Samodzielny makijaż do ślubu - utrwalacze

[teorema]

Hej.
Potrzebuję konsultacji profesjonalnych wizażystek

Za 3 tyg biorę ślub za granicą, gdzie nie znam żadnej wizażystki ani nie będę miała czasu na makijaż próbny (przyjeżdzam wieczorem dzień przed ceremonią, a slub jest po południu kolejnego dnia). Będę malować się sama, co akurat nie jest dla mnie żadnym problemem, ale potrzebuję kilku słów wyjaśnienia co do utrwalaczy do makijażu.

1. Chcę kupić jakiś fixer (Kryolan?), ale nie wiem, czy on utrwala tylko cienie i puder, czy też sprawi, że np. tusz do rzęs przetrwa potencjalny deszcz lub śnieg. Tusz wolałabym uzyc niewodoodporny, bo mam swojego faworyta, który jak zaden inny robi mi "sztuczne" rzęsy i jest sprawdzony.

2. Będę mieć makijaż z uzyciem cieni i eyelinera. Czy fixer Kryolan sam je utrwali, czy warto dokupic np. Magic Primer MAP?

Czy do zmycia tak utrwalonego makijażu wystarczy zwykly dwufazowy plyn czy trzeba zainwestować w coś profesjonalnego?

Z gory dziękuję za pomoc

[dark01]

Jeśli fixer Kryolna to taki w dużej butli niebiesko-zielonej<nie białej> ten fixer jest też dostępny w miejszych pojemnościach jako ''psikacz''.Generalnie on utrwali cały makijaż jednak psika się go niedużo i z wiekszej odległości więc nie zaszkodzi użyć tego preparatu od Map dodatkowo..tusz też lepiej wodoodporny.

[teorema]

Napisane przez dark01

Jeśli fixer Kryolna to taki w dużej butli niebiesko-zielonej<nie białej> ten fixer jest też dostępny w miejszych pojemnościach jako ''psikacz''.Generalnie on utrwali cały makijaż jednak psika się go niedużo i z wiekszej odległości więc nie zaszkodzi użyć tego preparatu od Map dodatkowo..tusz też lepiej wodoodporny.

Dzięki za odpowiedz

Tusz chyba faktycznie powinien byc wodoodporny :/ no ale nic, poszukam swojego ulubionego w takiej wersji.

[kalejdoskop27]

ja generalnie jestem przeciwna używaniu utrwalaczy. Też się sama malowałam do ślubu. Najlepszym utrwalaczem dla oka będzie kredka pod cienie, a puder sypki , szminkę czy róż można zabrać ze sobą i poprawiać od czasu do czasu w toalecie. Ja tak robiłam i na zdjęciu zawsze makijaż wyglądał dobrze pozdrawiam

[dark01]

Napisane przez kalejdoskop27

ja generalnie jestem przeciwna używaniu utrwalaczy. Też się sama malowałam do ślubu. Najlepszym utrwalaczem dla oka będzie kredka pod cienie, a puder sypki , szminkę czy róż można zabrać ze sobą i poprawiać od czasu do czasu w toalecie. Ja tak robiłam i na zdjęciu zawsze makijaż wyglądał dobrze pozdrawiam

...
czemu jesteś przeciwna...niektóre cery wymagają dodatkowego wsparcia...kredka pod cień nie wystarczy przy oczach głeboko osadzonych albo opadających powiekach,albo mocno przetłuszczająca się na której podkład się warzy niezależnie od użytego pudru...raz na jakiś czas utrwalacz się bardzo przydaje.

[teorema]

Napisane przez kalejdoskop27

ja generalnie jestem przeciwna używaniu utrwalaczy. Też się sama malowałam do ślubu. Najlepszym utrwalaczem dla oka będzie kredka pod cienie, a puder sypki , szminkę czy róż można zabrać ze sobą i poprawiać od czasu do czasu w toalecie. Ja tak robiłam i na zdjęciu zawsze makijaż wyglądał dobrze pozdrawiam

Gdybym nie miała sesji zdjęciowej na dworze przed slubem (!), gdy może padac deszcz lub śnieg, to pewnie też nie brałabym pod uwagę utrwalaczy w tak duzej ilosci Ale w grudniu moze mnie zalac lub zasypac, a rozmazanego tuszu czy cienia nie da sie poprawic idealnie...

A szminki nie znosze poprawiac i nie bede o niej w ogole pamietac... Zobaczymy, czy Primer MAP naprawde utrwala ją "na amen"

Napisane przez dark01

...
czemu jesteś przeciwna...niektóre cery wymagają dodatkowego wsparcia...kredka pod cień nie wystarczy przy oczach głeboko osadzonych albo opadających powiekach,albo mocno przetłuszczająca się na której podkład się warzy niezależnie od użytego pudru...raz na jakiś czas utrwalacz się bardzo przydaje.

Ja nie mam zadnego z wyzej opisanych problemow, nawet nie mam tlustej skory, a i tak cienie znikaja u mnie w blyskawicznym tempie, bez wzgledu czy z kredka, czy bez (po 5 godzinach wyglada, jakbym cieni nie miala w ogole).Dlatego rozpatruje wlasnie utrwalacz.

[dark01]

Napisane przez teorema

Gdybym nie miała sesji zdjęciowej na dworze przed slubem (!), gdy może padac deszcz lub śnieg, to pewnie też nie brałabym pod uwagę utrwalaczy w tak duzej ilosci Ale w grudniu moze mnie zalac lub zasypac, a rozmazanego tuszu czy cienia nie da sie poprawic idealnie...

A szminki nie znosze poprawiac i nie bede o niej w ogole pamietac... Zobaczymy, czy Primer MAP naprawde utrwala ją "na amen"

Ja nie mam zadnego z wyzej opisanych problemow, nawet nie mam tlustej skory, a i tak cienie znikaja u mnie w blyskawicznym tempie, bez wzgledu czy z kredka, czy bez (po 5 godzinach wyglada, jakbym cieni nie miala w ogole).Dlatego rozpatruje wlasnie utrwalacz.

....
Kochana pod cienie przede wszystkim dobra baza pod cienie...z tańszych zdecydowanie godna polecenia jest Lumene,Hean,Paese


Co do utrwalenie szminki.... tu jest zawsze największy kłopot,jakby jej nie utrwalac zawsze się zje z posiłkiem <nawet długotrwałe szminki rozpuści ''tłuste'' jedzenie,do tego alkohol itd.... ja zawsze doradzam Klientkom,żeby zrezygnowały z mocnych kolorów ust na rzecz neutralnych kolorów,balsamobłyszczykó w itd....to zawsze mozna w każdej chwili poprawić bez problemu no i usta zostają nawilżone,a nie spierzchnięte pod suchą pomadką...Map może się tak nie spisać jak tego oczekujesz....pozatym lekki błysk,satyna lepiej wygląda na ustach niż płaski mat....a utrwalacze matują usta...... mocne kolory mozna zarezerwować np.na sesje zdięciową poslubną<no w tym wypadku to nie > oczywiście są pomadki w płynie dobrej jakości jak np polecana tu Nouba czy MUFE...ale to indywidualna cecha naszych ust jak będą ''nosiły'' taką pomadkę.

[teorema]

Napisane przez dark01

....
Kochana pod cienie przede wszystkim dobra baza pod cienie...z tańszych zdecydowanie godna polecenia jest Lumene,Hean,Paese


Co do utrwalenie szminki.... tu jest zawsze największy kłopot,jakby jej nie utrwalac zawsze się zje z posiłkiem <nawet długotrwałe szminki rozpuści ''tłuste'' jedzenie,do tego alkohol itd.... ja zawsze doradzam Klientkom,żeby zrezygnowały z mocnych kolorów ust na rzecz neutralnych kolorów,balsamobłyszczykó w itd....to zawsze mozna w każdej chwili poprawić bez problemu no i usta zostają nawilżone,a nie spierzchnięte pod suchą pomadką...Map może się tak nie spisać jak tego oczekujesz....pozatym lekki błysk,satyna lepiej wygląda na ustach niż płaski mat....a utrwalacze matują usta...... mocne kolory mozna zarezerwować np.na sesje zdięciową poslubną<no w tym wypadku to nie > oczywiście są pomadki w płynie dobrej jakości jak np polecana tu Nouba czy MUFE...ale to indywidualna cecha naszych ust jak będą ''nosiły'' taką pomadkę.

Dzięki za wskazówki Baze wezme ARTDECO.

Dziś po raz pierwszy użyłam MAPA na usta i faktycznie klapa na całej linii. Szminka: Chanel Coco Shine, na to odrobinka utrwalacza i efekt: błyszczace, mokre i lepkie usta. Starlo sie wszystko po godzinie.

Jutro uzyje inna szminke i zobacze, co z tego wyjdzie... (ta jest dosc miekka i polyskujaca, moze dlatego efekt byl slaby).

Na zdjeciach chcialabym miec cos widocznego, ale po zdjeciach mozna szybko zrobic poprawke, jak MAP nie da rady.

[dark01]

Napisane przez teorema

Dzięki za wskazówki Baze wezme ARTDECO.

Dziś po raz pierwszy użyłam MAPA na usta i faktycznie klapa na całej linii. Szminka: Chanel Coco Shine, na to odrobinka utrwalacza i efekt: błyszczace, mokre i lepkie usta. Starlo sie wszystko po godzinie.

Jutro uzyje inna szminke i zobacze, co z tego wyjdzie... (ta jest dosc miekka i polyskujaca, moze dlatego efekt byl slaby).

Na zdjeciach chcialabym miec cos widocznego, ale po zdjeciach mozna szybko zrobic poprawke, jak MAP nie da rady.

...
Map nie utrwali takich lekkich szminek,szminko-błyszczyków..tylko normalnie kryjące satynowe,matowe szminki

[teorema]

Napisane przez dark01

...
Map nie utrwali takich lekkich szminek,szminko-błyszczyków..tylko normalnie kryjące satynowe,matowe szminki

No wlasnie, dzis uzylam innej szminki Loreala i bylo nieco lepiej (wytrwalo wszystko jakies 2 godz), ale tez jest za miekka. Jutro za to wyprobuje ze zwykla, klasyczna szminka.

Czy mozesz mi jeszcze tylko powiedziec, czy robie to dobrze: najpierw szminka, a na to odrobina utrwalacza (jakas 1/3 kropli) i ja ją wklepuję palcem w szminke - czy tak to sie robi?
Zauwazylam, ze najpierw wszystko jest bardzo mokre i lepkie, a pozniej troche sie sciaga, ale nadal jest lepkie i takie zostaje do znikniecia z ust.

Nie wyobrazam sobie nalozyc czegos takiego na oko, a przeciez to glownie do utrwalania cieni...

[dark01]

Napisane przez teorema

No wlasnie, dzis uzylam innej szminki Loreala i bylo nieco lepiej (wytrwalo wszystko jakies 2 godz), ale tez jest za miekka. Jutro za to wyprobuje ze zwykla, klasyczna szminka.

Czy mozesz mi jeszcze tylko powiedziec, czy robie to dobrze: najpierw szminka, a na to odrobina utrwalacza (jakas 1/3 kropli) i ja ją wklepuję palcem w szminke - czy tak to sie robi?
Zauwazylam, ze najpierw wszystko jest bardzo mokre i lepkie, a pozniej troche sie sciaga, ale nadal jest lepkie i takie zostaje do znikniecia z ust.

Nie wyobrazam sobie nalozyc czegos takiego na oko, a przeciez to glownie do utrwalania cieni...

...
http://folaroni.com/sklep/akcesoria/...-itp-10ml.html

w linku jest dokładny opis producenta jak go stosować,kiedy można nakładac go przed a kiedy po innym kosmetyku....czyli na usta mozna go dać po konturówce a przed szminką..... lub po szmince w celu jej nabłyszczenia<ale wtedy będzie się kleić>
Pod cienie możesz go dac na powiekę ruchomą,ale w celu polepszenia ich przyczepności do skóry...czyli jak dajesz cienie sypkie,albo brokat...pod inne chyba niebardzo się nada ten płyn...albo dajesz go na linii rzęs pod kredkę/liner...
Natomiast fajny jest płyn Duraline z Inglota,dzieki nie mu możesz nakładac cienie na mokro<mieszasz cien z płynem i na powieke> aczkolwiek i tak uważam,że najlepiej cienie utrwala poprostu baza pod cienie i na to fixer<na koniec makijażu>

[teorema]

Napisane przez dark01

...
http://folaroni.com/sklep/akcesoria/...-itp-10ml.html

w linku jest dokładny opis producenta jak go stosować,kiedy można nakładac go przed a kiedy po innym kosmetyku....czyli na usta mozna go dać po konturówce a przed szminką..... lub po szmince w celu jej nabłyszczenia<ale wtedy będzie się kleić>
Pod cienie możesz go dac na powiekę ruchomą,ale w celu polepszenia ich przyczepności do skóry...czyli jak dajesz cienie sypkie,albo brokat...pod inne chyba niebardzo się nada ten płyn...albo dajesz go na linii rzęs pod kredkę/liner...
Natomiast fajny jest płyn Duraline z Inglota,dzieki nie mu możesz nakładac cienie na mokro<mieszasz cien z płynem i na powieke> aczkolwiek i tak uważam,że najlepiej cienie utrwala poprostu baza pod cienie i na to fixer<na koniec makijażu>

Bardzo Ci dziękuję