Początkujący wizażysta, kilka pytań do ekspertek.

[Blue_Seduction]

Witam !
Nawet bym nie przypuszczał, że takie wielkie to Wasze forum drogie Panie Jestem tu nowy, więc wybaczcie za jakieś pomyłki
Jestem słuchaczem w jednej ze szkół fryzjerskich w Łodzi, poprzez dotychczasową naukę i zajęcia z podstaw wizażu, odkryłem w sobie i ''odkryto we mnie'' zalążek talentu w makijażach, ale przechodząc do sedna sprawy, zajęć z wizażu jest bardzo mało, co nie jest pocieszające dla mnie, więc postanowiłem sam się doszkalać i ćwiczyć na znajomych.
Problemem jest bardzo duży wybór kosmetyków, czy to w sklepach czy to na allegro, każdy oferuje tzw ''tanie hity'' i można dostać mętliku w głowie. Faktem jest również to, że nie posiadam milionów na zainwestowanie od razu w kosmetyki i akcesoria. Jak do tej pory zakupiłem już trochę kosmetyków (podkłady maybelinne, avene, lirene, rimmel, cienie golden rose, deborah, ruby rose, błyszczyki Calvin Klein itp.), ale nie mogę sobie pozwolić na kombinowanie i testowanie ''może ten albo nie ten'' . Co mogłybyście mi polecić na początek, jaki zestaw dobrać najlepiej? Kupowanie palety cieni np.: 180 kolorów jest przecież nie uzasadnione, bo z połowy i tak nie będę korzystał, poza tym to pójście na łatwiznę. Jak jest z pędzlami, czy lepiej kupić zestawy z większą ilością (30-32) czy mniej, gdyż w praktyce używa się ponoć mniej. Będę sukcesywnie czytał Wasze tematy, ale zajmie mi to trochę i ciut dłużej, więc jeśli mogłbyście poczęstować mnie wskazówkami będę zobowiązany i dziękuję.

Acha, i jeszcze jedno, czy macie może jakiś zaufany sklep internetowy lub sprzedawcę na allegro ?

[bentkuff]

jako nie ekspertka mogę powiedzieć ze inne podejście do kosmetyków, palet itp jest w przypadku osoby która kupuje coś dla siebie, na własny użytek a co innego gdy to co kupujemy ma służyc tylko i wyłącznie do pracy co do pedzli, zamówiłam pędzle maestro- jak do mnie przyjdą dam znac czy sa ok- generalnie dziewczyne je polecaja, jest kilka pedzelków , które uważaja za tzw must have- i ze zastapiły ich ulubione pędzle z mac czy sepory, a ze stosunek ceny do jakosci jest duzo lepszy niz do wychwalanego inglota. Ja z moich osobistych doświadczeń moge powiedzieć tylko tyle- kupienie palety nei jest złe- ze względu na to , ze o ile taka palete kupuje osoba zwykla, bez kontaktu z zawodostwem , to wiele kolorów odpada, nei pasuje danej osobie kolorystycznei, wiec sie marnuje, jednak ty- jako wizazysta z pewnościa ich uzyjesz- wiadomo jedno będa bardziej eksploatowane- inne mniej - ale zawsze chociażby do różnch makijaży niecodziennych, nietypowych, sesji beauty, oryginalnych, tak więc śmiało zainwestuj w taką paletę co do pędzli, kup kilk arozmiarów tego samego pędzelka, tej samej serii- dlaczego- kazdy na inne powieki, inni małe, inni duże, co ja ci polecam

paleta- najlepiej jak masz możliwosc kupienia palety testerowej INGLOT- cienie te są naprawdę świetne i warto w nie zainwestowac
możesz także znależć w internecie palety LANCRONE- wiele dziewczyn je sobie chwali, skontaktuj sie z Agabilona z pewnością duzo ci powie na temat kosmetyków, poza tym jest z ŁODZI i paleta COASTAL SCENTS- palety mogą być w wersji tonacji ciepłych brązów i beży (warm) i 2 kolorowych- shimmer i metallic? Znane są też palety MAINLY

poza tym kupienie takiej palety jest też ekonomiczne
co do pędzli- to polecam kontakt z maestro- maja tam zniżki dla osob zajmujących sie wizazem- i dla dziewczyn które robia filmiki na yt dawali GRATIS zestaw pędzli ( do recenzji)- możesz takż epolowac na targi kosmetyczne- tam nei dosc ze na zywo dotkniesz pędzla to i ceny sa kilka zł nizsze niz na stronie www
do tego jakaś baza pod cienie- ja mam art deco- hmmm nie jest zła, ale ty lepiej kup URBAN DECAY PRIMER POTION- ma same świetne opinie

co do zakupów to polecam ebay- ceny niższe niż na all czesto wysyłka free a na allegro to sklep typu wizazysci- mozesz tam kupić różne palety, oraz świetne pędzle sunshade minerals są to świetne pędzle, za 3 pędzle do kosmetyków mineralnych zapłacisz 39zł+ wysyłka, mam je i sa one duuuzo lepsze niz te z edm, sephory, naprawde cena do jakosci i miękkości jest smieszna
co do innych kosmetyków, polecam kupowac te spoza europy, najlepiej z korei, japonii- nie wiem czemu- ale my w europie mamy takie bedziewie, i to za jaka kasę....a oni za kilka zł maja świetne produkty....z naprawdę dobrym składem, nieuczulające, dobre jakościowo- polecam sprawdzic przedmioty na ebay uzytkownika rubyruby76

jezeli chcesz, możesz pobawić sie kosmetykami mineralnymi- jest coraz wiecej fanek tego typu kosmetyków- ze względu na to ze nie maja DATY WAZNOSCI- mozna je stosowac latami, poza tym leczą skórę p wrażliwą,z ze sklonnościami do trądziku i mozna kupowac próbki- polecam sprawdzic takie firmy jak MEOW, LUMIERE, ADORNED WITH GRACE MINERALS, JOPPA MINERLAS, LAURESS, BLUSCHE, oczywiście znaną firmę edm-EVERYDAY MINERALS i polską firmę PIXIE

a i koniecznie przed każdym zakupem przeczytaj KWC, bedziesz wiedział co i jak

co do podkładów....ja polecam BOURJOIS healthy mix i 10 hours sleep czy jakoś tak
oraz KREM BB- blemish balm- najlepsze to firmy skin79 i missha

co do innych kosmetyków- kredek itp- warto spojrzeć na półke w drogerii natura- z kosmetykami ESSENCE- naprawde świetne produkty, szkoda tylko ze czesc jest limitowana i po kilku tygodniach nie ma ich w sklepie

mam nadzieje ze pomogłam choć odrobinke

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

chociaż zaznaczam- jestem amatorką- wykonuje makijaże tylko do własnego użytku- i co najwyżej rodziny, znajomych

[Blue_Seduction]

bentkuff, pomogłaś, każda dodatkowa rada jest na wagę złota.
Pędzle już sobie upatrzyłem, myślę, że będą dobre na początek: 25 sztuk (wiewiórka, soból, kucyk).
Co do palety, to zdecydowanie zrezygnowałem z zakupu przez internet, wolę iśc do inglota i po prostu w realu pooglądać, a z tego co wiem, to można sobie stworzyć własną paletę.
Pospisywałem się marki i po prostu sukcesywnie będę obserwował i może zdecyduję się na odpowiednie kosmetyki.
Co do podkładów to chwalę sobie maybeline, ale robiłem raz makijaż na zajęciach z podkładem ''Matis'u'' i był idealny. Niestety, cena jest ciut za wysoka.
Cały czas poluję w internecie na jakieś fajne kosmetyki i może wreszcie upoluję

[Arrianna]

zły wątek, sorry! za dużo okien

edit: jak tak sobie czytam wątek - pomysł z inglotemi cieniami masz dobry. Co do pędzli ja bym na twoim miejscu kupiła je indywidualnie bo zazwyczaj zestawy mają podejrzanie niskie ceny.
Ja mogę polecić pędzle Hakuro, Maestro i Inglota(Mac ma git pędzle ale może zabić ceną)
Co do palet z coastal scents- nie polecam, to to samo co hongkongowe palety z ebaya - costal scents dodaje tylko swoje logo i podbija cenę.

[bentkuff]

proszę bardzo a co do pędzli- włosie naturalne czesto uczula i może być zbyt kłujce dla niektórych osób- tak więc zaopatrz sie tez w kilka z syntetycznego włosia- ja po roku syntetycznych pędzli, tak sie przyzwyczaiłam do ich miękkości,ze jak dostałam pędzle z naturalnego włosia ( a nie były tani... luiza lenartowicz-takiej "firmy" był ten pędzel)to myślałam ze się maluję drapakiem jedna koleżanka tez kiedyś dostała uczulenia po pędzlach, więc lepiej byc przezornym, poza tym syntetyczne lepiej się myje a co do INGLOTa to naprawdę świetna firma, wg mnie są to najlepsze cienie na polskim rynku w rozsądnej cenie- poza tym ja miałam możliwośc odkupienia palety testerowej z zamykanego sklepu- pudry, róże, bronzery, rożne cienie za ok 500zł, oczywiście niepotrzebnych dla siebie się pozbyłam i wyszłam nawet na tym na plusie

życzę powodzenia

[Blue_Seduction]

No i właśnie, już dopytywałem kilku osób i zdanai są podzielone, albo kupić zestaw pędzli albo osobno każdy. Sam nie wiem. Jak nie zaryzykuję to nie dojdę do niczego
Co do tworzywa, to kilka syntetycznych muszę mieć, owszem, ale porównując to zdecydowanie lepiej cieniuje mi się powieki pędzlami z naturalnego włosia. Kupiłem pędzel z sephory do pudru z naturalnego i drugi z syntetycznego i testowałem na siostrze, zupełnie inny efekt oraz mniej ''drapiące'' uczucie.
bentkuff, no to fajnie, że miałaś taką okazję, ja bym się ucieszył ;D hehe
Tak nawiasem mówiąc, to czasami wszelkie firmówki są nic nie warte, niektóre rzeczy za ''pare groszy'' sa zdecydowanie lepsze...

[bentkuff]

no ja do naturalnych pędzli się przyzwyczaiłam a co do kosmetyków, to niestety zdecydowana większość dostępnych w Polsce, EU, czy US, jest tak napakowana chemią, że czasami aż się dziwię, ze jest to dopuszczone do użytku, nawet te apteczne już nie mówię o metylkoparabenach itp składników, nie wiem ale ogólnie cywilizacja wschodnia- chodzi mi to u kraje Dalekiego Wschodu- (no może nie o Chiny) ale typu Japonia, Korea, ich kosmetyki są pozbawione parabenów, innych rzeczy zapychających skóre, często wysuszających- fakt kupienie czegokolwiek bez zawieszki czy naklejki Hello Kitty graniczy z cudem ( nawet kremy dla kobiet dojrzałych, +45, +60, podkłady silnie ujędrniające często są z Hello Kitty na butelce...), ale jednak można łączyć pielęgnację z makijażem, a nie tylko się szpachlować setkami składników których nawet nie da się przeczytaća wracając do pędzli, na początek warto kupić zestaw- potem juz wiadomo czego unikac, na co zwracać uwagę, co jest niezbędne a co tylko niepotrzebnym, bezużytecznym gadżetem ja kupuje pędzle pojedynczo- co jest podyktowane tym, że w zestawach wielkości- szerokości, długości włosia itp- są często dla mnie za duże, i nawet oka sie nie wycieniuje takim wielgaskiemoczywiśc ie jak masz możliwość kup koniecznie pędzel do eyelinera , ale zgięty !!! o matko, nie wiem jak ja malowałam kiedyś kreski bez załamanego pędzelka, tylko takim prostym, lub zwykłym pędzelkiem dołączanym do produktu

[dark01]

.......
tak jak dziewczyny powiedziały...cienie,line ry,róże,kredki-INGLOT,pędzle-MAESTRO,korektory-''kółka''Kryolan,próbki wszelakich podkładów z All. jeżeli nie masz innego dojścia,a podkład to za drogi kosmetyk żeby bez wypróbowania wywalać na niego kilkadziesiąt złotych,do szybkiego demakijażu płyny micelarne i dermatologiczne emulsje nawilżające.
Swoją droga jestem mile zaskoczona jak dobry jest odbiór kosmetyków INGLOT'a za granicą Topowi Wizażyści używają z powodzeniem tych produktów,np Lisa Eldrige,Wayne Goss,Encore...

[Blue_Seduction]

No dzięki dzięki Świta mi już co raz bardziej
Do demakijazu używam Galenic'a lub Avene, lub loreala do wodoodpornego. Mam jeszcze o tyle dobrze, że mogę potestować na kosmetykach koleżanek i na nich samych
Bentkuff, ja eye-liner zawsze aplikowałem zwykłym pędzlem który był do niego dołączony i z czasem sobie wyrobiłem to, aby jednym ruchem zrobić kreskę, na początku było trudno, ale ten zgięty może mi to wszystko jeszcze bardziej ułatwić
Dobrze, że istnieje KWC, wcześniej o tym nie wiedziałem hehe
Jeszcze jedno, jeśli są jakieś wizażanki z Łodzi, to się odezwijcie, może się zbierze trochę ludzi i po prostu w realu obgada niektóre sprawy

[dark01]

.....
PS. jeżeli moge doradzić kosmetyki do kupienia w sieci to napewno bedzie to SLEEK i E.L.F.

[kurczakzrozna]

mam przyjemnosc pracowac w gabinecie kosm i podpatrywac prace wizazystek. przedewszystkim nie inwestuj w kosmetyki dla wszystkich dostepne, daruj sobie rimmele i inne takie, bo od wizazysty wymaga sie jakosci i trwalosci, inwestuj w kosm profesjonalne, no kryolan albo mac. takze takie ktore w roznych warunkach bedziesz mogl przechowywac i uzywac (np temp wysoka itp) ja osobiscie idac do wizazysty oczekuje ze umaluje mnie kosmetykami ktorych nie mam w domu i zrobi to lepiej niz ja sama a trwalosc bedzie taka ze mi z zachwytu wlosy deba stana. i nie licz ze ktos da CI recepte na to co kupic, sam musisz wybrac na czym Ci sie dobrze pracuje. i nikt nie mowi ze to tania bajka,bo tak nie jest. lepiej kupic mniej a dobrych jakosciowo rzeczy,ktore CI posluza, pozatym w podstawowe rzeczy warto zainwestowac.

[eyo]

Napisane przez Blue_Seduction

Witam !
Nawet bym nie przypuszczał, że takie wielkie to Wasze forum drogie Panie Jestem tu nowy, więc wybaczcie za jakieś pomyłki
Jestem słuchaczem w jednej ze szkół fryzjerskich w Łodzi, poprzez dotychczasową naukę i zajęcia z podstaw wizażu, odkryłem w sobie i ''odkryto we mnie'' zalążek talentu w makijażach, ale przechodząc do sedna sprawy, zajęć z wizażu jest bardzo mało, co nie jest pocieszające dla mnie, więc postanowiłem sam się doszkalać i ćwiczyć na znajomych.
Problemem jest bardzo duży wybór kosmetyków, czy to w sklepach czy to na allegro, każdy oferuje tzw ''tanie hity'' i można dostać mętliku w głowie. Faktem jest również to, że nie posiadam milionów na zainwestowanie od razu w kosmetyki i akcesoria. Jak do tej pory zakupiłem już trochę kosmetyków (podkłady maybelinne, avene, lirene, rimmel, cienie golden rose, deborah, ruby rose, błyszczyki Calvin Klein itp.), ale nie mogę sobie pozwolić na kombinowanie i testowanie ''może ten albo nie ten''

podkłady... ja bym na twoim miejscu zamiast kolekcjonować zbiorek dostępny w każdej drogerii wolała zainwestować w coś lepsze (najpierw np. trochę próbek z allegro a potem najwyżej opakowania pełnowymiarowe)
przydałaby Ci się pewnie jakaś baza pod makijaż oraz baza pod cienie
jak u Ciebie z tuszami? tutaj polecam szukać czegoś maksymalnie delikatnego dla oczu bo mnóstwo dziewczyn ma problemy z łzawieniem oczu etc.
cienie... osobiście sama siebie bym nie umalowała ani golden rose a już na pewno nie ruby rose - dla mnie to porażka, pigmentacja fatalna a cały efekt to bazarkowe świecenie
i jak ktoś pisał - zainteresuj się kryolanem a zwłaszcza ich paletami korektorów/kamuflaży

przydałby się również cienie do brwi, kredka do brwi oraz żel utrwalający lub wosk do brwi
no i oczywiście: pudry, róże, bronzery, rozświetlacze

. Co mogłybyście mi polecić na początek, jaki zestaw dobrać najlepiej? Kupowanie palety cieni np.: 180 kolorów jest przecież nie uzasadnione, bo z połowy i tak nie będę korzystał, poza tym to pójście na łatwiznę.

moim zdaniem taka paleta to idealne rozwiązanie dla osoby początkującej bo zwyczajnie nie wydasz na nią majątku a będziesz wiedział co ci tak naprawdę potrzebne
poza tym - łodź to duże miasto, łatwo pewnie będzie złapać się do sesji artystycznych, chociażby za zdjecia na początku - a tutaj duża paleta barw może pomóc

Jak jest z pędzlami, czy lepiej kupić zestawy z większą ilością (30-32) czy mniej, gdyż w praktyce używa się ponoć mniej.

jw. uważam, że zestaw to dobra rzecz na początek żeby się zorientować co ci tak naprawdę potrzebne
na początek to myślę, że wystarczyłby ci mniejszy zestaw bylebyś miał w nim pędzle:
oczy: języczkowe, kulkowe, do rozcierania, ścięty do brwi, o eyelinerze wiesz
twarz: do pudru, do korektora, do konturowania
pędzel do podkładu albo gąbeczki (gąbeczki poręczniejsze bo masz kilka, użyjesz, odłożysz, bierzesz kolejną czystą - a pędzel musiałbyś non stop myć)

z akcesoriów: zalotka, szczoteczka do brwi i szczoteczka do rzęs - wbrew pozorom bardzo przydatne rzeczy

Będę sukcesywnie czytał Wasze tematy, ale zajmie mi to trochę i ciut dłużej, więc jeśli mogłbyście poczęstować mnie wskazówkami będę zobowiązany i dziękuję.

Acha, i jeszcze jedno, czy macie może jakiś zaufany sklep internetowy lub sprzedawcę na allegro ?

dopisałam się kolorem
zaznaczam że maluje wyłączenie samą siebie

i osobiście jak już dziewczyny pisały - jak od makijaży wymagałabym czegoś więcej niż to co robię na co dzień w domu

warto pamiętać że jakbyś robił sesje zdjęciowe to często trwałość nie musi być oszałamiająca ale za to kolory muszą być wyraziste a już w przypadku np. malowania indywidualnych klientek liczy się również trwałość - no bo co innego zrobić makijaż modelki która pozuje do fotek jakiś czas a co innego umalować panne młodą która będzie fotografowana i będzie bawić sie do białego rana

[agabil1]

Podkłady-moim zdaniem te marki o których wspominasz raczej się nie sprawdzą. W swoim kufrze makijażysta nie musi mieć wszystkich kosmetyków profesjonalnych czy selektywnych, mogą oczywiście znaleźć się te sklepowe ze średniej półki ale nie w tak przeważającej ilości.
Podkłady polecam-sztyfty Kryolan (do sesji), sztyfty Mehron ( są nieco lżejsze od Kryolan), fluidy Makeup Atelier Paris. Wielu wizażystów stawia na popularny Revlon ColorStay choć mnie osobiście on nie odpowiada i nie mam go w swoich zbiorach. Z półki sklepowej przypadł mi do gustu jedynie Rimmel Lasting Finish i nowy podkład Max Factor Xperience.

Korektory-w płynie pod oczy czy do lekkich niedoskonałości (Helena Rubinstein Magic, pędzelkowy Makeup Atelier Paris czy Kryolan itp)
Oprócz tego cięższy kaliber czyli kamuflaże, np. Kryolan.

Cienie-najlepiej zainwestować w duże palety.
Ja mam popularną 88 z e-bay i na sesje się nadaje. Do makijaży wieczorowych ślubnych wybieram raczej cienie profesjonalne (Kryolan, fajne są Makeup Atelier Paris i planuję je kupić) czy np. Inglot, Glazel, Italian Beauty.

Róże-najlepiej zakupić paletę (Kryolan, Glazel).

Pudry-najlepiej transparentne, dopasowujące się do odcienia skóry. Wybieraj z oferty raczej profesjonalnych marek (Mehron ma fajne pudry sypkie, Kryolan).

Szminki- do sesji wolę paletę profesjonalnych Kryolan, w makijażach ślubnych itp staram się wybierać szminki dostępne w sklepie tak by klientka mogła kupić identyczną do poprawek (np.Max Factor Colour Perfection czy Lipfinity-uwaga wysusza, L'oreal Color Riche).

Tusz do rzęs-lubię maskary Max Factor i takie mam w swoich zbiorach

Paletka do brwi-skomponuj ją w Inglocie np

Pędzle-pamiętaj że powinny służyć Ci długo, odpuść sobie słabe jakościowo zestawy na allegro. Zainteresuj się ofertą takich marek jak: Inglot, Kozlowski, Maestro (do znakomitych pędzli M.A.C nie namawiam bo to wydatek wielki ale z czasem, pojedynczo kupowane czemu nie).

Oprócz tego utrwalacze-bazy, pudry fxujacy, fixer w płynie, płyn dezynfekujący do pędzli, mleczko do demakijażu itp

[Blue_Seduction]

Wielkie dzięki, pomogłyście mi Waszymi postami bardzo. Muszę pospisywać nazwy i szukać. Wiem, że wszystkiego od razu nie kupię, bo by mnie brakło :P Ale jestem dość uparty, więc z czasem się zaopatrzę
Dzisiaj będąc w Łodzi zakupiłem 5 odcieni korektorów ''Couvrance'' z ''Avene'', nie mówiłyście o tej firmie, ale ogólnie kosmetyki Pierre Fabre (każdego rodzaju) u mnie sprawdziły się idealnie. Są dość drogie, ale na prawdę warto. Teraz priorytetem są pędzle i cienie, będę dalej podpytywał jakby co.
Tymczasem, dziękuję za podpowiedzi