|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
|
Narzędzia |
2023-05-16, 18:02 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 2
|
Problem z płytką paznokciową po długoletnim obgryzaniu
Witam serdecznie wszystkich
Przeszukałam Forum, ale nie znalazłam podobnego wątku. Mam taki problem - otóż przez kilkadziesiąt lat obgryzałam paznokcie. Może ze trzy razy w życiu udało mi się zapuścić na tyle, żeby nałożyć tipsy. Tak, tipsy, bo to było jednak dość dawno. Potem wracałam do obgryzania. Kilka miesięcy temu złamałam rękę i tym sposobem nie dało się obgryźć paznokci. Te na drugiej ręce też jakoś zostawiłam w spokoju. Odrosły całkiem ładnie. Problem polega na tym, że ta część płytki, która przyrasta do palca (ta różowa) kończy się u mnie praktycznie w połowie opuszki. Ta biała część jest nieproporcjonalnie długa w związku z tym, a paznokci nie mogę malować (taka praca). Gdzieś słyszałam, że po jakimś czasie, paznokieć bardziej przyrasta do opuszka, czyli ta różowa część się wydłuża. Czy ktoś mógłby to potwierdzić? No i co zrobić (o ile coś można), żeby paznokcie nie były takie wąskie? Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi. |
2023-06-11, 18:48 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Problem z płytką paznokciową po długoletnim obgryzaniu
Ta różowa część czasami soe wydłuża, jednak potrzebny do tego jest czas jak i pielęgnacja paznokci. Jeżeli nie możesz malowac paznokci polecam używać oliwek (wcierać je w płytkę jak i skórki) aby odżywić paznokcieć. W tym wypadku myślę, że pielęgnacja jest kluczową a propo obgryzania paznokci polecam sprawić czy nie je to związane z emocjami, jeżeli tak to spróbować przezucic to na coś innego. Trzymam kciuki w Twojej podróży do pięknych paznokci!!
|
2023-06-12, 09:25 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Problem z płytką paznokciową po długoletnim obgryzaniu
Bardzo dziękuję za odpowiedź i rady Na pewno zastosuję. Obgryzanie to nie była kwestia emocji, tylko od zawsze miałam odstające skórki i ciągle nimi o coś zaczepiałam. Więc zaczęło się od obgryzania skórek, a potem paznokci. Od trzech miesięcy mam już na tyle długie paznokcie, że kilka razy musiałam je opiłowywać, żeby mi nie przeszkadzały, i ani razu nie miałam ochoty ich obgryźć, więc myślę, że będzie dobrze. Jeszcze raz dzięki za poradę <3
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:11.