2019-09-28, 10:34 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 28
|
Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Hej,poznałam chlopaka przez pewien portal. Nasza znajomość od początku byla bardzo intensywna.Byla chemia,fajnie sie dogadywalismy. .
Dobry chlopak,nie jakis figo fago Ja po 2l toksycznym zwiazku,on po 3letnim w którym rozstali się w zgodzie( mieszkali wcześniej ze sobą).Na jednych z pierwszych spotkań zapytalam czy ma kontakt z byłą..On powiedział że tak,bo to jego przyjaciółka.We mnie się zagotowało,(kiedyś mój 1 chlopak mnie zdradził ze swoją była)..Ogólnie poklocilismy się i mu powiedziałam że tego nie akceptuje.On mi powiedział że on nigdy nie zerwie z nią kontaktu BO TO JEGO PRZYJACIÓŁKA.Wrocilam do domu z myślą że to koniec naszej znajomości..On pisał do mnie wiadomości,przepraszał..P o kilku dniach się spotkaliśmy i dałam mu szansę.. Tak płynął nasz związek,było bardzo dobrze między nami.Czulam że mnie kocha.Zawsze dobrze mnie traktował i dużo mi pomagał.Jednak moja intuicja jest mistrzowska Było bardzo dobrze,ale jednak gdzieś w środku czulam wewnętrzny niepokój.Co jakiś czas pytałam czy ma kontakt z byłą,straszyłam że i tak wszystkiego się dowiem.On za kazdym razem mówił że nie...aż do pewnego momentu. Bylam w pracy i on był ze mną,dzień jak codzień.W pewnym momencie znowu zapytalam czy ma kontakt z byłą on na to że nie. Kazalam by dal mi swoj telefon.Weszlam w wiadomości Messenger,a tam nie ma żadnych wiadomości z nią.Zaczelam go brać pod włos i męczyć.On w koncu nie wytrzymał i powiedział że musi mi coś powiedzieć...Powiedzial mi,ze mieli ze sobą kontakt i że spotkali się 4razy( w ciągu naszego 5mies.zwiazku)Zarzekał sie ze mnie nie zdradził,że musiał się spotkać 2razy by posprzątać mieszkanie w którym mieszkali i musieli je zdać,że łączył ich wspólny projekt artystyczny i takie tam..Ja się załamałam kompletnie nie myślałam że takie coś mi zrobi,nasz związek rozkwilał a tu takie coś.Zerwalam z nim.Wypiłam 2 butelki wina,spaliłam paczkę papierosów..Jeszcze tego samego dnia do mnie przyjechał. Pomimo tego że się zarzekał,ze mnie nie zdradzil to ja się tak właśnie czulam.Wybaczylam mu,alee było źle między nami.Ogromny dystans i obwinialam go. Mnostwo rozmów na ten temat i z czasem mu wybaczyłam na 100%..Dalej jest baardzo dobrze między nami.On zadzwonił do niej przy mnie na glosno mówiący: (d) o wszystkim wie i nie mozemy już mieć kontakt. Ona że spoko.Pozniej napisala mu smsa że to rozumie że dziewczyna jest dla ciebie najważniejsza że miło było go poznać.Czuje że on mnie kocha szczerze...Czy wy wybaczyłybyscie takie coś? |
2019-09-28, 11:42 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
|
|
2019-09-28, 12:12 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 74
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Pytasz czy masz wybaczyć i żyć z nim dalej ? Sama musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie . Są osoby co potrafią wybaczyć nawet zdradę fizyczną a są takie które nie potrafią zaufać i żyć z partnerem po niewinnym flircie słownym . Ja pewnie bym dała szanse śle lampka by mi się zapaliła i dużo potrzebowałabym czasu żeby spać spokojnie . Oczywiście partner musiałby się bardzo starać żeby odbudować zaufanie i każdy błąd z jego strony byłby końcem związku . Ale to mój sposób na życie i na patrzenie na pewne sprawy . Ty masz swoj próg wytrzymałości i granice poza które nie pozwolisz wyjść partnerowi .
Edytowane przez VinoNero Czas edycji: 2019-09-28 o 12:25 Powód: literówka |
2019-09-28, 12:20 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cyrk, a nie związek. Ty masz prawo nie akceptować przyjaźni z byłą, a on ma prawo nie akceptować takich wymagań. Trzeba było jednak zakończyć to w tym momencie, kiedy się rozminęliście. Potem to on już cię perfidnie oszukiwał i traktował jak idiotkę, a ty się zachowywałaś jak wariatka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ---------- Aha, moim zdaniem on i tak będzie utrzymywał z nią kontakt, a ty będziesz go kontrolować, bo mu nie ufasz (po takiej akcji całkiem słusznie). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-09-28, 12:40 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
|
2019-09-28, 13:16 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 74
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87207997]Tobie? Nie. Już przy pierwszych próbach wybierania mi znajomych wyleciałabyś na kopach [/QUOTE]
Ej , nie za ostro ??? Niestety była dziewczyna to nie „ zwykły „ znajomy . Nie sprowadzałabym tego do wspólnego mianownika . Ja tez niestety miałabym z tym problem i jednak większość ludzi z tym ma . Nawet nie wydaje mi się to kompletnie dziwne . W końcu łączyły ich intymne stosunki wiec to niezbyt komfortowa sytuacja dla nowej partnerki |
2019-09-28, 13:19 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1 365
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
A jeszcze dodam... przeszukiwanie telefonu- kosmos dla mnie. Jak można tak nie szanować czyjejś prywatności. Edytowane przez kocia_lapka Czas edycji: 2019-09-28 o 13:20 |
|
2019-09-28, 13:21 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
|
|
2019-09-28, 13:29 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 74
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Nie są śmieszne są ludzkie . Ludzie nie zawsze i nie w każdej sytuacji zachowują się trzeźwo i racjonalnie . Gdyby tak było to mielibyśmy świat niemal idealny . A jest jak jest . Ale ok skoro rzeczywiście nie chciał zrywać kontaktów z byłą i jasno jej to zakomunikował a mimo tego trwała w tym związku to zrobiła to na własne ryzyko. Odniosłam jednak wrażenie ze partner obiecał jej urwanie tego kontaktu. A jeżeli zobowiązał się do tego to powinien słowa dotrzymać . Jeśli wiedział ze nie da rady powinien to uczciwie powiedzieć od razu i zakończyć ten związek .
|
2019-09-28, 13:36 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
Później będzie zdziwienie, że jednak znowu piszą. Tak jak wyżej, nie odpowiada Ci to, to takich facetów nie wybieraj, nie dość że to bardziej eleganckie, to bezpieczniejsze. |
|
2019-09-28, 13:53 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 74
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87208088]Ekhm. Czyli facet odczuwa potrzebę kontaktu z byłą, Ty mu zabraniasz i co, temat zamknięty? Nagle już tego kontaktu nie potrzebuje? Co się zmieniło?
Później będzie zdziwienie, że jednak znowu piszą. Tak jak wyżej, nie odpowiada Ci to, to takich facetów nie wybieraj, nie dość że to bardziej eleganckie, to bezpieczniejsze.[/QUOTE] Szczerze ? Zazdroszczę niektórym takiego podejścia do życia . Serio. Chciałabym tak umieć . Czarne albo białe . Nie ma niczego pomiędzy , żadnych odcieni szarości. Pewnie łatwiej się tak żyje . Niestety ludzie są przeróżni i przedziwnie reagują i odbierają pewne sprawy. Dziewczyna pewnie zadurzyła się , uwierzyła że skoro ją wybrał to nie będzie potrzebował już kontaktów z byłą bo ona przecież będzie teraz dla niego partnerką , kochanką ale także najlepszą przyjaciółką , miała pewnie nadzieje że jemu kontakt z byłą już nie będzie potrzebny , gdy ona zastąpi mu wszystko czego potrzebował. Być może była naiwna ale jak się kocha to nie myśli się trzeźwo , wiadomo że to taki trochę haj , więc ciężko o trzeźwe myślenie. Życie jednak pokazało jej ,że jest inaczej a rozczarowanie boli i nie umie sobie z tym poradzić . Stąd pewnie ten post. Co jednak byśmy nie powiedzieli to i tak decyzja należy do niej. |
2019-09-28, 14:04 | #12 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
No i? To się wcale nie wyklucza. I nadal mnie śmieszy.
Cytat:
Cytat:
|
||
2019-09-28, 14:13 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
Też nie rozumiem o co chodzi z tymi odcieniami. Poznajesz faceta, utrzymuje kontakt z byłą/kochanką, odpuszczasz sobie bo tego nie akceptujesz, a on się nie zmieni dla Ciebie. Tak, to jest właśnie proste. Zrozumiałbym gdybyś odkryła że utrzymuje kontakt z byłą po iluś miesiącach związku i byłabyś już zakochana. Wtedy fakt, można to rozpatrywać nieco szerzej i porozmawiać, ale nie przy nowej znajomości. No i raczej takie coś wyjdzie szybciej na jaw, chyba że będzie to ukrywał, ale wtedy wiadomo - co innego jest problemem. |
|
2019-09-28, 14:53 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
|
|
2019-09-28, 14:57 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Omg ale zakladajac ze mowi prawde to kontakt z ex nie jest zdrada. Ty masz prawo tego nie akceptowac ale stawianie warunkow ze ma kontakt urwac itl to cyrk na kolkach. Zerwij z nim Ty skoro Ci nie pasuje
Przez to ze go tak meczylas wypytywlas itl sklamal dla swietego spokoju no i sie nie dziwie Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
2019-09-28, 16:10 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 74
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87208088]
Tak jak wyżej, nie odpowiada Ci to, to takich facetów nie wybieraj, nie dość że to bardziej eleganckie, to bezpieczniejsze.[/QUOTE] Chodziło mi dokładnie o ten fragment twojej wypowiedzi Nie odpowiada - Nie wybieraj Czasami nam nie odpowiada ale idziemy w to bo mamy nadzieję że będziemy jedyne i wyjątkowe albo stanie się cud ( tu to juz trochę żartuje ) i facet przy nas się zmieni , nagle będzie inny a nasza miłość tak wielka i niepowtarzalna ,że wszystko zwycięży Niestety w życiu to baaaardzo rzadko się zdarza ale do tego też trzeba dojrzeć żeby to zrozumieć. |
2019-09-28, 16:12 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
|
|
2019-09-28, 16:29 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 74
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87208323]Skoro wiecie, że to się rzadko zdarza, to dokonujcie innych wyborów. Proste.[/QUOTE]
Ty z kosmosu jesteś ??? Nie , nie jest proste , nie wszyscy są tacy jak ty, czują jak ty , myślą jak ty , mają takie same priorytety, mieli takie samo dzieciństwo , kształtowało ich to samo środowisko etc, etc. Dlatego to co dla ciebie jest proste dla kogoś może być nie do przezwyciężenia . Więcej empatii. |
2019-09-28, 16:34 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
|
|
2019-09-28, 16:36 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-09-28, 16:39 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
Jasne, nadzieję można mieć, to normalne. To normalne że szkoda fajnego faceta, ale świadomie brną w związki które wysyłają sygnał ostrzegawczy, a potem płacz. Byle tylko kogoś mieć przy sobie, mimo wątpliwości. Czasami jednak warto zagryźć zęby i tego uczy życie (nie wszystkich). |
|
2019-09-28, 16:53 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Prosze niech ktos mi wytlumaczy, po co komus kontakty z ex, jesli nie maja wspolnego hobby, nie pracuja razem i nie maja wspolnych dzieci?
|
2019-09-28, 17:04 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
A jeśli pytasz tak ogólnie i nie w kontekście tego wątku, to tutaj masz kilka przykładowych powodów spotkań exów w sytuacji, gdzie spełnione są wszystkie podane przez ciebie warunki: - dobrze im się razem gada o rzeczach, które nie są hobby - mają wspólnych znajomych i spędzają czas wszyscy razem - różne niepozamykane sprawy z przeszłości typu wspólny kredyt, samochód, sprzęt agd - sprawy zawodowe nawet jeśli się nie pracuje razem, ale np. spotyka się na konferencjach |
|
2019-09-28, 17:20 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87208423]Skąd wytrzasnęłaś brak wspólnego hobby? Zresztą masz w pierwszym poście wymienione jakie są powody faceta autorki: przyjaźń, sprzątanie po wspólnym życiu, wspólny projekt.
A jeśli pytasz tak ogólnie i nie w kontekście tego wątku, to tutaj masz kilka przykładowych powodów spotkań exów w sytuacji, gdzie spełnione są wszystkie podane przez ciebie warunki: - dobrze im się razem gada o rzeczach, które nie są hobby - mają wspólnych znajomych i spędzają czas wszyscy razem - różne niepozamykane sprawy z przeszłości typu wspólny kredyt, samochód, sprzęt agd - sprawy zawodowe nawet jeśli się nie pracuje razem, ale np. spotyka się na konferencjach[/QUOTE] Tak pytam ogolnie. odp.1) czyli o jakich? 2) chodzi mi o spotykanie sam na sam 3) a jak juz pozamykaja sprawy, to po co dalej sie spotykac?Rozumiem, ze powiesz, bo im sie dobrze razem gada ale dalej pytam o czym? 4) na konferencji spotkanie rozumiem ale oprocz niej spotykania czestrzego juz nie. |
2019-09-28, 17:26 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
O jakichkolwiek. O giełdzie papierów wartościowych, o tym co zjadł kot, o pracy, o pomysłach na obiad i pierdylion innych rzeczy, na które sama byś wpadła, bo nie wierzę, że masz ujemne ilości wyobraźni.
Cytat:
Można bez związku nadal być dobrymi znajomymi lub przyjaciółmi i spotykać się dokładnie z takich samych powodów, co inni ludzie spotykają się właśnie ze znajomymi i to, że kiedyś byli razem niczego tutaj nie zmienia. Gdyby taka para exów naprawdę po związku nie miała o czym rozmawiać, to bym się zastanawiała po co w ogóle byli razem i jak to się stało Zresztą w kontekście tego wątku - powody obiektywnie są, więc o co ci właściwie chodzi? Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Czas edycji: 2019-09-28 o 17:27 |
|
2019-09-28, 18:05 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87208468]O jakichkolwiek. O giełdzie papierów wartościowych, o tym co zjadł kot, o pracy, o pomysłach na obiad i pierdylion innych rzeczy, na które sama byś wpadła, bo nie wierzę, że masz ujemne ilości wyobraźni.
Patrz punkt pierwszy. Można bez związku nadal być dobrymi znajomymi lub przyjaciółmi i spotykać się dokładnie z takich samych powodów, co inni ludzie spotykają się właśnie ze znajomymi i to, że kiedyś byli razem niczego tutaj nie zmienia. Gdyby taka para exów naprawdę po związku nie miała o czym rozmawiać, to bym się zastanawiała po co w ogóle byli razem i jak to się stało Zresztą w kontekście tego wątku - powody obiektywnie są, więc o co ci właściwie chodzi?[/QUOTE] Wybieglam oczami wyobrazni dalej i zobaczylam taka pare juz w innych zwiazkach po latach. Spotykaja sie, bo maja taka potrzebe ok Ich partnerzy to rozumieja. I teraz jak czesto, raz w tygodniu, raz na miesiac? Nie umiem zrozumiec spotykania regularnego z ex, zeby pogadac o ☠☠☠☠☠☠☠ach, bo to jest zwyczajnie nudne. To o czym piszesz o kocie, pracy itd. to zycie i takie rzeczy raczej nabierzaco opowiadamy partnerowi. Ale, zeby chciec koniecznie jeszcze raz opowiadac i umawiac sie na spotkanie, zeby to samo nawijac, to co tydzien jest co najmiej dziwne. A jesli spotkania takie beda rzadsze np. raz w roku, to tym bardziej beda nudne. ---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- Spotkania maja sens, bo jest ciekawie a nie bo jest nudno. Jesli bedzie nudno, to nie widze takiej pary siedzacej w kawiarni z wypiekami na twarzy rozprawiajacej o niczym. |
2019-09-28, 18:06 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
Ty nie masz poza partnerem żadnych ludzi, z którymi się regularnie spotykasz, że tak dogłębnie rozkminiasz aspekt zasadności spotkań z ex? |
|
2019-09-28, 18:22 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Ty jesteś po toksycznym związku i teraz chcesz toksyczny związek swojemu partnerowi zgotować? kontrolowanie, sprawdzanie telefonu, wypytywanie, próby dobierania znajomych, kompletne nie liczenie się z jego zdaniem - na tej podstawie chcesz budować relację?
facet powiedział Ci jasno - to jego przyjaciółka. rozstali się w zgodzie, pewnie uczucie się wypaliło i między nimi została relacja raczej jako brat-siostra niż chłopak i dziewczyna. uszanuj to, nie zmieniaj faceta na siłę tylko staraj się go poznać. tak samo jak on niech poznaje Ciebie. i albo do siebie pasujecie albo nie. takie próby zmiany na siłę widzisz jak się kończą... |
2019-09-28, 18:42 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87208561]Ty byś się nudziła, a ktoś inny nie. Podałam tylko przykłady tematów. Może tam być cokolwiek innego. Nie wiem, seriale? Nowe restauracje w mieście?
Ty nie masz poza partnerem żadnych ludzi, z którymi się regularnie spotykasz, że tak dogłębnie rozkminiasz aspekt zasadności spotkań z ex?[/QUOTE] Nie przekonasz mnie, ze ktos moze byc tak pochloniety regularnym spotykaniem sie z ex kosztem rodziny, dzieci, by zaraz po pracy, kilka razy na miesiac leciec na spotkanie i dzielic sie przezyciami dnia codziennego. A moze ktos z was zna taka pare-y, ktora latami spotyka sie sam na sam regularnie i plotkuja o bzdurach, kotach, gotowaniu, pracy i juz planuja za tydzien nastepne? Nie wytrzyma tego sam zainteresowany ani partner. |
2019-09-28, 18:48 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pomóżcie,czy dobrze zrobiłam?
Cytat:
Weź może w końcu zdecyduj o czym ty chcesz rozmawiać, co udowodnić, oraz jakie znaczenie w tym ma fakt, że ex to ex. Sorry, fakty są takie, że owszem, da się mieć wspólne tematy do rozmów z ex i się z nim/nią spotykać regularnie for fun. I nie, nie każdy partner będzie mieć o to ból tyłka, bo to nie jest żadna uniwersalna zasada. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.