2007-01-06, 09:35 | #31 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
Pozdrawiam ciepło |
|
2007-01-06, 20:41 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
Poziomko, jak dokładnie przygotowujesz sobie te napary z imbiru? Zainteresowałaś mnie tym bardzo. Jak byłam w ciąży, to wyczytałam, że imbir pomaga na mdłości, ale jakoś nie zainteresowałam sie tym głębiej, bo przez pierwsze miesiące odrzucało mnie od wszystkiego i nie miałam ochoty na drążenie okołokulinarnych tematów. Teraz zainteresowałm sie ze względu na efekt rozgrzewający (i w razie następnej ciązy). |
|
2007-01-07, 12:38 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
|
2007-01-07, 16:03 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
A Ty to Daisy widzę do kurortów jeździsz.Ja to nad nasze polskie morze,najczęściej do Pobierowa. Byc może jest tam jakiś hotelik z basenem(chyba w ostatnich latach coś wybudowali),ale my w domkach campingowych mieszkamy w lesie, więc na plazę trzeba maszerować.
|
2007-01-07, 17:36 | #35 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Ja też nad Bałtyk do Kołobrzegu...16 godz.pociągiem.Tortura::m ad:
A z powrotem dwa razy więcej bagaży torby,walizki plecaki ,piłka łopata,dwa koła ratunkowe mnóstwo prezentów i ...dwoje dzieci.Cyrk na kółkach. Dziewczyny dzieciate wiedzą o co chodzi -same nerwy. Oj przydałby się mi taki kurort z basenem |
2007-01-07, 17:43 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Oj przydałby się
|
2007-01-07, 18:13 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Ja muszę mieć cieplutkie morze
Nad Bałtykiem ostatnio byłam parę lat temu, zmarzłam strasznie, nie kapałam się ani razu, na plazy leżałam raz - a był to sierpień. Brrr. WIęc póki mogę, póki dzieci niet, staram się na urlop jechac w jakieś ciepłe miejsce |
2007-01-07, 20:28 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
|
2007-01-08, 08:06 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
No cos Ty, dzieci nie przeszkadzaja w takich wyjazdach. Ja jezdże też w ciepłe miejsca, bo nad Bałtykiem marzne i zawsze z dziecmi. Nie ma żadnych problemów a do tego nie mam problemów z bagazem. Tam i spowrotem samolotem i z głowy. Zakupiłam dzisiaj imbir Mam zamiar wypróbowac ten napój Poziomki.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2007-01-08, 11:42 | #40 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Tak samolotem może i nie ma problemów,ale wpakuj się do zatłoczonego pociągu i jedz 16 godz.Nie ma mocnych jak dojedziesz na miejsce to już na nic nie masz ochoty.Dzieci marudzą mąż nerwowy a ja to nawet szkoda gadać.Następnym razem pojedziemy już samochodem mam dość PKP
|
2007-01-08, 11:49 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Co do dzieci, to chwilowo mamy z mężem zdanie, że dzieci by nam przeszkadzały we wszystkim, więc stąd mój tekst
Ale oczywiście, wszystko może zostać zweryfikowane w odpowiednim czasie |
2007-01-08, 12:10 | #42 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
To prawda że dzieci nie przeszkadzają w takich wyjazdach,wprawdzie jeździliśmy nad Bałtyk samochodem, ale niestety marzliśmy,to fakt.To nie te upalne lata które pamiętam z dzieciństwa. Ja już wypróbowałam napój Poziomki.Ogólnie lubię imbir wiec mi smakowało.Polecam |
|
2007-01-08, 12:25 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
Tzn. jeżdze z dziećmi pociagiem a jakze, ale ja to strasznie wygodna jestem: jeżdże sypialnym
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2007-01-08, 13:26 | #44 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
A ja to chyba masochistką jestem bo wpakowałam się w 2 klasę,ale w powrotną podróż wykupiłam już bilety na 1 Nie powiem jechało się wygodnie,ale zorganizowano nam znowu przesiadkę w Krakowie Płaszowie i znowu taszczymy te torby,piłki łopaty i etc. i kto mi powie,że z dzieciakami nie ma żadnego problemu?! Ale sorki,że tak odbiegłam od tematu''zimnych nóżek' Dodam tylko,że moje skarby mają po 5 i 7 lat i sa strasznie żywymi dzieciakami I ja poprostu czasami za nimi nie nadążam |
|
2007-01-17, 14:44 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Witajcie , dołączam do grona zmarzluchów ) Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi zaświtało mi światełko nadzieji : Starsza Pani pisze,że jej się polepszyło a więc nadzieja dla nas !!! Może rozstanę się z poduszką elektryczną a ukochany psiunio przestanie szarpać kolejne, mocno futrzane kapciuszki ?
Pozdrawiam |
2007-01-18, 01:02 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Witajcie i ja dolaczam sie do grona zmarzluchow!!! Najbardziej marzna mi rece nawet teraz siedzac przy komputerze w pokoju gdzie temp przekracza 25 stopni moje rece sa lodowate. Tez mysle ze zwiazane jest to z cisnieniem albo po prostu z tym ze w danym momencie malo sie ruszam .
|
2007-01-18, 19:49 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
U mnie też zdecydowanie najzimniejsze sa dłonie a palce to jak wyjęte z zamrażalnika. W drugiej kolejności stopy
Niestety napar z imbiru jest niesmaczny (łagodnie to określając). Powinnam chyba zrobić z jednej szczypty a nie łyżeczki. Ewentualnie kupię świeży korzeń. Na razie zraziłam się i piję herbatę z cytryną |
2007-01-19, 12:55 | #48 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
Może my tutaj wymyślimy skuteczne rozgrzewanie naszych lodowatych rączek i nóżek ? Czekam na propozycje ) Pozdrawiam wszystkie zmarznięte ) |
|
2007-01-20, 21:41 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. |
|
2007-01-21, 10:00 | #50 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
hej dziewczyny, kolejny zmarźluch się melduje
zimno mi ciągle i wszędzie. W pracy temperatura ustawiona na 25 stopni, koledzy w koszulkach, a ja na sobie mam 2 długie rękawy, po domu też hulam w polarach, nie znoszę zimy, nie zasnę jak mi nie będzie ciepło w brzuszek nie weim, wydaje mi isę że może to kwestia krążenia choć ciśnienie mam jak najbardziej prawidłowe. nie mam pojęcia jak temu przeciwdziałać... a co gorsza dziś w wiadomościach podali, że mają być mrozy i śnieg, brr...
__________________
* * * * * moja pasja * * * * * ja na facebooku [B]* * * * * azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka |
2007-01-21, 14:14 | #51 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
Pozdrawiam gorąco ! |
|
2007-01-22, 22:01 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
|
2007-01-23, 09:17 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
A wracając do tematu, to u nas dzis pierwszy naprawde mrozny dzień. Mimo tego, ze mi wiecznie zimno, to nawet mi sie to podoba. Bo zima to ma byc zima. Napar imbirowy... średnio mi smakuje, chociaz imbir lubię. Od czasu do czasu popijam. Jednak wole swoje mleko z cynamonem.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2007-01-24, 12:55 | #54 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
Luba twoje rady wezmę sobie do serca przy planowaniu następnych wyjazdów. Edytowane przez lukreti Czas edycji: 2007-01-31 o 07:46 |
|
2007-01-24, 19:40 | #55 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
Czuję się lodowato ale faktycznie dzieci szaleją z radości . Hmmm Wytrzymamy, zima ma być zimą ale za to LATO ma BYć !!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam ) |
|
2007-01-24, 19:44 | #56 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
U mnie za cały dzień napadało około 15cm śniegu jest jakieś -5 stopni . Niby niewiele ale dla zmarzlaka ? ( A lato będzie ????? kiedy ??? Pozdrawiam ) ( nie zauważyłam że już się zapisało pierwsze ) Edytowane przez bietkadd Czas edycji: 2007-01-24 o 19:46 Powód: gapiostwo i zmęczenie po klejeniu pierogów :)) |
|
2007-01-24, 19:52 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
U nas zupełnie inna aura. Dużo mokrego śniegu, 2 na plusie, śnieg z deszczem z nieba. W ogóle nie poszłysmy na spacer. Lekki mrozik jednak przydałby się.
Nam kobietom to nie mozna dogodzić. Mróz - źle, bo zimno, jak wilgotno i plusowo to tez nie dobrze, bo breja śniegowa na chodnikach. W lecie upały źle, bo człowiek sie poci i męczy, nie ma upałów, to co to za zimne lato i tak w kółko. Jesień w tamtym roku mi tylko dogodziła, bo była długa, słoneczna i ciepła. Byle do wiosny. Wiosnę uwielbiam, pod warunkiem, że jest 18 st. i więcej |
2007-01-24, 20:10 | #58 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
Byle do wiosny a najlepiej do lata!!!! Poczekamy tu razem to będzie cieplej ) |
|
2007-01-30, 16:36 | #59 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Cytat:
A doraźnie nic tak nie rozgrzeje, jak właśnie herbata+cytrynka+sok malinowy+20g rumu Nawet te przeklęte paluszki |
|
2007-01-30, 22:55 | #60 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Witam wszystkie zmarźluchy . Przeczytałam cały wątek, żeby się w razie czego nie powtarzać... i jak widzę nikt tego wcześniej nie napisał...
Oprócz tego, że jestem zmarźluchem, jestem też wiecznie na diecie (no, powiedzmy...). W czasie poszukiwań sposobu na sadełko pociążowe kilka lat temu - trafiłam na dobrze znane wizażankom forum sfd. I bardzo mi się w głowie rozjasniło ... Wszystkim nam wiadomo, że: po 30-tce zaczyna zwalniać metabolizm. Po 40-tce osiąga tempo leniwego żółwia (no, prawie). A skoro przemiana materii jest spowolniona to... no właśnie: m.in. mamy niska temperaturkę! I jesli wykluczymy poważne zaburzenia krążenia, to możemy sobie łatwo pomóc: Po pierwsze: nie wolno być ... głodnym! Kiedy organizm jest głodzony - oszczędza baterie, tzn. zwalnia obroty, obniża temperaturę ciała, i bardzo oszczędnie korzysta z zapasów (dlatego głupie diety zamiast odchudzać prowadzą do zwiększonego gromadzenia tłuszczu). Kiedy już zapewnimy sobie 5 posiłków o wartości odżywczej odpowiedniej do naszego zapotrzebowania to... Po drugie: dużo ruchu. Ameryki nie odkryłam. I paradoksalnie - regularne ćwiczenia likwidują zmęczenie, znużenie i nicniechcenie. Dużo ruchu=dużo energii=ciepełko Sprawdziłam i daję głowę, że to działa! (i na figurę i na zimne "końcówki") Pozdrawiam cieplutko! |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.