Jak często korzystacie z restauracji?

[andzelika666]

Z czystej ciekawości postanowiłam was zapytać Drogie Panie jak często jadacie w restauracjach? Czy oferowane tam potrawy są smaczne?
Ja dość często korzystam w restauracji, najczęściej gdy wracam z pracy bądź mam ochotę na jakiś romantyczny wypad z narzeczonym. Na stałe mieszkam w Stanach, ale często przyjeżdżam do Polski. Ostatnio wraz z mamą wybrałam się do pewnej polskiej restauracji i całe jedzenie musiałam wyrzucić. Podali mi samą chemię i konserwanty. Kotlet schabowy mojej mamy smakował jak guma, a moja sałatka...ach szkoda gadać. Trawa już lepiej smakuje.
Czy wy też macie tak niewdzięczne wspomnienia z Polskich restauracji?

[barefootangel]

Szczerze? Ja się naprawdę uprzedziłam jeśli chodzi o restauracje. Tak jak mówisz, kotlet jak guma, ziemniaki twarde jak ch8lera, surówka niesmaczna. Kolejnym razem zamawiając ryż brązowy dostałam biały. Jeszcze kolejnym razem nie mogłam się doprosić aby ryba była gotowana a nie smażona. Jak się chodzi do restauracji z wysoką oceną i płaci się duże pieniadze za danie czegoś się wymaga.

ja się zawiodłam. Wole już kupić rzeczy i upichcić coś sama.

[andzelika666]

Napisane przez barefootangel

Szczerze? Ja się naprawdę uprzedziłam jeśli chodzi o restauracje. Tak jak mówisz, kotlet jak guma, ziemniaki twarde jak ch8lera, surówka niesmaczna. Kolejnym razem zamawiając ryż brązowy dostałam biały. Jeszcze kolejnym razem nie mogłam się doprosić aby ryba była gotowana a nie smażona. Jak się chodzi do restauracji z wysoką oceną i płaci się duże pieniadze za danie czegoś się wymaga.

ja się zawiodłam. Wole już kupić rzeczy i upichcić coś sama.

Ja w będąc w Polsce też wolę sama ugotować sobie obiad czy upiec placek. Ceny niektórych restauracji są zbyt wygórowane jak na polskie zarobki, a dania niejadalne.

[Wyrak]

Napisane przez andzelika666

Z czystej ciekawości postanowiłam was zapytać Drogie Panie jak często jadacie w restauracjach? Czy oferowane tam potrawy są smaczne?
Ja dość często korzystam w restauracji, najczęściej gdy wracam z pracy bądź mam ochotę na jakiś romantyczny wypad z narzeczonym. Na stałe mieszkam w Stanach, ale często przyjeżdżam do Polski. Ostatnio wraz z mamą wybrałam się do pewnej polskiej restauracji i całe jedzenie musiałam wyrzucić. Podali mi samą chemię i konserwanty. Kotlet schabowy mojej mamy smakował jak guma, a moja sałatka...ach szkoda gadać. Trawa już lepiej smakuje.
Czy wy też macie tak niewdzięczne wspomnienia z Polskich restauracji?

A w Stanach w jakich restauracjach jadasz?

[andzelika666]

Napisane przez Wyrak

A w Stanach w jakich restauracjach jadasz?

W NY najczęściej odwiedzam Masa, ale i lubię zatrzymać się w zwykłym przydrożnym pubie Tak na prawdę to zależy na co w danej chwili mam ochotę. W Polsce wszystkie restauracje bije kunsztem moja mama, więc jem domówkę, najsmaczniejszą na świecie
Dziś wieczorem umówiłam się z przyjaciółką w pewnym przytulnym polskim lokalu, zobaczymy czy będzie smacznie..

[kasiaen1]

Napisane przez andzelika666

W NY najczęściej odwiedzam Masa, w Paryżu uwielbiam jeść w Arpege, ale i lubię zatrzymać się w zwykłym przydrożnym pubie Tak na prawdę to zależy na co w danej chwili mam ochotę. W Polsce wszystkie restauracje bije kunsztem moja mama, więc jem domówkę, najsmaczniejszą na świecie
Dziś wieczorem umówiłam się z przyjaciółką w pewnym przytulnym polskim lokalu, zobaczymy czy będzie smacznie..

Polecam stronę gastronauci.pl (a w szczególności listę top10 w danym mieście) - ku uniknięciu restauracyjnych wpadek w Pl

[andzelika666]

Napisane przez kasiaen1

Polecam stronę gastronauci.pl (a w szczególności listę top10 w danym mieście) - ku uniknięciu restauracyjnych wpadek w Pl

Dziękuję, na pewno skorzystam

[justynka333]

Chodzimy ze znajomymi kilka razy w miesiącu.Zazwyczaj na kolację plus jakiegoś drinka czy piwo.Z moim ex też bywałam często.I wybieramy zwsze sprawdzone lokale gdzie jedzenie jest jadalne Z własnego doświadczenia wiem że te renomowane, drogie i niby luksusowe restauracje nie są zazwyczaj warte swojej ceny.

[andzelika666]

Napisane przez justynka333

Chodzimy ze znajomymi kilka razy w miesiącu.Zazwyczaj na kolację plus jakiegoś drinka czy piwo.Z moim ex też bywałam często.I wybieramy zwsze sprawdzone lokale gdzie jedzenie jest jadalne Z własnego doświadczenia wiem że te renomowane, drogie i niby luksusowe restauracje nie są zazwyczaj warte swojej ceny.

Masz rację. Ja też się o tym przekonałam. Najczęściej to właśnie te malutkie restauracje mają klimat, dobre jedzenie i przystępne ceny

[Sorbet]

Jadłam ostatnio obiad w Kulinarnym Świecie w Rzeszowie - obiad wegetariański był pyszny, strasznie dużo mi nałożyli. Ogólnie nie korzystam, a jak już się wybiorę to do Green Way, która jest ponoć fair trade, zdrowa, ekologiczna itede.

[Personal_Jesus]

Ja dość często wyjeżdżam i wtedy jem na mieście. Omijam i te maleńkie budki i wielkie restauracje. Wczoraj na warszawskiej starówce znalazłam bar mleczny i zjadłam jak w domu Zazwyczaj chodzę tam gdzie są ludzie- wtedy powinno być świeżo i smacznie.

[JustynaWr]

Ja mam kilka sprawdzonych knajpek we Wrocławiu i jeśli już się wybieram, to właśnie tam. Z nowościami wolę eksperymentować, jeśli jakiś groupon się trafi, ale do tej pory nie byłam zadowolona, więcej na pewno nie zjem tam za normalną cenę.

[Ercola]

Tak jak inne wizażanki, mam kilka sprawdzonych miejsc w których wiem, że dostanę jedzenie dobrej jakości i będę sprawnie obsłużona. Generalnie mam wrażenie, że polskie restauracje zmieniają się na gorsze, coraz częściej próbują wcisnąć ludziom byle co za wysoką cenę Do tego obsługa w lokalach często sprawia wrażenie, jakby pracowali za karę. Ignorują klienta, są nieuprzejmi. Coraz częściej się spotykam z takimi zachowaniami
Ogólnie lubię chodzić do restauracji, próbowac nowych smaków, niestety nie mam na to ostatnio czasu, ale swego czasu jadałam w restauracjach 3-4 razy w tygodniu.

[cava]

na podstawie 1 restauracji osądziłaś wszystkie Polskie restauracje?

Nie no, masz racje. Bo to nie to co w USA
Matko, ze ludzie jeszcze tak myślą i się nie wstydzą


Często jadam w restauracjach. Znam w swoim mieście sporo i wiem gdzie iść i co tam smacznego zjeść. Może w tym klucz- trzeba wiedzieć gdzie iść i co zamówić.
trzeba eksperymentować - raz się zje gniota , raz trafi na perełkę. Raz sie restauracja ulubiona psuje, to inna się pojawia lub poprawia.

[andzelika666]

Napisane przez cava

na podstawie 1 restauracji osądziłaś wszystkie Polskie restauracje?

Zanim wyjechałam do Stanów często odwiedzałam różne polskie restauracje m.in na wycieczkach, koloniach, będąc u rodziny w odwiedzinach. Znam wiele polskich restauracji, a mimo to wciąż trudno mi znaleźć tą jedną ulubioną...

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez cava

Nie no, masz racje. Bo to nie to co w USA

W USA, też trzeba się nieźle namęczyć by zjeść coś wartościowego i smacznego

[findsomething]

napewno nasze restauracje biją na głowę te z USA, tam jedzenie jest po prostu niedobre, słabej jakości noi przede wszystkim nie jest naturalne.

ja chodzę do restauacji ale tylko takich z fejmem dlatego pare razy w miesiącu, na codzień gotuję sama. Jeśli chodzi o bary mleczne czy takie klasyczne stołówki - owszem, zdarza sie i jestem zadowolona.

Mam swój ulubiony bar studencki i tam jedzenie przygotowują babeczki które zrobia ci obiad jak w domu


pozdrawiam wszystkie kobiety które oceniają polskie restauracje na podstawie 1 czy 2... bo wyjechały do jułesej gdzie jeedzenie smakuje jak karton no ale to światowe kobiety, zjedzą wszystko tfu! BRECHTAM!!!!!:hah aha:


edit : ANGELIKA a jakie masz wspomnienia z najgorszej restauracji w USA ? Załóż o tym wątek, napewno będzie dłuższy.

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez findsomething

napewno nasze restauracje biją na głowę te z USA, tam jedzenie jest po prostu niedobre, słabej jakości noi przede wszystkim nie jest naturalne.
(...)
pozdrawiam wszystkie kobiety które oceniają polskie restauracje na podstawie 1 czy 2... bo wyjechały do jułesej gdzie jeedzenie smakuje jak karton no ale to światowe kobiety, zjedzą wszystko tfu! BRECHTAM!!!!!:hah aha:

Wyluzuj kobieto, bo przeginasz i obrazasz ludzi. Poza tym to co napisalas (pierwszy akapit) to absolutna nieprawda.

[Inspire]

Nie korzystam. Wolę zjeść coś w domu, a kiedy jestem na mieście to nie mam czasu na jedzenie.

[Pilar1899]

pomijając już cały wątek to pytanie w temacie mi się kojarzy z korzystaniem z toalety mówiąc ładnie, nie nazwałabym chodzenia do / jedzenia w restauracji w ten sposób