depilacja woskiem problem
Zakupiłam sobie na allegro cały taki zestaw podgrzewacz do wosku, wosk miodowy, paski fizelinowe, szpatułki. Niestety albo ja coś robię nie tak lub wosk jest kiepskiej jakości. Podgrzewam wosk około 15 minut jak już zrobi się płynny nakładam szpatułką na wybrane miejsce, po czym naklejam pasek. Wosk schodzi razem z paskiem (zdzieram oczywiście pod włos), ale niestety nie usuwa wszystkich włosów, nawet połowy. Wosk jakby nie zastygał wystarczająco na skórze, jego konsystencja jest dalej lepka, a nie stała. Czekam czasem nawet 5 minut zanim oderwę. Lepiej radził sobie już wosk Sensual z Joanny, który rozgrzewałam w dłoniach, przykładałam do wybranej partii skóry i 80% włosków za jednym pociągnięciem było usunięte. Wosk ten płynny chciałam używać także do brwi, tak jak kosmetyczki robią w salonie, ale tam zdzierają od razu po nałożeniu i nie naklejają pasków. U mnie tak nie wychodzi. Czy ktoś może mi podpowiedzieć co robię nie tak?
|