Czy ja przesadzam?? :( - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-10, 14:41   #31
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
też zadaję sobie te pytanie... za dużo dobrych wspomnień, lęk przed utratą tego wszystkiego... nie mam nikogo oprócz niego...
to bedziesz miec jak tylko z nim zerwiesz i dasz sobie szanse na wzajemna milosc i szacunek
to zależy tylko od Ciebie i nie jestes na niego skazana
sama wybralas to,ze trwasz w tym beznadziejnym zwiazku wiec pretensje miej tylko do siebie

Edytowane przez bess
Czas edycji: 2009-01-10 o 14:43
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 14:42   #32
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
też zadaję sobie te pytanie... za dużo dobrych wspomnień, lęk przed utratą tego wszystkiego... nie mam nikogo oprócz niego...
z jednej strony rozumiem jak trudno rozstać się z kimś z kim jest się tyle czasu, z drugiej strony żyjesz przeszłością i wspomnieniami...teraz już nie jest tak różowo- chcesz resztę życia być nieszczęśliwa i myśleć "może znów będzie tak jak kiedyś"-raczej nie będzie.
Jesteś z nim tylko z obawy przed samotnością... ale on nie robi nic żebyś była szczęśliwa wiec nie wiem czy jest sens męczyć się w imię "minionych 3 lat bycia razem"...
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 14:42   #33
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

nie rozumiem czemu on cie klamie i przy tob9e do niej bejbe mowi i obejmowanie etc:/
rzucilabym go juz dawno temu!
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 14:43   #34
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
też zadaję sobie te pytanie... za dużo dobrych wspomnień, lęk przed utratą tego wszystkiego... nie mam nikogo oprócz niego...
dokładnie o tym pisałam wyżej
a) wspomnienia są (z samej nazwy) wspomnieniami - nie tym co jest
b) lęk... przed samotnością? lepiej się męczyć, ale za wszelką cenę mieć Misia
c) a dlaczego nie masz nikogo? bo dla nikogo nie miałaś czasu - tylko czekałaś aż on Cię zawoła?

sama sobie zapracowałaś na taki związek.
Jak sie wciąż tylko daje i daje to się nie zauważa, że nic nie ma w zamian

"biblia wizażu" - "Zołzy..." chyba powinna być lekturą obowiązkową. Może takich historii było by mniej. Bo to co dla jednych oczywiste - dla drugich jest chyba magią czarną, wiedzą tajemną..


i tak wiem, że szkoda czasu na posty i jak się skończy ta historia
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 14:46   #35
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
z jednej strony rozumiem jak trudno rozstać się z kimś z kim jest się tyle czasu, z drugiej strony żyjesz przeszłością i wspomnieniami...teraz już nie jest tak różowo- chcesz resztę życia być nieszczęśliwa i myśleć "może znów będzie tak jak kiedyś"-raczej nie będzie.
Jesteś z nim tylko z obawy przed samotnością... ale on nie robi nic żebyś była szczęśliwa wiec nie wiem czy jest sens męczyć się w imię "minionych 3 lat bycia razem"...
ano wlasnie czy w imie "az "3 lat bycia razem mozna sobie spieprzyc reszte zycia
Co to jest 3 lata w porownaniu do tych które Cie jeszcze czekaja
zyj terazniejszoscia a nie przeszloscia
wiecej wiary w siebie
on juz sie nie zmieni,zawsze bedzie tak jak teraz ew jeszcze gorzej
dalas sie tak traktowac-pomiatac i to sa skutki

Edytowane przez bess
Czas edycji: 2009-01-10 o 14:47
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 15:00   #36
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość


i tak wiem, że szkoda czasu na posty i jak się skończy ta historia
Niestety.
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 15:12   #37
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
też zadaję sobie te pytanie... za dużo dobrych wspomnień, lęk przed utratą tego wszystkiego... nie mam nikogo oprócz niego...
Wspomnieniami to może żyć 80-90-letnia staruszka. Nie młoda dziewczyna. Miłe wspomnienia po początkowym okresie związku ma się nawet w przypadku największych drani. On Cię niestety prawie na pewno zdradza, za dużo tu niedomówień i dziwnych sytuacji. Po co Ci to???
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-10, 15:23   #38
Bathory
Raczkowanie
 
Avatar Bathory
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 287
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

dziewczyno szanuj się i olej tego typka! niech sobie leci do koleżaneczki , a Ty kiedyś znajdziesz lepszego faceta!
Bathory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 15:39   #39
Aga19891989
Raczkowanie
 
Avatar Aga19891989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 79
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

miałam identyczną sytuacje jak Ty. Mój TŻ tez po 3 latch zaczal wykazywac nadmierne zainteresowanie inna dziewczyną. Niby tylko "koleżanka" ale ja jednak wiedziałam co się kroi - rozmowy nie pomagały to odpłaciłam się tym samym. Zaczełam spędzać czas z kolegami i pokazałam że też mogę sie komuś podobać poskutkowało w 100% spowrotem zaczal sie starac tak jak to powinno byc :
Aga19891989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 15:40   #40
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

jak zwykle muszę stwierdzić, że Dziewczyny mają rację. chłopak ma poważne problemy ze sobą i co najważniejsze nie chce sobie pomóc!!!


wszystko można ładnie streścić: Ty jesteś jego służącą.
ma Ciebie = ma obiadek + ma bzykanko. wiadome podstawowe potrzeby faceta hehe. a z koleżanką można sobie poflirtować, poczuć ten dreszczyk emocji...

moim zdaniem nie ma co czekać, aż jedną z "podstawowych" potrzeb per koleżanka zacznie spełniać za Ciebie, a Ty zostaniesz tylko do obiadków.

jeszcze jedno. weź przedstaw mu swoje spostrzeżenia i żądania. a na koniec powiedz, że niech sobie to przemyśli i da Ci znać. ja w tym czasie zaczęła żyć własnym życiem, wychodziła gdzieś ze znajomymi. niech się przekona, że nie jest dla Ciebie całym światem i , że nie jest niezastąpiony. może to coś zmieni w jego zachowaniu...
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik


Edytowane przez kamyczek89
Czas edycji: 2009-01-10 o 15:44 Powód: dopiska
kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 17:09   #41
BlackAngeell
Zadomowienie
 
Avatar BlackAngeell
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domku^
Wiadomości: 1 770
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez _Emi_ Pokaż wiadomość
Wolałabym nie miec nikogo niż takiego chłopaka. Trochę szacunku dla siebie.
podsumowanie wręcz idealne
__________________


"kobita nie kuń. nie musi być pikna. pikne kunie sie w stajni trzyma. kobita, panie, musi być, no, rasowa"



mój mały kramik <3
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post12701007

ZDAŁAM!

Szumacher za kierownicą

Edytowane przez BlackAngeell
Czas edycji: 2009-01-10 o 17:13
BlackAngeell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-10, 17:22   #42
piotrkowalolitka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

i jeszcze pozmienial nagle wszedzie hasla...


nie chce cie martwic ale jednak ja tu widze cos wiecej o czym ty nie powinnas wiedziec...
__________________
...........

życie jest piękne

8minute arms, buns, legs, abs
19/11
piotrkowalolitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 19:15   #43
nastek7
Raczkowanie
 
Avatar nastek7
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 65
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez _Emi_ Pokaż wiadomość
Wolałabym nie miec nikogo niż takiego chłopaka. Trochę szacunku dla siebie.


Zgadzam się!!Dramat;/ nie trawie takich typow;/
__________________
Wszystko ma swoje priorytety, niestety
Wszystko ma swoje wady, zalety
Hierarchia wartości, obowiązki, przyjemności...
nastek7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 19:44   #44
Aernax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 120
GG do Aernax
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
też zadaję sobie te pytanie... za dużo dobrych wspomnień, lęk przed utratą tego wszystkiego... nie mam nikogo oprócz niego...

Kobieto, masz SIEBIE i SWOJE życie do przeżycia. To naprawdę dużo. Mają racje dziewczyny pisząc, że powinnaś się szanować.

Jakiś czas temu zdradził mnie facet. Dowiedziałam się przypadkiem, właściwie nie wiedziałam ani z kim ani kiedy, wiedziałam za to, że jak go zapytam - zaprzeczy, będzie kłamał w żywe oczy. Wzięłam go sposobem, na zasadzie "wiem już wszystko, teraz chcę to usłyszeć od ciebie". Poskutkowało, z miejsca się przyznał. Czasem takie gierki to jedyny sposób by dowiedzieć się prawdy. Twoja sytuacja bardzo nieciekawie wygląda, nagłe zmiany haseł itp. wiele mówią... Trzymaj się ciepło i nie daj robić się w balona
Aernax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 19:47   #45
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

rano bardzo pokłóciliśmy, bo dopiero dziś zauważyłam, że ma tę pannę X w telefonie i w dodatku tak zapisaną...
pytałam się po co mu ona w tym telefonie i że musiała się bardzo imprezka udać, skoro aż wziął sobie jej numer....

teraz mi pisze, że z nami koniec, dopóki go nie przeprosze i nie będe obiecać, że sie tak nie będe zachowywac (za to, że na niego nakrzyczałam i powiedziałam, co mi nie pasuje) i że jestem strasznie samolubna, bo on nic takiego nie zrobił..
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 19:54   #46
monaa01
Rozeznanie
 
Avatar monaa01
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

co do piwka to wiele osób pije sobie jakieś jedno wieczorem nic złego, a co do zdrady to niestety chyba coś jest na rzeczy, ja za bejbe powiedziane do obcej laski po prostu zawinęłabym się na pięcie i tyle.... jeśli bardzo chcesz to możesz do kolegi powiedzieć kotku, kochanie etc i sprawdzić reakcję
monaa01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 19:58   #47
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
rano bardzo pokłóciliśmy, bo dopiero dziś zauważyłam, że ma tę pannę X w telefonie i w dodatku tak zapisaną...
pytałam się po co mu ona w tym telefonie i że musiała się bardzo imprezka udać, skoro aż wziął sobie jej numer....

teraz mi pisze, że z nami koniec, dopóki go nie przeprosze i nie będe obiecać, że sie tak nie będe zachowywac (za to, że na niego nakrzyczałam i powiedziałam, co mi nie pasuje) i że jestem strasznie samolubna, bo on nic takiego nie zrobił..
no to masz z głowy
jutro pierwszy dzien Twojego lepszego zycia
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 20:26   #48
Aska87
Raczkowanie
 
Avatar Aska87
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 302
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
też zadaję sobie te pytanie... za dużo dobrych wspomnień, lęk przed utratą tego wszystkiego... nie mam nikogo oprócz niego...
cos ci w duzym skrócie opowiem

mam kolezanke M. Poznala chlopaka w ostatniej klasie liceum, byl starszy, miał pracę. Dziewczyna wpadła po uszy, że ktoś starszy, samodzielny i wogóle taki we wszystkim wspanmiały zwrócił na nią uwagę. byli ze soba ponad 4 lata. rozstawali sie i wracali do siebie. dopiero pozniej przyznala sie, ze bił ja, zdradzał, wyzywał (pozwolisz ze nie zacytuje jak), urzadzal meskie eskapady na drugi koniec Polski bez poinformowanie ze wyjezdza ( najczesciej dowiadywala sie po jego powrocie jak zauwazyla zdjecia, ale podslysala jak wspominaja z kolegami wyjazd), oczywiscie miala bezwzgledny zakaz zblizania sie do jego laptopa i komórki - nawet po to by sprawdzic godzine a ona mimo to po kazdej klótni wydzwaniala do nigo i przepraszala bo bala sie ze go straci, a przeciez juz tak dlugo sa razem i ze szkoda jej tak przekreslac to wszystko. W niebowzieta byla gdy w maju sie jej oswiadczyl. Oczywiscie powiedziala tak i juz chciala zaczac planowac wesele albo przynajmniej wyznaczyc orientacyjna date, kiedy oznajmil jej ze zadnego slubu nie bedzie, a on tylko oswiadczyl sie tak ot, bo rodzina naciska, bo koledzy sie zaczeli zareczac i "zeby cie tym pierscionkiem kupic, zebym wiedzial ze jestes moja". Ona dalej nic. miarka przebrala sie dopiero wtedy kiedy jej rodzice mieli wypadek i lezeli w spiaczce. dopiero wtedy ja otrzezwilo, ze w nim nie ma i nigdy nie bedzie miec wsparcia. rodzice z czasem wydobrzeli, a z nim sie rozstala. Jak emocje opadly znowu oczywiscie zastanawiala sie czy do niego nie wrocic, bo on byl jedynym kogo miala, bo czula sie samotna, bo zdarzaly sie czasem dobre chwile, bo bala sie ze juz zawsze bedzie sama. na szczescie nie zrobila tego. A ostatnio poznala nawet pewnego prawie-prawnika

edit: oj chyba mi nie wyszło w skrócie
__________________
65/84 = 28(60)E
w końcu mam dobrze dobrany stanik https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=294725

Edytowane przez Aska87
Czas edycji: 2009-01-10 o 20:29
Aska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 20:38   #49
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
rano bardzo pokłóciliśmy, bo dopiero dziś zauważyłam, że ma tę pannę X w telefonie i w dodatku tak zapisaną...
pytałam się po co mu ona w tym telefonie i że musiała się bardzo imprezka udać, skoro aż wziął sobie jej numer....

teraz mi pisze, że z nami koniec, dopóki go nie przeprosze i nie będe obiecać, że sie tak nie będe zachowywac (za to, że na niego nakrzyczałam i powiedziałam, co mi nie pasuje) i że jestem strasznie samolubna, bo on nic takiego nie zrobił..
Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
no to masz z głowy
jutro pierwszy dzien Twojego lepszego zycia

______________________

Boże, jaki burak! Ile on ma lat?!
Zachowuje się jak dzieciak, nie daj się, olej.
__________________


Edytowane przez cytrynowo_piaskowa
Czas edycji: 2009-01-10 o 20:39
cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-10, 20:42   #50
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez Aska87 Pokaż wiadomość
cos ci w duzym skrócie opowiem

mam kolezanke M. Poznala chlopaka w ostatniej klasie liceum, byl starszy, miał pracę. Dziewczyna wpadła po uszy, że ktoś starszy, samodzielny i wogóle taki we wszystkim wspanmiały zwrócił na nią uwagę. byli ze soba ponad 4 lata. rozstawali sie i wracali do siebie. dopiero pozniej przyznala sie, ze bił ja, zdradzał, wyzywał (pozwolisz ze nie zacytuje jak), urzadzal meskie eskapady na drugi koniec Polski bez poinformowanie ze wyjezdza ( najczesciej dowiadywala sie po jego powrocie jak zauwazyla zdjecia, ale podslysala jak wspominaja z kolegami wyjazd), oczywiscie miala bezwzgledny zakaz zblizania sie do jego laptopa i komórki - nawet po to by sprawdzic godzine a ona mimo to po kazdej klótni wydzwaniala do nigo i przepraszala bo bala sie ze go straci, a przeciez juz tak dlugo sa razem i ze szkoda jej tak przekreslac to wszystko. W niebowzieta byla gdy w maju sie jej oswiadczyl. Oczywiscie powiedziala tak i juz chciala zaczac planowac wesele albo przynajmniej wyznaczyc orientacyjna date, kiedy oznajmil jej ze zadnego slubu nie bedzie, a on tylko oswiadczyl sie tak ot, bo rodzina naciska, bo koledzy sie zaczeli zareczac i "zeby cie tym pierscionkiem kupic, zebym wiedzial ze jestes moja". Ona dalej nic. miarka przebrala sie dopiero wtedy kiedy jej rodzice mieli wypadek i lezeli w spiaczce. dopiero wtedy ja otrzezwilo, ze w nim nie ma i nigdy nie bedzie miec wsparcia. rodzice z czasem wydobrzeli, a z nim sie rozstala. Jak emocje opadly znowu oczywiscie zastanawiala sie czy do niego nie wrocic, bo on byl jedynym kogo miala, bo czula sie samotna, bo zdarzaly sie czasem dobre chwile, bo bala sie ze juz zawsze bedzie sama. na szczescie nie zrobila tego. A ostatnio poznala nawet pewnego prawie-prawnika

edit: oj chyba mi nie wyszło w skrócie

no to laska miała przechlapane.. ja az tak źle nie mam... faceci to jedna wielka porażka...
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 20:43   #51
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez cytrynowo_piaskowa Pokaż wiadomość

______________________

Boże, jaki burak! Ile on ma lat?!
Zachowuje się jak dzieciak, nie daj się, olej.
on ma w marcu 22 lata, ja w październiku 21 lat...
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 20:44   #52
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
no to laska miała przechlapane.. ja az tak źle nie mam... faceci to jedna wielka porażka...
Zawsze będą porażką, jeśli pozwalamy im wejść sobie na głowę. Niestety rozum czasem przychodzi za późno.

Jeśli uważasz że warto to walcz, ale zdecydowanie czas na zmianę taktyki.
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 20:57   #53
eweelinaa91
Zadomowienie
 
Avatar eweelinaa91
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 419
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Zamierzasz go przeprosić?

Życie jest zbyt krótkie by marnować je przy kimś kto nie jest Ciebie wart.
eweelinaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 21:02   #54
Aska87
Raczkowanie
 
Avatar Aska87
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 302
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
no to laska miała przechlapane.. ja az tak źle nie mam... faceci to jedna wielka porażka...

ano miała. Obys ty tak daleko nie przesuwała granic swojej tolerancji na jego zachowanie jak ona.
__________________
65/84 = 28(60)E
w końcu mam dobrze dobrany stanik https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=294725
Aska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 21:50   #55
marcela23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 439
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

dziewczyno, jesteś jeszcze młoda, całe życie przed tobą
nie marnuj swoich najlepszych lat na użeranie się z takim burakiem
teraz powinnaś bawić się, śmiać i czerpać z życia garściami - powinnaś być szczęśliwa

jeszcze nie jeden facet się w twoim życiu pojawi
a wśród nich napewno znajdzie się taki, który będzie cię kochał, wielbił, doceniał i szanował!
marcela23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-10, 23:21   #56
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
rano bardzo pokłóciliśmy, bo dopiero dziś zauważyłam, że ma tę pannę X w telefonie i w dodatku tak zapisaną...
pytałam się po co mu ona w tym telefonie i że musiała się bardzo imprezka udać, skoro aż wziął sobie jej numer....

teraz mi pisze, że z nami koniec, dopóki go nie przeprosze i nie będe obiecać, że sie tak nie będe zachowywac (za to, że na niego nakrzyczałam i powiedziałam, co mi nie pasuje) i że jestem strasznie samolubna, bo on nic takiego nie zrobił..
To jest typowe męskie odwracanie kota do góry ogonem - Ty masz przepraszać za to, że śmiałaś obrazić się do czego miałaś pełne prawo, ale to Ty zaczęłaś rozmowę z której wniknęła kłótnia, więc to Twoja wina. To jest samcza logika niestety. Daj sobie spokój - a mówi to osoba, która przeżyła dokładnie to samo, tyle że nie chodziło o koleżankę ze studiów a o sąsiadkę i koleżankę z podstawówki. Doskonale wiedziałam co się święci, pojawiły się protesty przeciwko dzwonieniu z jego komórki jak nie miałam nic na koncie, dziwne wyjścia, nieodbieranie telefonów - a moje uwagi były kwitowane 'histeryzujesz'. I co? Po zerwaniu się dowiedziałam, że faktycznie 'odwiedzał' te dziewczyny (nie mam pewności co do współżycia, ale co do spotkań we dwoje mam), a z jedną dziś jest

A to co robi Twój mi bardzo śmierdzi. Wręcz za bardzo. Słodkie wpisanie do komórki, zmiana haseł, bejbe, uśmieszki, reakcja tej dziewczyny na Twoją uwagę o zdradzie, ewidentne flirtowanie, zdjęcia blisko siebie - pozbądź się jełopa w try miga! I absolutnie nie rozważaj kwestii powrotu, i nie waż się przepraszać - bo wtedy będzie miał pełną świadomość tego, że ma Cię w garści, zawsze, na zawsze i wszędzie, cokolwiek by nie robił.

Obiecaj mu, że nigdy już się nie będziesz tak zachowywać wobec niego - bo już nie będziesz miała okazji
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-11, 00:12   #57
r3n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7
Thumbs down Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

przewijam się tu tak zupełnie przypadkowo ( ) i pomyślałem, że może nie zostanę zlinczowany jako ta gorsza płeć za własną wypowiedź...

W podobnej sytuacji się znajdowałem jakiś dłuższy czas temu, tyle że w odwrotną stronę, i staż nieco mniejszy. Ktoś wyżej bodaj wspomniał, że pewnym sposobem mogłoby być próba odwrócenia sytuacji, tzn. Ty zaczęłabyś spędzać czas z innymi ludźmi, niekoniecznie tylko koleżankami, i sprawdziłabyś jego reakcję. Cóż, taka zagrywa akurat działa w obie strony i sam miałem ją przyjemność zastosować. Dodam, że też NONSTOP słyszałem "oj przesadzasz" Bo oczywiście, co to ma znaczyć że chce się zobaczyć z koleżanką! Inna sprawa, że moja szanowna eks na przykład jeszcze godzinę wcześniej umawiała się z kolegami, którzy nie zawsze obojętnie się w jej towarzystwie zachowywali.
Cóż, trochę to pociągnęło dodatkowo, ale koniec końców i tak z tego nic nie wyszło, pojawiły się inne różnice... Oczywiście nie sugeruję tu że byłem w tym związku ideałem i wręcz wiem gdzie popełniłem błedy z których lekcję na przyszłość wyciągnąłem

Tak od siebie powiem Ci, że tez angażuje się bardzo w związek w którym trwam i cięzko wyobrazić sobie, że tej "podpory" wszystkiego nagle nie ma. Tyle, że z założenia to facet ma być jednak tą podporą (nie zawsze, ale niewątpliwie się przydaje chociażby taki alternatywny punkt widzenia ), a w tym wypadku szczerze to jej jakoś nie widzę.
Z doświadczenia wiem, że życie po wyjściu z takiego związku z przyzwyczajenia i dla "dawnych lat" ni ejest takie straszne jak się zakłada, nawet że miałem na prawdę dużo problemów we wszystkich innych sferach życia później Zawsze znajdą się jacyś znajomi którzy potrafią pokazać że świat może nie jest taki straszny

Tak czy inaczej podpisuje się pod wypowiedziami płci dominującej na tym forum
r3n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-11, 00:29   #58
Karmelowa Kotka
Raczkowanie
 
Avatar Karmelowa Kotka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 216
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Niestety, podobnie jak większość wizażanek uważam, że ten typ jest z Tobą, bo mu po prostu wygodnie. Iskierka pojawiła się między nim a koleżanką. Przy niej czuje ten dreszczyk emocji, który kiedyś czuł przy Tobie. No właśnie, kiedyś. A powinien czuć do tej pory. Czemu tak nie jest? Bo pewnie za bardzo pozwoliłaś mu wejść sobie na głowę. Związek to nie ODDANIE drugiej osoby swojego życia. To "jedynie" WPUSZCZENIE jej do niego, że tak to ujmę . Przede wszystkim musisz zmienić swoje zachowanie, stać się dla niego bardziej intrygująca. No i będę monotonna - polecam "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?", biblię wizażu, jak już któraś z dziewczyn wspomniała. Nie należy traktować tego w 100% poważnie, jednak jest tam pare złotych rad. Związku bym jeszcze nie przekreślała,w końcu to ponad 3 lata. Zmień swoje nastawienie do niego i uważnie obserwuj. Jeśli oleje sprawę, Ty olej jego. Powodzenia .
Karmelowa Kotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-11, 01:08   #59
blebleble22
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 948
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

To i ja dodam coś od siebie...

Olej tego faceta jak najszybciej. Chcesz być jego służącą? On próbuje Cię wychować jak chce. Traktuje Cię przedmiotowo. To nie jest facet, który zasługuje na to, co dla niego robisz.
Przypomnij sobie jak czujesz się w sytuacjach, które opisałaś. Czy chcesz aby się powtórzyły? Czy chcesz znowu się tak poczuć? Czy to jest tego warte? Jest duża szansa, że z takim facetem te żale i okropne uczucia będą towarzyszyły Ci często. Czy on naprawdę zasługuje na to abyś się dla niego poświęcała?

Nie daj sobie wmówić, że przesadzasz! On manipuluje Tobą emocjonalnie, nie chce Twojego dobra, nie jest z Tobą szczery. A to TY przecież wiesz najlepiej co czujesz, nie on. Jeśli czujesz, że coś jest nie w porządku, to NA PEWNO TAK JEST - wystarczy fakt, że czujesz się źle a on nie potrafi tego zmienić. Zaufaj swoim uczuciom i nie pozwól sobie nic wmówić. Zrób bilans zysków i strat.

Nie poniżaj się i nie przepraszaj - przecież nie masz za co

Zacznij być egoistką. Rozwijaj się, znajdź sobie mnóstwo ciekawych zajęć a szybciej uda Ci się zapomnieć i będziesz szczęśliwa. Na pewno docenisz tę decyzję już niedługo Jesteś bardzo młoda, nie ma sensu marnować tej młodości z takim facetem :/ Życzę powodzenia!
blebleble22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-11, 09:04   #60
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Czy ja przesadzam?? :(

Zdradza Cie, zdradza kochana. Ewidentnie jego zachowanie o tym swiadczy. I to na bezczelnego- na Twoich niemal oczach. Ohydny typ. A i laska tez bezczelna(z tym tesktem na imprezce). Oj ja bym tego tak spokojnie nie zostawiła.
I jeszcze,ze nby Ty masz go przeprosic smiech na sali. Dyrgent jakis?
RZadko sie emocjonuje jakimis watkami( baaaardzo rzadko) ale tu to mi sie scyzoryk niemal otworzył po przeczytaniu pierwszego posta. Bezczelnosc do granic mozliwosci i odwracanie kota ogonem. Nie daj sobie wmowic,ze przesadzasz. Robi z Ciebie posmiewisko normalnie wg mnie.

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
no to laska miała przechlapane.. ja az tak źle nie mam... faceci to jedna wielka porażka...
Masz inaczej troche, ale rownie zle.

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2009-01-11 o 09:13
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.