzinnej i też kilka razy słyszałam "no na prawdę nie miałaś żadnego kolegi aby przywieść?" no kurde jaki jest sens ciągnąc jakichś kolegów na kameralną imprezę rodzinną... Na imprezie był jeszcze jeden chłopak sam więc jeden geniusz postanowił nas od razu zeswatać bo "tak pięknie byście razem wyglądali" no... zmienił zdanie jak się okazało, że koleś jest 8 lat młodszy odemnie
Miałam ochotę wyjść i już nie wracać...
ojej współczuję. ludzie w ogóle nie mają wyczucia... o co chodzi? już pomijam fakt, ze oni chyba uważają, ze bycie z kimś = sens życia...
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 08:35   #2055
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

To mi się chyba trafiło jak ślepej kurze ziarno z rodzicami. Jak odwoływałam ślub to tylko mi dopingowali i mnie wspierali a miałam już 27 lat
Teraz tylko się cieszą że jestem szczęśliwa, nikt nawet nie śmie mi powiedzieć a kiedy ślub a kiedy dzieci. Baaa nawet słyszę że to totalnie nieistotne bo mam być szczęśliwa i tyle.

Nie dajcie sobie wmówić że facet, ślub czy cokolwiek świadczy o waszej wartości. To tylko świadczy o bardzo płytkim i krótkowzrocznym spojrzeniu na świat osoby która te słowa wypowiada
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 08:44   #2056
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Nie dajcie sobie wmówić że facet, ślub czy cokolwiek świadczy o waszej wartości. To tylko świadczy o bardzo płytkim i krótkowzrocznym spojrzeniu na świat osoby która te słowa wypowiada
idealnie to ujęłaś!
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 11:23   #2057
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
To mi się chyba trafiło jak ślepej kurze ziarno z rodzicami. Jak odwoływałam ślub to tylko mi dopingowali i mnie wspierali a miałam już 27 lat
Teraz tylko się cieszą że jestem szczęśliwa, nikt nawet nie śmie mi powiedzieć a kiedy ślub a kiedy dzieci. Baaa nawet słyszę że to totalnie nieistotne bo mam być szczęśliwa i tyle.

Nie dajcie sobie wmówić że facet, ślub czy cokolwiek świadczy o waszej wartości. To tylko świadczy o bardzo płytkim i krótkowzrocznym spojrzeniu na świat osoby która te słowa wypowiada
Za miesiąc kończę 26 lat i kiedy się rozstałam z narzeczonym po 8 latach też mnie wspierali i namawiali. Tylko babcia na początku była w szoku, ale już potem mówiła 'idź wnusia przebierać w chłopakach'

Bardzo mądre zdanie słyszałam 'Wszystko co ludzie mówią- świadczy o nich, a nie o Tobie.' Mogą gadać głupoty co powinnaś, oskarżać, oceniać, ale wszystko co mówią jest przefiltrowane przez ich światopogląd i jakieś ich problemy życiowe. To w żadnym stopniu nie dotyczy tak naprawdę Ciebie.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 11:34   #2058
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87085587]
a jakie to przeciwwskazania co do tego faceta? długo się już spotykacie?[/QUOTE]
To skomplikowane.
Generalnie znamy się już 2.5 roku. Poznałam go tydzień po tym, jak zostawiłam długoletniego ex. Spodobał mi się, fajnie się rozmawiało, ale chciałam być z nim szczera i powiedziałam, że muszę się wyleczyć po 5 letnim związku i nie chcę robić mu zbędnych nadziei. Zrozumiał, ale się nie odsunął. Czasami się spotykaliśmy. Bardzo mi wtedy pomógł, dzięki niemu szybciej się pozbierałam. Potem przez jakąś błahostkę urwał nam się kontakt.
Zaczęliśmy się na nowo spotykać jakoś rok temu. Odezwał się do mnie w czasie, gdy rozstałam się z kolejnym facetem - toksykiem.
Śmiał się, że zawsze pojawia się wtedy, gdy potrzebuję pocieszenia i plastra na złamane serce.
No i tak od roku już się spotykamy.
Z początku pasowała mi taka luźna relacja, bo chciałam być wolna, a jednocześnie miałam z kim wyjść na randkę. A niedawno zaczęłam się zastanawiać co dalej. On sam zaczął temat związku, zastanawiał się czy moglibyśmy zmienić charakter naszej relacji. A ja... Zwyczajnie nie wiem, czy dalibyśmy radę ot tak to zmienić, bo jednak przyzwyczajeni jesteśmy do tego, co jest teraz. Mam obawy, że jak związalibyśmy się ze sobą, to on za jakiś czas mógłby stwierdzić, że jednak lepiej było wcześniej i by się wycofał.
Kolejnym minusem jest fakt, że on mieszka 300 km ode mnie i ma wyjazdową pracę. Jeździ praktycznie po całej Polsce. Czasem w moim mieście bywa bardzo często, a czasami nie ma go ze 2-3 tygodnie.
Pewnie dałoby się to jakoś poukładać, gdybyśmy jednak chcieli być ze sobą w związku, bo jednak bardzo dobrze czujemy się w swoim towarzystwie i wciąż coś nas ciągnie do siebie, ale z drugiej strony jest cała masa wątpliwości. Dlatego pomyślałam, że może lepiej to tak zostawić i poszukać innego faceta tak na stałe.


Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Moi rodzice i inne bliskie osoby non stop mi to wypominają. Plus jeszcze słowa "no na prawdę nikogo nie możesz sobie znaleźć w takim dużym mieście."
Wczoraj byłam na imprezie rodzinnej i też kilka razy słyszałam "no na prawdę nie miałaś żadnego kolegi aby przywieść?" no kurde jaki jest sens ciągnąc jakichś kolegów na kameralną imprezę rodzinną... Na imprezie był jeszcze jeden chłopak sam więc jeden geniusz postanowił nas od razu zeswatać bo "tak pięknie byście razem wyglądali" no... zmienił zdanie jak się okazało, że koleś jest 8 lat młodszy odemnie
Miałam ochotę wyjść i już nie wracać...
Żenua.
Współczuję. Ludziom zwyczajnie brakuje taktu.


Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
To mi się chyba trafiło jak ślepej kurze ziarno z rodzicami. Jak odwoływałam ślub to tylko mi dopingowali i mnie wspierali a miałam już 27 lat
Teraz tylko się cieszą że jestem szczęśliwa, nikt nawet nie śmie mi powiedzieć a kiedy ślub a kiedy dzieci. Baaa nawet słyszę że to totalnie nieistotne bo mam być szczęśliwa i tyle.

Nie dajcie sobie wmówić że facet, ślub czy cokolwiek świadczy o waszej wartości. To tylko świadczy o bardzo płytkim i krótkowzrocznym spojrzeniu na świat osoby która te słowa wypowiada
Jasne, że nie. Nie warto przejmować się takim gadaniem i robić swoje. Po co się unieszczęśliwiać na siłę i być z byle kim?
Moja mama akurat też mnie w tym wspiera i zawsze powtarza, bym poczekała na kogoś wartościowego, bo to ja będę z nim żyła, a nie całe moje otoczenie. Wciąż też słyszę, że lepiej być samej niż z byle patałachem. Tylko siostrze coś najwyraźniej odbiło, bo nigdy wcześniej mi nie sprawiła takiej przykrości i zawsze była po mojej stronie.

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2019-08-16 o 11:36
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 12:29   #2059
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Fajnie, że macie takie rodziny.
Ja się niby nie przejmuję tymi głupimi tekstami ale ciężko mi się bawić na imprezie jak co chwilę ktoś mi dosrywa.

A tak między nami to też kogoś ostatnio poznałam ale puki co obserwuję jak się sytuacja potoczy.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-16, 12:56   #2060
just_travel
Przyczajenie
 
Avatar just_travel
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 16
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Fajnie, że macie takie rodziny.
Ja się niby nie przejmuję tymi głupimi tekstami ale ciężko mi się bawić na imprezie jak co chwilę ktoś mi dosrywa.
kiedyś się przejmowałam bardzo właśnie takim głupim gadaniem... "nie mogłas wziąć jakiegoś kolegi na wesele?"
cóż, niekiedy na prawdę nie warto nikogo brać na siłę, skoro nawet nie wiemy jak się zachowa po alkoholu.

Obecnie lubię organizować sobie czas, nie mam problemu z tym, że przebywam czasem większą ilość czasu sama. Czytam, trochę za dużo co prawda oglądam filmów i wyrobiła mi się osobowość krytyczna do twórczości, ale daję radę. Spaceruję z psem i... to singielstwo nie jest takie straszne. Nic na siłę wydaje mi się, a żeby mieć mężczyznę żeby go tylko mieć... tfu przepraszam, żeby mieć faceta, bo tak wypada i się męczyć, to warto poczekać na prawdziwego mężczyznę. Myślę, że jest gdzies tam zapisany w odpowiednim czasie i o odpowiedniej porze roku
just_travel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 13:49   #2061
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez just_travel Pokaż wiadomość

Obecnie lubię organizować sobie czas, nie mam problemu z tym, że przebywam czasem większą ilość czasu sama. Czytam, trochę za dużo co prawda oglądam filmów i wyrobiła mi się osobowość krytyczna do twórczości, ale daję radę. Spaceruję z psem i... to singielstwo nie jest takie straszne. Nic na siłę wydaje mi się, a żeby mieć mężczyznę żeby go tylko mieć... tfu przepraszam, żeby mieć faceta, bo tak wypada i się męczyć, to warto poczekać na prawdziwego mężczyznę. Myślę, że jest gdzies tam zapisany w odpowiednim czasie i o odpowiedniej porze roku
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 16:02   #2062
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Mi koleżanka z pracy powtarza, że spokojnie mój książę zmierza do mnie pieszo bo mu rumak spierdzielił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 17:42   #2063
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87085703]pomijam fakt, ze oni chyba uważają, ze bycie z kimś = sens życia...[/QUOTE]
A z ciekawości to co w takim razie jest sensem życia?
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 18:23   #2064
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
A z ciekawości to co w takim razie jest sensem życia?
Dla każdego coś innego.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 18:48   #2065
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
A z ciekawości to co w takim razie jest sensem życia?
dokładnie - dla każdego coś innego
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 20:08   #2066
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87087244]dokładnie - dla każdego coś innego [/QUOTE]
Nie chce wszczynać kłótni, więc napisze, że ciekawie poznać inne zdanie. Wg mnie każdy czas bez miłości jest po prostu czasem, który trzeba przetrwać w oczekiwaniu na miłość, ale ważne by Wasze podejście Wam pasowało.
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 20:45   #2067
Classic
Zakorzenienie
 
Avatar Classic
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez just_travel Pokaż wiadomość
kiedyś się przejmowałam bardzo właśnie takim głupim gadaniem... "nie mogłas wziąć jakiegoś kolegi na wesele?"
cóż, niekiedy na prawdę nie warto nikogo brać na siłę, skoro nawet nie wiemy jak się zachowa po alkoholu.

Obecnie lubię organizować sobie czas, nie mam problemu z tym, że przebywam czasem większą ilość czasu sama. Czytam, trochę za dużo co prawda oglądam filmów i wyrobiła mi się osobowość krytyczna do twórczości, ale daję radę. Spaceruję z psem i... to singielstwo nie jest takie straszne. Nic na siłę wydaje mi się, a żeby mieć mężczyznę żeby go tylko mieć... tfu przepraszam, żeby mieć faceta, bo tak wypada i się męczyć, to warto poczekać na prawdziwego mężczyznę. Myślę, że jest gdzies tam zapisany w odpowiednim czasie i o odpowiedniej porze roku
Ja raz wzięłam kogoś na wesele trochę "na siłę", nie czułam tego, ale stwierdziłam, że zobaczę. Najgorsze wesele w moim życiu. Masakra. Nie polecam zdecydowanie.
Classic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 21:30   #2068
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Classic Pokaż wiadomość
Ja raz wzięłam kogoś na wesele trochę "na siłę", nie czułam tego, ale stwierdziłam, że zobaczę. Najgorsze wesele w moim życiu. Masakra. Nie polecam zdecydowanie.
Ja bardzo polecam
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.”
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 21:51   #2069
Classic
Zakorzenienie
 
Avatar Classic
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
Ja bardzo polecam
Hahaha


Ale ja spotykając się przed czułam, że może być różnie, a Ty chyba miałaś dobre odczucia
Classic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-16, 22:03   #2070
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Ja mam wesele za rok i to takie pierwsze, gdzie pobierają się naprawdę bliskie mi osoby. Będą przed weselem lecieć do Włoch rozwozić zaproszenia i zaproponowali mi czy nie jechać z nimi. Ahhhh, wparować na wesele z jakimś Antonio Mam nadzieję, że będę miała z kim iść, ale jak nie, to bez problemu pójdę sama. Wina sobie nalać umiem, będzie dobrze

Ja dziś na spontanie poszłam na spotkanie z facetem z tindera. Coś w tym jest - człowiek przestaje mieć oczekiwania = przestaje mieć rozczarowania Było mega swobodnie, zadziwiająco dobrze! to materiał co najwyżej na kolegę, ale nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie. To było pierwsze spotkanie od wieków, gdzie się nie spinałam jak wypadnę, jak wyglądam, czy nie przeklinam za dużo

A jutro do pracy. Czemu wolne dni tak szybko mijają
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-29 19:50:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:04.