Usługi erotyczne dla Pań i osób niepełnosprawnych

[mmagmowa]

Post został usunięty przez autorkę.

[201609102148]

Napisane przez mmagmowa

Witajcie drogie kobietki
Postanowiłam, że założę ten temat z dwóch powodów. Aby dowiedzieć się tego i owego, i przy okazji, żeby pokazać, że osoby na wózkach też mają / chcą mieć życie seksualne.

Na początek może zaznaczę, że ten temat nie ma na celu wywołać dyskusji o miłości. Miłość i seks to dwie różne sprawy. Nie każdy jest katolikiem, nie każdy ma ochotę się angażować. Zaraz pewnie wybuchnie burza lub nikt się wychyli, bo jak można pisać o seksie bez miłości? Można. Jestem przekonana, że 90% kobiet choć raz w życiu myślała o niezobowiązującej przygodzie, a równie duży procent z nich takową przygodę przeżyła.

Do czego zmierzam. Gdzieś na forum znalazłam wątek o masażu erotycznym. Niestety, w google są pustki, jedyne co znalazłam to Pana z Warszawy, który ma nawet stronę i takie masaże wykonuje. Poza tym jednym wyjątkiem nie znalazłam nic. Zastanawiam się zatem czy masaż erotyczny jest niezgodny z prawem, czy to my jesteśmy daleko za murzynami? U naszych sąsiadów takie usługi są na porządku dziennym i nie mówię tu tylko o osobach niepełnosprawnych.

Ostatnio mnie coś natknęło, by poszukać informacji o typowych panach do towarzystwa - takich na imprezę, wyjazd czy właśnie intymny wieczór. Okazało się, że 3 godziny tej ostatniej usługi to koszt 1200 - 1800 złotych. Trochę mnie to wmurowało w ziemię, czy faceci kobietom też tyle płacą? Podejrzewam, że nie.

Co myślicie na temat dostępności usług seksualnych dla kobiet i osób niepełnosprawnych? Prawdopodobnie będę działała w tej kwestii, więc każda opinia się liczy.

Tak dla rozwiania wątpliwości - sama jestem niepełnosprawna, mam porażenie mózgowe i poruszam się na wózku. Seksu sobie nie odmawiam, bo niby dlaczego?

Jeśli orientujecie się jak to jest w Poznaniu, dajcie znać.

Z tym się zdecydowanie nie zgodzę

Co do meritum- nie mam wiedzy w tym temacie, jednak wydaje mi się ciekawy. Mam nadzieję, że wątek się rozwinie
Jakiś czas temu czytałam artykuł o tym, jak ten problem (napięcie seksualne niepełnosprawnych psychicznie i fizycznie) usiłuje się rozwiązać w Niemczech: http://natemat.pl/62535,asystent-sek...ocy-spolecznej

Wydaje mi się jednak, że reakcja cytowanej w artykule seksuolożki jest symptomatyczna i najprawdopodobniej w Polsce podobne pomysły się nie przyjmą. Czy to dobrze, czy źle- ciężko mi powiedzieć, nie mam wyrobionego jednoznacznego zdania w tej kwestii.

[mmagmowa]

Post został usunięty przez autorkę.

[lucreece]

Napisane przez mmagmowa

Jestem przekonana, że 90% kobiet choć raz w życiu myślała o niezobowiązującej przygodzie, a równie duży procent z nich takową przygodę przeżyła.
.

Skąd wzięłaś takie dane? Nie zgodzę się z tym, szczególnie z drugą częścią zdania. Równie duży procent czyli co - prawie wszystkie? Bo ja takich osób znam bardzo niewiele

Co do samego wątku - korzystanie z usług seksualnych mężczyzn przez kobiety wydaje mi się co najmniej obrzydliwe. Kim jest mężczyzna, który zajmuje się taką profesją? Bo mi się to kojarzy tylko z niewyżytym dewiantem.

Co do niezobowiązujących przygód - jeśli ktoś nie jest w związku to nie widzę przeszkód - czemu nie? Ale to raczej nie powinno działać na zasadzie wynajęcia kogoś tylko wynikać ze wzajemnej chemii, pożądania. Co kobiecie po tym jeśli mężczyzna będzie z nią uprawiał seks bo MUSI bo mu ZAPŁACIŁA a jednocześnie będzie czuł do niej OBRZYDZENIE?

[mmagmowa]

lucreece - skąd wzięłam? z jakiegoś mądrego programu, niestety teraz nie podam jego nazwy bo najzwyczajniej w świecie nie pamiętam Ale mogę to potwierdzić choćby tym, ,że dożo osób z którymi rozmawiałam, twierdziło, że nie raz miało ochotę na niezobowiązujący seks, i nie mowie tu o zdradzie.

Mówisz że świadczenie takich usług przez mężczyzn jest obrzydliwe, a przez kobiety już nie?

[lucreece]

Napisane przez mmagmowa

Mówisz że świadczenie takich usług przez mężczyzn jest obrzydliwe, a przez kobiety już nie?

Przez kobiety też ale nie w aż takim stopniu. To zazwyczaj mężczyźnie spieszy się do seksu kiedy jest w nowym związku, tak samo ich wyobrażenia na temat seksu (np. podczas masturbacji) są pozbawione jakichkolwiek uczuć - ot kobieca jako materac, przedmiot. Dlatego kobieta płacąca za usługi seksualne kojarzy mi się jedynie z osobą tak bardzo nieatrakcyjną i samotną, że nie jest w stanie zapewnić sobie tego seksu w inny sposób. A to już jest poniżające. Szczególnie kiedy taki mężczyzna czuje obrzydzenie w stosunku do klientki i ma problem ze wzwodem - a i tak może się zdarzyć.

[Xo Xoo]

lucreece , moim zdaniem masz idealistyczne podejście do seksu.
Nie znam aż tak wielu kobiet w moim wieku (czyli blisko trzydziestki), które uważałyby seks za jakieś dopełnienie miłości czy inne głębokie przeżycie duchowe.
Seks to po prostu seks - przyjemność.

Jeśli rozmawiam z koleżankami o fantazjach seksualnych zazwyczaj występuje w nich: seks z nieznajomym, seks z kilkoma mężczyznami, gwałt, seks z kimś znajomym, kto po prostu jest pociągający.
Nie przypominam sobie fantazji o seksie z ukochanym, spoglądania mu w oczy i szeptania sobie miłosnych wyznań.

Co do istoty tematu, uważam, że usług seksualnych dla kobiet jest mniej, bo kobieta ma łatwiejszy dostęp do bezpłatnego seksu.
Jest mniejszy popyt po prostu.

Co do asystenta seksualnego dla niepełnosprawnych -
w Polsce sutenerstwo i jakakolwiek zorganizowana działalność dotycząca świadczenia usług seksualnych jest nielegalna, a prostytucja nieuregulowana prawnie i nieopodatkowana, więc zastanawiam się jak miałby legalnie funkcjonować zawód typu asystent seksualny dla niepełnosprawnych, nie mówiąc już o jego refundowaniu przez państwo ?

mmagmowa - Skąd u Ciebie pomysł by zainteresować się płatnymi usługami ? Czy kobiecie niepełnosprawnej trudno jest o seks bez zobowiązań, czy po prostu liczysz na usługę lepszej jakości jeśli miałabyś za nią zapłacić ? Mam nadzieję, że nie czujesz się urażona tymi pytaniami.

[mmagmowa]

Post został usunięty przez autorkę.

[lucreece]

Napisane przez Xo Xoo

lucreece , moim zdaniem masz idealistyczne podejście do seksu.
Nie znam aż tak wielu kobiet w moim wieku (czyli blisko trzydziestki), które uważałyby seks za jakieś dopełnienie miłości czy inne głębokie przeżycie duchowe.
Seks to po prostu seks - przyjemność.

Jeśli rozmawiam z koleżankami o fantazjach seksualnych zazwyczaj występuje w nich: seks z nieznajomym, seks z kilkoma mężczyznami, gwałt, seks z kimś znajomym, kto po prostu jest pociągający.
Nie przypominam sobie fantazji o seksie z ukochanym, spoglądania mu w oczy i szeptania sobie miłosnych wyznań.

Idealistyczne podejście do seksu? Nie, doskonale wiem jak wygląda seks w praktyce i nie mówię o patrzeniu głęboko w oczy ukochanemu tylko o więzi jaka łączy dwie osoby decydujące się na stosunek - nie ważne jak wyglądający.

Poza tym ty piszesz o FANTAZJACH kobiet a nie o ich rzeczywistych pragnieniach - a do tego właśnie nawiązuje autorka wątku. No chyba, że Twoje koleżanki chcą być gwałcone przez gromadę nieznajomych mężczyzn, którzy będą je poniżać w każdy możliwy sposób i traktować jak kawałek mięsa?

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez Xo Xoo

lucreece , moim zdaniem masz idealistyczne podejście do seksu.
Nie znam aż tak wielu kobiet w moim wieku (czyli blisko trzydziestki), które uważałyby seks za jakieś dopełnienie miłości czy inne głębokie przeżycie duchowe.
Seks to po prostu seks - przyjemność.

Bardzo dobrze że ma takie podejście. Każdy musi traktować seks hedonistycznie?

Napisane przez Xo Xoo

Nie przypominam sobie fantazji o seksie z ukochanym, spoglądania mu w oczy i szeptania sobie miłosnych wyznań.

Wbrew pozorom to mężczyźni częściej miewają takie marzenia.

[Xo Xoo]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Bardzo dobrze że ma takie podejście. Każdy musi traktować seks hedonistycznie?

A czy ja napisałam, że to źle ?
Napisałam jedynie, że to żadna norma u kobiet.

Ani źle, ani dobrze, nie wszystko związane z seksem zaraz musi podlegać wartościowaniu.

Napisane przez lucreece

Poza tym ty piszesz o FANTAZJACH kobiet a nie o ich rzeczywistych pragnieniach

wspomnienie o fantazjach było w odpowiedzi na Twój post o fantazjach mężczyzn, analogicznie

Napisane przez lucreece

tak samo ich wyobrażenia na temat seksu (np. podczas masturbacji) są pozbawione jakichkolwiek uczuć - ot kobieca jako materac, przedmiot.

[Poirot23]

Napisane przez mmagmowa

Witajcie drogie kobietki
Postanowiłam, że założę ten temat z dwóch powodów. Aby dowiedzieć się tego i owego, i przy okazji, żeby pokazać, że osoby na wózkach też mają / chcą mieć życie seksualne.

Na początek może zaznaczę, że ten temat nie ma na celu wywołać dyskusji o miłości. Miłość i seks to dwie różne sprawy. Nie każdy jest katolikiem, nie każdy ma ochotę się angażować. Zaraz pewnie wybuchnie burza lub nikt się wychyli, bo jak można pisać o seksie bez miłości? Można. Jestem przekonana, że 90% kobiet choć raz w życiu myślała o niezobowiązującej przygodzie, a równie duży procent z nich takową przygodę przeżyła.

Do czego zmierzam. Gdzieś na forum znalazłam wątek o masażu erotycznym. Niestety, w google są pustki, jedyne co znalazłam to Pana z Warszawy, który ma nawet stronę i takie masaże wykonuje. Poza tym jednym wyjątkiem nie znalazłam nic. Zastanawiam się zatem czy masaż erotyczny jest niezgodny z prawem, czy to my jesteśmy daleko za murzynami? U naszych sąsiadów takie usługi są na porządku dziennym i nie mówię tu tylko o osobach niepełnosprawnych.

Ostatnio mnie coś natknęło, by poszukać informacji o typowych panach do towarzystwa - takich na imprezę, wyjazd czy właśnie intymny wieczór. Okazało się, że 3 godziny tej ostatniej usługi to koszt 1200 - 1800 złotych. Trochę mnie to wmurowało w ziemię, czy faceci kobietom też tyle płacą? Podejrzewam, że nie.

Co myślicie na temat dostępności usług seksualnych dla kobiet i osób niepełnosprawnych? Prawdopodobnie będę działała w tej kwestii, więc każda opinia się liczy.

Tak dla rozwiania wątpliwości - sama jestem niepełnosprawna, mam porażenie mózgowe i poruszam się na wózku. Seksu sobie nie odmawiam, bo niby dlaczego?

Jeśli orientujecie się jak to jest w Poznaniu, dajcie znać.

jakbym nie miał dziewczyny to chetnie bym sam sie do ciebie zgłosił

[mmagmowa]

Poirot23, haha, całkiem miły ten żart
Tego czego chciałam to się dowiedziałam, raczej nikt już tutaj się nie wypowie

[olek163]

Napisane przez 201609102148

...

Co myślicie na temat dostępności usług seksualnych dla kobiet i osób niepełnosprawnych? Prawdopodobnie będę działała w tej kwestii, więc każda opinia się liczy.

Tak dla rozwiania wątpliwości - sama jestem niepełnosprawna, mam porażenie mózgowe i poruszam się na wózku. Seksu sobie nie odmawiam, bo niby dlaczego?

Jeśli orientujecie się jak to jest w Poznaniu, dajcie znać..

Jak jest w Poznaniu - nie wiem. Mieszkam na południu kraju w Sosnowcu. Jestem niepełnosprawny ruchowo i taka asystentka bardzo by mi się przydała. Byłem i jestem singlem a swoje potrzeby mam.

[777godmode]

Według mnie większości wcale nie są potrzebne takie usługi bo większość łatwo może znaleźć na kogoś na żywo.
Zresztą płacenie za seks jest słabe bo nie wynika to z chęci dwóch osób a jest to coś takiego no nienaturalnego. Najlepszy seks to gdy czuć to połączenie między sobą czego każdemu życzę jak i również sobie.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Przez cały czas żyłem w dziwnym przeświadczeniu, że nie mogę tego robić z nikim bo czułem jakbym miał zdradzić kogoś, kogo nie ma w moim życiu.
Nadal tak trochę mam. Za mocno się oddaję. Ale już czas to zmienić.

[Miss_Suze]

Napisane przez 777godmode

Według mnie większości wcale nie są potrzebne takie usługi bo większość łatwo może znaleźć na kogoś na żywo.
Zresztą płacenie za seks jest słabe bo nie wynika to z chęci dwóch osób a jest to coś takiego no nienaturalnego. Najlepszy seks to gdy czuć to połączenie między sobą czego każdemu życzę jak i również sobie.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Przez cały czas żyłem w dziwnym przeświadczeniu, że nie mogę tego robić z nikim bo czułem jakbym miał zdradzić kogoś, kogo nie ma w moim życiu.
Nadal tak trochę mam. Za mocno się oddaję. Ale już czas to zmienić.

Nie zawsze nie ma chęci z obu stron. Mam koleżankę, która kiedyś zajmowała się sexworkingiem. Poznawała tych facetów na portalach erotycznych. Oprócz wymagań finansowych, koleżance musiał się facet podobać i musieli nadawać na tych samych falach. Także, zarabiała na tym, miała takiego swojego 'kumpla' i jeszcze seks jej się podobał. Ale to chyba ona stanowiła wyjątek, bo z tego co słyszę to większość prostytutek idzie w ilość i interesuje ich tylko kasa, a czy klient jest brzydki i śmierdzący to już drugie znaczenie.

Pogrubione. Pewnie wychowałeś się w katolickiej i konserwatywnej rodzinie, prawda?