Studia na ,,wygaszającym się'' kierunku

Polishwolf97 · 2019-09-22, 20:41

Na moim wydziale już drugi rok nie powstanie kolejny rocznik inżynierskiego kierunku Technologia Chemiczna co więcej nawet studia magisterskie nie zostaną utworzone. Na roku jest zaledwie tyle ile można policzyć na palcach. Mój wydział posiada dziesiątki lat tradycji, doświadczenia, współpracy zagranicznej, pozytywnych opinii oraz świetnej kadry akademickiej. Kiedyś było nawet tyle studentów, że trzeba było tworzyć grupy zajęciowe.

Niestety, odbija się na mnie ta sytuacja również przez brak perspektyw zawodowych w moim mieście i regionie (zwłaszcza po zmianach ustrojowych z lat 90) po prostu czasami wpadam w depresję

z której wyciąga mnie praca w laboratorium podczas zajęć. Do tego rodzice zadający pytania typu
Co z tobą będzie?
Czy mamy się utrzymywać do końca życia?
... Zły wybór studiów..

Czy panikuję niepotrzebnie 1,5 roku przed obroną pracy?

Karla Electra · 2019-09-24, 19:18

Wydaje mi się, że obecnie niemal każda uczelnia wygasza jakiś kierunek albo i cały wydział. Jeżeli z roku na rok jest coraz mniej chętnych nie opłaca im się ,,ciągnąć" tego kierunku. Wiele osób nie idzie na studia albo ląduje na prywatnej uczelni. Dodatkowo nowa ustawa o szkolnictwie wyższym też trochę namieszała. Wydział na mojej poprzedniej uczelni zlikwidowali w tym roku chociaż sami się zachwalali na absolutorium, że to 40 lat tradycji i najstarsza tego typu jednostka w Polsce.

Rodzice kiepsko się zachowują względem Ciebie i pewnie uznają to za jakąś dziwną formę ,,motywacji". Jeżeli sprawia Ci to jakąś przyjemność i nie masz pomysłu na nic innego - zostań i nie panikuj. Pomyśl, z jaką magisterką to połączyć skoro już wiesz, że 2 stopnia z tego nie będzie. Po skończeniu studiów wcale nie musisz w tym pracować. Moja kuzynka skończyła chemie kosmetyczną a pracuje... w firmie zajmującej się skrzyniami biegów. I płacą jej o wiele lepiej, niż w laboratorium.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-09-24, 20:16

Fakty są takie, że na rynku potrzeba jakiejś skończonej liczby absolwentów i takich po kierunkach chemicznych czy biologicznych jest po prostu za dużo, a stanowiska dla nich kiepsko płatne (w Polsce). Żadna tradycja czy współpraca zagraniczna wydziału tego nie zmienią. Żeby dostać pracę musisz nie tylko dobrze ogarniać swoją działkę, ale jeszcze mieć sporo szczęścia. Teraz cię może praca w laboratorium odstresowuje, bo sądząc po komentarzach od rodziców, nie musisz tyrać na siebie.

**megamag** · 2019-09-26, 13:32

Zależy, jak bardzo Ci zależy na pracy w zawodzie. Jeśli naprawdę Cię to kręci, to trzeba będzie się przeprowadzić. Poszukać w innym regionie albo i kraju, bo jeśli chodzi o przemysł, no to u nas on nie powala.

A jak Ci aż tak bardzo nie zależy, to sobie skończ i przy okazji rozejrzyj się za pracą w czymś innym. Na studiach masz akurat czas, żeby zrobić jakiś staż. Prawda, z której rodzice często nie zdają sobie sprawy, jest taka, że do bardzo wielu zawodów na rynku wcale nie potrzeba kierunkowego wykształcenia.

2019-09-22, 20:41	#1
Polishwolf97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 91	Studia na ,,wygaszającym się'' kierunku Na moim wydziale już drugi rok nie powstanie kolejny rocznik inżynierskiego kierunku Technologia Chemiczna co więcej nawet studia magisterskie nie zostaną utworzone. Na roku jest zaledwie tyle ile można policzyć na palcach. Mój wydział posiada dziesiątki lat tradycji, doświadczenia, współpracy zagranicznej, pozytywnych opinii oraz świetnej kadry akademickiej. Kiedyś było nawet tyle studentów, że trzeba było tworzyć grupy zajęciowe. Niestety, odbija się na mnie ta sytuacja również przez brak perspektyw zawodowych w moim mieście i regionie (zwłaszcza po zmianach ustrojowych z lat 90) po prostu czasami wpadam w depresję z której wyciąga mnie praca w laboratorium podczas zajęć. Do tego rodzice zadający pytania typu Co z tobą będzie? Czy mamy się utrzymywać do końca życia? ... Zły wybór studiów.. Czy panikuję niepotrzebnie 1,5 roku przed obroną pracy? Edytowane przez Polishwolf97 Czas edycji: 2019-09-22 o 21:47

2019-09-24, 19:18	#2
Karla Electra Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Wlkp Wiadomości: 993	Dot.: Studia na ,,wygaszającym się'' kierunku Wydaje mi się, że obecnie niemal każda uczelnia wygasza jakiś kierunek albo i cały wydział. Jeżeli z roku na rok jest coraz mniej chętnych nie opłaca im się ,,ciągnąć" tego kierunku. Wiele osób nie idzie na studia albo ląduje na prywatnej uczelni. Dodatkowo nowa ustawa o szkolnictwie wyższym też trochę namieszała. Wydział na mojej poprzedniej uczelni zlikwidowali w tym roku chociaż sami się zachwalali na absolutorium, że to 40 lat tradycji i najstarsza tego typu jednostka w Polsce. Rodzice kiepsko się zachowują względem Ciebie i pewnie uznają to za jakąś dziwną formę ,,motywacji". Jeżeli sprawia Ci to jakąś przyjemność i nie masz pomysłu na nic innego - zostań i nie panikuj. Pomyśl, z jaką magisterką to połączyć skoro już wiesz, że 2 stopnia z tego nie będzie. Po skończeniu studiów wcale nie musisz w tym pracować. Moja kuzynka skończyła chemie kosmetyczną a pracuje... w firmie zajmującej się skrzyniami biegów. I płacą jej o wiele lepiej, niż w laboratorium.

2019-09-24, 20:16	#3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Studia na ,,wygaszającym się'' kierunku Fakty są takie, że na rynku potrzeba jakiejś skończonej liczby absolwentów i takich po kierunkach chemicznych czy biologicznych jest po prostu za dużo, a stanowiska dla nich kiepsko płatne (w Polsce). Żadna tradycja czy współpraca zagraniczna wydziału tego nie zmienią. Żeby dostać pracę musisz nie tylko dobrze ogarniać swoją działkę, ale jeszcze mieć sporo szczęścia. Teraz cię może praca w laboratorium odstresowuje, bo sądząc po komentarzach od rodziców, nie musisz tyrać na siebie.

2019-09-26, 13:32	#4
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Studia na ,,wygaszającym się'' kierunku Zależy, jak bardzo Ci zależy na pracy w zawodzie. Jeśli naprawdę Cię to kręci, to trzeba będzie się przeprowadzić. Poszukać w innym regionie albo i kraju, bo jeśli chodzi o przemysł, no to u nas on nie powala. A jak Ci aż tak bardzo nie zależy, to sobie skończ i przy okazji rozejrzyj się za pracą w czymś innym. Na studiach masz akurat czas, żeby zrobić jakiś staż. Prawda, z której rodzice często nie zdają sobie sprawy, jest taka, że do bardzo wielu zawodów na rynku wcale nie potrzeba kierunkowego wykształcenia.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)