2019-08-06, 09:01 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Moje koleżanki nie mają problemów z zaciągnięciem faceta do łóżka. Większość z nich osiąga swój cel już na drugiej czy trzeciej randce. Ja nie mam tak łatwo. Na brak zainteresowania nie narzekam, faceci się ze mną umawiają, piszą między spotkaniami i chcą się dalej spotykać. Niemniej tempo jest tragiczne. Na tych spotkaniach nie dzieje się nic, tylko rozmowy. Ja z reguły sama ucinam te znajomości, bo tempo jest strasznie wolne. W pewnym momencie nudzą mnie te wszystkie wyjścia na miasto, gdzie nie ma nawet pocałunku.
Jakiś czas temu poznałam faceta. Spodobał mi się. On jest dość nietypowym przypadkiem. Sama do niego zagadałam, bo mi się spodobał. Widziałam, że na mnie patrzył, ale nie podchodził. Stwierdziłam, że spróbuję, przecież mnie nie zje. On się bardzo ucieszył i nawet przyznał, że troszkę się bał odrzucenia i ośmieszenia. Zaprosił mnie na kolację do restauracji. Był bardzo miły. Mówił komplementy, często mnie przytulał. Wypytywał o różne rzeczy, o rodzinę, pracę, mój stosunek do religii, ślubu, dzieci. Ogólnie był bardzo miły, zabierał mnie w romantyczne miejsca, przedstawił znajomym. Jego koleżanka mnie kiedyś przywitała słowami: czyli tak wygląda niezwykła kobieta 11/10, o której nam non stop opowiadasz w pracy. A on cały czas podkreślał, że jest ze mnie dumny, bo jestem taka mądra. Niestety, tutaj też nic nie wychodziło poza przytulanie. Ale nie skreślałam go, bo on był naprawdę bardzo miły i troskliwy. Zawsze mi ze wszystkim pomagał. Po bardzo wielu randkach, które trwały kilka miesięcy, wreszcie mnie złapał za rękę, ale tak nieśmiało, pytając, czy zechcę z nim tak iść. Tego wieczoru pocałowałam go w policzek, na co on nawet delikatnie pocałował mnie w usta, a później już bardziej namiętnie. Potem się spotykaliśmy dalej. Pewnego wieczoru był seks, on go zainicjował, ale widać było, że się bał, zapytał mnie, czy chcę więcej, czy ma teraz poprzestać na pocałunkach. Ogólnie było bardzo miło. Potem była kolejna wspólna noc. On bardzo dbał o atmosferę, był czuły i starał się, abym była zadowolona. Wszystko zaczęło się psuć, gdy pewnego wieczoru napisałam mu, że mam ochotę spędzić z nim noc. On się najpierw wystraszył. Potem się zgodził, było bardzo fajnie, jak zwykle, ale dosyć szybko i szaleńczo. A on się wtedy zawstydził, przytulił mnie i przepraszał za to tempo. Wyjaśniłam mu, że nie ma za co przepraszać. Gdy potem po kilku dniach zaproponowałam wspólną noc, odmówił, pisząc, żebym mu nie pisała takich rzeczy. Nie rozumiem, co się stało. Od tamtej pory niewiele się do niego odzywam sama z siebie, bo się boję, że nie chce mieć ze mną kontaktu. Nie rozumiem tej nagłej zmiany i ostrej reakcji. On czasem coś napisze. Ja też go o coś zapytam. Interesuje się moimi sprawami, dopytuje o samopoczucie. Ale boję się, że gdy zaproponuję mu spotkanie, nawet takie na mieście, to mi odmówi. |
2019-08-06, 10:14 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Wygląda na to, że typ bardzo boi się odrzucenia i ma trochę kompleksów...
Odrzucenie to normalna rzecz i każda z nas w życiu kiedyś zostanie odrzucona czy to na rozmowie o pracę, na randce, czy w jakiejkolwiek innej sytuacji. Zamiast bać się odrzucenia zaakceptuj to jako normalne zjawisko w życiu i po prostu zaproś go. Bo co może się stać? Jak go nie zaprosisz to nic się nie wydarzy - nie kontrolujesz swojego losu! A jak go zaprosisz? No to albo się zgodzi albo nie. Sama oceń, w którym przypadku masz większe szanse na umówienie się z nim Bardziej powinnaś się bać utraconych okazji niż odrzucenia przy próbie wykorzystania okazji |
2019-08-06, 10:19 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-08-06 o 10:21 |
|
2019-08-06, 10:27 | #4 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Cytat:
|
||
2019-08-06, 10:41 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Tak łatwo Cię "kupić"? Wystarczy nieco kolacyjek i komplementów? Serio chcesz, aby tak wyglądało Twoje życie? Nie mieszkasz w leśnej głuszy, że trzeba Cię "bronić", chronić itp. Szukasz wymówek, żeby to ciągnąć, latać za nim, chociaż dobrze wiesz, iż jest tu coś mocno nie tak w tej relacji.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-08-06 o 10:43 |
|
2019-08-06, 10:54 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Nie mieszkam w głuszy, ale mam pecha do przypałowych akcji. Moje koleżanki same uważają to za niewiarygodne, ale faceci lubią się do mnie bezczelnie przywalać na mieście. Jedna nawet pomagała mi, bijąc jednego torebką na środku mostu. Ja jestem bardzo drobną kobietą i chyba przyciągam zboków, bo widzą, że mam mało siły, by się obronić. Potrzebuję takiego faceta, który mnie obroni, odprowadzi. Jednak większość mężczyzn uważała do tej pory, że mogę sobie wrócić sama w środku nocy. Ten umie o mnie zadbać. |
|
2019-08-06, 11:20 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Odprowadzenie kobiety pod drzwi to żaden wyczyn. To dosyć normalny, miły gest. Wybierałaś chamów, albo pozowałaś na "ja sobie poradzę", to miałaś. Serio chcesz dziwnej relacji z facetem, który ma takie nie wiadomo czemu zahamowania, bo potrafi Cię pod dom podstawić nocą? Ty w nim chyba też tak naprawdę materiału na faceta nie widzisz, ale na goryla i "tatusia". O odprowadzenie pod drzwi to nawet taksówkarza można poprosić. Poza tym sorry, nikt Ci się nie każe bujać po nocy po mieście, skoro się tak boisz i czyhają na Ciebie jakieś hordy zboczeńców. A tak serio: szukasz głupich wytłumaczeń dla trwania w kolejnej dziwnej relacji.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-08-06 o 11:22 |
|
2019-08-06, 11:33 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Wracając do meritum, to masz rację, że on jest zamknięty w sobie. Co nie znaczy, że trzeba go od razu skreślać. Dałabym mu szansę, aby wyjaśnił mi, o co mu chodzi. Biorę pod uwagę fakt, że mógł poczuć się traktowany przedmiotowo albo uznać, że ostatnio było za krótko, to dał plamę. |
|
2019-08-06, 11:36 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Ty dajesz mu szansę od miesięcy. Widać lubisz mieć w życiu pod górkę i żeby coś się działo. Twoje życie, Twoje kompleksy i rozkminianie "co tu jest nie tak". Miłej zabawy.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-08-06 o 11:37 |
|
2019-08-06, 11:37 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Nie wierze w ten wątek. Faceci się raczej sami pchają do łóżka.l nawet jak dziewczyna brzydsza. Trudniej jest znaleźć kogos na stałe
|
2019-08-06, 11:40 | #11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Po prostu przy nim czuję się bardzo bezpiecznie. Już nie raz mnie obronił. Widzę też, że byłby dobrym ojcem. |
|
2019-08-06, 11:41 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Nie wszyscy. Facet może mieć małe potrzeby, albo jakieś zahamowania, albo być aseksualny, albo chcieć "białego związku", ale jej o tym "zapomniał" powiedzieć. Albo chce mieć przy boku panią, aby znajomi widzieli, że nie jest dziwny i kogoś ma, a jednocześnie wcale nie chce się kochać z kobietą (tą kobietą lub w ogóle kobietą). Może jakieś fiksacje, albo "seks jest brudny".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-08-06, 11:42 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Nie wierzę że dopiero po kilku miesiącach randek facet złapał Ciebie za rękę, a Ty do tej pory uważałaś że to normalne zachowanie zakochanej pary. I żadne bajeczki o odrzuceniu itp nie są wytłumaczeniem, bo już Ciebie "miał". Gesty dotyku to się pojawiają na drugiej/trzeciej randce, często już jest pocałunek, a tutaj kilka miesięcy czekania żeby za rękę złapać. Dramat.
Jeśli to prawda, to facet ma jakieś grube zaburzenia i całe życie będziesz się z nim męczyć, prowadzić za rączkę. To jest tak niesłychane, że aż nieprawdopodobne dla mnie. No i nazwa tematu. Jak zaciągnąć kolesia do łóżka, a w środku wychodzi że nawet za rękę nie złapał. Przecież to nie jest sedno problemu dziewczyno. ---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ---------- Dla mnie to też jakiś kosmos, ale może zwyczajnie jest zaburzony, coś się w życiu stało i dlatego taki jest. Co nie zmienia faktu że autorka to znosiła i uważała że jest OK. |
2019-08-06, 11:43 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Brak szczerej rozmowy, on ucina temat, a Ty już bajania w głowie, że byłby dobrym ojcem? Strach się bać. Albo trollujesz, albo serio sobie lubisz w życiu robić bajzel.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-08-06, 11:44 | #15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Ten, na którym mi zależy, przytulał mnie od samego początku. Na drugiej randce też to zrobił przy pożegnaniu, wtedy dostał erekcji, za co mnie przeprosił |
|
2019-08-06, 11:45 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Albo mega desperatka, którą w końcu ktoś zechciał. Nie wierzę że normalna kobieta by czekała tyle miesięcy na złapanie za rękę, no nie.
|
2019-08-06, 11:47 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87058486]Nie wierzę że dopiero po kilku miesiącach randek facet złapał Ciebie za rękę, a Ty do tej pory uważałaś że to normalne zachowanie zakochanej pary. I żadne bajeczki o odrzuceniu itp nie są wytłumaczeniem, bo już Ciebie "miał". Gesty dotyku to się pojawiają na drugiej/trzeciej randce, często już jest pocałunek, a tutaj kilka miesięcy czekania żeby za rękę złapać. Dramat.
Jeśli to prawda, to facet ma jakieś grube zaburzenia i całe życie będziesz się z nim męczyć, prowadzić za rączkę. To jest tak niesłychane, że aż nieprawdopodobne dla mnie. No i nazwa tematu. Jak zaciągnąć kolesia do łóżka, a w środku wychodzi że nawet za rękę nie złapał. Przecież to nie jest sedno problemu dziewczyno. ---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ---------- Dla mnie to też jakiś kosmos, ale może zwyczajnie jest zaburzony, coś się w życiu stało i dlatego taki jest. Co nie zmienia faktu że autorka to znosiła i uważała że jest OK.[/QUOTE] Myślę, że moja akceptacja wzięła się stąd, że on z charakteru przypomina mojego ojca chrzestnego. On mnie traktował jak księżniczkę i jak tutaj dostałam to samo, to poczułam się szczęśliwa. On jednak w końcu coś zrobił. A inni faceci, z którymi też się spotykałam, nawet za rękę nie złapali. Komplementu też nie powiedzieli żadnego. To dopiero było dziwne. |
2019-08-06, 11:49 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87058486]Nie wierzę że dopiero po kilku miesiącach randek facet złapał Ciebie za rękę, a Ty do tej pory uważałaś że to normalne zachowanie zakochanej pary. I żadne bajeczki o odrzuceniu itp nie są wytłumaczeniem, bo już Ciebie "miał". Gesty dotyku to się pojawiają na drugiej/trzeciej randce, często już jest pocałunek, a tutaj kilka miesięcy czekania żeby za rękę złapać. Dramat.
Jeśli to prawda, to facet ma jakieś grube zaburzenia i całe życie będziesz się z nim męczyć, prowadzić za rączkę. To jest tak niesłychane, że aż nieprawdopodobne dla mnie. (...)[/QUOTE] Galakty, ale on ją broni przed zboczeńcami, stawia kolacyjki, pewnie jest na niezłym stanowisku, przedstawia znajomym, świetny materiał na spon... ojca dzieciom i ochroniarza. A że zero szczerej, wprost rozmowy na pewne tematy? E tam. Rozmowa jest przereklamowana. Randkowanie do fajnych restauracjach może dużo wynagrodzić. A kompleksy wywołane tym, że facet nas nie chce tak w pełni? Co za problem - są terapeuci. I wino. ---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ---------- Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-08-06, 11:51 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87058505]Albo mega desperatka, którą w końcu ktoś zechciał. Nie wierzę że normalna kobieta by czekała tyle miesięcy na złapanie za rękę, no nie.[/QUOTE]
On mi się bardzo spodobał od samego początku. Najpierw z wyglądu, a potem z charakteru, bo widać, że jest dobrym człowiekiem. Sam wychował młodszą siostrę, bo tak im się ułożyło życie. Trochę mi tym zaimponował. Plus dla niego też za szczerą rozmowę przed seksem, powiedział, że gdyby coś się stało i zabezpieczenie zawiodło, to mam nawet nie myśleć o aborcji, bo on mi pomoże i samej z dzieckiem nie zostawi. ---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Cytat:
|
|
2019-08-06, 11:52 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87058505]Albo mega desperatka, którą w końcu ktoś zechciał. Nie wierzę że normalna kobieta by czekała tyle miesięcy na złapanie za rękę, no nie.[/QUOTE]
Normalna nie. (oczywiście "normalność" to pojęcie względne, ale wiadomo - mamy na myśli reakcję większości ludzi)
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-08-06, 11:53 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 140
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
A moze po prostu faceci wyczuwaja twoja desperacje? Jezeli otwarcie "ucinasz rozmowy" i dązysz tylko do jednego to może po prostu umawiasz sie ze zbyt wartościowymi, którzy z oczywistych powodów chcą czegoś wiecej niż zdesperowanej laski która po prostu marzy o seksie.
|
2019-08-06, 11:53 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
I pewnie prawie został księdzem. Trollujesz. Tak, przypomina Ci ojca chrzestnego, opiekuna, ale jest młodszy i się jeszcze uczy. Acha acha.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-08-06, 11:55 | #23 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Cytat:
|
||
2019-08-06, 12:00 | #24 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Cytat:
Przy tym wykazuję więcej inicjatywy, bo strasznie mi się podoba. Wydaje się też wartościowy. Wydaje mi się, że mogłam przegiąć z tym, że dwa razy pod rząd proponowałam seks. Może uznał, że mi nie zależy na nim jako na facecie, tylko na seksie. Dlatego chciałabym się z nim spotkać na spacerze albo kolacji, by porozmawiać. ---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87058558]Dziwne to jest to co opowiadasz, bo nie zdarza się w życiu codziennym. Gdzie tych facetów znajdujesz? Najczęściej się słyszy że są zbyt nachalni i na pierwszej randce lecą z tematem, a nie że 3 miesiące czekają na złapanie za rękę. No po prostu nie. Tak, sponsor to dobre określenie. Bo tu nawet nie ma koleżeństwa, skoro tematy ucina i nie chce rozmawiać. Koledzy są bardziej ze sobą zżyci.[/QUOTE] Nie wiem, może to kwestia tego, że kręcą mnie młodsi faceci. Nie jest to gigantyczna różnica wieku, tylko kilka lat. Może zwyczajnie się boją. Ale my ze sobą rozmawiamy, tylko ostatnio na bardziej neutralne tematy, bo po jego reakcji trochę zamknęłam się na tematykę seksu i uczuć. |
|
2019-08-06, 12:02 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87058558]Dziwne to jest to co opowiadasz, bo nie zdarza się w życiu codziennym. Gdzie tych facetów znajdujesz? Najczęściej się słyszy że są zbyt nachalni i na pierwszej randce lecą z tematem, a nie że 3 miesiące czekają na złapanie za rękę. No po prostu nie.
Tak, sponsor to dobre określenie. Bo tu nawet nie ma koleżeństwa, skoro tematy ucina i nie chce rozmawiać. Koledzy są bardziej ze sobą zżyci.[/QUOTE] Nagle zwrot akcji, że pan jest jednak jeszcze na studiach, właściwie biedny i opiekuje się "chorom siotrom" (tfu, w liceum siostrą). Tak ważnych dla sprawy informacji oczywiście w 1 poście zabrakło. Tak, jestem złośliwa małpa, ale po prostu po tych dopiskach trudno nadal wierzyć w ten wątek (szczególnie w kontekście snucia wizji jaki to z niego nie jest cudowny materiał na ojca).
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-08-06 o 12:03 |
2019-08-06, 12:02 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Ale mój chrzestny miał 16 lat, jak się urodziłam. To najmłodszy brat mojej mamy. Poza tym opiekuńczość to cecha charakteru, a nie związana z wiekiem. On musiał zrezygnować ze studiów, bo trzeba było iść do pracy, bo został sam z młodszą siostrą. Teraz siostra jest mniej absorbująca, więc poszedł na zaoczne. Moim zdaniem to bardzo dobrze o nim świadczy, dlatego tak mi na nim zależy.
|
2019-08-06, 12:05 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
|
2019-08-06, 12:20 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Spróbuję z nim o tym pogadać, ale na początek chciałabym się po prostu umówić na neutralnym gruncie, pogadać, okazać mu więcej czułości. Żeby nie myślał, że tylko chodzi mi o seks. Bo może w tym tkwi problem.
|
2019-08-06, 13:12 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
ale Ty się nie zastanawiaj o co mu chodzi tylko zapytaj wprost. nie domyślaj się, nie rozważaj, nie analizuj tylko zapytaj wprost. bez podchodów, bez "neutralnych gruntów", bez wymyślania. po prostu prosto z mostu.
|
2019-08-06, 13:19 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dlaczego tak trudno mi zaciągnąć faceta do łóżka?
Myślisz, że dobrze będzie, jak zacznę rozmowę: jest mi przykro, że ostatnio zachowałeś się w ten sposób. Nie rozumiem twojego zachowania, dlaczego wtedy stwierdziłeś, że mam tak więcej nie pisać?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.