wygladac doroslej

[lilu1980]

witaj! a ja uwazam, ze absolutnie nie powinnas sie postarzac!!! absolutnie, powinnas wygladac na tyle na ile masz! bo jhesli sie postarzysz to czy to bedziesz prawdziwa ty?? mysle ze powinnas wystopniowac sobie wloski, zmienic ksztalt oprawek i polecam jasniejsze pasemka, choc wiem , ze nie chcesz malowac, powinnas pokazywac to . co masz w sobie najpiekniejsze. i nie pasuja do ciebie taki rowne, grzeczne wlosy!!!moze dodawaj sobie jakies akcenty w ubraniu by cie kojarzono!ja mialam taki czas ze ubieralam sie tylko i wylacznie nma niebiesko i to spowodowalo ze bylam rozpoznawalna, wiec moze znajdz cos takiego dla siebie, co cie bedzie wyroznialo sposrod studentów.pozrdrawiam i przesylam zdjecia fryzur i powinnas bardziej podkreslac oczka.

[kai555]

I znowu DZIE-KU-JE A znac dam na pewno - sama jestem ciekawa wynikow tego eksperymentu Ale nie ma co liczyc ze spowaznieje od srodka
Wielkie buziaki dla was wszystkich
PZDR N

[kai555]

Hejka! Wlasnie w tym problem ze NIE wygladam na tyle lat ile mam A druga sprawa to to ze moje indywidualne "ja"/ego itd musi zawrzec kompromis z moim profesjonalnym "ja" ze wzgledow zawodowych (i troche ze wzgledow osobistych). Ja zawsze pozostaje soba a swoja osobowosc moge uzewnetrznic na 1000 innych sposobow wiec nie ma obawy. Musze sie zastanowic jakiej dokladnie zmiany chce i co chce przez to osiagnac - uwazam ze nie mam co opierac sie zmianom zyciowym i trwac np. na etapie nastolatki bo takie jest moje ja mimo ze 30cha straszy za rogiem Mysle ze nasze "ja" zawsze ewoluuje razem z nami i trzeba mu na to pozwolic (na zmiany i brak zmian). Na kazdym etapie rozwoju jestem soba nawet jesli nie potrafie sie do konca okreslic, nie znam sie w pelni - cos jak moje "ja" to proces. Jesli ja nie jestem soba to kto jest mna? I kim ja wtedy jestem? Jesli poczulabym sie obco we wlasnym ciele/ z wlasnym wizerunkiem to dla mnie bylby znak ostrzegawczy ze robie cos wbrew sobie, ze cos jest nie tak jak powinno.
A teraz troche przyziemniej
<u>Grzeczne wloski</u> - no moje wloski to grzeczne nie sa co to, to nie. SA OKROPNE - delikatne, cienkie, faluja sie i okropnie chlona wilgoc, do tego sie przetluszczaja przy skorze i wysuszaja na koncach. Bylam ostatnio u fryzjera (u slynnego na cala Lodz - i chyba na caly Wizaz - Stanislawa) no i pan fryzjer przekonal mnie ze moje wlosy wycieniowane szybko zaczynaja wygladac niechlujnie (akurat mial racje na 100%). Nie chodzi mi o "grzeczna" fryzurke - raczej o taka, ktora bedzie wygladala dorosle i elegancko. Lubie zwiazywac wloski - szczegolnie zima. Czesze sie w koczki, czasem chodze w rozpuszczonych z przedzialkiem na bok. Teraz mam wlosy do ramion, lekko wycieniowane z przodu (zeby sie przedzialek w tym samym miejscu robil). Na tych zdjeciach, ktore wkleilam mam zwiazane wlosy i potem rozpuszczone (ale nie ulozone ) moze dlatego niezbyt pieknie wygladam
Bardzo podoba mi sie twoj pomysl Lilu - jakis drobny znak rozpoznawczy. Na pewno pomysle i nad tym! dzieki
Dziekuje jeszcze raz!
PZDR N

[mary_lou]

ja proponuje pewna torebkowa zmiane sprawdzona na sobie
Skonczylam z jedna torba do wszystkiego, ktora predzej czy pozniej wygladala jak wielki wor
Postanowialam zainwestowac i kupilam w sumie najtansza ale jednak skorzana torebke ( ze skory licowej) na dokumenty klucze portfel i tel.Absolutnie za mala zeby weszly jakies ksiazki czy zeszyty i do tego / dostalam / teczke na rzeczy wiekszego formatu Od razu widac ze juz nie jestem studentka . No i raczej nie musze juz mowic 'ze ja tu pracuje'
pozdrawiam

[kai555]

Hejka!
Wiec jednak tkwi w dodatkach - okulary, bizuteria, torebki. Rzeczywiscie cos w tym jest - na uniwerku wszystkie "nie-studentki" sie tak nosza. Na pewno wyprobuje.
Kompletnie niepraktyczne/niewygodnie/nieekonomiczne podejscie ale powinno zadzialac.
Dzieki bardzo
PZDR N

[kai555]

Hejka! Niuniu - zapodalam zdjatka Alicji na forum ktore polecalas (zrobilam to juz jakis czas temu) - jakos tydzien minal i nic. Zadnego odzewu (nawet czy zdjatka doszly i czy takie jak wyslalam mogly byc) . Poczekam jeszcze - dam znac jak cos bede wiedziala. Jak na razie planuje zainwestowac w torebke i okularki
PZDR N

[Justa1]

Cześć Natalio,
Ala ma chyba sporo pracy, ja też czekałam na jej rady przeszło tydzień, no ale mi odpowiedziała - i to bardzo szczególowo. Powiada, że każdej kobietce poświęca jakieś dwie godziny. Ja się chcę umówić na mini-szkolenie na "żywo", korzystając, że obie mieszkamy na Północy . Może napisz do niej mejla?
Pozdrawiam

[kai555]

Hejka! No tez sie domyslam ze ma sporo pracy - i pisalam juz z pytaniem czy zdjatka doszly itd. No i tak zero odzewu. Na razie, jak juz pisalam, poczekam. Nie wiedzialam ile sie czeka na porady na wizazu zawsze wszytko szybciutko idzie wiec sie przyzwyczailam najwyrazniej (jak do wszystkich dobrych rzeczy ). Mini-szkolenie tez by mi sie przydalo - z centrum Polski mam wszedzie daleko PZDR N

[Justa1]

Na wizażu jest mnóstwo Wizażanek, wiesz jak jest, tam się dopiero rozkręca. A próbowałaś pytać Wizażową Wizażystkę? A wiesz, Ala też tu zagląda , może "zaczep" ją na wizażu, powiedz, że Ci bardzo zależy...Bo, jak mniemam, zależy Ci bardzo . Ja też myślę o zakupie nowych okularów (też wyglądam bardzo młodo, aczkolwiek mnie się to podoba, no i mam zupełnie inną pracę. W okularach wygląda się dostojnie, chociaż o wiele wygodniejsze są soczewki

[kai555]

Hejka! no tak - zapominam o oczywistych sprawach wariatka ze mnie Zalezec - jasne ze mi zalezy Na razie poczekam. A co do soczewek - lubie je tak samo jak depilacje wlosow lonowych peseta brrr... PZDR N

[matallewar]

Sorry, apka szaleje, post z innego watku