Czapki, rękawiczki, szaliki... nosicie zimową porą czy to obciach??

[Fresa]

Więc?
Nosicie czy uważacie, że to obciach i dzielnie marzniecie?

[iza_]

Jak byłam młodsza strasznym obciachem wydawała mi się czapka. Dzisiaj uważam, że dobrze dobrana wygląda całkiem fajnie. Nie mówię, że każdego dnia,ale często noszę
Jeśli chodzi o szalik i rękawiczki to od zawsze była dla mnie podstawa zimowego stroju.

[Curly]

Obciach nosić rękawiczki itp. ?? A co w tym wstydliwego ? Noszę, nie lubię marznąć

[Wyrak]

Napisane przez Fresa

Więc?
Nosicie czy uważacie, że to obciach i dzielnie marzniecie?

Przypomniala mi sie ballada o smutnym skinie Big Cyca

W podstawowce dzieci uwazaly ze to obciach, ale zeby dorosle osoby tak myslaly ?

Co do tematu - glownie rekawiczki, nieraz czapke i szalik.

[Doris Day]

Napisane przez Fresa

Więc?
Nosicie czy uważacie, że to obciach i dzielnie marzniecie?

Taaaa... Kiedyś też zauważyłam, że do ok 30 roku życia mało jest kobiet noszących czapki, szaliki. Ostatnio w Gdańsku było -15 stopni a do rzadkości nie należał widok odsłoniętych uszu dopiero gdy zaczął padać śnieg, pojawiły się kaptury i inne nakrycia głowy.
Osobiście noszę - rzeczywiście czuć różnicę

[Flofferek]

chyba jako jedyna z moich znajomych nie uwazalam noszenia czapek, rekawiczek itp. za obciach. pamietam -20 st., im glowy zamarzaja, a ja w czapie paraduje, jakos nigdy mnie to nie obchodzilo. chyba glownie dlatego, ze jestem straszny zmarzluch i najwazniejsze bylo dla mnie, bym nie zamarzla...

[Hot Lady]

noszę całe zimowe wyposażenie - dbam o swoje zdrowie

[iza_]

Napisane przez Curly

A co w tym wstydliwego ?

Osobiscie znam kilka dorosłych osob, które w życiu nie założa czapki tłumacząc się tym, ze wyglądają śmiesznie i nie będą robiły sobie obciachu.

[Krakoska87]

Zimą nie wyjdę z domu bez szalika i rękawiczek. Ostatnich kilka lat moim okryciem głowy był kaptur. Nie lubiłam czapek,bo uważałam że mi nie pasują a poza tym szybciej przetłuszczały mi sie od nich włosy.A dziś kupiłam płaszczyk bez kaptura,za to z fajnym kołnierzem.A do tego,co by nie marznąć w łeb dobrałam fajną czapkę i wyglądam świetnie Co to za obciach?

[Fresa]

Napisane przez Wyrak

W podstawowce dzieci uwazaly ze to obciach, ale zeby dorosle osoby tak myslaly ?

Hm... jak widać dorośli też nie zawsze rozsądnie myślą

Napisane przez iza_

Osobiscie znam kilka dorosłych osob, które w życiu nie założa czapki tłumacząc się tym, ze wyglądają śmiesznie i nie będą robiły sobie obciachu.

[iza_]

Napisane przez Fresa

Hm... jak widać dorośli też nie zawsze rozsądnie myślą

Niestety

Najbliższym dla mnie przykładem takiego nierozsądnego myślenia jest moja mama, ona za nic nie założy czapki, nie rozumiem jej. Nawet jak na dworze -20 to marznie;/

[fiolek7317]

Ja nosze gruby szalik i rękawiczki. Nie lubię kiedy wieje mi po karku. A cxo czapki to hmm Chetnie bym nosiła, ale po piersze nie mam znaczy się mam ale mi nie pasuje. Jak mam to nosze kaptur. Do czapki nie moge się przekonac

[agness86]

Skórzane czerwone rękawiczki i czarny kapelusik

[Titane]

Skórzane rękawiczki, szaliki i apaszki uwielbiam Czapkę zakładam tyko wtedy, gdy będę dłużej na zewnątrz i jest naprawdę zimno, ale nie uważam tego za obciach.

Napisane przez Doris Day

Taaaa... Kiedyś też zauważyłam, że do ok 30 roku życia mało jest kobiet noszących czapki, szaliki.

Ja nie zauważyłam. Przeciwnie, wydaje mi się, że więcej młodych kobiet nosi czapki. Starsze boją się o misternie ułożone fryzury, jeśli już musimy uogólniać

[Fresa]

Napisane przez iza_

Niestety

Najbliższym dla mnie przykładem takiego nierozsądnego myślenia jest moja mama, ona za nic nie założy czapki, nie rozumiem jej. Nawet jak na dworze -20 to marznie;/

Nie wyobrażam sobie, żeby w taki mróz bez nakrycia głowy z domu wyjść, zdrowie ważniejsze niż uroda

Hm... swego czasu pojawiła się na rynku alternatywa dla różnej maści czap i czapek, opaski na uszy , ale już wieki ich nigdzie nie widziałam, albo słabo szukam

[Daenerys]

Obciach?
Nieee

Nosze czapke, szalik, rekawiczki - po co mam marznac na wlasne zyczenie?
Do tego grube rajtuzy pod spodniami i cieply swetr, jestem strasznym zmarzluchem.

[lapus]

Rękawiczki, szalik tak. Czapki przyznam się nie noszę, bo po prostu źle w każdym modelu wyglądam. Wiem że jak jest zimno to wygląd powinien być najmniej istotną sprawą, ale cóż, ja tak mam. Zresztą w głowę mi najmniej zimno, zwykle ręce najbardziej cierpią.

[czaszka_]

kiedys myslalam ze to obciach nosic czapke i nosilam wiec opaski) teraz tak nie mysle ale i tak czapki nie nosze ale szalik i rekawiczki zawsze

[Fresa]

Napisane przez fiolek7317

Ja nosze gruby szalik i rękawiczki. Nie lubię kiedy wieje mi po karku. A cxo czapki to hmm Chetnie bym nosiła, ale po piersze nie mam znaczy się mam ale mi nie pasuje. Jak mam to nosze kaptur. Do czapki nie moge się przekonac

Teraz modne są kaszkiety, zawsze to lepszy rydz niż nic
http://www.allegro.pl/search.php?sg=...aszkiet+damski

[AgattkaM]

Napisane przez Hot Lady

noszę całe zimowe wyposażenie - dbam o swoje zdrowie

dokładnie! ja również noszę całe zimowe wyposażenie. nie uznaję tez kurtek ledwo lub w ogóle niezakrywających nerek .. nie chcę na starość chorować na wszystko co się da

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Wyrak

W podstawowce dzieci uwazaly ze to obciach, ale zeby dorosle osoby tak myslaly ?

Ostatnio stwierdziłam, że dorośleję, bo(marznąc okrutnie i przeklinając zimę ) pomyślałam, że chyba kupię sobie czapkę.
Doszłam do wniosku, że dorosłość zaczyna się wtedy, jak człowiek postanawia nosić czapkę, nie bacząc na to, że wygląda w niej jak idiota

I, kurczę, nawet zrobiłam rundkę po sklepach, ale normalnych czapek brak, bo przecież już mamy kolekcję wiosenną Moja złota myśl już nie wydaje mi się tak złotą , bo wraz z chwilowym ociepleniem wizja czapki uleciała. Tak więc ostatni raz miałam ją na głowie w czasach wczesnopodstawówkowych.
Za to szalik i rękawiczki- absolutnie konieczne.

[cava]

Obciach to mieć czerwone odmrożone uszy, zgrabiałe sine ręce i świecący z zimna czerwony nos.

I nery na wierzchu - na szczęście mija już ta głupkowata moda na obnoszenie zimą zsiniałego z zimna gołego kawałka ciała między kurtką a spodniami. Rany, jakie to nieapetyczne było, błe.

[krowa_bez_mleka]

Nigdy nie pomyślałabym, że to obciach!
Szalik i rękawiczki noszę obowiązkowo, czapkę też choć oklapuje włosy.
A i tak mi zimno, nawet w tym

[kesly1]

Rękawiczki mam zawsze przy sobie, ale nie zawsze je zakładam zapominam o nich...
Co do szalika... To zalezy od tego jaką mam kurtkę...
Jeśli ze stójką, to nie zakładam szalika, a jeśli płaszyk, to zakładam ZAWSZE!!
To samo dotyczy czapki. W kurtce mam kaptur, i to on mnie ratuje w zimne dni, bądź mrozy
Do płaszczyka mam dobrany ładny, czarny kaszkiet. I jest to jedyna rzecz, która mi pasuje ...

[Wenress]

Noszę, noszę Na szczęście wśród znajomych w moim wieku jest moda na fajne szaliki i rękawiczki
Czapke mam niezbyt ciepłą, taką z małym daszkiem, uszu nie zakrywa bo bolą mnie od kolczyków jak coś mam na nich. Żałuję, bo uszy mi najbardziej zawsze marzną xD Marzy mi sie wielka ciepła czapa... niegryząca

[Ewusia_marchew]

noszę cały zestaw od listopada do marca jak jest średnio zimno to kaszkiet zamiast czapki, ale w związku z tym ze nastały mrozy zakupiłam w tym tygodniu kilometrowy szalik i grubą czapkę i chodzę opatulona, a jak się komuś nie podobam w wersji zimowej to jego problem

[evanaeve]

Zima codziennie nosze i szalik i czapke, a bez rekawiczek nie wyobrazam sobie wyjscia z domu

[moee]

Napisane przez Fresa

Więc?
Nosicie czy uważacie, że to obciach i dzielnie marzniecie?

Fresiu , ja? ja to jak balwan sie tocze do samochodu aby dwa , 3 swetry, gruby plaszcz, kaptur na glowie , owinieta chusta wielkosci przescieradla plus rekawiczki musowo , na nogach tylko emu ( w innych butach mi zimno ciagle), jak trzeba to i kalosenki mojego podciagam ( kore dostaje non stop od babci , ale ich nie nosi ) znajomi mnie nie poznaja na ulicy jezeli przyuwaza w tym kawalku- jak tupie do auta

zadna siara , w tylek ma byc mi cieplo i tyle

[Lady Hellsing]

obciach to nosić czapkę w której wygląda się naprawdę głupio ale teraz jest taki wybór że (prawie) każdy znajdzie coś dla siebie. ja jednak wolę kaptur niż czapkę

[diamentowa]

a ja mam smerfetkę i uważam, że jest bardzo twarzowa