.:: Na siostrze ::.

[jolla11]

Wklejam makijaż jaki zrobiłam kiedyś siostrze na jakieś wyjście. Zdaję sobie sprawę, że idealny nie jest, ale się spodobał
Zdjęcia były wykonane na szybko zanim zdązyła pomalować rzęsy i usta, przepraszam też za brak fotki otwartych oczu - nie widać turkusowej kreski na dolnej powiece, no i aparat przekłamał kolor bluzki bo w rzeczywistości była fioletowa.
Ufff...

-twarz: podkład Revlon Colorstay, puder Hean, brązer Isadora, Terracotta Golden Rose, AOH Essence
- oczy: baza Lumene, cienie Inglot, Loreal, kredka Gosh, na brwiach odżywka C Caroll

Proszę o korektę

[Nais]

Oczy bardzo mi się podobają, tylko mam wrażenie, że nieco za dużo brązera Ale ogólnie bardzo fajny makijaż, tym bardziej że na kimś podobno trudniej malować niż na sobie (mówię podobno, bo ja nie próbowałam )

[cathy]

Przepraszam, ale nie podoba mi się
Twarz wygląda na szarą i zmęczoną, mimo użycia bronzera. Zamiast efektu letniej, wypoczętej i opalonej twarzy, uzyskany efekt jest zupełnie odwrotny...

Przede wszystkim - zdecydowanie za dużo bronzera (policzki, broda- tu najbardziej odznaczają się jego plamy)... Twarz nabrała ziemisto pomarańczowego odcienia.
Poza tym- nie jestem pewna, czy tak mocno ciepła kolorystyka jest korzystna dla Twojej siostry..
Oczy- tu trochę lepiej, ale mam wrażenie, że nie są równo pomalowane.
Widać cieniowanie i za to plus.
To, co się jeszcze rzuca w oczy, to fakt, iż ciemny cień nagle się urywa na powiece - moim zdaniem byłoby lepiej go nieco rozmyć w górę, ponieważ między cieniem a brwiami została duża niepomalowana powierzchnia...

Tyle ode mnie... Przepraszam, ale jestem na "nie"... Mam nadzieję, że się nie obrazisz, ani nie zniechęcisz do dalszych prób makijażowych na MM... Tym bardziej, iż malowanie kogos jest zdecydowanie trudniejsze niż samej siebie (wiem, co mowię )

[jolla11]

Dziękuję za pierwsze komentarze

Nie obrażę się
W trakcie malowania A. złapałam się na tym, że maluję ją w sposób podobny do tego w jaki sposób sama się maluję Może stąd za dużo tego brązera - ja nie jestem blondynką, na mnie nie rzucałby się pewnie aż tak w oczy
Następnym razem popracuję też nad prześwitami

[cathy]

Napisane przez jolla11

Dziękuję za pierwsze komentarze

Nie obrażę się
W trakcie malowania A. złapałam się na tym, że maluję ją w sposób podobny do tego w jaki sposób sama się maluję Może stąd za dużo tego brązera - ja nie jestem blondynką, na mnie nie rzucałby się pewnie aż tak w oczy
Następnym razem popracuję też nad prześwitami

cieszę się, ze moje słowa Cię nie uraziły...
Strasznie nie lubię pisać czegoś takiego, ale moja szczerość nie pozwala mi napisac, ze mi się podoba, gdy tak nie jest
Masz rację, delikatna uroda blondynek (chociaż, o ile dobrze widzę, Twoja siostra raczej nie jest z tych eterycznych, delikatnych blondynek) powoduje, że czasem łatwo przesadzić...
Ja sama łapię się czesto na tym, iz malując koleżanki (albo mamę), chwytałam najpierw za to, czego sama używam... A potem zdzwiona byłam, ze wygląda to średnio, a przecież na mnie calkiem dobrze leżało A w dodatku malowanie kogoś, kto ma zupełnie inne rysy i karnację, to nie lada wyzwanie...
A dodatkowo zdjęcia mają jeszcze to do siebie, że często gubią kolory, ale za to podkreslają wszystkie niedoskonałości naszych makijaży..
Mam nadzieję, że pojawisz się niebawem na MM znowu, bo Twój pierwszy makijaż był całkiem udany- delikatny, skromny, ale ładny

[Natek89]

Za dużo bronzera...Tak mi się wydaje że można by go zastąpić różem w chłodnej tonacji i byłoby ok.Pomysł na oko bardzo dobry.

[sylwia532]

oczko mi sie podoba

fakt za duza ilosc bronzera rzuca sie w oczy-za duzy obszar pociagniety brazerem-ale to juz wiesz-ja czekam na kolejna wersje juz poprawiona o nieszczesny bronzer

[fifcia]

Zgadzam sie z przedmówczyniami, za dużo brązera. Oczy bardzo ładnie jednak usta sa małoefektywne tzn chociazby lekko przeciągniete błyszczykiem bezbarwnym.
I spróbuj nastepnym razem zrobić zdjęcia z otwartymi oczami ok?

[jolla11]

Dziękuję dziewczyny za rady i uwagi, postaram się wziąć je pod uwagę malując siostrę następnym razem

[Joanna]

jolla a ja mam prosbe czy moglabys zapytac siostry jakiej dokladnie farby do wlosow uzywa (firma i nazwa odcienia)...bardzo mi sie podoba ten odcien blondu gdyz nie jest ani platynowy ani bardzo ciemny.bede bardzo wdzieczna

[sparx]

Zdecydowanie za duzo brązu...ale oczko podoba mi sie jak najbardziej

[milka28]

Zdecydowanie za dużo bronzera Buźka jak dla mnie troszke za bardzo się świeci ... ale może to wina lampy

Mówiąc w ślad za Cathy ... nie wiem czy to faktycznie nie za ciepła kolorystyka ... ja osobiście to złoto w wewnetrznej części powieki zastapiłabym chłodnym rozbielonym różem ... a na poliki róż w chłodnej tonacji i tylko takie delikatne, eteryczne podkreślenie - ale to tylko moja subiektywna opinia

[alice86]

Nie podoba mi się ta plama brązera na brodzie
Na polikach też jest go za dużo
Oczka całkiem ładnie, choć nieco asymetrycznie

[jolla11]

Napisane przez Joanna

jolla a ja mam prosbe czy moglabys zapytac siostry jakiej dokladnie farby do wlosow uzywa (firma i nazwa odcienia)...bardzo mi sie podoba ten odcien blondu gdyz nie jest ani platynowy ani bardzo ciemny.bede bardzo wdzieczna

Farbowała u fryzjera pracującego na farbach Loreala.

Napisane przez sparx

Zdecydowanie za duzo brązu...ale oczko podoba mi sie jak najbardziej

Napisane przez milka28

Zdecydowanie za dużo bronzera Buźka jak dla mnie troszke za bardzo się świeci ... ale może to wina lampy

Mówiąc w ślad za Cathy ... nie wiem czy to faktycznie nie za ciepła kolorystyka ... ja osobiście to złoto w wewnetrznej części powieki zastapiłabym chłodnym rozbielonym różem ... a na poliki róż w chłodnej tonacji i tylko takie delikatne, eteryczne podkreślenie - ale to tylko moja subiektywna opinia

Napisane przez alice86

Nie podoba mi się ta plama brązera na brodzie
Na polikach też jest go za dużo
Oczka całkiem ładnie, choć nieco asymetrycznie

Raz jeszcze dziękuję, może jeszcze kiedyś siostra się nawinie pod pędzel to się poprawię