Ostatnio obejrzane filmy cz. VIII

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Aaaa no to dwa
A jaki jeszcze trzeci?

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Pomylilo mi sie, ten trzeci to miniserial

[Nightmare666]

Napisane przez kasztanka3

Ja tam nic do niej nie mam, w Me before you bardzo mi sie podobala.

Właśnie przez ten film nie mogę na nią patrzeć i jej mimikę, no czasami tak bywa, że ktoś nie podejdzie.

Napisane przez khloe

Dla mnie też. Oprócz genialnej gry aktorskiej to był dla mnie film, o którym zapominam 5 min po obejrzeniu.

Wg mnie fenomen i bardzo dobre oceny wynikają z promowania tego filmu jako świetny obraz. Myślę, że dobre oceny lecą na zasadzie, 'inni ocenili na 10/10 to widocznie musi być dobry film, też mu dam wysoka ocenę'.

Dla mnie to jest to samo co Requiem dla snu. Film nudny i nieinteresujący, a oceny na filmwbie ma kosmicznie wysokie. Do dzisiaj nie rozumiem fenomeny tego filmu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej bym nie ujęła swojej wypowiedzi na temat tych dwóch filmów, RDS widziałam z 10 lat temu i nie mam ochoty znów obejrzeć a często wracam do filmów. I ta ścieżka dźwiękowa, która była później wykorzystywana miliard razy w różnych sytuacjach.

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

Pomylilo mi sie, ten trzeci to miniserial

No to dwa. Ja nie jestem jakaś super fanką jego twórczości, niektóre filmy są przegadane, przeintelektualizowane, przestylizowane i o niczym Tak naprawdę, to uwielbiam tylko Vicky Cristina Barcelona, oglądałam chyba z 5 razy i kocham

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

No to dwa. Ja nie jestem jakaś super fanką jego twórczości, niektóre filmy są przegadane, przeintelektualizowane, przestylizowane i o niczym Tak naprawdę, to uwielbiam tylko Vicky Cristina Barcelona, oglądałam chyba z 5 razy i kocham

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

To ja akurat bardzo lubie wiekszosc jego filmow, w duzej mierze za sarkazm i humor.

[katte25]

Rodzina Adamsów - dobra bajka, kto juz widział Adamsów więc mniej więcej wiedział czego sie spodziewać, nie jest nudno.

[mdusia123]

Napisane przez katte25

Rodzina Adamsów - dobra bajka, kto juz widział Adamsów więc mniej więcej wiedział czego sie spodziewać, nie jest nudno.

Ja mam ostatnio potężną fazę na filmy aktorskie.

[SuperKotek]

Parasite, dla mnie płaski, nudny i przewidywalny, stracony czas. Nie rozumiem zachwytów nad tym filmem.

[Tepsa]

Napisane przez kasztanka3

Mnie tez jedynka sie podobala, i to bardzo, ale dwojka byla slaba -piosenki o wiele mniej wpadajace w ucho i nudnawa, malo interesujaca fabula.

Ojej szkoda, mało zachęcająca recenzja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mdusia123]

Wampirzyce- horror komediowy, ale dla mnie to bardziej komedia romantyczna i to głupiutka. Pierwszą połowę jakoś zmordowałam, drugą obejrzałam na wyrywki. Dla mnie to 2,5/10. Szkoda, bo lubię horrory komediowe.

[khloe]

Napisane przez sweet sunday

No to dwa. Ja nie jestem jakaś super fanką jego twórczości, niektóre filmy są przegadane, przeintelektualizowane, przestylizowane i o niczym Tak naprawdę, to uwielbiam tylko Vicky Cristina Barcelona, oglądałam chyba z 5 razy i kocham

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

O nie, dla mnie VCB to film o niczym. Po jego obejrzeniu nasunęła mi się taka myśl, że ten film powinien się nazywać Slut like me

Dla mnie w ogóle filmy Allena są nie do przejscia. Takie 'bą-tą-pierdą' dla pseudointelektualistów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Napisane przez khloe

O nie, dla mnie VCB to film o niczym. Po jego obejrzeniu nasunęła mi się taka myśl, że ten film powinien się nazywać Slut like me

Dla mnie w ogóle filmy Allena są nie do przejscia. Takie 'bą-tą-pierdą' dla pseudointelektualistów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem Cię, że mogło Ci się VCB niepodobać, naprawdę Ja mam mega sentyment do tego filmu, oglądałam przed wyjazdem do Barcelony i później po przyjeździe. Bardzo pięknie Allen sportretował to miasto Fabuła rzeczywiście jest idiotyczna

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[DodziaW]

"Jeden dzień" - nieodmiennie i zawsze wyciska łzy z oczu

[Ervisha]

Napisane przez DodziaW

"Jeden dzień" - nieodmiennie i zawsze wyciska łzy z oczu

Obejrzę

[mdusia123]

Straszny film- chyba kultowa już parodia wyśmiewająca najgłupsze motywy występujące w horrorach, a ja bardzo lubię parodie różnego typu, więc i ten film mi się podobał. Mam w planach obejrzenie kolejnych części, a tej daję 7,5/10.

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Rozumiem Cię, że mogło Ci się VCB niepodobać, naprawdę Ja mam mega sentyment do tego filmu, oglądałam przed wyjazdem do Barcelony i później po przyjeździe. Bardzo pięknie Allen sportretował to miasto Fabuła rzeczywiście jest idiotyczna

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Uwielbiam Barcelone, wlasnie tam (albo do Budapesztu, nie umialam sie zdecydowac ) chcialam sie przeprowadzic, zanim poznalam mojego meza i przeprowadzilam sie do Sydney

[kolorowe_jaskolki]

To my - niech ktoś poratuje mnie dobrym filmem, bo ostatnio naprawdę żaden mi się nie podoba. Uciekaj! całkiem lubię, po pierwsze sam film dobrze się oglądało, a po drugie wydźwięk był całkiem oryginalny i bezpretensjonalny. Natomiast drugi film tego samego reżysera - dla mnie bardzo słaby. Pomijając to, że sam film oglądałam mocno znużona - dawno już nie widziałam, żeby czarny humor był tak źle wpleciony w film i tak rujnował całe napięcie. Sama historia nudna, postacie debilne, no, niczym się nie różniło te 1,5 h od najbardziej kliszowego horroru z budżetem 1000 złotych. Natomiast dalej już tylko gorzej. Mega trywilny koncept, podany w pseudointelektualny sposób. I nienawidzę czegoś takiego jak jakaś zła postać, która jest taka straszna, robi takie dziwne miny i się cały czas śmieje jak jakiś ku*wa Joker i gada takim głosem jak zatkana rura wydechowa - może ma to budować napięcie, ale we mnie wzbudza to tylko poczucie zażenowania, takiego taniego usiłowania zaciekawienia widza. No, sorry, ale dla mnie kicz i tandeta. Tak samo te wszystkie charakterystyczne rekwizyty - czerwone stroje, nożyczki. No, ok, fajnie to wygląda i wgl, ale co z tego jak to nie ma żadnej racji bytu. Jest, a mogłoby tego nie być. Nie wiem co się stało, ale jestem ogromnie rozczarowana i właściwie zażenowana. Tak naprawdę sam trailer i piosenka przewodnia bardziej mnie jarały niż sam film.

[katte25]

Imprezowi rodzice - jak dla mnie nudny, wpadanie w niekończące sie tarapaty i teksy które nie śmieszą.

[sweet sunday]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

To my - niech ktoś poratuje mnie dobrym filmem, bo ostatnio naprawdę żaden mi się nie podoba. Uciekaj! całkiem lubię, po pierwsze sam film dobrze się oglądało, a po drugie wydźwięk był całkiem oryginalny i bezpretensjonalny. Natomiast drugi film tego samego reżysera - dla mnie bardzo słaby. Pomijając to, że sam film oglądałam mocno znużona - dawno już nie widziałam, żeby czarny humor był tak źle wpleciony w film i tak rujnował całe napięcie. Sama historia nudna, postacie debilne, no, niczym się nie różniło te 1,5 h od najbardziej kliszowego horroru z budżetem 1000 złotych. Natomiast dalej już tylko gorzej. Mega trywilny koncept, podany w pseudointelektualny sposób. I nienawidzę czegoś takiego jak jakaś zła postać, która jest taka straszna, robi takie dziwne miny i się cały czas śmieje jak jakiś ku*wa Joker i gada takim głosem jak zatkana rura wydechowa - może ma to budować napięcie, ale we mnie wzbudza to tylko poczucie zażenowania, takiego taniego usiłowania zaciekawienia widza. No, sorry, ale dla mnie kicz i tandeta. Tak samo te wszystkie charakterystyczne rekwizyty - czerwone stroje, nożyczki. No, ok, fajnie to wygląda i wgl, ale co z tego jak to nie ma żadnej racji bytu. Jest, a mogłoby tego nie być. Nie wiem co się stało, ale jestem ogromnie rozczarowana i właściwie zażenowana. Tak naprawdę sam trailer i piosenka przewodnia bardziej mnie jarały niż sam film.

Też uważam, se ten film był fatalny

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[ona2646]

Outsiderka (2016) - ogromnie dziwny, wręcz szokujący film, kiedy zaczyna się drastycznie wciąga aby obejrzeć do końca.

[Ervisha]

Kochanek Lady Chatterley -dobrze oglądało mi się ten film... szukam czegoś podobnego

[Nightmare666]

Czarownica 2-- film porwał mnie od początku do końca, nie był już taki wow jak pierwsza część, ale nadal bardzo dobry. Aktorzy, kolory, muzyka, wszystko ze sobą grało, Pfeiffer- ona w każdej roli wygląda jak królowa. Na jeszcze jeden plus jest motyw feniksa, bardzo lubię gdy jest używany w filmach 8/10

[katte25]

Dziadek do orzechów i cztery królestwa - średni , niby kilku dobrych aktorów a mało wykorzystanych.

[Tepsa]

Napisane przez Nightmare666

Czarownica 2-- film porwał mnie od początku do końca, nie był już taki wow jak pierwsza część, ale nadal bardzo dobry. Aktorzy, kolory, muzyka, wszystko ze sobą grało, Pfeiffer- ona w każdej roli wygląda jak królowa. Na jeszcze jeden plus jest motyw feniksa, bardzo lubię gdy jest używany w filmach 8/10

To ten z Angelina Jolie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez Tepsa

To ten z Angelina Jolie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

Napisane przez Tepsa

To ten z Angelina Jolie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, Maleficent

[Ervisha]

Przetrwanie - kiedyś już oglądałam ale dawno.. ujdzie

[avava]

Polecam Togo oraz Sztuka ścigania się w deszczu !

[kolorowe_jaskolki]

Klucz do koszmaru - nie wiem jak ocenić ten film. Tak 'obiektywnie' patrząc to zmarnowany potencjał. Film się wlecze i w zasadzie nie prezentuje nic ciekawego aż do końcówki. Bo ta była świetna. I to pewnie ja, ale akurat tematyka przedstawiona tutaj (oczywiście nie będę spojlerować) mega mnie przeraża i po prostu nie mogłam się tych myśli pozbyć, czuję się bardzo źle i 'brudno' po obejrzeniu tego. Tak naprawdę, jestem przerażona. Szkoda, że reszta filmu jest taka bezpłciowa i oklepana, no i nie brakuje tu dziur logicznych, mimo że jest też parę smaczków i elementów, które mogą sugerować twist. Więc ogólnie to film raczej uważam za nic specjalnego, oklepane tropy z najtańszych filmów grozy, ale końcówka mnie wgniotła w fotel i bardzo mocno przygnębiła i przeraziła na takim poziomie czysto egzystencjalnym i ludzkim.

[Tepsa]

Hostiles nie wiem jakie jest polskie tłumaczenie, czy w ogóle jest. Gra tam Christian Bale, jak zawsze fenomenalnie zagrał. Dla niego chyba nie ma roli nie do zagrania film początkowo nudny, dopiero rozkręca się w drugiej połowie, utrzymany w scenerii wojny z indianami także chyba nie dla każdego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Klucz do koszmaru - nie wiem jak ocenić ten film. Tak 'obiektywnie' patrząc to zmarnowany potencjał. Film się wlecze i w zasadzie nie prezentuje nic ciekawego aż do końcówki. Bo ta była świetna. I to pewnie ja, ale akurat tematyka przedstawiona tutaj (oczywiście nie będę spojlerować) mega mnie przeraża i po prostu nie mogłam się tych myśli pozbyć, czuję się bardzo źle i 'brudno' po obejrzeniu tego. Tak naprawdę, jestem przerażona. Szkoda, że reszta filmu jest taka bezpłciowa i oklepana, no i nie brakuje tu dziur logicznych, mimo że jest też parę smaczków i elementów, które mogą sugerować twist. Więc ogólnie to film raczej uważam za nic specjalnego, oklepane tropy z najtańszych filmów grozy, ale końcówka mnie wgniotła w fotel i bardzo mocno przygnębiła i przeraziła na takim poziomie czysto egzystencjalnym i ludzkim.

Chodzi o ten z Kate Hudson?

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka