Zanik / brak okresu, nieregularne miesiączki, bolesne miesiączki, obfite krwawienia

[Mela98]

Witam.
Mam 17 lat . Od jakiegoś czasu moje miesiączki są dość nieregularne ,odstępy między nimi to 31,29,37,32,40 , normalnie mam co 29 dni.Od paru dni też odczuwam pól w podbrzuszu , prawego jajnika i miednicy ,dodatkowo parcie na pęcherz.
Czy któraś z was miała taki problem ? Co to może być ?
Bardzo proszę o pomoc.

[Nevena]

Napisane przez Mela98

Mam 17 lat . Od jakiegoś czasu moje miesiączki są dość nieregularne ,odstępy między nimi to 31,29,37,32,40 , normalnie mam co 29 dni.Od paru dni też odczuwam pól w podbrzuszu , prawego jajnika i miednicy ,dodatkowo parcie na pęcherz.
Czy któraś z was miała taki problem ? Co to może być ?
Bardzo proszę o pomoc.

Powód, żeby odwiedzić ginekologa.

[muszynianka26]

Napisane przez Mela98

Mam 17 lat . Od jakiegoś czasu moje miesiączki są dość nieregularne ,odstępy między nimi to 31,29,37,32,40 , normalnie mam co 29 dni.Od paru dni też odczuwam pól w podbrzuszu , prawego jajnika i miednicy ,dodatkowo parcie na pęcherz.
Czy któraś z was miała taki problem ? Co to może być ?
Bardzo proszę o pomoc.

Ja miałam podobne objawy przy torbieli jajnika.

Idź do ginekologa, forum to nie jest dobre miejsce na szukanie porad zdrowotnych.

[haru_haru]

Dziewczyny, czy któraś z was po długotrwałym braniu antybiotyków (brałam około 2 tygodnie - w sumie 2,5 opakowania, do zaleczenia stanu zapalnego dziąsła) miała problem z miesiączką?
Obecnie jestem już 3 tyg po antybiotykach, zęby dawno wyleczone, a okres spóźnia się już ponad 2 tyg. Robiłam test - w ciąży nie jestem.
Martwi mnie to, bo non stop jestem drażliwa, głodna i chciałabym żeby ten okres już był.

[pffe]

Napisane przez haru_haru

Dziewczyny, czy któraś z was po długotrwałym braniu antybiotyków (brałam około 2 tygodnie - w sumie 2,5 opakowania, do zaleczenia stanu zapalnego dziąsła) miała problem z miesiączką?
Obecnie jestem już 3 tyg po antybiotykach, zęby dawno wyleczone, a okres spóźnia się już ponad 2 tyg. Robiłam test - w ciąży nie jestem.
Martwi mnie to, bo non stop jestem drażliwa, głodna i chciałabym żeby ten okres już był.

Antybiotyk może wpłynąć na okres. Idź do ginekologa jak się martwisz.

[Wenress]

Napisane przez Darmorka

Po hormonach mozna nawet pare miesiecy nie miec. Ja przestalam brac w styczniu i nadal nie mam

No ale ja je brałam po to, żeby teraz dostać, to nie była antykoncepcja tylko "zamiennik" moich hormonów, których nie miałam
Nie wiem na co się nastawić, niebardzo mam teraz jak iść do szpitala na kilka dni, mam nadzieję, że coś mi poradzą jeszcze innego....

[Darmorka]

Napisane przez Wenress

No ale ja je brałam po to, żeby teraz dostać, to nie była antykoncepcja tylko "zamiennik" moich hormonów, których nie miałam
Nie wiem na co się nastawić, niebardzo mam teraz jak iść do szpitala na kilka dni, mam nadzieję, że coś mi poradzą jeszcze innego....

Ale organizm byl do nich przyzwyczajony, czesto tak jest po hormonach. Ja od endo-gin dostalam skierowanie zeby sie dowiedziec od czego to u ciebie pewnie wywolaja i beda czekac czy się unormuje

[pffe]

Napisane przez Darmorka

Ale organizm byl do nich przyzwyczajony, czesto tak jest po hormonach. Ja od endo-gin dostalam skierowanie zeby sie dowiedziec od czego to u ciebie pewnie wywolaja i beda czekac czy się unormuje

endokrynolog to już inna bajka jest.
a też nie jest dobrze jak nie masz okresu tyle czasu. To nie świadczy o niczym dobrym. Po odstawieniu hormonów mogą być wahania, może być nieregularnie ale jak się nie ma 4 miesiące to już jest coś nie tak.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez Wenress

No ale ja je brałam po to, żeby teraz dostać, to nie była antykoncepcja tylko "zamiennik" moich hormonów, których nie miałam
Nie wiem na co się nastawić, niebardzo mam teraz jak iść do szpitala na kilka dni, mam nadzieję, że coś mi poradzą jeszcze innego....

Spokojnie. Najpierw zrobią Ci badania krwi pewnie, dadzą leki na wywołanie miesiączki i wtedy będą myśleć co dalej. Nie nastawiaj się na najgorsze bo to jeszcze Cię bardziej stresuje a i ten stres nie pomaga.
Nie musi być od razu szpital przecież, prędzej specjaliści.
Głowa do góry.

[Darmorka]

Napisane przez pffe

endokrynolog to już inna bajka jest.
a też nie jest dobrze jak nie masz okresu tyle czasu. To nie świadczy o niczym dobrym. Po odstawieniu hormonów mogą być wahania, może być nieregularnie ale jak się nie ma 4 miesiące to już jest coś nie tak.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------


Spokojnie. Najpierw zrobią Ci badania krwi pewnie, dadzą leki na wywołanie miesiączki i wtedy będą myśleć co dalej. Nie nastawiaj się na najgorsze bo to jeszcze Cię bardziej stresuje a i ten stres nie pomaga.
Nie musi być od razu szpital przecież, prędzej specjaliści.
Głowa do góry.

Ale ona ledwo tydzien nie ma. Jak Ci sie nie pojawi w tym tyg. To do lekarza idz

[pffe]

Napisane przez Darmorka

Ale ona ledwo tydzien nie ma. Jak Ci sie nie pojawi w tym tyg. To do lekarza idz

no dlatego mówię żeby nie panikowała na zapas bo stresując się może sobie jeszcze przesunąć okres.

[kalincia]

Słyszałaś o ginekologu? To taki lekarz, który po badaniu udzieli ci odpowiedzi na twoje pytania.

[Lela23]

Hej ! Sluchajcie kochane zagladam do was bo mam tez podobny problem. Bralam przez 3miesiace yaz. Ostatnia miesiaczke mialam 16.04 po 12dniach dostalam plamienie trzydniowe policzylam to jako kolejna miesiaczke i do dnia dzisiaj nie mam miesoaczki ktora powinna sie pojawic jakies 2-3dni temu. Boli mnie brzuch, jestem wzdeta ale nic... to nie pierwszy przypafek taki po yasminie tak samo bylo eh... alw lekarz powiedzial ze da tabsy na wywolanie i bedzie dobrze, wzielam te tabsy na wywolanie (duphaston) i po tym wywolaniu miala byc regularna miesiaczka nie bylo... pozniej musialam znowu wrocic do tabspw anty przy okazji mialo mi sie znowu wsio wyregulowac jak to lekarz pwoiedzial i tu jwst ta sytuacja co napisalam wyzej. Jak myslicie ile powinnam jeszcze odczekac by sie udac na wizyte. Czy stres ktory mi towarzyszy od 3lat po stracie rodzica jednego moze byc przyzyna zanikania tej miesiaczki?

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Lela23

Hej ! Sluchajcie kochane zagladam do was bo mam tez podobny problem. Bralam przez 3miesiace yaz. Ostatnia miesiaczke mialam 16.04 po 12dniach dostalam plamienie trzydniowe policzylam to jako kolejna miesiaczke i do dnia dzisiaj nie mam miesoaczki ktora powinna sie pojawic jakies 2-3dni temu. Boli mnie brzuch, jestem wzdeta ale nic... to nie pierwszy przypafek taki po yasminie tak samo bylo eh... alw lekarz powiedzial ze da tabsy na wywolanie i bedzie dobrze, wzielam te tabsy na wywolanie (duphaston) i po tym wywolaniu miala byc regularna miesiaczka nie bylo... pozniej musialam znowu wrocic do tabspw anty przy okazji mialo mi sie znowu wsio wyregulowac jak to lekarz pwoiedzial i tu jwst ta sytuacja co napisalam wyzej. Jak myslicie ile powinnam jeszcze odczekac by sie udac na wizyte. Czy stres ktory mi towarzyszy od 3lat po stracie rodzica jednego moze byc przyzyna zanikania tej miesiaczki?

Po tabsach organizm potrzebuje nawet pół roku aby dojść do siebie.
Ale jeżeli od 3 lat masz zaniki miesiączki to raczej obstawiam problemy hormonalne.

[Wenress]

Dziękuję dziewczyny, pocieszyłyście mnie próbuję się nie stresować niczym ale wiadomo jak jest

[Lela23]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51593582]Po tabsach organizm potrzebuje nawet pół roku aby dojść do siebie.
Ale jeżeli od 3 lat masz zaniki miesiączki to raczej obstawiam problemy hormonalne.[/QUOTE]

Wyniki wszystkie mam idealne i to jest najgorsze ... badania u endo i gina i jest gites ciut wiekszy stres i ja sie blokuje

[Darmorka]

Napisane przez Lela23

Wyniki wszystkie mam idealne i to jest najgorsze ... badania u endo i gina i jest gites ciut wiekszy stres i ja sie blokuje

To moze zaczac ,,leczyc" stres to moze byc lataiejsze od leczenia u gin

[ruda_grazyna666]

Hej dziewczyny,wizytę u ginekologa mam w poniedziałek ale ciągle się niepokoję i naczytałam się w internecie tylu bzdur,że sama nie wiem co myśleć. Czy któraś z was miała podobnie?
Ostatnie dwa okresy dostałam wcześniej niż zwykle,bo do tej pory byłam regularna. Także w maju był 13 a w czerwcu 6. Przeważnie miałam okres tak po 20. każdego miesiąca. Niepokoi mnie też charakter krwawień,a raczej były to plamienia na brązowo,krwi tyle co nic,jakieś skrzepy,i trwało to 2-3 dni.Możnaby myśleć,że to ciąża,zwłaszcza że koleżanka miała tak samo jak ja i to aż do 3 msc,takie plamienia,no i wiem też że ciąża jest u mnie możliwa. Ale nie widzę żadnych innych wyraźnych objawów,przed tym ostatnim plamieniem miałam takie same objawy jak na okres,więc ciąża chyba odpada.
Miałyście podobnie? Boję się trochę,bo naczytałam się w necie o przedwczesnej menopauzie,schorzeniach jajników,i teraz sobie wkręcam

[pffe]

Napisane przez ruda_grazyna666

Hej dziewczyny,wizytę u ginekologa mam w poniedziałek ale ciągle się niepokoję i naczytałam się w internecie tylu bzdur,że sama nie wiem co myśleć. Czy któraś z was miała podobnie?
Ostatnie dwa okresy dostałam wcześniej niż zwykle,bo do tej pory byłam regularna. Także w maju był 13 a w czerwcu 6. Przeważnie miałam okres tak po 20. każdego miesiąca. Niepokoi mnie też charakter krwawień,a raczej były to plamienia na brązowo,krwi tyle co nic,jakieś skrzepy,i trwało to 2-3 dni.Możnaby myśleć,że to ciąża,zwłaszcza że koleżanka miała tak samo jak ja i to aż do 3 msc,takie plamienia,no i wiem też że ciąża jest u mnie możliwa. Ale nie widzę żadnych innych wyraźnych objawów,przed tym ostatnim plamieniem miałam takie same objawy jak na okres,więc ciąża chyba odpada.
Miałyście podobnie? Boję się trochę,bo naczytałam się w necie o przedwczesnej menopauzie,schorzeniach jajników,i teraz sobie wkręcam

Tak wcześnie nie musisz mieć objawów ciąży a nawet przez cały jej okres trwania nie musisz odczuwać żadnych objawów. Poza tym, typowe odczuwanie jak by na okres też może świadczyć o ciąży. Zrób test a nie szukasz chorób i menopauzy tam, gdzie może być ciąża najprędzej.

[Lela23]

Hej dziewczyny borykam sie z brakiem okresu bylam u ginka i dostalam duphaston na wywolanie miesoaczki i teraz takie moje pytanie dostalam tez skierowanie na badanie prolaktyny czy to sie idzie w pierwszy dzien miesiaczki na te badanie czy jak ?

[lel97]

Cześć dziewczyny. Od jakiegoś czasu uprawiam seks z moim chłopakiem. Chodzi o to, że zabezpieczaliśmy się, a on nie kończył w środku, a po seksie sprawdzał, czy prezerwatywa nie pękła. Także powinno być wszystko okej, ale spóźnia mi się okres już 3 dzień. Rozmawiałam z koleżanką, że może to przez to, że tak się stresuje. Jest jeszcze druga sprawa. Przed miesiączką, chciałam spróbować jarania i oprócz tego czegoś innego. Czy to też może wpłynąć na opóźnienie miesiączki ?

[kaskaa11_11]

Napisane przez Lela23

Hej dziewczyny borykam sie z brakiem okresu bylam u ginka i dostalam duphaston na wywolanie miesoaczki i teraz takie moje pytanie dostalam tez skierowanie na badanie prolaktyny czy to sie idzie w pierwszy dzien miesiaczki na te badanie czy jak ?

"Oznaczanie poziomu prolaktyny jest wykonywane w 2. połowie cyklu owulacyjnego, najczęściej około 21. dnia cyklu. "
a także
http://www.poradnikzdrowie.pl/eksper...adac_/37827/1/


Proponuje skontaktować się z lekarzem

[dagmara_xo]

Cześć. Mam problem z miesiączką. Od niedawana zaczęłam współżyć ze swoim chłopakiem i tu zaczęły się problemy... Dodam tylko że widujemy się co 3 miesiące bo mieszkamy od siebie troszkę daleko.
No więc ostatnio w kwietniu się spotkaliśmy i doszło do stosunku i w kwietniu nie dostałam wcale miesiączki. Już myślałam że jestem w ciąży bo zdarzyła nam się nie miła sytuacja, ale zrobiłam test i wyszedł negatywnie i dopiero jak mnie to uspokoiło to na początku maja dostałam miesiączkę. Wczesniej w styczniu też się widzieliśmy i doszło do stosunku i w lutym nie dostałam okresu i dopiero w marcu się pojawił. Jest teraz koniec czerwca i ponownie nie dostałam miesiączki a teraz się nawet nie widzieliśmy. Czy myślicie, że przez stosunek mogło dość do zaburzeń miesiączki? Dodam, że przed styczniem wcześniej co miesiąc miałam okres co miesiąc, nieregularnie, ale miałam.

[okruszka5]

zaburzenia miesiaczki to raczej ie od stosunku, noże nerwy, emocje, trudne sytuacje a moze zaburzenia jedzenia? Najlepiej do lekarza pójść, zeby zbadał i sprawdził co tam się u ciebie dzieje.

[paradise_city]

Dopiero zaczynasz, moja koleżanka też jak zaczynała to dostawała miesiączkę o przeróżnych porach albo i wcale w miesiącu.. To jest zależne tylko od Ciebie, nie wiemy ile masz lat, piszesz, że miałaś nieregularne cykle + dochodzą nerwy "bo co by było gdybym wpadła.." i przesunięcie murowane. Jeżeli dobrze się zabezpieczacie to nie ma mowy o ciąży. To wszystko jest indywidualną sprawą. Przyzwyczaisz siebie, organizm i będzie po problemie. Trzeba tylko trochę czasu.

[ganjagirl]

Dziewczyny, mam wielki problem. Jak w temacie - już 42 dni nie miałam okresu, śluz był, piersi obolałe były, brzuch bolał, tylko jakoś krwi nie ma Nigdy takiej przerwy nie miałam, choć od jakichś 3 miesięcy cykl mi się wydłuża o kolejne dni. Np 3 miesiące temu był 31 dni, potem 33, w następnym już 37. Ciążę na 100% wykluczam, hormony robiłam przy innej okazji pod koniec marca, tarczyca ok, miałam podwyższony jakiś hormon, ale zapomniałam jaki w każdym razie jego nazwa była króka, jakieś literki, badania robiłam pod kątem nadmiernego owłosienia. Myślałam żeby zbadać prolaktynę, albo coś takiego... Zauważyłam też że moje okresy są coraz skąpsze. Ważę 49 kilo, przy 158 więc ok. Zastanawiam się czy intensywne treningi nie są tego przyczyną, trenuję muaythai niemalże codziennie, ale w sumie nigdy jeszcze okres mi się nie zatrzymał... Acha, jeszcze od kilku miesięcy w czasie okresu biorę hemorigen, może to dlatego? W czasie 7 dni trwania zjadam całe opakowanie. Pozdrawiam cieplutko

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez ganjagirl

Dziewczyny, mam wielki problem. Jak w temacie - już 42 dni nie miałam okresu, śluz był, piersi obolałe były, brzuch bolał, tylko jakoś krwi nie ma Nigdy takiej przerwy nie miałam, choć od jakichś 3 miesięcy cykl mi się wydłuża o kolejne dni. Np 3 miesiące temu był 31 dni, potem 33, w następnym już 37. Ciążę na 100% wykluczam, hormony robiłam przy innej okazji pod koniec marca, tarczyca ok, miałam podwyższony jakiś hormon, ale zapomniałam jaki w każdym razie jego nazwa była króka, jakieś literki, badania robiłam pod kątem nadmiernego owłosienia. Myślałam żeby zbadać prolaktynę, albo coś takiego... Zauważyłam też że moje okresy są coraz skąpsze. Ważę 49 kilo, przy 158 więc ok. Zastanawiam się czy intensywne treningi nie są tego przyczyną, trenuję muaythai niemalże codziennie, ale w sumie nigdy jeszcze okres mi się nie zatrzymał... Acha, jeszcze od kilku miesięcy w czasie okresu biorę hemorigen, może to dlatego? W czasie 7 dni trwania zjadam całe opakowanie. Pozdrawiam cieplutko

zadam standardowe pytanie przy tego typu postach. Bylas juz u ginekologa? co do pogrubionego. Mysle, ze tu jest chyba odpowiedz na pytanie. Twoj organizm zaczal produkowac za duzo meskich hormonow, ktore mogly spowodowac zatrzymanie okresu.
W kazdym razie wizyta u lekarza obowiazkowa!

[ganjagirl]

No tak, ale endokrynolog który opisywał mi wyniki powiedział że wszystko jest ok, żadnych męskich hormonów nie było za dużo, a ten hormon - przypomniałam sobie - to był DHEA. Nie był bardzo podwyższony, nie trzeba było robić dalszej diagnostyki.

[babie_lato]

Napisane przez ganjagirl

No tak, ale endokrynolog który opisywał mi wyniki powiedział że wszystko jest ok, żadnych męskich hormonów nie było za dużo, a ten hormon - przypomniałam sobie - to był DHEA. Nie był bardzo podwyższony, nie trzeba było robić dalszej diagnostyki.

Znajdź dobrego endokrynologa. A najlepiej ginekologa - endokrynologa.

[Ekahle]

Mnie się w ten sposób zaczynało pcos- cykle coraz dłuższe i dłuższe

[ganjagirl]

Dziewczyny, dzisiaj dostałam okres, dzięki za odpowiedzi