Chirurgiczne usuwanie ósemki - narkoza?

[Lolecek]

Witam.

W maju będę mieć zabieg usuwania ósemki (48), której nie widać ponad linią dziąsła, ponieważ ułożona jest ukośnie stykając się z korzeniem siódemki. Byłam na ''konsultacji'' w sprawie zabiegu. Dałam cudzysłów ponieważ mam wrażenie, że troche mnie olano i jak to pani asystentka powiedziała ''nie ty pierwsza nie ostatnia''.

Otóż po obejrzeniu zdjęcia, stwierdziła, że usuwanie będzie trwało od godziny do dwóch, jakoś sobie nie wyobrażam przez tyle czasu miec otwartych ust, widoku krwi i świadomości tych dźwięków dlatego chcę wziąć narkozę ogólną. Właśnie z tym wiążę moje pytania:
- jakiej narkozy używa się przy takich zabiegach?
- czy jest szkodliwa?
- może powinnam zmienić chirurga skoro określa tak długi czas usunięcia ósemki?

Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam.

[tofaniutka]

ja jak miałam usuwaną 8 , którą było widać tylko troszkę i też ją miałam ułożoną pod kątem, czyli pod korzeniem 7, tak ze jakby mi wyrosła wypchnęła by mi 7. Ale zabieg trwał 30 minut może nawet nie bo zanim zaczęło działać znieczulenie itd to całość może 15 minut

[Lolecek]

Napisane przez tofaniutka

ja jak miałam usuwaną 8 , którą było widać tylko troszkę i też ją miałam ułożoną pod kątem, czyli pod korzeniem 7, tak ze jakby mi wyrosła wypchnęła by mi 7. Ale zabieg trwał 30 minut może nawet nie bo zanim zaczęło działać znieczulenie itd to całość może 15 minut

A byłaś spuchnięta po zabiegu? Mogłaś normalnie gryźć jedzenie? Przez jaki czas Cię bolało?

Pocieszyłaś mnie, zmieniam chirurga
Akcja z narkozą widać niepotrzebna, panikara ze mnie i tyle

[Jastynka]

Ja mam pytanie z innej beczki dotyczace osemki. Od ok 4mies mam problemy ze szczeka, nie moge szeroko otwierac buzi, bylam u chirurga szczekowego, zrobiono mi przeswietlenie i niby z zawiasami w szczece wszystko w porzadku. Pani chirurg powiedzila, ze byc moze to sa osemki czy to prawdopodobne? Ktoras z was miala ten sam problem?

[Malinki13]

Napisane przez Jastynka

Ja mam pytanie z innej beczki dotyczace osemki. Od ok 4mies mam problemy ze szczeka, nie moge szeroko otwierac buzi, bylam u chirurga szczekowego, zrobiono mi przeswietlenie i niby z zawiasami w szczece wszystko w porzadku. Pani chirurg powiedzila, ze byc moze to sa osemki czy to prawdopodobne? Ktoras z was miala ten sam problem?

miałam ten sam problem kiedyś tylko u mnie trwało to może tydzień, dwa. nie wiedziałam od czego.
ostatnio byłam u dentysty bo wyszły mi problemy z ósemką i dowiedziałam się, że to było od stanu zapalnego tejże ósemki miałam szczękościsk czyli zapalenie mięśnia żwacza. nic przyjemnego
generalnie udałabym się do dobrego dentysty albo chirurga stomatologicznego i zastanowiła się nad jego usunięciem.

[Lolecek]

Jestem umówiona na wizytę 22 kwietnia, trochę się trzęsę, ale dam rade!
Po zabiegu zdam relacje

Jastynka - ja też mam ból w szczęce, dokładnie w prawym zawiasie, czyli okolicy miejsca gdzie znajduje się ta nieszczęsna ósemka. Mam nadzieje, że po zabiegu wszystko wróci do normy, przecież gorzej i tak być już nie może :P

[smakmalin]

spokojnie przechodzilam przez usuwanie ósemki ktorej jeszcze nie bylo tez chcialam narkoze, ale powiedzieli ze nie jest konieczne i ze lepiej normalnie, zeby sie nie bac, ze zabieg ok 20min i bedzie po strachu faktycznie bylo ok nie boj sie nic nie boli