2019-10-11, 20:14 | #151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Smutne, jak bardzo trzeba mieć w dupie własne dziecko, by nie poświęcić tych 3 dodatkowych cennych minut swojego życia na pokazanie zdjecia/spytanie sprzedawcy o dobre mleko modyfikowane.
Auta nie kupi, przelewów nie zrobi, finanse po połowie ( ale przecież nie będziesz brać od niego 25 zł... a może właśnie powinnaś bo 4 takie zakupy w miesiącu to już 100 zł), zakupy kupi złe, obowiązków domowych żadnych nie wykona, dzieckiem się nie zajmie, wieczoru z Tobą nie spędzi, bo będzie na piwie z kumplami, jeszcze Ci zrobi awanturę, że ciuchów nie upralaś. No na cholerę Ci to?! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
2019-10-11, 23:27 | #152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Lecisz po kolejne. Wyprowadzasz się. Przynosić zaświadczenie od psychiatry, że jesteś niedorozwinięty umysłowo." Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-10-12, 09:25 | #153 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Edytowane przez robcia Czas edycji: 2019-10-12 o 09:31 |
|
2019-10-12, 09:39 | #154 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Wczoraj przed spaniem miałam okazję z nim szczerze porozmawiać. Wszystko mu powiedziałam co mi leży na wątrobie, ale na spokojnie- bez złości jak dotychczas. Niestety on skwitował to w ten sposób, że ,,u Ciebie też wiele rzeczy mi sie nie podoba''. Wg niego- nie sprząta, bo musi odpocząć po pracy, jest wykończony, nie ma sił. Ja za to siedzę w domu cały dzień i mogę przecież zajmować się mieszkaniem, bo wszędzie tak jest, że to kobiety ogarniają na macierzyńskim mieszkanie i nie narzekają. 5cio raczków też nie mam, to tylko jedno dziecko i mam nie przesadzać. To jego odpowiedź na moje ,,zarzuty''. Przyznał mi tylko rację, że może faktycznie więcej córce powinien poswiecic czasu. Spróbuje bardziej ogarniać tematy związane z jej pielęgnacją.
Spróbujemy terapii dla par, a jak sie nie uda to stwierdził, że się wyprowadzi i bedzie odwiedzał córkę. Ogólnie temat ewentualnego rozstania wyszedł od niego i przyznam sie, ze w głebi serca zabolało mnie to. Jemu zwyczajnie już chyba nie zależy na tym związku, a jest chyba tylko dla wygody- takie odniosłam wrażenie. Nie wyobrazam sobie zostac calkowicie sama i tu tkwi przyczyna czemu dalej w tym tkwię. Wiem , ze jestem sama, ale jakąś chociaż namiastke zwiazku jeszcze mam. Długo płakałam tej nocy. |
2019-10-12, 09:47 | #155 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Noooo, on z chęcią wróci do mamusi, która po nim posprząta i na dodatek nie będzie miała żadnych roszczeń. Do dziecka przyjdzie raz w tygodniu, pobawi się i pójdzie. Idealny układ.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-12, 09:51 | #156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
|
|
2019-10-12, 10:02 | #157 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-12, 10:20 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Może terapia to będzie coś co Wam pomoże. Nie zwlekajcie z nią.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-12, 10:22 | #159 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Bardzo możliwe, ale wcześniej nie powiedział mi wprost, że rozważa wyprowadzkę i rozstanie. Chociaż oboje widzimy co się dzieje. Oboje widzimy, że związek tak nie powinien wyglądać i nie potrafimy się już dogadać. Dziecko zweryfikowało rzeczywistość, wcześniej nie dostrzegałam tego na co powinnam zwrócić uwagę. To nie jest materiał na ojca, na głowę rodziny. To jeszcze dzieciak, Piotruś Pan, któremu wpadka troche namieszała w jego życiu, choć broni się rękami i nogami żeby dalej być Piotrusiem Panem. Wyprowadzi się i będzie mógł żyć jak chce bez mojego marudzenia... Do mamy się już na pewno nie wprowadzi, więc będzie musiał póki co wynajmować gdzieś pokój czy mieszkanie. Sam będzie prał sobie majtki, białe koszule i robił przelewy. Kochałam bardzo tego człowieka, choć uczucie się ulotniło, to coś tam jednak zostało. Jest to też ojciec mojego dziecka. Nie tak sobie wyobrażałam swoją przyszłość jako samotna matka, która za parę miesięcy wraca w dodatku do pracy. Będzie mi ciężko w 100% wszystko sama ogarnąć, bo dojdą jeszcze inne obowiązki i 8h w pracy, ale dam radę jakoś. Muszę. |
|
2019-10-12, 10:31 | #160 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-12, 10:31 | #161 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Dasz sobie radę. Wiele Ci odejdzie. Będziesz chciała to nastawisz pranie. A jak nie to na drugi dzien to zrobisz
|
2019-10-12, 10:35 | #162 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
|
|
2019-10-12, 10:50 | #163 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87243780]Też tak myślę. Podejrzewam nawet, że może mieć jakąś inną kobietę na boku.[/QUOTE]No to akurat wróżenie z fusów. Może ma, może nie. Najważniejsze tutaj jest, że generalnie żadna z niego pomoc w codziennym życiu. Wycofał się totalnie i nie zamierza nic z tym zrobić, bo uważa, że może leżeć do góry brzuchem, ponieważ pracuje poza domem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-12, 11:04 | #164 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
|
|
2019-10-12, 11:15 | #165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
No widzisz autorko, typ nie do życia, skoro tak się zachował. Żadnej poprawy, rozmowy, a tylko - no też mi się wiele w tobie nie podoba.
Ale ponawiam pytanie - co by było, gdyby ciebie zabrakło? Jak pogodziłby dziecko i prace, skoro po pracy nie ma siły zrobić dwóch kliknięć w pralce, nie wspominając o gotowaniu, sprzątaniu, karmieniu, przewijaniu? Autorko, już teraz zbieraj dowody na jego brak zainteresowania dzieckiem, niechęć do jakichkolwiek obowiązków domowych i olewanie ciebie i dziecka. Z ręką na sercu wejdź w historię płatności, zobacz za co ty płaciłaś, ile wydawałaś na zakupy jedzeniowe i jak często, ile wydawałaś na dziecko. To istotne dla sądu. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2019-10-12, 11:17 | #166 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Podejrzewam, że oddałby dziecko na wychowanie mamusi albo w ogóle do domu dziecka
|
2019-10-12, 11:38 | #167 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Rozstając się z nim, wbrew pozorom, będziesz miała więcej wolnego czasu niż teraz - będzie zajmować się córką raz czy dwa razy w tygodniu (jeśli wyraz chęć i tak zdecyduje sąd, ale wierzę, że nie jest aż takim burakiem, żeby kompletnie olać własne dziecko). Nie będziesz musiała go opierać i po nim sprzątać.. Ani dla niego gotować. Zobacz ile to czasu. Ten związek już i tak jest martwy, szkoda życia na reanimację trupa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-12, 12:53 | #168 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2019-10-12, 12:55 | #169 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Ale co znaczy powinna większość rzeczy ogarnąć? I dziecko i zakupy i dom przez cały dzień? Jak mąż już koniecznie nie chce robić nic w domu po pracy, to dla mnie sprawiedliwe jest - mąż pracuje 8h ona w tym czasie zajmuje się dzieckiem, a później na odwrót, ona pracuje kilka godzin w domu (pranie, gotowanie, sprzątanie, zakupy), a w tym czasie on zajmuje się dzieckiem, skoro to takie nic.
|
2019-10-12, 13:55 | #170 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Treść usunięta
|
2019-10-12, 16:08 | #171 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-12, 20:02 | #172 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Pogoń dziada jak najszybciej. Znam osobiście kilka kobiet, które rozstaly się z takimi typami-pasozytami i potem zwiazaly się z odpowiedzialnym kochającymi je mężczyznami,a o całym mnostwie innych słyszałam. Nie męcz się w tej relacji.
|
2019-10-14, 14:13 | #173 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Daliśmy sobie jeszcze jedną szanse. Na razie widzę, że się zacząć starać. Zobaczymy czy będzie faktycznie lepiej, czy to chwilowa zmiana.
|
2019-10-14, 14:46 | #174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Ale zrobiliście jakiś sensowny podział obowiązków, czy on stwierdził, że się zmieni, a ty w to uwierzyłaś?
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2019-10-14, 20:39 | #175 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Więc w skrócie. Z tych wszystkich postów jawi się facet życiowa niedojda albo może jak inni zauważyli niezły cwaniak. Albo palant, bo kim trzeba być żeby kupić własnemu, malutkiemu dziecku złe mleko i to kilka razy. Sama akurat mam dziecko, 9 miesięcy i nie wyobrażam sobie czegoś takiego choć akurat my mm nie używamy, ale to też tyczy się innych zakupów. Jak mój mąż nie wie w sklepie co wybrać to po prostu dzwoni do mnie i dopytuje. Albo robi foty i wysyła czy to o to mi chodzi. Ten Twój tak nie może??? Ja bym go po prostu olała i zajęła się sobą i dzieckiem. Nie uprała, nie poprasowala, nie zrobiła obiadu. A sobie zawsze możesz zamówić i przywiozą. Dziecka bym chyba z kimś takim bała się zostawić żeby zobaczył czy na macierzyńskim się faktycznie tylko "siedzi w domu". Mój mąż stale mi powtarza, że mnie podziwia że mam tyle siły i cierpliwości, a każdy facet który mówi że kobieta nic nie robi tylko siedzi w domu powinien dostać w ryj. Mówisz że boisz się zostać sama. Ty bez tego śmierdzącego trutnia będziesz miała mniej roboty niż teraz, bo pożytku z niego i tak nie masz. To Ty ciągniesz cały ten majdan. Pomyśl o sobie, co będzie jak zachorujesz? (czego Ci oczywiście nie życzę). Co zrobi szanowny tatuś? Pomyślałaś czy w takim przypadku będziesz mogła na niego liczyć? Na jego pomoc i wsparcie? Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka |
|
2019-10-15, 11:14 | #176 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Podziału jako takiego nie ma, on ma robić codziennie zakupy wracając z pracy, zarówno te spożywcze jak i dla dziecka. Zrobiłam mu małe szkolenie co i jak, jakie mm, jakie pieluszki. Jak się przyrządza mleko itp. Pokazałam mu też gdzie leżą ciuszki córki i jak ją ubierać. Przyznał mi rację, że za mało uwagi do tego przykładał i chce sie pod tym względem zmienić. Raz w tygodniu w weekend ma też ogarniać mieszkanie dogłębniej, a ja w tygodniu na bieżąco, w tym pranie. Obiadami mamy się wymieniać, z tym, że on jako beztalencie kulinarne bardziej skupi się na przyniesieniem czegoś z baru mlecznego. Jestem dobrej myśli. |
|
2019-10-15, 11:27 | #177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Każdy by chciał sobie poleżeć do góry brzuchem po robocie, ale dorośli ludzie zazwyczaj musza zrozumieć, ze kiedy ma sie male dzieci, to te złote czasy minęły. Co to za argument w ogóle?
|
2019-10-15, 11:35 | #178 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Po pierwsze-dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie wątku i odpowiedź. Daliśmy sobie jeszcze jedną szansę, co z tego wyjdzie to czas pokaże. Może robię błąd, że daje mu czas, żeby się zmienił i zaczął angażować w życie córki, ale jak nie spróbuję to się nie przekonam. |
|
2019-10-15, 11:53 | #179 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Ogólnie - nie znoszę gotować i nie umiem, ale nie uważam, żeby zrobienie piersi z kurczaka z frytkami i surówka bylo tak skomplikowane, żeby dorosła osoba temu nie podolala. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
|
2019-10-15, 14:41 | #180 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Wszystko się posypało po urodzeniu dziecka
Cytat:
Trzymam kciuki Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:41.