|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2018-08-30, 19:59 | #4141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE |
|
2018-08-30, 20:00 | #4142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 354
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Kruella, no to niestety standard, ze zawsze gdzies trafi sie sluzbistka... U mnie tez byla taka jedna, ze strach bylo po glowce chociaz poglaskac... Ale, co Ci powiem na pewno, tojutro na 100% bedzie inna ekipa (moze nawet ta sama co wczoraj). Niestety na oiomie to tak jest, na chybil trafil, raz mozesz sie wyprzytulac do woli, a raz patrza na wszystko wilkiem. A jeszcze kiedy indziej bedzie ta mila ekipa, a z jakims dzieciaczkiem bedzie gorzej i tez nie bedana nic pozwalac... Poprostu trzeba niestety probowac do skutku
PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja... |
2018-08-30, 20:17 | #4143 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Hej, dobry wieczor, fajnie ze "stare" dziewczyny tez sie poodzywaly, widze ze niektore rozpakowane, a niektore dalej razem czekamy
Ja z tych niecierpliwie wyczekujacych, Iwona chyba jestem w syt. tak jak Ty bo dziecko w brzuchu czuje ze wariuje czasem, nawet bolesnie (bo jest juz duzy i silny, znowu trzaski w brzuchu), jakby sie chcialo wydostac, ale nie wiem ktoredy, bo na dole wszystko "pozamykane" mam wrazenie, ze przez to ze nie mam rozwarcia i innych oznak porodu to to nie ma szans, ze samo ruszy... Gilmoregirl - dzieki za Twoje opinie, wlasnie mnie to bardzo ciekawilo czy w czasie porodu dzidzius tez sie jeszcze w brzuchu moze ruszac, myslalam ze wlasnie juz nie bardzo. Jak tam u Was? Jutro juz wypis czy raczej jeszcze poczekacie? Buziaczki dla malutkiej Do noska mam katarek complete + ale to na troszke pozniej, na poczatku raczej sama sol fizjologiczna. Wlasnie w roznych szpitalach slyszalam roznie, nawet jak gdzies klada dokladnie w tp to wywolywanie i tak dopiero chyba zwykle tydzien po najwczesniej? No chyba ich nie zmusze sila do wczesniejszej akcji, ale od jednego lekarza ponad 2 tyg. temu slyszalam ze maly jest gotowy do porodu, a moja prowadzaca wczoraj tez powiedziala ze dobrze by bylo, zebym przez to lozysko urodzila w przyszlym tygodniu... ehh, lacze sie z kilkoma z Was w podobnej sytuacji oczekiwania na ostatniej prostej a reszcie z drugiej polowy wrzesnia zycze dobrego samopoczucia i malo dolegliwosci w najblizszym czasie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-08-30, 20:22 | #4144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
U nas w szpitalu trzeba się zgłosić w dzień TP na ktg i wtedy co 2 dni robią ktg, ale nie przyjmują od razu na oddział jeśli nic się nie dzieje złego. Natomiast przyjmują na oddział tydzień po TP i wtedy podejmują decyzję czy i jak wywoływać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-08-30, 20:23 | #4145 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 866
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Pina, pomijając nędznego chłopa, to może, skoro czujesz się coraz gorzej, przejdź się do psychologa, któremu będziesz mogła tak zwyczajnie się wygadać i otrzymać potrzebne wsparcie?
Ja już sama nie wiem co w tym domu robić, w weekend chyba wyskoczę nad jezioro. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-08-30, 20:26 | #4146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
dziś chyba gorzej niż wczoraj. Mam straszne sztywnienia brzucha, jak kamień i no sory, ale wypróżnienia non stop, ale lekarz dziś mówił,że jestem "pozamykana".
- teraz się zastanawiam czy czopka wsadzać Macmirror- od infekcji- jak mam małą, rano wsadziłam i niby teraz też mogę, lekarz mówił,że nie ma przeciwwskazań... |
2018-08-30, 20:35 | #4147 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 803
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-08-30, 20:36 | #4148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Pina - współczuję szkoda że są miedyz wami kłótnie kiedy powinniście się na maksa wspierać. Może tż też cierpi ale stata się tego nie pokazywać, może chce żeby wydawało się że jest silny, i dlatego ci nie pokazuje emocji?
Ja właśnie mam napad głodu i skurcze od godziny, ale nie bolesne. Tylko mocne napinanie się brzucha. Może w ciągu paru dni się coś ruszy hmm... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-08-30, 20:43 | #4149 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Szukam jakiejś grupy wsparcia u mnie, podobno kiedyś była. Póki co, siedzę ze starszą, więc nie mam za bardzo jak się ruszyć, czekam aż zacznie się przedszkole. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-08-30, 20:48 | #4150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2018-08-30, 21:14 | #4151 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 508
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Pina jakbym słyszała swojego męża gdy jemu coś jest nie na rękę bądź ja się bardziej o coś rzucam. Niektórzy faceci nie radzą sobie z problemami kobiety i właśnie jest najlepiej powiedzieć idź się leczyć. Faceci są zadaniowi, dlatego on załatwił co miał załatwić i teraz chce iść do przodu nie rozpamiętując tego co było. Jestem zdania że żaden facet nigdy nie zrozumie straty dziecka tak jak kobieta to przeżywa. No chyba że ktoś by mu włożył dziecko do brzucha a po 9 miesiącach brutalnie zabrał.
Albo z czasem się u was poukłada albo niestety nie, myśle jednak że warto walczyć, macie przecież już jedną córę. Ja to ostatnio nie wychodziłabym z pod prysznica, tak mi dobrze wtedy jak ciepła woda po mnie spływa. Wieczory są ciężkie, turlam się dosłownie po łóżku i czuje jakbym ważyła z tonę. Moja Mała w ostatnim czasie bije rekordy czkawki, nie ma dnia zeby jej nie miała, albo nawet kilka na dzień. Lekarz mówił że to bardzo dobrze świadczy o rozwoju dziecka, wiec się uspokoiłam.
__________________
Wierz mi – są dusze dla siebie stworzone. Niech je w przeciwną los potrąci stronę, One wbrew losom, w tym lub tamtym świecie, Znajdą, przyciągną i złączą się przecie. 9.05. 2014 15.10.2016 19.08.2017 16.09.2018
|
2018-08-30, 21:19 | #4152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
U mojego też czkawka coraz częściej. I też się tak turlam hehe, ciężko mi sobie wyobrazić jak będę wyglądać jeśli dotrwam do 27 września..
Pina moja kochana, faceci są od kobiet inni i każde z Was na pewno inaczej przechodzi takie tragedie. Znam osobę, po stracie dziecka w 7 miesiącu ciąży i po pół roku już była w kolejnej ciąży, chyba najlepiej klina klinem.. Dla starszej córki warto walczyć o związek, ale tylko obustronnie, sama nie dasz rady sklejać tego, czas Wam jest potrzebny to na pewno Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!" |
2018-08-30, 21:34 | #4153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 65
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Hej dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tym czopem? Bo jakiej 15 minut temu zaczęłam lekko plamić, kolor raczej czerwony. Czy to już czas? Skurczy nie mam. Raczej standardowo twardnienie brzucha i czasem lekki ból okresowy. Czop może być w kolorze czerwonym?
|
2018-08-30, 23:54 | #4154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kozieheady
Wiadomości: 4 096
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Dzis zrobiono nam niespodzianke. Malutka jest na normalnym oddziale, przytulilam ja i karmilam a ona caly czas sie ysnievhala ibusmiechala, wiem se nieswiadomie, ale ibtak fajnie bylo popatrzec. Jutro jade do niej i bede z nia az do wypisu. Mam nadzieje ze sobie poradze
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-08-31, 01:52 | #4155 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Treść usunięta
|
2018-08-31, 01:58 | #4156 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Wypis najwcześniej w sobotę. Walczę z przystawianiem małej. Mam pokarm, nie za dużo ale jest, mała też nawet ogarnia łapanie płaskich brodawek, ale co z tego, jak jest totalnym śpiochem na piersi. Trzeba ją drażnić, żeby w ogóle się obudziła do karmienia. Zleciała mi z wagi w pierwszej dobie 200g i położne się krzywią, ale nie chcą mi dać mieszanki do dokarmienia Walczymy też z zawalonym noskiem. W ogóle nie śpimy już z mężem, a ja zaczynam rozumieć, dlaczego ludzie mówią żartobliwie "wyśpij się na zapas"... Ja jestem bardzo obolała do tego wszystkiego. Cytat:
Mnie w połowie podawania oksy strasznie przeczyściło, dosłownie był bieg do kibelka, także coś jest w tym oczyszczaniu się przed porodem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
||
2018-08-31, 03:14 | #4157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;85751896]Treść usunięta[/QUOTE]
Oj tak, jakby się dało wyspać na zapas... Nie chcę Cię straszyć ale teraz w szpitalu jeszcze i tak jest dobrze dzieci po cesarce są takie ospałe, rozleniwione przez pierwsze doby. moja mała po cesarce w szpitalu budziła się w nocy dwa razy na ok. godzinne karmienie. Teraz jak godzinę prześpię przez całą noc to jest dobrze
__________________
14.02.2015 03.06.2017 18.08.2018 |
2018-08-31, 04:35 | #4158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
ja byłam na IP i mnie odesłali skurcze mam rzadkie, mam się stawić jak będą co 3 minuty....wtedy to ku..wa ja urodzę
jestem znowu w domu |
2018-08-31, 04:57 | #4159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 cz. 2
Nie wiem czy jest co ratować, nie jestem robotem, a TŻ jest uparty, u niego zazwyczaj jest "my way or no way", nie ma nic po środku, albo czarne albo białe, nie potrafi czasem po prostu odpuścić.
Odnośnie wagi po urodzeniu, powiem Wam jedno, bo przy starszej mocno się tym stresowałam. Moja urodziła się z wagą 3300, jak wychodziłam z nią ze szpitala spadła do 3030, a była w nocy dokarmiana przez położne mm. W domu tylko na kp, pediatra cały czas mnie straszyła, że za mało przybiera, że mam ją dokarmiać mm ale jak dokarmiać dziecko, które wypluwało smoczek, a na widok butelki był zaraz płacz. Akceptowała tylko cycka. Zawsze wzrostowo była w górnych centylach, a wagowo ledwo w dolnej granicy. Córcia rozwijała się prawidłowo, po kilku miesiącach pediatra w końcu odpuściła i stwierdziła, że szczuplaki tak mają. Więc nie ma za bardzo co panikować jak trochę spadnie z wagi. Edytowane przez _Pina Czas edycji: 2018-08-31 o 04:59 |
2018-08-31, 05:04 | #4160 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Dajesz mi nadzieję, moją młodą wczoraj wieczorem ważyli i w 1. dobie schudła mi 200g, oczywiście dostałam ochrzan, że za rzadko przystawiam i za rzadko rozkręcam laktatorem laktację. Położna wszystko mi jeszcze raz wytłumaczyła i w rezultacie dzisiaj w nocy karmiłam 5 razy i 2 razy chodził laktator, więc może coś z tego będzie. Tak bardzo bym chciała w sobotę wyjść do domu... Iwona - a co ile minut i jak silne masz te skurcze? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
|
2018-08-31, 05:09 | #4161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 134
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Urodzilam wczoraj o 19:45 54cm i 2840g ma nasze słonko porod naturalny od 13:20 do 19:45 boli doslownie wszystko ale dla takiego szczęścia warto
|
2018-08-31, 05:14 | #4162 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Ogromne gratulacje, wymiary prawie identyczne jak u mojej małej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
|
2018-08-31, 05:20 | #4163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Gratuluję! kolejna Kruszynka zdrówka dla Was!
__________________
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często. |
2018-08-31, 05:23 | #4164 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Amelka- gratulacje, ja dziś też mam zamiar urodzić póki co ciągle robię kupę i mam skurcze w domu i krwawię |
|
2018-08-31, 05:33 | #4165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Wicherek Jeszcze odnośnie planu porodu, bo wczoraj mieliśmy to na SR, to sprawdź na stronie swojego szpitala czy nie udostępniają bo podobno czasami są i wtedy są one dostosowane do realiów szpitala Dzięki temu znalazłam plan na stronie swojego i się dowiedziałam że nie mają zzo więc w razie czego nie mam jak o to nawet poprosić. Ciężka noc za mną, nie umiałam zasnąć i mam wrażenie że w ogóle nie spałam. Pojawiły się u Was w ciąży jakieś problemy z zębami? Ja byłam na kontroli w pierwszym trymestrze i dr powiedziała że żeby jak perełki i wszystko pięknie super. Po jakimś czasie coś tam mi się ukruszyło i pojechałam to zrobić. Tydzień temu znowu byłam u dentysty, bo zauważyłam w lustrze że chyba mam małą dziurkę, zrobił mi tego zęba ale w innym miejscu i ten ząb mnie zaczął od tej chwili boleć. Wczoraj pojechałam, coś tam porobił i powiedział że spróbujemy go uratować a jak nie pomoże i będzie dalej boleć to on jest w poniedziałek znowu to mam przyjechać i robimy kanałowe. Dodał że kanałowe jest w ciąży za darmo więc sobie żartowałam że jak ma znowu boleć to lepiej teraz, nie będę musiała później za to dawać kilku stów. I co? I znowu pobolewa... Zobaczę jak będzie przez weekend ale chyba mnie to jednak nie ominie I w ogóle ostatnio mam jakieś nadwrażliwe zęby, a nigdy w ogole nie miałam z nimi większych problemów.
__________________
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często. |
|
2018-08-31, 06:17 | #4166 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
W ogóle co wy na to by wpisywać też na głównej stronie imie? Cytat:
Cytat:
U mnie wczoraj wieczorem były przez 2h bóle tak jak na miesiączkę i twardnienie brzucha, ale jak usnelam to ustąpiły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|||||
2018-08-31, 06:22 | #4167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Gratuluje rzeczywiście mała waga ale liczy się ze zdrowe
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE |
2018-08-31, 06:40 | #4168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Fortuna
Ja przed ciąża też wszystko.mialam w porządku, dopiero teraz się zaczęły jakieś cyrki Jak któraś z Mamuś podaje imię to wpisuję od razu do pierwszego posta też, także jeśli komuś mam uzupełnić to piszcie
__________________
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często. |
2018-08-31, 06:44 | #4169 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
2018-08-31, 06:52 | #4170 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 448
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:55.