jakie zarobki są wam potrzebne?

[czarnaczekoladaaa]

dużo ostatnio myślę o przyszłości, o pracy. zaczęłam się zastanawiać ile musiałabym zarabiać żeby żyć na konkretnym poziomie. jaka kwota jest dla was zdecydowanie wystarczajaca i uwazacie ze pozwolilaby wam na "luksosowe" życie, bez odmawiania sobie jakoś szczegolnie? zakładajac ze jestescie singielkami i nie dostajecie od nikogo pieniedzy.

[White_Dove]

2500-3000 netto.

[czarnaczekoladaaa]

zapomniałam napisać, ale oczywiście biorąc pod uwagę, że musicie opłacić mieszkanie rachunki itd.

[manic]

3500 netto ale to bez luksusów , 5000 lub więcej wtedy z luksusami

[Mad_Max]

Napisane przez White_Dove

2500-3000 netto.

Poniżej średniej krajowej to chyba "luksus" przy mieszkaniu z mamą?

[201801220933]

Jesli chodzi o życie rodzinne
7000 -mój mąż
4000- ja .

Jak dla mnie samej t0 5 000.

Może nie byłby to jakiś wielki luksus ale w miare wygodne zycie.

[manic]

Może w małych miejscowościach 2500 - 3000 wystarcza na luksusy

[cava]

Napisane przez czarnaczekoladaaa

dużo ostatnio myślę o przyszłości, o pracy. zaczęłam się zastanawiać ile musiałabym zarabiać żeby żyć na konkretnym poziomie. jaka kwota jest dla was zdecydowanie wystarczajaca i uwazacie ze pozwolilaby wam na "luksosowe" życie, bez odmawiania sobie jakoś szczegolnie? zakładajac ze jestescie singielkami i nie dostajecie od nikogo pieniedzy.

Bez zbytniego odmawiania sobie (!) ale i bez luksusów, zakładając że nie mam kredytu ani samochodu, mam własne mieszkanie, mieszkam gdzie lubię czyli w sporym mieście: 5 000 netto.
Kluczowe: „Bez zbytniego odmawiania sobie (!) ale i bez luksusów„

Ale żeby po prostu się utrzymać bez biedowania, pewnie koło 2500-3000 zł.

Powyższe w opcji singielskiej. Parze spadają koszty stałe związane z kosztami mieszkania i trochę wyżywienia.

[emilkaaa1]

zalezy co uwazasz za luksus. Gdzies chyba byly takie badania, że powyzej 15 k netto czlowiek może życ spokojnie i pozwolić sobie na wszystko, czego pragnie. Mysle, że to bylaby dla mnie w porządku kwota.

[vilka1]

7000-10 000 netto pozwoliłoby mi czuć, że zarabiam na tyle dużo, żeby żyć bardziej luksusowo. Aczkolwiek apetyt rośnie w miarę jedzenia i zawsze można mieć więcej, żyć lepiej, kupować drożej. Inny luksus ma ten, który zarabia 7000 netto a inny zarabiający 70 000.

[Cytokina]

Będąc singielką? Mieszkanie - pewnie około 1500 zł/mies, jedzenie, środki czystości - około 700 zł/mies, nie mam niestety pojęcia ile kosztuje utrzymanie auta. W każdym razie te 2200 to minimum, dopełniając do okrągłych 3000 daje 800 zł na zachcianki (no i to ewentualne auto) - na chwilę obecną wydaje mi się to bardzo dużo. A już zupełnym luksusem byłoby 3500-4000 zł na rękę. Oczywiście większą kwotą też bym nie pogardziła

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Luksus to nie wiem pewnie co najmnie z 15 k

A tak ogolnie z 5 k bylabym zadowolona.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

[Camomille91]

Napisane przez manic

3500 netto ale to bez luksusów , 5000 lub więcej wtedy z luksusami

Mi tak samo. Oczywiście z jakimi luksusami.

[Ariada]

Tak, żeby się nie martwić musiałabym zarabiać powyżej 5k netto.

[dieRaserei]

Zgadzam się, że min. 5 tys zł netto trzeba mieć, żeby nie musieć sobie odmawiać i móc pozwolić sobie na oszczędzanie.
Zarabiając 3 tys. netto jest się w stanie np. w Warszawie wynająć pokój (koszt min 850zł), zostaje około 2 tys., więc jeżeli chce się zaoszczędzić to nie ma za bardzo miejsca na 'luksusy'

[natash88]

min. 5000 zł.

[lady666macbeth]

5 ooo na rękę zdecydowanie by mi wystarczyło.

[White_Dove]

Napisane przez czarnaczekoladaaa

zapomniałam napisać, ale oczywiście biorąc pod uwagę, że musicie opłacić mieszkanie rachunki itd.

To wtedy 4-5 tys.min.

[Liliom]

Wg mnie 5000 to też będzie już ok, na tyle że mogłabym sobie coś odłożyć, pojechać na wakacje, zrobić jakiś kurs itp. Może bez jakichś ogromnych szaleństw, ale że ja nie szaleję to dla mnie byłoby wystarczająco.

Natomiast tak na styk, chcąc mieszkać samemu, a nie w wynajmowanym pokoju (a będąc singlem w np wieku 28 lat to raczej już większość wolałaby mieszkać bez współlokatorów) to 3500 to chyba takie minimum (zakładając mieszkanie z rachunkami około 1800 zł (w moim mieście)).

[Shar14]

Około 5 000 mieszkając samej i nie mając kredytów.
Dla pary około 10 000. Oczywiście netto.

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

[ruda_beksa]

Ohohoho, jeśli ten wątek pójdzie w kierunku wątku "ile chciałabyś zarabiać żeby mieć dzieci", to szykuje się

[Khaki68]

Napisane przez dieRaserei

Zgadzam się, że min. 5 tys zł netto trzeba mieć, żeby nie musieć sobie odmawiać i móc pozwolić sobie na oszczędzanie.
Zarabiając 3 tys. netto jest się w stanie np. w Warszawie wynająć pokój (koszt min 850zł), zostaje około 2 tys., więc jeżeli chce się zaoszczędzić to nie ma za bardzo miejsca na 'luksusy'

Zależy co nazwiemy luksusem. Ale te 3k starczą na normalne godne życie. Ja liczę 600zł miesięcznie na jedzenie (to jest bardzo naciągnięta kwota). 1000 odkładasz, 400zł masz na "zachcianki".
Oszczędzać można zawsze, niezależnie od ilości zarabianych pieniędzy. Nie jestem zwolenniczką wydawania całej pensji na głupoty, bo nie wiadomo kiedy się pracę straci i oszczędności będą potrzebne. Nie wiadomo też czy nowa praca będzie równie dobrze płatna, więc jeżeli przyzwyczaiłaś się do wyższego poziomu życia to może być kłopot.

[wikii15]

zakładając, że nie mieszkasz z rodzicami i studentami w 3 pokojowym mieszkaniu i wspólna kuchnią; pewnie ok 1000-1500 mieszkanie czy to kredyt czy wynajem; do tego czynsz ok 300zł, tel internet ok 100zl, energia dajmy 50zł mc; jedzenie chemia ok 700zł; 100 na dojazdy do pracy już mamy 2200-2800 do tego trzeba mieć na lekarza, aptekę, ubrania myślę do odłożenia ok 300zł mc bo takie kanałowe to pamiętam 1500zł np kosztuje więc im więcej tym lepiej; odkładanie po 50zł na prezenty... wyjścia ze znajomymi 200zł samo kino to 30zł; do tego swoje hobby powiedzmy 100zł mc i mamy ile? 2800-3300; chcąc mieć samochód poniżej 3 netto nie zejdziesz; no i dobrze by bylo zadbać o swoją emeryturę bo na ZUS nie ma co liczyć; tak, moja babcia żyje za 1500zł mieszkanie na własność tylko musi wybierać z czego w tym mc zrezygnuje bo same leki z opłatami zjadają 700zł........

[lubiekielbase]

Dla mnie żeby żyć godnie i spokojnie to 6-7 tys, a żeby bardziej luksusowo to ok 10 tys. A taka najmniejsza kwota żeby nie martwić się o 'od pierwszego do pierwszego' to myślę ok 4 tys.
Kwoty 'na rękę' i dla Warszawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady666macbeth]

Napisane przez ruda_beksa

Ohohoho, jeśli ten wątek pójdzie w kierunku wątku "ile chciałabyś zarabiać żeby mieć dzieci", to szykuje się

albo party hard

[karolca]

Samotnie, bez dziecka - 4000 zl netto
z dzieckiem - 5000 netto
rodzina 2+1 < 8000 zł netto
Takie życie na średnim poziomie, bez zbytniego odmawiania sobie pewnych przyjemności ale i bez pilnowania stanu konta

[yoona]

Powyzej 10 tys netto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

5000 dla siebie gdybym była singielką i z dzieckiem i bez.

[Cytrynowy_Sorbet24]

Gdybym miała żyć sama w większym mieście i się w nim spokojnie utrzymać to myślę, że ok. 4 tysiące. Nie jestem wymagająca, nie mam zbyt wielu zachcianek, nie jem jakoś dużo, wystarczyłoby mi na wszystko na pewno i jeszcze zostało

[adult90]

8 tys netto.