Miłośniczki picia herbat :) cz. III

[dziewczyna]

Wychodzi na to, że inną earl grey niż czarne lepiej nie tykać. Trochę strach się bać.

[Personal_Jesus]

Napisane przez Nightmare666

Najgorszy earl grey jaki piłam to był ten: https://f.allegroimg.com/s512/036965...rey-i-roza-80g
Takiej ilości chemii w herbacie nie spotkałam nigdzie indziej.

smakowała chemią, czy miała taki skład fatalny?
U mnie teraz herbatka truskawki w śmietanie na koniec weekendu

[b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa]

Napisane przez Personal_Jesus

smakowała chemią, czy miała taki skład fatalny?
U mnie teraz herbatka truskawki w śmietanie na koniec weekendu

Mogłabyś napisać jakiej to marki/ z jakiego sklepu, bo brzmi wyśmienicie.

[Personal_Jesus]

[1=b86fbd8625d9b7713dc397c 4b023b1c18a236704_5f3b0c8 5ccdaa;87595447]Mogłabyś napisać jakiej to marki/ z jakiego sklepu, bo brzmi wyśmienicie.[/QUOTE]

sypana od Tee Janowicz, to herbaciarnia w Gdańsku, ale chyba ma sklep internetowy. Ja kupuję na miejscu Teraz akurat piję od niego Zakazany owoc-mango, papaja, pomarańcza, figa i kokos, to są same owoce, bez herbaty

[b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa]

Napisane przez Personal_Jesus

sypana od Tee Janowicz, to herbaciarnia w Gdańsku, ale chyba ma sklep internetowy. Ja kupuję na miejscu Teraz akurat piję od niego Zakazany owoc-mango, papaja, pomarańcza, figa i kokos, to są same owoce, bez herbaty

Spojrzę sobie na ich sklep internetowy Dziękuję

[dziewczyna]

Napisane przez Personal_Jesus

smakowała chemią, czy miała taki skład fatalny?
U mnie teraz herbatka truskawki w śmietanie na koniec weekendu

[1=b86fbd8625d9b7713dc397c 4b023b1c18a236704_5f3b0c8 5ccdaa;87595447]Mogłabyś napisać jakiej to marki/ z jakiego sklepu, bo brzmi wyśmienicie.[/QUOTE]

Taką mogę dostać zieloną sypaną w sklepie herbacianym. Jedna z niewielu zielonych, na którą skuszę się bez zastanowienia.

U mnie dzisiaj owocowa cytrusowa.

[Nightmare666]

Napisane przez Personal_Jesus

smakowała chemią, czy miała taki skład fatalny?
U mnie teraz herbatka truskawki w śmietanie na koniec weekendu

Wiesz co, składu nie pamiętam, ale w smaku była tak naperfumowana, że aż wykręcała. Już sam zapach był okropny, po zaparzeniu piłam perfumy.

[Personal_Jesus]

Napisane przez Nightmare666

Wiesz co, składu nie pamiętam, ale w smaku była tak naperfumowana, że aż wykręcała. Już sam zapach był okropny, po zaparzeniu piłam perfumy.

to nie zazdroszczę!
U mnie słoneczna łąka, zielona, trawa cytrynowa, pomarańcza i jabłko, bardzo orzeźwiający miks

[agatanaturalnie]

Napisane przez Nightmare666

Wiesz co, składu nie pamiętam, ale w smaku była tak naperfumowana, że aż wykręcała. Już sam zapach był okropny, po zaparzeniu piłam perfumy.

Ja tam na herbatki Big Active nie narzekam. Lubię je wypić czasami. Najbardziej smakują mi zielone. Tej nie miałam. Teraz już wiem której mam w przyszłości nie kupować

[Personal_Jesus]

ja jestem obecnie zakochana w dwóch truskawkach- jedna truskawkowy pocałunek z różą, a druga to truskawka z guawą

[b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa]

Napisane przez agatanaturalnie

Ja tam na herbatki Big Active nie narzekam. Lubię je wypić czasami. Najbardziej smakują mi zielone. Tej nie miałam. Teraz już wiem której mam w przyszłości nie kupować

Ja też je czasem piję, bardzo lubię białą z aloesem.

[Nightmare666]

Napisane przez agatanaturalnie

Ja tam na herbatki Big Active nie narzekam. Lubię je wypić czasami. Najbardziej smakują mi zielone. Tej nie miałam. Teraz już wiem której mam w przyszłości nie kupować

Ogólnie tak, zielone dobre, czarna z pigwą jest mega Pamiętam tę i była pyszna https://image.ceneostatic.pl/data/pr...ilia-20-2g.jpg do tej pory mam ją w sercu Jednak ta różana to zło wcielone!

[Joan1987]

ja z big active najbardziej lubię earl grey z cytrusami. Tę z różą miałam i tez mi nie podeszła

[Personal_Jesus]

witam niedzielnie Piękna pogoda, u mnie poranek z zieloną jaśminową

[pannajoanna71]

Hej długo nie pisałam, bo nie kupowałam żadnych nowości- musiałam wykończyć zimowe zapasy, trochę mi to zajęło...

Kupiłam (w końcu) w Lidlu herbaty Basilur i jest mam torebkową Cream Fantasy i sypaną Milk Oolong. CF przypomina mi w smaku moją poprzednią z Czasu na Herbatę - zieloną o smaku truskawki ze śmietanką. A Milk Oolong to jedna z najsmaczniejszych herbat jakie miałam, właśnie sobie popijam od rana, już 2 kubek

[Nightmare666]

Napisane przez pannajoanna71

Hej długo nie pisałam, bo nie kupowałam żadnych nowości- musiałam wykończyć zimowe zapasy, trochę mi to zajęło...

Kupiłam (w końcu) w Lidlu herbaty Basilur i jest mam torebkową Cream Fantasy i sypaną Milk Oolong. CF przypomina mi w smaku moją poprzednią z Czasu na Herbatę - zieloną o smaku truskawki ze śmietanką. A Milk Oolong to jedna z najsmaczniejszych herbat jakie miałam, właśnie sobie popijam od rana, już 2 kubek

Czy ta Milk bardzo różni się od torebkowej? To prawda, jedna z najsmaczniejszych

U mnie dzisiaj to cudeńko https://www.fiveoclock.eu/herbata/pr...kuja-5165.html

[pannajoanna71]

Napisane przez Nightmare666

Czy ta Milk bardzo różni się od torebkowej? To prawda, jedna z najsmaczniejszych

U mnie dzisiaj to cudeńko https://www.fiveoclock.eu/herbata/pr...kuja-5165.html

Milk od Cream Fantasy? Różni się w Milk mocno czuć mleko, w Cream czuję bardziej taki truskawkowy smak.

[Nightmare666]

Napisane przez pannajoanna71

Milk od Cream Fantasy? Różni się w Milk mocno czuć mleko, w Cream czuję bardziej taki truskawkowy smak.

Nie Złotko, mam na myśli Milk torebkową i sypaną, czy różnią się w smaku Niby taka sama, może się różnić.

[pannajoanna71]

Napisane przez Nightmare666

Nie Złotko, mam na myśli Milk torebkową i sypaną, czy różnią się w smaku Niby taka sama, może się różnić.

ale zakręcona jestem. Mam od wczoraj nowego lokatora w domu i już chyba nie myślę logicznie.

Nie wiem jak torebkowa, pierwszy raz kupiłam herbaty tej marki. Jakoś wcześniej nie było mi po drodze do Lidla, a teraz mi go postawili niedaleko to wzięłam przy okazji z ciekawości. Nie żałuję!

[Nightmare666]

Napisane przez pannajoanna71

ale zakręcona jestem. Mam od wczoraj nowego lokatora w domu i już chyba nie myślę logicznie.

Nie wiem jak torebkowa, pierwszy raz kupiłam herbaty tej marki. Jakoś wcześniej nie było mi po drodze do Lidla, a teraz mi go postawili niedaleko to wzięłam przy okazji z ciekawości. Nie żałuję!

To ja chyba mało jasno wypowiedziałam się, wybacz
Będę we wtorek w Lidlu to rozejrzę się

[rubbim]

Dzień zaczęłam od czarnej sypanej z Tet. Potem była biała z gruszką od Sir Williams, zielona z jaśminem Basillur i zielona z kawałkami mango (link <----)

[Personal_Jesus]

Napisane przez rubbim

Dzień zaczęłam od czarnej sypanej z Tet. Potem była biała z gruszką od Sir Williams, zielona z jaśminem Basillur i zielona z kawałkami mango (link <----)

herbata z mango i dzień jest milszy u mnie dziś banan w cynamonie

[rubbim]

Napisane przez Personal_Jesus

herbata z mango i dzień jest milszy u mnie dziś banan w cynamonie

Dość ciekawe połączenie - banan z cynamonem ale zdecydowanie nie dla mnie
A zielona z mango pyszna i pięknie pachnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

U mnie malinowa Remsey Za oknem piękne słońce, ale nic mnie nie wygoni z domu przez tę zarazę, zazdroszczę tym, którzy od jutra nie muszą iść do pracy

[Olushka]

Napisane przez Nightmare666

U mnie malinowa Remsey Za oknem piękne słońce, ale nic mnie nie wygoni z domu przez tę zarazę, zazdroszczę tym, którzy od jutra nie muszą iść do pracy

Dokładnie ja też nie mam możliwości pracy zdalnej i trzeba iść... Mimo, że całe miasto się pozamykało... Ale cóż, szef każe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pannajoanna71]

Ja zostaję w domu do 25.03, a poźniej to się okaże...

Za oknem takie piękne słońce na szczęście mam zapas prasy i dużo filmów do oglądania. Herbat też mam mały zapas, zobaczymy co to będzie.

[Nightmare666]

Napisane przez Olushka

Dokładnie ja też nie mam możliwości pracy zdalnej i trzeba iść... Mimo, że całe miasto się pozamykało... Ale cóż, szef każe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szef to będzie sobie mógł gdy przyjdzie rozporządzenie o zamknięciu wszystkiego. Póki co osoby pracujące w spożywczych są odporne na wirusa, nie mają rodzin, za to organizmy pancerne.

[Olushka]

Napisane przez Nightmare666

Szef to będzie sobie mógł gdy przyjdzie rozporządzenie o zamknięciu wszystkiego. Póki co osoby pracujące w spożywczych są odporne na wirusa, nie mają rodzin, za to organizmy pancerne.

Nawet nie wiesz, jak na to czekam Masakra, są równi i równiejsi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nightmare666]

Napisane przez Olushka

Nawet nie wiesz, jak na to czekam Masakra, są równi i równiejsi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobry pan minister zapewniał w przemówieniach, że spokojnie, niech się lud nie martwi, sklepy będą czynne normalnie by Graża mogła kupić 20 kg mięsa, oj dobry.

[Personal_Jesus]

U mnie nie ma możliwości pracy zdalnej... I jestem wściekła. Bo do mnie przychodzą różni inżynierowie i chyba jednak jutro ogłoszę,że tylko maile i telefony, nikt obcy nie wejdzie. Niech mnie szef usłucha! Nie wiem, dobrze,że są herbaty. Mam wielki zapas, właśnie wypiłam czarną z morelą i brzoskwinią, i mam drugą, zieloną z Basilura z graviolą, uwielbiam ją!