Wrześniówki 2018 cz. 1

[gilmoregirl92]

Z tym mm to tak trochę strzelam, jak widzę, że malutko zjadła, to jej robię 60ml, jak chcę ją tylko dokarmić, to 30ml. Najpierw zawsze daję obie piersi i potem mleko odciągnięte jeśli mam... U mnie w prawej jest wyraźniej mniej mleka, przystawiam zawsze do niej w pierwszej kolejności i jak mam czas to opróżniam ją laktatorem po karmieniu. Laktacji mi to niestety w ogóle nie rozkręca :/

Co do ważenia, to zgodnie z radą pediatry przez dwa dni zapisywałam wszystko co zjadła - z piersi (ważyłam ją przed i po jedzeniu), mleko odciągnięte i modyfikowane. W pierwszej dobie wyszło 65ml na 3h, a w drugiej 55ml :/ Dziecko prawie w ogóle nie płakało przez ten czas, była grzeczna i wesoła. No naprawdę nie wygląda mi ona na głodną, nic już z tego nie rozumiem.

Zjadła właśnie z jednej piersi praktycznie wszystko, z drugiej z 3-4 minuty ciągnęła zanim usnęła i odciągnęłam jeszcze 80ml, lol.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez ciemnowlosa

Neira, pamiętaj że zawsze tutaj możesz się wyżalić w trudniejszych momentach, my zawsze zrozumiemy

A mnie właśnie dziecko przyprawiło o zawał - zaczęła się dusić flegmą. Ale to tak, że cala zesztywniała, wyszły jej oczka na wierzch i nie mogła oddychać tylko się trzęsła. Zdarzyło się to już drugi raz, jestem przerazona że kiedyś to przegapie i nie zareaguje...

I niech jeszcze raz ktoś mi powie żebym nie kladła sobie na brzuchu chorego dziecka do snu tylko na płasko bo przyzwyczaję - to nie recze za siebie

O kurcze, chyba bym dostała zawału, jak zareagowalas? Może warto zainwestować w monitor oddechu w takim przypadku?

My nadal walczymy z katarem, o dziwo pojawia się tylko w nocy, już nie wiem co mam robić. Odciągam w nocy Frida ale to nic nie daje, po chwili znów jest katar. Nie leży na płasko, ma dostawke maksymalnie podwyższona z jednej strony, ale może coś doloze jeszcze pod materac, może jakiś ręcznik żeby jej ta wydzielina spływala od razu niżej..

Napisane przez drocia

A to Ci powiem, ze cos jest z tym przyzwyczajeniem... W lozeczku, lozku, wozku maly sam zazwyczaj nie usnie, a polozony na klacie momentalnie usypia badz przynajmniej sie uspokaja... Przeniesiony do wozeczka czy lozeczka to momentalnie wrzaskun do ponownego polozenia na klacie


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

U nas tak samo

Napisane przez lupinka

Gilmoregirl - super a wazysz mala przed i po karmieniu ze wiesz ile porcji mm jej dac czy je do oporu ile zje?

Powodzenia i kciuki za chrzciny!

A ja probuje rozkrecic laktacje w lewej piersi - myslicie ze proba karmienia z niej za kazdym razem ile sie uda i odciaganie jeszcze po laktatorem to dobry pomysl?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Doświadczenia w praktyce nie mam ale myślę, że to dobry pomysł, bo wtedy pierś poczuje że musi jeszcze więcej mleka wyprodukować jeśli ściągniesz z niej wszystko.
Kurcze, ja się zbieram i zbieram do odciagniecia żeby porobić jakies zapasy mleka, ale jakoś cały czas mam inne zajęcia i zapominam

Napisane przez gilmoregirl92

Z tym mm to tak trochę strzelam, jak widzę, że malutko zjadła, to jej robię 60ml, jak chcę ją tylko dokarmić, to 30ml. Najpierw zawsze daję obie piersi i potem mleko odciągnięte jeśli mam... U mnie w prawej jest wyraźniej mniej mleka, przystawiam zawsze do niej w pierwszej kolejności i jak mam czas to opróżniam ją laktatorem po karmieniu. Laktacji mi to niestety w ogóle nie rozkręca :/

Co do ważenia, to zgodnie z radą pediatry przez dwa dni zapisywałam wszystko co zjadła - z piersi (ważyłam ją przed i po jedzeniu), mleko odciągnięte i modyfikowane. W pierwszej dobie wyszło 65ml na 3h, a w drugiej 55ml :/ Dziecko prawie w ogóle nie płakało przez ten czas, była grzeczna i wesoła. No naprawdę nie wygląda mi ona na głodną, nic już z tego nie rozumiem.

Zjadła właśnie z jednej piersi praktycznie wszystko, z drugiej z 3-4 minuty ciągnęła zanim usnęła i odciągnęłam jeszcze 80ml, lol.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może tak po prostu ma, jeśli wy macie niska wagę i wzrost to ona po prostu nie potrzebuje jeść więcej niż to co je ? Pewnie tak jak wy będzie jedną z drobniejszych dziewczynek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Neira, będzie dobrze, dacie radę! może popros kogoś by raz na jakiś czas zrobił ci większe zakupy? Pewnie u siebie na wsi nie masz możliwości zamówienia online np z tesco. Zaopatrz się w najpotrzebniejsze leki jeśli nie macie w domu, zapas pampow i ogarniesz na pewno wszystko trzymam kciuki

[magda_lena40]

Neira

Rozumiem Twój strach, ale na pewno sobie świetnie poradzisz! :przutul:





U nas po poprzednich trzech fajnych nocach teraz pobudki max co 2 godziny. Mała właśnie na mnie śpi i boję się odkładać do łóżeczka żeby się znowu nie obudziła a od karmienia o 3 jestem głodna i przydałoby się coś w końcu zjeść kiepsko sobie radzę w te dni kiedy TŻ jest w pracy a Maja nie chce spać czy sama leżeć, nic nie jestem w stanie zrobić z nią na rękach. Jedynie jak brat albo mama są w domu to ją chwilę zabawią (mój tata dopiero raz miał Małą na rękach jak skończyła miesiąc, chyba czeka aż będzie stabilniejsza ) ale też nie chcę ich za bardzo wykorzystywać..

Zastanawiam się dlatego nad chustą tylko czy ona nie ma negatywnego wpływu później na postawę dziecka czy coś?

[drocia]

Jakies dobre rady na kupke a w zasadzie jej brak? Ciagle tylko ida baczki, maly prezy sie, steka i zaden masaz tego nie rusza...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Iwona 25]

SAMA W DOMU, ALE NA TYDZIEŃ:
-z pierworodnym- jak miał 3tygodnie, a byliśmy 12dni w szpitalu po urodzeniu
-z dwójką dzieci- jak maluch miał 2 tygodnie.Zachodzę po karmieniu do drugiego pokoju a tam krzesło pomalowane kredkami...na szczęście.
PODSTAWĄ SĄ ZAKUPY spożywcze, lek przeciwgorączkowy, naładowany telefon i życie jak w Madrycie
Drocia- a Ty piersią samą karmisz?

[wicherek1989]

Drocia może to windii?

Neira częściowo też właśnie rozumiem, bo mój pracuje długo i na tygodniu jestem więcej sama niż z nim. Najbliższa rodzina mieszka 300km od nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena40]

Drocia

A jak długo nie ma kupy? Przy kp może nie być 5 dni, nasza pediatra mówi nawet ze 12. Jak zbyt długo nie ma to się daje czopek glicerynowy.

U nas prężenia są często po jedzeniu, daje dekicol lub kolzym ale średnio pomaga. Windi użyliśmy tylko raz przy wzdętym i twardym brzuszku kiedy gazy nie odchodziły i ulga natychmiastowa, z windi Fortuna ma doświadczenie z tego co kojarzę to może podpowie kiedy to stosować

[Iwona 25]

wczoraj z moimi sutkami bez zmian- nakarmiłam i ciągle głodny itp. miałam dać mm, ale zasnął o 21:30 i spał do 5:00.Szok, pierwszy raz prawie 8h. Piersi odpoczęły, już mnie nie zalewa od jakiegoś czasu...chyba mam mniej mleka...co myślicie?mniej przystawiam, boję się tego bólu sutków ale kupy robi praktyczniepo każdym karmieniu...położna mówiła,że to znaczy,że się najada i robi miejsce w żołądku
-oglądałam fotki naszego pierworodnego, ten jest identyczny, a mówimy na małego brzydal, bo pierworodny wydawał się piękny...i mówimy grubcio...a ważą identycznie w 6 tygodniu to KLONY

[wicherek1989]

Iwona u nas w nocy dzień to samo, prawie 8h snu bez jedzenia, jadł 22.30 zasnął o północy, trochę go jeszcze doładowałam jedzeniem na siłę, ale nie chciał za wiele i padł spać, obudził mnie 6.45 byłam zaszokowana :O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena40]

Iwona a może to laktacja Ci się normuje?

[wicherek1989]

Aż się przestraszyłam, bo ja nie nastawiam budzika na noc na karmienia, do tej pory dziecko mnie budziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

właśnie nie mam pojęcia
a wiecie,że to cud mieć dzieci? mój tato zawsze to mówi

[Fortuna1]

Napisane przez drocia

Jakies dobre rady na kupke a w zasadzie jej brak? Ciagle tylko ida baczki, maly prezy sie, steka i zaden masaz tego nie rusza...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Czopek glicerynowy można dać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Ale jeśli tylko kp to kupa może byc co 12 dni nawet. Może to tylko gazy? Jeśli tak to Windi spróbuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez magda_lena40

Drocia

A jak długo nie ma kupy? Przy kp może nie być 5 dni, nasza pediatra mówi nawet ze 12. Jak zbyt długo nie ma to się daje czopek glicerynowy.

U nas prężenia są często po jedzeniu, daje dekicol lub kolzym ale średnio pomaga. Windi użyliśmy tylko raz przy wzdętym i twardym brzuszku kiedy gazy nie odchodziły i ulga natychmiastowa, z windi Fortuna ma doświadczenie z tego co kojarzę to może podpowie kiedy to stosować

My stosowalismy tylko w sytuacjach podbramkowych, jak bardzo już płakała I nic innego nie pomagało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez Iwona 25

wczoraj z moimi sutkami bez zmian- nakarmiłam i ciągle głodny itp. miałam dać mm, ale zasnął o 21:30 i spał do 5:00.Szok, pierwszy raz prawie 8h. Piersi odpoczęły, już mnie nie zalewa od jakiegoś czasu...chyba mam mniej mleka...co myślicie?mniej przystawiam, boję się tego bólu sutków ale kupy robi praktyczniepo każdym karmieniu...położna mówiła,że to znaczy,że się najada i robi miejsce w żołądku
-oglądałam fotki naszego pierworodnego, ten jest identyczny, a mówimy na małego brzydal, bo pierworodny wydawał się piękny...i mówimy grubcio...a ważą identycznie w 6 tygodniu to KLONY

Hmm nie wiem co poradzić. A po karmieniu sutki wyglądają tak samo jak przed? Nie ma tam jakichś zmian? Jaki to jest rodzaj bólu? To popatrzę w tej mojej książce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Mój mały złośnik też jeszcze śpi, oczywiście ze swoją przyjaciółką Pożerował o 7 rano, to teraz może kimać. Dzięki temu zdążyłam zjeść, ogarnąć z lekka chatę, posegregować jego ubranka i nawet poprasować kilka rzeczy.

Iwona, moja mama uważa tak, jak Twój tata. Strasznie ją złości, gdy słyszy że np.nieplanowane dziecko to bieda i najgorsze nieszczęście.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[DarkDevil]

Cześć wam

Dzisiaj malutka trochę marudna w nocy, ale jakoś dałyśmy radę. Pogoda raczej nie na spacer więc będziemy dzisiaj zamulać w domu. A co u was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Przyjechali tesciowie i wzięli dzieci na dwa wózki na spacer. Czuję się blogo!!!!! Razem z tż prawie odtanczylismy taniec zwycięstwa jak wyszli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

Napisane przez Fortuna1

Hmm nie wiem co poradzić. A po karmieniu sutki wyglądają tak samo jak przed? Nie ma tam jakichś zmian? Jaki to jest rodzaj bólu? To popatrzę w tej mojej książce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

końcówki sutków są białe grudkowate- czy to oznacza,że mocno ssie po 6 tygodniu?przy nasadzie sutka widzę rysę-pęknięcie- bez krwi na szczęście
ból "rżnący" konkretnie na sutkach
wykluczam,że źle się przystawia, od początku niczym nie smarowałam, dopiero teraz...dziwne

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez Fortuna1

Przyjechali tesciowie i wzięli dzieci na dwa wózki na spacer. Czuję się blogo!!!!! Razem z tż prawie odtanczylismy taniec zwycięstwa jak wyszli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super teście, widać,że normalni. U mnie teść od 1,5 miesiąca nie zainteresowany, teściowa raz była 3 godziny, jak poprosił mąż- bo byłam sama w domu z 2tygodniowym młodym
- jak dożyję wnuków, to będę pomagać synowej, bo wiem jak to jest

[wicherek1989]

U nas jest słonecznie w miarę, więc na pewno wyjdziemy na spacer pewnie zaraz na chwilę, tylko chciałabym żeby mi zasnął, a on uparcie tego nie robi już godzinę od karmienia, więc strach iść bo zaraz będzie wołał cycka, chyba że po obiedzie pójdziemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[XdMalgorzataxd]

My użyliśmy termometru i oliwki, po 4dniach bez kupki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena40]

U nas też pogoda brzydka, buro i ponuro. Może jedynie wezmę małą na krótki spacer do szkoły żeby zagłosować.

Rozłożyłam w kuchni łóżeczko turystyczne, dałam tam zabawki Małej i teraz tam ją będę dawać w ciągu dnia żeby właściwe łóżeczko bylo tylko do spania w nocy. Ono jest na tyle fajne że ma kółka to mogę je bez problemu do drugiego pokoju dać a że składane to da się nim trochę bujać.

[Fortuna1]

Napisane przez Iwona 25

końcówki sutków są białe grudkowate- czy to oznacza,że mocno ssie po 6 tygodniu?przy nasadzie sutka widzę rysę-pęknięcie- bez krwi na szczęście
ból "rżnący" konkretnie na sutkach
wykluczam,że źle się przystawia, od początku niczym nie smarowałam, dopiero teraz...dziwne

Powiem Ci ze ja tez tak mam, teraz po tym co powiedziałaś, ja też mam białe końcówki sutkow po karmieniu, ale myślę że to kwestia mocniejszego ssania (?), tak cyz siak nic nie pisze o tym w Po prostu piersią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez wicherek1989

U nas jest słonecznie w miarę, więc na pewno wyjdziemy na spacer pewnie zaraz na chwilę, tylko chciałabym żeby mi zasnął, a on uparcie tego nie robi już godzinę od karmienia, więc strach iść bo zaraz będzie wołał cycka, chyba że po obiedzie pójdziemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm a nie usnalby sam na dworze czując świeże powietrze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena40]

Iwona, Fortuna u mnie tak samo końcówki po karmieniu wyglądają

[Aretse_S]

Napisane przez magda_lena40

Zastanawiam się dlatego nad chustą tylko czy ona nie ma negatywnego wpływu później na postawę dziecka czy coś?

Wrecz przeciwnie, chusta pomaga w rozwoju, utrzymuje stawy w dobrej formie - ulozenie nozek na zabke, pomaga w cwiczeniu roznych miesni no i daje mega bliskosc

Napisane przez Iwona 25

-oglądałam fotki naszego pierworodnego, ten jest identyczny, a mówimy na małego brzydal, bo pierworodny wydawał się piękny...i mówimy grubcio...a ważą identycznie w 6 tygodniu to KLONY

haha, myslalam, ze to tylko my jestesmy takimi wyrodnymi rodzicami, tez mowimy do Mlodego grubasku i czasem Januszku - chociaz to nie jego imie, bo jak go biore do odbicia, to wyglada jak wujek Janusz co to o 5 rano na weselu dorwal jeszcze jakas ciotke i tanczy chociz ledwo stoi

Napisane przez Iwona 25

a wiecie,że to cud mieć dzieci? mój tato zawsze to mówi

o tak

Napisane przez Fortuna1

Przyjechali tesciowie i wzięli dzieci na dwa wózki na spacer. Czuję się blogo!!!!! Razem z tż prawie odtanczylismy taniec zwycięstwa jak wyszli

My wczoraj po obiedzie kiedy zamiast drzemki po deserze musielismy sie zabierac do roboty - ja do laktatora, mezu do zabawiania marudy zaczelismy opracowywac plan zwabienia babci na kilka dni, wlasnie po to, zeby miec chwile oddechu.. zazdroscimy!!! odpoczywajcie

Napisane przez Fortuna1

Ja też używałam na początku wacikow ale nasza położna powiedziała że lepiej gazik a nie waciki. Co osoba to opinia, na to wychodzi

O, no prosze, nie wiedzialam, ze sa takie gaziki.. Juz teraz nie bede zmieniac, bo korzystamy po prostu z tych, ktorych i ja uzywam, ale dobrze wiedziec na przyszlosc, dzieki dziewczyny za info

Napisane przez lupinka

A jaki to super smoczek z miljony monet podpowiesz?

Polecam curaprox. My mamy rozmiar 0: do 7 kg 0-7 miesiaca, sa jeszcze 1 - 10 kg 7-18 miesiecy, a potem 2.

Napisane przez Neira

Hej dziewczyny Mam lekkiego dołka i piszę do Was z prośbą o wsparcie i dobre słowo. Chyba do dołka cegiełkę dołożył skok rozwojowy (skończone 5 tygodni), przy którym córeczka ze śpiącego Aniołka przeobraziła się w mniej chętnego do spania i mocno szarpiącego się z piersią "mniej-Aniołka"
Otóż mój tż wyjeżdża początkiem listopada na szkolenie na całe 2 tygodnie, a ja płaczę od kilku dni jak tylko o tym pomyślę. Mieszkamy w dużym domu na wsi, sami. Żeby dostać się do sklepu trzeba jechać samochodem. Choć to może się wydawać żałosne w tym wieku - boję się być sama w domu. Do tego boję się, że zeświruję sama z Małą przez ten czas. Będę musiała sama wstawać do niej co noc (dotychczas tż przewija i przynosi mi ją do karmienia, ja karmię i odnoszę), boję się, że będzie chora ona albo ja, że nie będę miała jak wyrwać się na zakupy, by mieć cokolwiek w lodówce. Boję się gorszych dni, że będzie więcej płakać, a ja nie będę dawać sobie rady i podupadnę psychicznie... Że coś w domu się spieprzy i nie będę umiała rozwiązać problemu. Nie mogę liczyć na mamę, teściów, w sumie nikogo... Jedynie tato jest niedaleko i w razie co może przyjechać, ale małą się nie zajmie, bo boi się wziąć na ręce. Ehh, wyżalilam się . Już mi lżej...

hej Neira, nie bede juz powtarzac, dobrze dziewczyny prawią Jedno zdanie ode mnie, czesto boimy sie tego, czego nie znamy, sytuacji, w ktorych nie bylismy, a po jakims czasie zdziwienie - przeciez to byla latwizna, albo po prostu dalismy sobie rade. Wiec trzymam kciuki, zeby bylo dobrze, odwagi W razie czego pisz, postaramy sie doradzic (ja mam zaciecie techniczne, ostatnio wymienialam glowice w kranie, wiec sluze rada)

[gilmoregirl92]

My już po chrzcinach, jedziemy na salę, mój aniołek przespał całą mszę

A propos snu, ja się ze swoich 5,5h cieszyłam, a wy mi tu o 8h mówicie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Napisane przez Iwona 25

SAMA W DOMU, ALE NA TYDZIEŃ:
-z pierworodnym- jak miał 3tygodnie, a byliśmy 12dni w szpitalu po urodzeniu
-z dwójką dzieci- jak maluch miał 2 tygodnie.Zachodzę po karmieniu do drugiego pokoju a tam krzesło pomalowane kredkami...na szczęście.
PODSTAWĄ SĄ ZAKUPY spożywcze, lek przeciwgorączkowy, naładowany telefon i życie jak w Madrycie
Drocia- a Ty piersią samą karmisz?

Sama ale musze dokladac ciagle rozne witaminki, wiec to tez moze miec znaczenie, ze butla u nas ciagle w uzyciu wtedy wlasnie sie najwiecejbtego powietrza nalyka zawsze

Napisane przez magda_lena40

Drocia

A jak długo nie ma kupy? Przy kp może nie być 5 dni, nasza pediatra mówi nawet ze 12. Jak zbyt długo nie ma to się daje czopek glicerynowy.

U nas prężenia są często po jedzeniu, daje dekicol lub kolzym ale średnio pomaga. Windi użyliśmy tylko raz przy wzdętym i twardym brzuszku kiedy gazy nie odchodziły i ulga natychmiastowa, z windi Fortuna ma doświadczenie z tego co kojarzę to może podpowie kiedy to stosować

Jeden dzien nie bylo. Ale u nas inna sytuacja i ze wzgledu na te przepukliny oraz poli co rozejscie sie miesni brzucha (to ma minac jak sie miesnie wzmocnia) mam jak ognia unikac zaparc, wzdec, twardego brzuszka itp. A wczoraj jednak to wzdeci od gazow bylo dosc spore...

My zaraz na spacerek
Moze jak mu zaloze pajacyka i na to kombinezon taki z misiowatego polaru na zewnatrz to bedzie ok?


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

A na liste rzeczy zakazanych podczas kp koniecznie trzeba dopisac wafle ryzowe... Wzielam malego do odbicia to teraz caly w okruszkach...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Fortuna1]

Napisane przez drocia

Sama ale musze dokladac ciagle rozne witaminki, wiec to tez moze miec znaczenie, ze butla u nas ciagle w uzyciu wtedy wlasnie sie najwiecejbtego powietrza nalyka zawsze




Jeden dzien nie bylo. Ale u nas inna sytuacja i ze wzgledu na te przepukliny oraz poli co rozejscie sie miesni brzucha (to ma minac jak sie miesnie wzmocnia) mam jak ognia unikac zaparc, wzdec, twardego brzuszka itp. A wczoraj jednak to wzdeci od gazow bylo dosc spore...

My zaraz na spacerek
Moze jak mu zaloze pajacyka i na to kombinezon taki z misiowatego polaru na zewnatrz to bedzie ok?


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

A na liste rzeczy zakazanych podczas kp koniecznie trzeba dopisac wafle ryzowe... Wzielam malego do odbicia to teraz caly w okruszkach...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Hahaha I tortille! wczoraj jadłam podczas kp i sok z pomidorów się z niej wylal i zabrudzil Małej ubranko



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia7_89]

A ja mam problem z malym ze spaniem, bo zje odbije mu sie i chce go odlozyc to spi ale zaraz charcze jakby mu sie jeszcze mleczko cofalo i go to meczy i sie budzi :/ albo jak zje i zasnie przy cycu dam mu smoczek to poki go ciaga odloze jest ok, pozniej wypluje i pospi jakies 20 minut i znow mu sie tak robi jakby sie cofalo wezme go do gory to mu sie odbije i sie budzi sama nie wiem dlaczego mu sie tak dzieje i co na to poradzic... jedynie jest dobrze jak spi z nami w lozku wtulony, wtedy ani nie charcze ani nie ulewa...
Jedynie po spacerze troche w domu pospi sam w wozku
Ciezko jest, nic w domu nie moge ogarnac bo caly czas jest przy mnie, tak samo sam nie polezy, caly czas trzeba nas nim siedziec zabawiac albo karmic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez sylwia7_89

A ja mam problem z malym ze spaniem, bo zje odbije mu sie i chce go odlozyc to spi ale zaraz charcze jakby mu sie jeszcze mleczko cofalo i go to meczy i sie budzi :/ albo jak zje i zasnie przy cycu dam mu smoczek to poki go ciaga odloze jest ok, pozniej wypluje i pospi jakies 20 minut i znow mu sie tak robi jakby sie cofalo wezme go do gory to mu sie odbije i sie budzi sama nie wiem dlaczego mu sie tak dzieje i co na to poradzic... jedynie jest dobrze jak spi z nami w lozku wtulony, wtedy ani nie charcze ani nie ulewa...
Jedynie po spacerze troche w domu pospi sam w wozku
Ciezko jest, nic w domu nie moge ogarnac bo caly czas jest przy mnie, tak samo sam nie polezy, caly czas trzeba nas nim siedziec zabawiac albo karmic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może nie odbija porządnie tylko na raty? Albo łóżeczko daj na podwyższeniu od strony główki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

Napisane przez sylwia7_89

A ja mam problem z malym ze spaniem, bo zje odbije mu sie i chce go odlozyc to spi ale zaraz charcze jakby mu sie jeszcze mleczko cofalo i go to meczy i sie budzi :/ albo jak zje i zasnie przy cycu dam mu smoczek to poki go ciaga odloze jest ok, pozniej wypluje i pospi jakies 20 minut i znow mu sie tak robi jakby sie cofalo wezme go do gory to mu sie odbije i sie budzi sama nie wiem dlaczego mu sie tak dzieje i co na to poradzic... jedynie jest dobrze jak spi z nami w lozku wtulony, wtedy ani nie charcze ani nie ulewa...
Jedynie po spacerze troche w domu pospi sam w wozku
Ciezko jest, nic w domu nie moge ogarnac bo caly czas jest przy mnie, tak samo sam nie polezy, caly czas trzeba nas nim siedziec zabawiac albo karmic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja podwyższyłam posłanko, pod spód materaca- karton podłożyłam, położna powiedziała,że nawet nieulewające dzieci muszą tak mieć, bo przeciwdziała refluksowi